Skocz do zawartości
Forum

Daleko od rodziny, przyjaciół, bliskich...


dziabdol

Rekomendowane odpowiedzi

No ja znowu wcześnie zaczynam dzień...synek wczoraj usnoł o 18 i wstał o 3:30 więc w sumie mogłam się spodziewać że tak wczesnie zrobi obudke:36_11_1:
Oj tak być na swom to najlepsze jest...pamiętam jak mój mąż wynajmował na spółke mieszkanie z kolegą- mąż był o tyle w komfortowejj sytuacji i miał fajny duży pokój a jego kumpel małą klitke, i były kombinacje jak tegoż kolegi żona z dwójką dzieci miała przyjechać...A teraz mamy swoje mieszkanie i robię jak mi się podoba.
Pycia- powodzenia w szukaniu- oby szybkim:smile_jump:
mewy- to dobrze,że Twoje dzieciaczki wiedzą, że mama musi też mieć dla siebie...Ja na szczęście mam naprawdę grzeczne dziecko bo naprawdę wiele mogę robić jak on się bawi- tak jak teraz leży grzecznie koło mnie i się bawi:15_5_16:
Ok znikam do małego może zaraz uśnie to jeszcze sobie chrapne:36_27_3:Miłego dzionka kobietki, wieczorkiem pewnie do Was zaglądnę o ile będę miała siłe:36_2_53::Kiss of love:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

witajcie:36_2_53:tak czytam ze macie grzeczne dzieci,no moja amelka jest tak ruchliwa,ze trzeba miec ja na oku caly czas prawie,wolne mam jak spi,oglada bajki lub sie chwile zabawi.wszystko tez przez to ze nie ma dzieci do zabawy ,jest sama.wy macie hindusow chinczykow,w polsce tez sa rozni ludzie,niekoniecznie to sprawa narodowosci,sa ludzie i ludziska.nad morzem dalej pada,mgla okropna,jak tu wyjsc....ogarnelam chalupke,dalam kasze psom,kroliki nakarmione,ogien sie pali i siedzimy z mala.czas dluzy mi sie okropnie,wyobrazcie sobie,ze tak codzien,nikt was nie odwiedza praktycznie no bo kto.zdziczec idzie:36_1_16:oby do wiosny,pozniej zaczyna sie praca w ogrodzie a latem przyjmujemy turystow,mewy,mila,ulala-buziaki,milego dnia wszystkim:zwyrazami_milosci:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

:36_2_53:ooo, moje dzieci sa zywiutkie, duzo je interesuje. nie zaspokoja sie byle czym.trzeba sie z nimi bawic(szczegolnie z synem 7 lat a wciaz chce nas do zabawy) ale sa,grzeczne. tzn w domu wchodza mi na glowe-syn najwiecej. jednak w np. w kosciele czy podrozy, szkole najgrzeczniejsze na swiecie! moj malzonek tak wyglada po zabawie z nimi:love sick:hi hi. no, ale jak sie biega w kolo mieszkania, skacze po sofach...w wieku 40!!!
a kolek dzieci nie mialy(pycia znajdziesz we wczesniejszym watku,opisalam jak to wygladalo przez pierwsze kilka lat)...dzieci mialy(obydwoje)nieulozone jelita,zatrzymywalo sie w nich powietrze co powodwalo bole non stop u syna, u corki bylo deko mniej-pomagalo jedynie karmienie i lulanie jednoczesnie. kiedys ludzie to nazywali "taki wyrost". ale ja nie mialam wytchnienia ani chwili. naprawde ni chcwili. wcale nie przesadzam. potem corka toi samo caly dzien tylko lulac-inaczej sie nie najadla. ale, juz minelo. teraz od roku zaczyna sie ukladac wszystko.

ulala ja tez mieszkalam roznie. u ludzi(wycwiczyli mnie, nie moglam korzystac rano z toalety, prysznica jak szefostwo zjechalo)zeby ich nie obudzic...a w nocy jak wrocilam z pracy(ok.23-ciej) to juz nie moglam. Ale to dobra szkola, nie narzekam. Jestem teraz odporna na wiecej. Potem z inne miejsca, z dziewczynami-zlosliwymi, przenioslam sie do chlopaka swojej kolezanki i tam mieszkalo mi sie najlepiej hi hi...
:zwyrazami_milosci:milego dnia kochane

Odnośnik do komentarza

Hej:)

Mewy czytałam Twój post ..to Ci powiem,że miałas bardzo ciężko....ile my kobiety jesteśmy w stanie znieść..tu nie chodzi mi o to,że nie chce sie tymi dziecmi człowiek opiekowac..bo tak nie jest..tylko,że my psychicznie tak dajemy rade dla tych naszych aniołków Kochanych!!!

Dzisiaj orientacyjnie patrzelismy na autko i ile nas ubezpieczenie wyniesie i nie jest zle;):36_2_25::36_2_25: Synek dzisiaj bardzo grzeczny jest i troszkę odpoczełam:)Życze miłego wieczorku:):*:*:*:

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

Hej babeczki.
No mój Filipek dzisiaj już przespał grzecznie całą nocke...Tylko na jedzonko się budził i szedł spać dalej.U nas dzisiaj okropna pogoda...mgliście i deszczowo. Ja już się nie mogę doczekać wyjazdu do Polski- do rodziców i rodzeństwa.Mój małżonek przed pójściem na tygodniowy urlop będie ostro doginać w piekarni- bo bez niego to się chyba wszystko zawali he he...Zaraz się zabieram za wybranie zdjęć:photo: małego do wywołania a troche mam do przeglądnęcia od urodzenia do teraz czyli jakieś 2500 zdjęć:smile_jump: jak nie więcej:36_2_15:

Pycia- to fajnie, że nie będziecie musieli majątku za autko dać, a uto to naprawdę przydatna rzecz. My z mężem gdybyśmy chcieli kupić inne auto to teraz byśmy musieli majątek dać ale 2 lata temu mąż kupł dobre więc mam nadzieję, że jeszcze troche nim pojezdzimy. Teraz zobaczyłam, że masz takiego maluszka, eh już nie pamętam jak mój taki był a ma teraz niecałe pół roku...

dzabdolku- masz rację, że w polsce nasi rodacy też potrafią dać nieźle w kość, mama mi nie raz mówi co wyrabiają ich sąsiedzi...

