Pogaduchy o wszystkim i o niczym

[nikawa]

domi81

nikawa a może takie małe puzzle 9-cio lub 15 -sto elementowe? one mogą być fajnym i nie drogim upominkiem,
a co do baniek mydlanych to fajna sprawa muszę się też zaopatrzyć w wersję "do torebki "

Właśnie wróciłam od mamy, wiało i wieje okropnie!
Domi, byłam w hurtowni. Zwróciłam uwgę na puzzle, ale takie minimum 60-100elementowe ;) mój synek układa 150. Muszę się tylko dowiedzieć, czy jedno z niepełnosprawnych (fizycznie) dzieci jest w stanie układać puzzle...
Widziałam też fajne kolorowanki piaskowe za ok. 7zł.

Zdrówka dla Was Wszystkich!

[Ulla]

Hej dziewczyny - u mnie maluchy chorują dzisiaj do lekarza i z młodym do kardiologa - ehhhh
Co do puzzli i dzieci niepełnosprawnych - pytanie jaka to niepełnosprawność ale takie dostosowane spokojnie powinien. Fajnie jak będą miały ciekawą fakturę.

[Margeritka]

Ula zdrówka dla Was dużo!!!! zmartwiłaś mnie tym kardiologiem...u nas jutro urodziny Emilki, impreza w sobotę, a dziś imieniny dziadka, ulubieńca Emilki:) pogoda fatalna jest i siedzimy dziś w domu...szkoda

[NATKA08]

Ula a wizyta u kardiologa czym spowodowana? coś sie dzieje złego ? ja też życzę wam zdrówka Marg czasem tak jest że trzeba w domu przesiedzieć przez pogodę a dzieci wtedy małpiego rozumu dostają :)

[Ulla]

wysłyszała pediatra szmery w sercu - Wiktor jest już po kontroli i niestety wyszła wrodzona wada serca polegajaca na zwężeniu aorty spowodowane niewykształconą do końca trójdzielną zastawką - na razie pozostaje nam wierzyć że stan się nie pogorszy i częste kontrole - póki co nie mam siły pisać chce mi się wyć, sorki dziewczyny

[NATKA08]

Ula kurcze przykro mi ale nie załamuj sie musisz wierzyć że będzie dobrze przecież takie złe myśli to najgorsze co może być w tej sytuacji, myśl pozytywnie. Pamiętaj ze z każdą chorobą można nauczyć się zyć jak sie ją dobrze pozna moja starsza sąsiadka zawsze mówi ze chorobę trzeba traktować jak najlepszego przyjaciela. Ula będzie dobrze zobaczysz ściskam:)

[nikawa]

Ulla, a czy to już ostateczna diagnoza? Czy jeszcze coś się może zmienić?
U mojej Maleńkiej też słyszano szmery, też wycisnęło to ze mnie łzy...pojechałam do kardiologa. Miała jakiś otwór. Nawet z tego powodu dostała od Państwa darmowe pneumokoki (przysługują w tej sytuacji). Kontrola po pół roku. Byliśmy dwa tygodnie temu. Szmery nadal sie pojawiają, tzw. Szmery niewinne, ale dziurki/otworu już nie ma. Serce zdrowe. Już nie musimy jechać do kontroli, chyba, że pojawi się kiedyś wysoka temperatura "bez przyczyny".
Właściwie dobrze, że zostwło to wykryte wcześnie.
I jeszcze pani Kardiolog powiedziała, że szmery mogą się pojawiać nadal, a najbardziej są słyszalne podczas infekcji. Ponoć jest to naturalne.
Ulla, jestem z Tobą! Trzymaj się! I nie załamuj! Musi być dobrze!

[j_kaminska]

Ulla nie łam się, to nie wyrok jeszcze. Trzymaj się cieplutko. Ściskam mocno.
U mnie oboje pod opieką kardiologa i też wszystko od szmerów się zaczęło.

[Ulla]

Dzięki dziewczyny - diagnoza już jest - teraz zostało nam obserwować i kontrolować - samo się nie zasklepi ale oby sytuacja się nie pogarszała - wiem powinnam wiedzieć dużo, by wiedzieć co i jak i wiem że musi być dobrze ale jak pomyślę, że moje dziecko ma chore serce to mnie ściska - wiem medycyna idzie do przodu, trzeba tylko wiedzieć co robić bo dzięki temu lepiej poradzić sobie można w takiej sytuacji - dzięki za wsparcie - kontrola kolejna na 26 maja - o dziwo - dzień matki

[domi81]

Ulla trzymam mocno kciuki za Was, jakby coś trzeba było pomóc to śmiało nie krępuj się, pracuje z lekarzami także może akurat się na coś przydam,
Diagnoza ta jeśli jest ostateczną, to trzeba żyć dalej, cieszyć się sobą i nie załamywać, tak jak napisałaś medycyna idzie do przodu, dlatego zawsze trzeba mieć nadzieję że wszystko się uda i będzie już OK!!

[Martek73]

Hej

Jestem po bardzo, bardzo długiej przerwie.

