Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

nikawa
Natka, Międzyzębowość, czyli seplenienie międzyzębowe. Prsynajmniej mine tak uczono.

Brak zębów zdecydowanie nie pomaga w ćwiczeniach, bo język nie ma oparcia na zębach i wychodzi na spacer.
Używaliście smoczka?
Jak zęby się pojawią, to na pewno będzie łatwiej.
Twoja córa, to bystra dziewczyna i na pewno sobie z tym poradzi.

nikawa smoczka nie używałyśmy nigdy mam nadzieję ze teraz z tym szumieniem trochę będzie lepiej bo syczenie nie pomogło

Odnośnik do komentarza

Anaaa, jeżeli Twoi rodsice nie mają e-mail, to załóź im adres i zamów równieź na ich adres domowy.
Ale jestem pewna, że mapa do każdego dotrze.
Natka, z tego co napisałaś, to problemem jest tylko niesforny język. Jeżeli ona już potrafi powiedzieć 'sz, ż, cz, dż', to ja naprawdę od tego bym zaczęła. Na kartce narysujcie kreski poziome. Niech Mała prowadzi palec po jednej i szumi pamiętając o właściwym ułożeniu języka. Po drugiej kresce niech jedzie jakaś samogłoska, np. U (można zmieniać). I tak na zmianę sz-u-sz-a-sz-o...
W ten sposób utrwala właściwe ułożenie. Następnie niech powtórzy sylaby sza, szo, szu...każdą tyle razy, ile ma lat. Po tym przygotuj jej zestaw wyrazowy, na pewno masz jakieś od logopedy.

Piła długo z butelki prsez smoczek? A może ma niezwykle długi język, jak na swój wiek?
Na pewno nie wykonujcie żadnych ćwiczeń, które wymagają wyciągnięcia języka, czyli żadnego oblizywania warg, żadnej próby dotykania nosa, bądź brody. Dla niej te ćwiczenia są po prostu zakazane ;)

Odnośnik do komentarza

Martek73

Ponieważ ma poszerzone kielichy i prześwity w miedniczkach.
Ale na szczęście chodzimy tylko kontrolnie, bo nic się nie dzieje i oby tak zostało.
A Wy czemu musicie chodzić do nefrlologa??

Martek, pod koniec ciąży wykryto u mojego dziecka zastój moczu w jednej nerce. Po urodzeniu przeprowadzono szereg badań które stwierdziły poszerzony ukm i zdwojenie nerki. Często jeździmy do Zabrza na badania, a ostatnia scyntygrafia w Katowicach wykazała też poszerzony moczowód. Co badanie to coś nowego się dowiadujemy. A gdzie Wy jeździcie na badania? Skąd wiecie o chorobie, synek miał jakieś objawy?

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za Wasze sowa. Jak to się mówi "co nas nie zabije to nas wzmocni". Na razie jest dobrze, Mały nie ma żadnych zakażeń, a to najważniejsze. Dziecko kuzynki z podobną wadą jest już po kilku operacjach a teraz czeka na przeszczep nerki. Więc zawsze może być gorzej. Wiadomo, że takie jeżdżenie po lekarzach przy stanie naszej służby zdrowia jest męczące i wkurzające, ale modlę się żeby na tym się skończyło, żeby Małego nie czekały żadne zabiegi, operacje. Już ostatnią scyntygrafie wspominam źle, przez 40 minut tak się darł jakby go ze skóry obdzierali, a jest coraz większy więc i bardziej świadomy tego co z nim robią.

Odnośnik do komentarza

jakoś się nam chorobowo tu zrobiło zdrówka dla wszystkich i małych i dużych
adasaga najważniejsze to nie myśleć o złych rzeczach, o tym co może się złego wydarzyć. Myśl pozytywnie polecam ci do przeczytania książkę Łukasza Chojnackiego "Anatomia sukcesu" w necie możesz sobie przeczytać jej fragmenty
http://www.slideshare.net/ebookidea.pl/ukasz-chojnacki-anatomia-sukcesu-pobierz-darmowy-ebook-pdf

anaaa rzadko kto lubi prasować i składać pranie ale cóż trzeba to zrobić jak wiele innych rzeczy

Odnośnik do komentarza

Nikawa, u mnie córka jest starsza. Ma 2 lata i 9 m-cy, synuś 11 m-cy.
Natka, dzięki. Na razie tylko przejrzałam, resztę lektury zostawię sobie na noc. Bardzo lubię tego typu książki, podobała mi się np. "Potęga optymizmu".
Co do składania prania i prasowania, to u nas składaniem zajmuje się maż, a prasowaniem ja. Ale ja prasuję głównie przed wyjściem, tylko to co akurat chcę założyć sobie, mężowi czy dzieciom.

Odnośnik do komentarza

mi się właśnie taka sterta nazbierała :/ ale już po bólu :)
my się dziś prawdopodobnie wybieramy do znajomych .. z zaległym prezentem urodzinowym i jak dla solenizantki mamy to dla jej brata już nie i pomysłu też brak na jakąś drobnostkę .. a może jak mąż twierdzi już wypada nie kupować dla niego co najwyżej jakieś słodkości (3 klasa podstawówki) mi trochę głupio bez i mam dylemat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...