Skocz do zawartości
Forum

Daleko od rodziny, przyjaciół, bliskich...


dziabdol

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny.
Dzisiaj wreszcie sobie troszke pospałam i odrazu mi lepiej. Filipek teraz grzecznie siedzi i się bawi, już nie jest taką marudą.Może dzisiaj mężusia wyciągnę na spacer nad zatoką bo już bardzo dawno nie byliśmy. Zapowiada się ładniutki dzionek, słoneczko już wychodzi więc zobaczymy.

Ulala- wiesz co jak już jest dzień wyjazdu to chcialabym być już w domu u siebie ale po powrocie brakuje wszytkich...napewno za każdym razem będzie coraz lepiej...dopiero 2 lata tu mieszkam.Kochana szczęśliwej podróży i jak najbardziej udanego wyjazdu...Wracaj do nas wypoczęta i szczęśliwa.Trzymaj się mocno:36_3_15:

dzabdol- napewno wszystko będzie dobrze...trzymam mocno kciuki.:36_2_25:

Ja zmykam na śniadanko i obowiązkowo kawusie poranną. Miłego dzionka buziolki pa pa:36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny,jak minal dzien.u nas dalej pada i wieje,ulala bala sie takiej pogody i niestety taka ma:36_2_14:pewnie cie tam rodzinka zadusic chce w usciskach,co?jutro mam wizyte u ginekologa,ktorej sie tak boje,ze nie macie pojecia.chcialam poczatkowo isc prywatnie,ale doktor nie umawia na godzine:36_2_14:a ja jestem zalezna od godzin pracy meza,bo nie mam z kim malej zostawic,prosilam doktora ale nie,no to nie ide do poradni.150zl zostanie w kieszeni a co ma byc to i tak bedzie.tylko tak bardzo sie boje.....spijcie dobrze ,milego dnia,moj bedzie nerwowy bo przyjecia w poradni dopiero od 16.najgorsze jest to ze nie ma obok nikogo kto by ze mna poszedl,byl.maz bierze mala ze soba na ten czas do pracy:ehhhhhh::ehhhhhh:,mimo ze jego rodzinka jest 2km od nas.kto powiedzial ze grunt to rodzinka?:lup::lup::lup:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

dziabdol- a mój zębatek narazie spokojnie...oby to nie była cisza przed burzą...ale jestem zaopatrzona w NUROFEN dla dzieci ale mam nadzieję, że tym razem nie będzie potrzebny.
Ulala- fajnie, że dajesz znać z PL...ja też tak mam, w polsce ciągła bieganina a człowiek jest pełen energii...dopiero po powrocie do domu odczuwasz to zmęczenie...to miłej dalszej częście urlopu kochana...

Ten weekend spędzaliśmy rodzinnie...Dzisiaj w nocy też mąż jest w domku bo jutro nie idzie do pracy. Dzisiaj mam średni dzień...z mamą rozmawiałam i okazało się, że jej koleżanek teściowa została zamordowana przez własnego męża a on sam się powiesił na płocie przed domem...w liście napisał, że żona go zdradziła a on bez niej nie potrafi żyć...masakra normalnie- może gdzieś czytałyście o tym bo w wielu miejscach pisali o tej sprawie.Znałam tych państwa i nigdy bym nie pomyślała, że taka tragedia się może wydarzyć.
Wczoraj się wybraliśmy w końcu na spacerek nad zatokę ale długo nie połaziliśmy bo deszcz nas pogonił. Dzisiaj mały zrobił pobudkę o 7:30 i spał tylko godzinke w ciągu dnia.Pogoda okropna, wieje, co jakiś czas pada deszcz albo grad i to dość spory. Dzisiaj byliśmy u znajomych na ploteczkach krótkich...No a w czwartek PĄCZUSIE o taaaaaaak, uwielbiam. Z mężem stwierdziliśmy, że podrzucimy kilka znajomym bo oni to nie raz proszą żebyśmy je zrobili he he...Dobra ja zmykam dołączyć do moich mężczyzn, którzy już smacznie śpią w łóżeczkach...Miłej nocki kobietki, buziole paaaaaaa:36_3_15::36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

Hej moje kochane :smile_move:
Mila dla moich kobitek zawsze znajdę czas :36_3_15:
Tym bardziej ze na tym urlopie stwierdziłam ze będę robić sobie przyjemności i będę sie tylko odstresowywac :smile_move: dlatego bez ganiania, same przyjemnosci i imprezy :smile_move:
Życzę wam kochane spokojnego tygodna :36_3_15::mylove:

Odnośnik do komentarza

:28_1_19:a tutaj dziabdolku jestem. siedze sobie, malzonek juz poszedl spac...a ja zagladam tu i tam, po pracowitym dniu. :mylove: to dla Ciebie raz jeszcze...oby byly tylko dobre nowiny, zycze Ci z calego serca.

brawo:solar: ulala !!!! fajnie, moze i ja niedlugo wybiore sie z dziecmi. tutaj bedo ferje a ja tak bardzo tesknie za mamo szczegolnie. lat jej nie ubywa i boje sie co roku, ze ... to oststni.

mila... przykre i czlowiek nawet nie wie co powiedziec. taka tragedia...
dlatego cieszmy sie zdrowiem, ze mamy rodzine i siebie tutaj
:36_1_1: pozdrawiam Wszystenkie !!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

dziabdolku- cieszy mnie bardzo, że wszystko dobrze z Twoim zdrówkiem.