[Martek73]

Ulla

Dzięki dziewczyny - diagnoza już jest - teraz zostało nam obserwować i kontrolować - samo się nie zasklepi ale oby sytuacja się nie pogarszała - wiem powinnam wiedzieć dużo, by wiedzieć co i jak i wiem że musi być dobrze ale jak pomyślę, że moje dziecko ma chore serce to mnie ściska - wiem medycyna idzie do przodu, trzeba tylko wiedzieć co robić bo dzięki temu lepiej poradzić sobie można w takiej sytuacji - dzięki za wsparcie - kontrola kolejna na 26 maja - o dziwo - dzień matki

Bardzo mi przykro, ale nie możesz się załamywać. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze.

Mój syn też od urodzenia jest pod opieką kardiologa i nie tylko. Specjalistów mamy całą litanię.

Ale po woli wszystko się normuje, czego i Tobie życzę.

[Ulla]

domi81

Ulla trzymam mocno kciuki za Was, jakby coś trzeba było pomóc to śmiało nie krępuj się, pracuje z lekarzami także może akurat się na coś przydam,
Diagnoza ta jeśli jest ostateczną, to trzeba żyć dalej, cieszyć się sobą i nie załamywać, tak jak napisałaś medycyna idzie do przodu, dlatego zawsze trzeba mieć nadzieję że wszystko się uda i będzie już OK!!

bardzo ci kochana dziękuję za te słowa:)

[Ulla]

Martek bardzo ci dziękuję

[NATKA08]

właśnie Ula nie załamuj się wszystko będzie dobrze teraz jest ci z tym ciężko bo nagle spadła na ciebie taka zła wiadomość ale z czasem pogodzisz sie z tą sytuacją i będziecie normalnie żyć jak do tej pory. będzie dobrze zobaczysz

[Ulla]

dzięki dziewczyny za wsparcie - wiem że muszę być silna i normalnie funkcjonować na co dzień bo póki co obserwacja i kontrola czyli normalne życie - choć teraz okres silnej infekcji i mały na antybiotykach ehhhh ale trzeba sobie poradzić

[Margeritka]

Ula ściskam Cię mocno...czas działa na naszą korzyść i potrafimy oswajać pewne rzeczy, mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej, trzymam kciuki za tę kontrolę w maju

[Ulla]

MArg to miłe co piszesz - ja muszę jakoś funkcjonować a Wiktorek jest silny - ma to po nas i musi być dobrze innej opcji nie uwzględniam

[domi81]

Ulla

MArg to miłe co piszesz - ja muszę jakoś funkcjonować a Wiktorek jest silny - ma to po nas i musi być dobrze innej opcji nie uwzględniam

Ulla i TAK TRZYMAĆ!!

[NATKA08]

Ulla

MArg to miłe co piszesz - ja muszę jakoś funkcjonować a Wiktorek jest silny - ma to po nas i musi być dobrze innej opcji nie uwzględniam

właśnie Ula tak masz myśleć

[JSmolarek]

Ula, przykro mi i domyślam się, co czujesz....ja jak się dowiedziałam o problemach z sercem u Lidzi, to też się załamałam, bo to szokująca wiadomość...ale niestety, trzeba się z nią oswoić i postarać tym bardziej cieszyć się każdą chwilą i dniem ze swoim dzieckiem. Powolutku przyjmiesz to i z większą jeszcze miłością będziesz odnosić do synka...
Trzymaj się dzielnie, musi być dobrze...wysyłam przytulaska do Ciebie.
U nas powoli też wracamy do zdrowia...bardzo powoli, ale cieszy mnie, że przechodzi...bo już dwa tygodnie, to trochę długo, choć wirus poważny i rozłożył nas wszystkich, ale mam nadzieję, że jeszcze kilka dni i już będzie normalnie.

[Ulla]

JSmolarek a co twoje Lidzi jest, bo przepraszam nie pamiętam.
Trzymam się jak tylko mogę, oczywiście cieszę się że wirus pokonany został kaszel i katar a juto może do lekarza na kontrolę się uda.
Miko do przedszkola bo już gotowy

[domi81]

JSmolarek rozumiem że już lepiej, to bardzo się cieszę

a ja tak z innej beczki, wczoraj wieczorkiem zrobiliśmy sobie ognisko, wiecie takie prawdziwe z kiełbaskami, z pieczeniem chlebka na kiju i ziemniaków z ogniska pyszotka Julcia poszła spać po 23

[JSmolarek]

Dziękuję Domi, ja napiszę tak: nareszcie lepiej....:) bo ta choroba nam dała 'czadu', mówiąc potocznie, oj było ciężko, bardzo...
Ale fajny pomysł z tym ogniskiem, ja muszę jeszcze trochę poczekać, ale też niedługo zrobimy, bo dziewczynki lubią.

[Martek73]

domi81

JSmolarek rozumiem że już lepiej, to bardzo się cieszę

a ja tak z innej beczki, wczoraj wieczorkiem zrobiliśmy sobie ognisko, wiecie takie prawdziwe z kiełbaskami, z pieczeniem chlebka na kiju i ziemniaków z ogniska pyszotka Julcia poszła spać po 23

Super pomysł z ogniskiem

Mi też już się marzy grill, ale na razie muszę to niestety odłożyć