Pogaduchy o wszystkim i o niczym

[mambach]

u nas też śnieg spadł ale zaraz stopniał... mała jak rano wstała i pokazałam jej śnieg(nigdy nie widziała) to pół godziny w drzwiach balkonowych siedziała wpatrzona. co jakiś czas wołała "mama" zebym popatrzyła:)

[Bettyy]

a u nas Kube rozłożyło zadzwoniłam do lekarza i szybko udało się że go przyjeli dostał antybiotyk i flegaminę i osłonowo acidolac A tak kaszlał tylko w nocy ale kataru mocnego nie ma leży w łóżku Idę go pocieszać ...

[Bettyy]

A ja na lenia nie mam czasu na razie cały czas coś się dzieje

[Ulla]

hejka odnośnie Dnia Pluszowego Misia sama go organizowałam w pracy do czasu kiedy nagłośnione sprawę związaną z możliwym zakazem ze strony UE że niby maskotki domowe mają dzieciom szkodzić i nie wolno mieć pluszaków na świetlicy - przynajmniej mojej - paranoja ale co mam powiedzieć - ale za to mój synuś obchodził z zabawką dzień pluszowego misia w przedszkolu. A czy któraś z was zna historię skąd ten dzień się tak nazywa?
A ja teraz taka zarobiona jestem że momentami czasu brak na cokolwiek innego jak praca i dom

[JSmolarek]

U nas nie ma śniegu, pamiętam, jak moje dziewczynki też były zachwycone śniegiem, jak były małe, tak jak Wasze dzieci. Z lekarzami jest różnie, ja trafiłam i na fajnych młodych, i na super starszych np: chirurga. Zależy od osoby. A na lenia też nie mogę sobie pozwolić...

[JSmolarek]

Wiem tylko tyle, że ten dzień jest obchodzony od 2002 roku, od 100 urodzin misia. W 1902 roku prezydent Stanów Zjednoczonych, Theodore Roosevelt nie wyraził zgody na odstrzelenie małego misia. Zostało to opisane w dzienniku i powstała karykatura prezydenta. Popularność misia chciał wykorzystać właściciel sklepu nazywając go Teddy bear na cześć prezydenta. Zgodę na to wydał sam prezydent sądząc, że jego imię nie przyniesie sławy zabawce. Bardzo się pomylił, maskotka stała się bardzo popularna. Ustanowiono nawet jej dzień.

[JSmolarek]

U Darusi w przedszkolu też obchodzono dzień Misia, było fajnie, tak powiedziała.

[NATKA08]

JSmolarek

U nas nie ma śniegu, pamiętam, jak moje dziewczynki też były zachwycone śniegiem, jak były małe, tak jak Wasze dzieci. Z lekarzami jest różnie, ja trafiłam i na fajnych młodych, i na super starszych np: chirurga. Zależy od osoby. A na lenia też nie mogę sobie pozwolić...

ja też znam jedną starszą panią doktor i też chirurg jest naprawdę wyjątkowa ma wspaniałe podejście do dzieci i zna sie na tym co robi mimo sędziwego wieku robi to bardzo dobrze
a na śnieg Natasza tez nie może się już doczekać co dzień ogląda pogodę

[Bettyy]

Ulla - ale zakaz Mądra UE wie lepiej :/ Kuba w prost uwielbia maskotki
Natka - tak to się dzieci doczekać śniegu nie mogą ,nie dziwne ja też czekałam
Jsmolarek -Fajnie dla dziecka to frajda taki dzień Misia

[NATKA08]

Bettyy ale z tego co pisałaś to u ciebie już poprószyło

[JSmolarek]

Bettyy, zgadzam się z Tobą, Darusia przyszła zadowolona, pani im opowiadała o misiu, zabawy z misiem, piosenki, nie było hucznie, ale sympatycznie, przedszkolaki i starsze dzieci oglądały tego dnia w szkole film "Uniwesytet potworny", to też trochę o jednym kudłatym misiu, jak skomentowała Darusia.
U Lidzi w klasie projektowali kartkę do kalendarza z misiem, rysowali i malowali, czytali z panią fragmenty o chyba jednym z najbardziej znanych misiów, Kubusiu Puchatku, a potem oglądali fragmenty filmu z nim. Teraz znowu moje dziewczynki śpią z misiami, a była już przerwa. Niestety wszystkie nie zmieściły się do łóżka, chociaż piętrowe, więc śpią koło niego w wózeczku dla lal i na półkach obok. Chyba z okazji tego święta, ba spały gdzie indziej.

