Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Ela30
Martek73
A jutro Obama przylatuje do Wawy i będą przez dwa dni utrudnienia.

Ja też nie wiem co w świecie słychać, dobrze że na parenting wchodzę :)

U nas paskudna pogoda wiec cześć imprez np. w przedszkolu, w szkole przełożone albo odbywają się w okrojonej formie
:(


Ela pocieszające to co napisałaś już myślałam ze tylko ja taka ogarnięta jestem chodzę z głową w chmurach:) i nie myślę o przyziemnych sprawach a tym bardziej o spotkaniach na szczycie :D

Odnośnik do komentarza

U nas pogoda nie dopisała na festynie przedszkolnym.
Każda grupa miała przygotowane stoisko, na którym wystawiała swoje wypieki, owoce itp. To akurat całkiem fajnie się udało. Sporo zarobiliśmy dla naszych dzieciaków.
Ale niestety nie widziałam występów :( Przedszkole nie ma tak ogromnej sali, żeby móc pomieścić wszystkich rodziców, dziadków, rodzeństwa... Tylko przez chwilę widziałam tańczącego synka, jak wdrapałam się na biurko... Mam nadzieję, że powtórzą kiedyś te występy. Panie oraz dzieci włożyły w to tak wiele pracy. Chciałabym to zobaczyć.

Odnośnik do komentarza

tak to już bywa na pogodę wpływu nie mamy nikawa miejmy nadzieję ze uda się obejrzeć całe przedstawienie
a ja wczoraj zabrałam Natasze na zakupy i wychodząc ze sklepu ona zauważyła jakiegoś faceta palącego papierosa i na głos mówi: Ooooo ten pan pali papierosy a to przecież nielegalne
człowiek spojrzał się na mnie i tak mi się głupio zrobiło :D

Odnośnik do komentarza

Ojoj, widzę Natka, że dziecko wprawia Cię w podobne "zakłopotania". Choć mnie się zdarza wtórować dziecku. Wiem, jestm niegrzeczna, ale nie lubię, gdy mi dym papierosów leci prosto w oczy. A jak leci na dziecko (jakiekolwiek, nie tylko moje), to już w ogóle mam na to alergię :/ i jeszcze tłumaczenie palaczy, że oni też nie lubią tego "zapachu"... :/
Mam ciocię, która twierdzi, że po prostu to uwielbia-palenie, i na pewno nikt jej nie namówi do rzucenia, nawet choroba (a jest chora). I ok. Przynajmniej nie oszukuje siebie i innych. Ale żeby mi wmawiać, że się czegoś nie lubi, a nadal się to robi. Naprawdę nie mogę tego zrozumieć.

Odnośnik do komentarza

Ulla, cały miesiąc? To rzeczywiście, jakiś generalny remont. Współczuję.
A u nas na osiedlu trwa remont drogi. Teraz będzie dodatkowy chodnik i droga dla rowerzystów, której bardzo brakowało. Wiadomo, że podczas takich remontów kurzy się, a mieszkańcy osiedla chcą protestować, piszą skargi, apele, że tak być nie może...Ale, że jak? Wszystko ma się pojawić przy pomocy czarodziejskiej różdżki? Jest zwężenie drogi. Postawiono światła. Wielkie maszyny budowlane pozostawiają dziury w drodze (piaskowej, bo asfalt został zdarty), po której teraz samochody się przemieszczają. Ale trudno, żeby ktoś biegł za tymi maszynami i od razu je przysypywał, prawda? Najbardziej uciążliwe jest to, gdy pojawia się załamanie pogody, woda stoi w tych dziurach, jednak cieszę się, że nie robią tego zimą. Wówczas byłoby to zdecydowanie bardziej uciążliwe.
Kurcze mam dziś narzekania na ludzi, którzy narzekają :P

Odnośnik do komentarza

Witajcie, trochę mnie u Was nie było ale ...
Ulla współczuję remontu, my też malowalismy kuchnię trwało to może 4dni, ale samo wynoszenia gratów, zmiany, malowanie i wnoszenie spowrotem tych rzeczy to istny "hardkor" dlatego trzymaj się

nikawa u mnie na drodze dojazdowej będą utwardzać nawierzchnię, ze względu na pogodę prace te wydłużają się, także mamy przed domem masę koparek, spycharek i inne ciężkie (głośne) sprzęty
Natko Natasza rośnie w siłę, fajnie się zachowała, za pewne wielu dorosłym brakowało by odwagi i taktu tak się zachować

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny Ula zazdroszczę ci tego remontu też bym chciała zrobić u siebie ale musimy poczekać bo ostatnio kasa poszła na dość dużą inwestycję związaną z naszą działalnością i jeszcze budujemy taką wiatę, zadaszenie przy garażu. A jeśli chodzi o Natasze to ona mówi co myśli i jakoś nie zawsze potrafi ugryźć się w język jak to dziecko szczere do bólu :D

Odnośnik do komentarza

NATKA08
tak to już bywa na pogodę wpływu nie mamy nikawa miejmy nadzieję ze uda się obejrzeć całe przedstawienie
a ja wczoraj zabrałam Natasze na zakupy i wychodząc ze sklepu ona zauważyła jakiegoś faceta palącego papierosa i na głos mówi: Ooooo ten pan pali papierosy a to przecież nielegalne
człowiek spojrzał się na mnie i tak mi się głupio zrobiło :D

Hehe, dzieci są bezpośrednie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Ulla
hej dziewczyny
u mnie sajgon - dzisiaj dużo rzeczy do załatwienia miałam - ale ostatecznie chrzest zaklepany w Kościele, skierowanie na badania krwi mam, w pracy dzieciaki zorganizowane, w domu trochę gorzej bo sąsiedzi z góry robią kolosalny remont więc na dworze kumany pyłu

Powodzenia w załatwianiu wszelkich spraw.
A remontu u sąsiadów współczuję

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...