Ulala- i bardzo dobrze, że wyjazd przeznaczasz na przyjemności i odstresowywanie się...

mewy- mi jak mama powiedziała co się stało to nie wiedziałam co powiedzieć, w sumie to ciągle mi po głowie chodzi,dlaczego tak się stało...

U nas dzisiaj piekna pogoda, a wczoraj padał deszcz a wieczorem śnieg ale dzisiaj już śladu po niem nie ma. Dzisiaj musze pokupować produkty na pączusie i jutro rano do roboty, troche ich zrobie bo jeszcze znajomych chcemy obdarować- u nas w Danii nie ma pączków...wogóle może wy mi coś podpowiecie co mogę kupić dziewczynce dwuletniej na urodziny, bo nie mam pomysłu.Ja zmykam do Filipka bo już mu się znudziła zabawa samemu:36_27_3: Miłego dzionka kobietki:36_3_15::36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

u nas tez zamiec,strach drzwi otworzyc,brrr....jutro tlusty czwartek,za granica tez obchodza?pisala mi kolezanka z wloch ze u nich prymulki juz kwitna i wiosna a u nas ani widu ani slychu.ulala jak tam relaksik,mila podrzuc paczki a ty mewy faworki,juz sie uslinilam,ja kupie gotowce bo antytalencie jestem:36_11_1:,buziaki poki co

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

mewy- ja robię poczusie według przepisu mamy, a przepis już pisze kochana,ja ogólnie robię mniej więcej z połowy tego co napisane w przepisie.

PĄCZKI
1 kg mąki
14 żółtek
0,5 l mleka
12 dkg drożdży
150 g masła
100 g cukru
30 ml spirytusu

Drożdże rozdrabniam w miseczce i dodaję cukier, kiedy drożdże sie rozpuszczą wlewam mleko mieszam i wsypuję 2-3 łyżki mąki i odstawiam na 20 min. Po tym czasie wsypuję reszte cukru, roztopione masło, żółtka, spiryrus i wsypuję mąkę. Dobrze wyrabiam i odstawiam na godzinke do wyrośnięcia.Po wyrośnięciu dzielę ciaso na porcje jak na pączki do środka daję marmoladę i zawijam.Odkładam gotowe pączki do wyrośnięcia i póżniej smażę na oleju w 180 stopniach aż się zezłocą. Smaczego

Pochwal się czy się podjęłaś smarzenia pączków.Ja kiedyś myślałam,że nie potrafię takich rzeczy ale raz spróbowałam i okazało się, że całkiem dobrze mi to idzie.Zmykam do synusia żeby do uspać bo już marudzi.

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

jestem pewna ze ci pychoty wyszly,a jak reszta?tez pieklyscie a raczej smazylyscie.ja kupilam ,poszlam na latwizne.teraz bede sie chwalic,bo zajelam 2miejsce w konkursie czytelniczym i tez bylo slodko bo oprocz dyplomu dostalam ptasie mleczko:ble:milej reszty dnia zatem,w milym towarzystwie,oby slodko wam dzis w ten tlusty czwartek bylo i w boczki nie poszlo,paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:fun:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki, jak tam dużo zjadłyście pączusiów? Moje wyszły pierwsza klasa...tyle ich narobiłam, że jeszcze znajomym daliśmy troche bo u nas nie ma pączków w piekarniach. Trochę zeszło mi ich robienie ale było warto. Jetsem z siebie dumna. Normalnie dzisiaj padam na twarz od robienia ich i jedzenia, ledwo się ruszam. Zaraz idę spać, chociaż młoda pora jak dla mnie. Ojjjj dobrze, że Tłusty Czwartek jest raz w roku bo obeca waga szybko by wzrosła a tego raczej nie chcę...Za dwa tygodnie szykuje się imprezka. Co prawda mężuś idzie na nocke ale pójdziemy chociaż na chwilkę. Jutro dla miłej odmiany na obiadek pomidorowa bo mnie jakoś tak ochota na zupkę wzieła.

dziabdolku- kochana gratuluje zajęcia drugiego miesca:brawo: A propo prymulek, ja dzisiaj na spacerze zauważyłam, że przebiśniegi zaczynją u nas kwitnąć.Chyba wiosna idzie,już się nie mogę doczekać.

Zmykam do łóżeczka bo ledwo na oczy patrze a Filip pewnie znowu rano pobudkę zrobi więc muszę korzystać,miłej nocki buziolki pa pa pa.

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

dziabdolku- współczuję Ci kochana. Ja tak nieraz narzekam, że mój małżonek dużo pracuje ale przynajmniej codziennie go mam w domku i każdy wtorek ma wolny nie wspominając o weekendach- co prawda co drugi ale to i tak dobrze.Dobrze, że masz córeczkę, pzrynajmniej sama w domu nie siedzisz.

U nas dzisiaj się zimno zrobiło i narazie zima wróciła ale śniegu nie ma a szkoda. No prezent dla córeczki znajomych wymyślony teraz tylko kupić musimy. Chłopaki sobie słodko śpią a ja musze pozbierać zabawki małego i pomyć naczynia co by mi się nie nazbierało za dużo, a tak kilka talerzy raz dwa i będzie po bólu...W końcu mam trochę czasu na przeczytanie ostatniej części książki...Zmykam do mojego ukochanego zajęcia- mycia naczyń, a Wam życzę miłego dzionka i weekendu.

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...