Palenie w ciąży

[_Alfa_]

No ale jakby się urodził to by było I na pewno by nie palił

[Gość IWA23]

_Alfa_

No ale jakby się urodził to by było I na pewno by nie palił

No nie wiem bo jak by chciał każdemu dogodzić to by raz palił raz nie

[_Alfa_]

IWA23

_Alfa_

No ale jakby się urodził to by było I na pewno by nie palił

No nie wiem bo jak by chciał każdemu dogodzić to by raz palił raz nie

NA tym wątku przynajmniej by nie palił, ale kurcze masz rację, nie pomyślałam

[Gość Helena]

palilby ale bez zaciagania

[Gość IWA23]

_Alfa_

IWA23

_Alfa_

No ale jakby się urodził to by było I na pewno by nie palił

No nie wiem bo jak by chciał każdemu dogodzić to by raz palił raz nie

NA tym wątku przynajmniej by nie palił, ale kurcze masz rację, nie pomyślałam

No tak na tym wątku nie ale na innym o paleniu już tak,na wątku odchudzjącym by się odchudzał a na np "słodycze mój nałóg" by się nimi obżerał

[Gość IWA23]

Helena

palilby ale bez zaciagania

[_Alfa_]

Ahhahahaha I bądź tu człowieku mądry

[maleńka8212]

Jesteście bezbłędne , ale widze ,że my kobiety tak po prostu mamy,że zaczynamy rozmawiać o jednym a kończymy na temacie zupełnie innym :P
ok,wracam więc do tematu nr1.
Postaram się codziennie zaglądać tu (o ile włącze komputer ,bo są dni ,że wogóle tego nie robię) i wpisywać postępy, np "nie palę" ,i tak dodam sobie siły i moze komuś kto również będzie miał problem w przyszłości i będzie szukać tutaj pomocy.
Jeśli chodzi o dziś to już miałam pierwszą próbę - moja druga połówka z rana podniosła mi ciśnienie, i dawniej po prostu poszłabym zapalić,a dziś nie !!!tak sobie tłumaczyłam ,tak klęłam,tak kombinowałam by tylko się nie poddać ,i jest dobrze,ciągnie mnie ale wytrzymuję ,poza tym pytałam przyjaciółkę o tego e-papierosa,którego kiedyś sama paliła ,kiedyś ,bo wróciła do zwykłych fajek ,powiedziała ,ze to nie dla niej ,ze musi czuć fajkę i e-papieros wylądował gdzieś w szufladzie .Znajdzie i pożyczy jeśli będę chciała .
Na tym na razie kończę ,a Was serdecznie pozdrawiam.

[jbio]

MALEŃKA super wieść, oby tak dalej a zobaczysz, że paskudztwo samo się rzuci :)
A Pana męża wyekspediuj dzisiaj w kosmos, niech nic nie denerwuje ciężarnej.

[Gość Yvone]

maleńka trzymam kciuki mocno, mocno!!!

[Kinqa]

Nigdy mnie nie ciągnęły papierosy. Owszem, próbowałam palić i to w gimnazjum , ale nie wciągnął mnie ten nałóg- i całe szczęście. Nie paliłam w ciąży
I szczerze mówiąc jak widzę ciężarną babkę na ulicy z petem w ustach to mi się trochę 'gotuje' ;)

[_Alfa_]

aśka 79

MALEŃKA super wieść, oby tak dalej a zobaczysz, że paskudztwo samo się rzuci :)
A Pana męża wyekspediuj dzisiaj w kosmos, niech nic nie denerwuje ciężarnej.

Jak Gagarina

Kinqa

Nigdy mnie nie ciągnęły papierosy. Owszem, próbowałam palić i to w gimnazjum , ale nie wciągnął mnie ten nałóg- i całe szczęście. Nie paliłam w ciąży
I szczerze mówiąc jak widzę ciężarną babkę na ulicy z petem w ustach to mi się trochę 'gotuje' ;)

Mnie to w ogóle każdy na ulicy z papierosem drażni. Nie podoba mi się chodzenie z fajną po mieście kompletnie. Bardzo brzydko to wygląda.

[jbio]

Tak mi się teraz skojarzyło.
U córki w klasie jest dziewczynka , która ma pięcioro rodzeństwa.
Mamusia w ciąży:)
Mamusia wygląda jak anoretktyczka ,4 zęby z przodu do tego czarne, włosy przytłustawe, ale pet w buzi na okrągło.
A i jeszcze się dziwi, że jej bliźniaki mają astmę a inne alergie.
No ale nie moja sprawa tłumaczyć jej, że pomaga tym dzieciom być chorymi...

[aspodlasie]

niby wiesz,ze źle robisz itp a dalej palisz.czyli nie zależy Tobie nazdrowiu dziecka.ja mam kolezanki,ktore paliły przed ciaza.rzuciły BO CHCIAŁY . moze przytyły ciazy 20-30kg i co tego.dzieciaki sa fajne i zdrowe.

[maleńka8212]

aspodlasie

niby wiesz,ze źle robisz itp a dalej palisz.czyli nie zależy Tobie nazdrowiu dziecka.ja mam kolezanki,ktore paliły przed ciaza.rzuciły BO CHCIAŁY . moze przytyły ciazy 20-30kg i co tego.dzieciaki sa fajne i zdrowe.