[NATKA08]

dziewczyny ja już w tym roku zakupiłam nowe lampki choinkowe na zewnątrz mam przed domem świerk i co roku stroimy go światełkami pięknie wygląda szczególnie jak śnieg go przykryje wtedy światełka pod śniegiem wyglądają bajecznie do tego zawieszam stroik świąteczny na drzwi a wy stroicie przed świętami dom na zewnątrz i kiedy to robicie bo niektórzy już szaleją powiem szczerze ze już widziałam takie światełka na zewnątrz wydaje mi się że to trochę za wcześnie

[domi81]

Natka my z mężem zawsze wcześnie wieszamy światełka na choinkę tę co na dworze rośnie, robimy to tylko i wyłącznie ze względów praktycznych, bo nie ma śniegu i jest poprostu łatwiej, sprawniej i cieplej :)
Dlatego zawsze przed Andrzejkami (bo od kilku lat śniegu w tym okresie brak) wieszamy światełka. A zapalamy od 6 Grudnia bo to Mikołajki i tak wiszą sobie te światełka bo po święcie 3króli już nie włączamy :)

[NATKA08]

domi ja też już powiesiłam bo nie chcę tego robić w ostatniej chwili jak będzie mróz i śnieg po pas ale odpalałam zawsze ok 10 -15 grudnia a teraz wszyscy już dużo9 wcześniej włączają chyba ten 6 grudnia będzie odpowiedni w tym roku nie za wcześnie i nie za późno

[domi81]

co do ozdób świątecznych to u mnie w domu robię taką świąteczną atmosferę tuż przed Wigilią, ale w sklepach widać ozdoby świąteczne i pewnie dlatego wielu osobom udziela się ten świąteczny klimat

[domi81]

Najbardziej mnie śmieszyło jak w moim markecie Kauflandzie obok zniczy i wiązanek na święto zmarłych były już ozdoby choinkowe i mikołaje. Wtedy delikatny szok przeżyłam bo tylko tam tak się pośpieszyli

[Margeritka]

w moim kauflandzie też tak było, ale u nas wyprzedawali ozdoby z poprzedniego sezonu w niższych cenach:)

[Bettyy]

U nas przed domem dekoracji nie ma a w sklepach pełno mikołajków U nas późno się choinkę stroi A tym razem to dzieci się będą dobierać do choinki bo mała napewno sobie upatrzy jako zabawę .
JSmolarek - świetny misiowy dzień mieli w szkole :) Jakby Kuba mógł to też by z wszystkimi spał ale czasem śpimy niestety w czwórkę to na miśki miejsca brak :)
Natka - krótko trwała radość ze śniegu trzeba czekać aż naprawdę dużo napada ale póki co Kuba jeszcze chory to i tak by nie wyszedł

[NATKA08]

wiem Bettyy czekamy cierpliwie na śnieg

[JSmolarek]

U mnie jest dekoracja przed domem na balkonie -przystrojona balustrada, niestety, mogę zrobić tylko tyle...za to u babci, a mojej mamy ubierają dwie choinki w ogródku dużo wcześniej, a na ogrodzeniu wokół domu też dookoła wieszane są światełka, na jakiś czas -tu różnie -tydzień, dwa przed świętami. Jeszcze wejście jest oświetlone, wygląda super, bajkowo, jak pojedziemy, to najpierw musimy postać w ogródku, by dziewczynki się nacieszyły.
Natomiast w domu robię dekorację też mniej więcej na tydzień - półtora przed świętami na oknach. Wieszam lampeczki, łańcuchy, bombki czy zabaweczki układając z tego jakąś kompozycję. Początkowo, jak urodziła się Lidziunia, była to specjalna niespodzianka dla niej, później dla obu dziewczynek.
Tak robiła moja mama i bardzo nam się to spodobało. Jeszcze drzwi są przystrojone, więc nastrój i magiczna świąteczna atmosfera zaczynają panować u nas troszkę wcześniej.
Bettyy, życzę zdrówka dla synka, żeby przeszło jak najszybciej, a przebiegało jak najlżej.

[mambach]

u nas tylko choinka w domu. My nie mamy zwyczaju ubierać domu w światełka. Jednym czasem mieliśmy choinkę koło domu oświetloną, ale w naszych stronach ostatnie lata mało jest domów wystrojonych

[Ulla]

pięknie - ja nie pomyślałam o ozdobieniu choinki bo jeszcze jakoś się nie ogarnęłam
za to co do prezentów już kompletuję

[Margeritka]

ja nie wiem, prezenty muszę pewnie pozamawiać prze internet, bo nie ma czasu włóczyć się po sklepach, dla niektórych nie mam pomysłów, to znaczy mam, ale maż wszytsko odrzuca (chodzi o prezenty w jego rodzinie), więc niech się tm sam zajmie, a ja swoimi:)

[NATKA08]

Marg mój M nie interesuje się prezentami wszystko na mojej głowie i już nie wiem co lepsze

[domi81]

u mnie z prezentami w tym roku mam trochę spokoju bo ustaliliśmy że nie robimy prezentów dla dorosłych tylko dzieciakom, bo chyba trzeba było by się zapożyczać żeby każdego obdarować. Nie wiem czy to wypali bo to pierwsze beda takie "kryzysowe w prezenty święta" a co do prezentów to też to jest tylko i wyłącznie na mojej głowie. A mam teraz co innego w niej bo moja siostra trafiła znowu do szpitala ledwo wyszła (a była tydzień) i znowu jest w innym, ach ci lekarze normalnie ręce opadają