Czy przeczytałaś cały wątek? Sama sobie odpowiem na to pytanie-NIE,
Więc najpierw przeczytaj proszę .
Nie bawią mnie takie odpowiedzi bo nic nowego nie wnoszą do tego co już wiem.I proszę !!!nie mów mi że mi nie zależy.
Pozdrawiam

[Gość iszmaona]

maleńka a co Twój partner na to że palisz? Myśłę, ze jego wsparcie, pomoc w tej sprawie byłyby nieocenione.

[maleńka8212]

On?! Pali i zawsze palił więcej ode mnie,więc dziś rano gdy mnie wkurzył ,nawrzeszczałam na niego ,że ma mnie nie doprowadzać do szału bo już wystarczająco się męczę rzucając i cicho -sza bo na razie jest git

[Gość iszmaona]

maleńka8212

On?! Pali i zawsze palił więcej ode mnie,więc dziś rano gdy mnie wkurzył ,nawrzeszczałam na niego ,że ma mnie nie doprowadzać do szału bo już wystarczająco się męczę rzucając i cicho -sza bo na razie jest git

chodziło mi o to, czy strofuje Cię widząc że sięgasz po fajkę. Czy namawia do rzucenia palenia.
Myślę że już teraz powinnaś wprowadzić zmiany w waszym domu, fajka na zewnątrz tylko, przecie zdziekco jak się urodzi nie może żyć w oparach dymu tytoniowego. Nie wystarczy wyjsć do innego pokoju. W domu w którym jets maluch wogóle nie powinno się palić.

[Gość curry]

Maleńka, tak Cię pocieszę z tym e-papierosem, że moja teściowa pali jak smok, a ten e-papieros u niej daje radę i ciągnie już na nim 5 miesiąc. Dasz radę i Ty

[maleńka8212]

Nie ,nie strofuje mnie,bo już kilka razy mu powiedziałam,że powinien mi pomóc i rzucić razem ze mną,ale to mnie akurat cieszy ,że nie wywierał nacisku,bo pewnie byłoby gorzej.Natomiast u nas w domu nigdy się nie paliło,tylko i wyłącznie na tarasie!!!W domu jest absolutny zakaz palenia i nie ma znaczenia czy domownicy czy goście ,nawet dla Księcia nie zrobiłabym wyjątku.

[pbmarys]

iszmaona

pbmarys

Wydaje mi sie ze Maleńka pytała o co innego.

no coz temat sie rozwija w innym kierunku alkohol? Samobojstwa? Dziewczyny zejdzie na ziemie!!!

Ja uważam ze decyzje / palenie porozmawiaj ze swoim lekarzem gin lub np z rodzinnym 3mam kciuki za Ciebie !!

Wszystkie zrozumiałyśmy pytanie maleńkiej i otrzymała kilka odpowiedzi. Jej pytanie czeka równiez na odp od eksperta.
Temat się rozwinął i dyskusja przeszła na nałogi ogólnie co nie ma nic wspólnego z maleńką. Tak, ze sprowadzać na ziemię nikogo nie trzeba bo żadna nie wzleciała w niebiosy

A własnie Iszmaona - zadałas pytanie do eksperta za Malenka - tylko pytanie czy zrobilas to z grzecznosci? Bo pewnie nawet jej sie nie spytałas czy mozesz...

Ja wiem co znaczy palic w ciazy... Ale nie chce wdawac sie w niepotrzebne dyskusje - bo ja na temat swojego nalogu szlam po pomoc do lekarzy/psychologow, a nie dobrych rad kolezanek z forum czy innych stronek - ktore pisza jakie to fajki sa niedobre/ jak szkodza dzieciom itp / a niektore na boku z papierosem w ustach/ bedac w ciazy lub nie - ale to nie o mnie! Nie oszukujmy samych siebie...

Mnie za kazdym razem bylo trudno z fajkami sie rozstac ! Niestety.

[Gość Helena]

_Alfa_

Mnie to w ogóle każdy na ulicy z papierosem drażni. Nie podoba mi się chodzenie z fajną po mieście kompletnie. Bardzo brzydko to wygląda.

beznadziejnie sie pali na ulicypalilam to wiem
tylko czlowiek zadyszke dostaje
bardzo zadko praktykowalam chodzenie z papierosem-ale czasem byla potrzeba naglego zapalenia;)

Malenka dobrze Ci poszlo...ale nie bede Cie chwalic,zeby nie przechwalic
trzymam niezmiennie kciuki

[Gość Helena]

pbmarys

A własnie Iszmaona - zadałas pytanie do eksperta za Malenka - tylko pytanie czy zrobilas to z grzecznosci? Bo pewnie nawet jej sie nie spytałas czy mozesz...
:

Iszmaona zrobila to napewno po zlosci

[jbio]

MARYŚ ale Iszamona nie zadała pytania do eksperta. Chyba też nie czytałaś od początku.
MALEŃKA czeka tu na odp eksperta, a tu chyba się nie doczeka, bo pytania do ekspertów są w innym dziale.

[Gość Insana]

helenka zapewne czekasz na posta ode mnie a więc zgadzam się Tobą w tej kwestii- potępiam na maxa palenie w ciąży :) sama też palę od 15 r życia więc wiem jak jest trudno ale dla dziecka trzeba rzucić bynajmniej na czas ciąży ..