To ja zmykam do zdjęć...miłego dnia :Kiss of love::Kiss of love:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

super,ze spotkasz sie z rodzinka i znajomymi,troche zazdroszcze bo ja jestem uziemiona tu niestety,ale tobie zycze jak najbardziej udanego wyjazdu.cicho tu dziewczyny,gdzie sie podziewacie,meldowac sie prosze czy oki u was.pogoda dzis poczula zime i troche sniegu spadlo,pobielilo pola.my jak zwykle same,mila,jak ja cie rozumiem kiedy maz zasuwa...troszke mi lepiej,ale i tak bede robic prywatnie badania.a wy jak ze zdrowiem.ulala jak tam wyniki,mewy co porabiasz,gdzie ooopsy sie podziewa i mama225 i cala reszta,czyzby przesilenie jakies noworoczne was dopadlo:trumb:czekam na was,bo jestescie moim oknem na swiat kobiety:phone::36_1_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej...melduję się i ja...wczoraj mąż był wieczorem bo nie szedł na nocke i spędzałam z nim troche czasu- trochę romantyzmu czasami się przydaje:11_2_114: Dzisiaj otworzyłam drzwi kolesiowi od liczników w piżamie i to dość kruciutkiej bo byłam pewna, że to mężuś wrócił ze sklepu:o_no: mąż jak wrócił do domu miał ze mnie niezły ubaw:sofunny: W weekend wybieramy się do znajomych na ploteczki...Dzisiaj synusiowi kupiliśmy słodziaśny sweterek i super spodnie w H&M Filip będzie wyglądać w nich jak mały mężczyzna, już się nie mogę doczekać jak mu to ubiorę :15_8_217:Dzisiaj męża ciotka mnie podkurzyła...dała psu na imię Fifi(i mówi do niego czasami Fifulek) a jak teściowa jej zwróciła uwagę, że my tak na synka mówimy to stwierdziła żebyśmy zmienili mu imię, ale jak wcześniej miał pies być Kuba to zmieniła zdanie bo jej siostrzenica ma tak synowi dać na imię.:36_2_43::leeee:Mąż powiedział, że szybko to my do niej nie pojedziemy, niech siedzi sobie ze swoim pieseczkiem...wrrrrrrrrrr:Real mad:

dziabdolku- oj tak my których mężowie ciągle pracują musimy się trzymać razem...

mewy- jak ja Ci zazdroszcze tego śniegu...u nas ciąg dalszy szaro burych dni i nie zapowiada się na śnieg:36_2_12:

Za tydzień o tej porze właśnie będę w drodze do PL.:big_whoo: Ja znikam. może jeszcze później się pojawię. Miłego wieczorku buziole pa:36_3_15::36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

ale slabiutko sie czuje...,dzieki dziabdol...moze bede zyc?
a tak , nie bylo nic. dzieci mialy ferie swiateczne do wczoraj(z choro mamo na sofie)tata ma wazne sprawdziany..snieg tylko resztki oblodzialy. a dzisiaj jak dzieci do szkoly, to i snieg spadl mila (taki akurat na balwanka) chyba ja bardziej przezywam nic dzieci...prosto po szkole ulepilam z nimi, bo by mi bylo smutno(juz zaczynal byz suchy, a wtedy nici z balwana)...a tamten kilka dni temu sie juz zrobil nalesnik-oznajmila coruchna.
i wyszlo, ze ja lepilam a one sie przygladaly, nie dalo sie rulac kulek-coraz bardziej sypki ale zdazylam! hi hi. i wygladamy sobie przez okno na niego(przez rolnetke ja chce sie dokladniej, bo my na Osmym ha ha)...ale jestem z niego dumna, chyba wysle wam jego zdjecie
przyszla cala mokra-resztki wirusa:36_2_21:
pa kochane

Odnośnik do komentarza

mewy- no na szczęście TA ciotka tu nie mieszka, ale jak bym miała mieszkać gdziekolwiek blisko niej to chyba bym zwarjowała...a teraz tym bardziej nie będziemy jej odwiedzać jak będziemy w męża rejonach...
dziabdolku- oj ciotka ma humorek jak mi teściowa powiedziała o tym to myślałam, że mnie kerw jasna zaleje.No ale ona próbuje zwrócić na siebie uwagę ehhhhhh szkoda gadać.
Ja zaraz zmykam spać...oj już dawno tak wcześnie się nie położyłam.Moi panowie już od dawna chrapią to i ja do nich dołączę...oby synuś nie obudził się rano wcześnie.No i standardowo moi kochani sąsiedzi zaczynają zabawe z pieskiem a cały dzień jak by ich nie było się zachowywali....Gdzie się podziewa reszta dziewuszek ja się pytam...Miłej nocki dziewczynki buziole pa pa:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

hej,mewy lepiej sie czujesz?bedziesz zyc,przeciez i dla ciebie tu zagladam....mila pewnie pakujesz sie powoli co?skrec i do mnie....ulala,gdzie cie kobieto wywialo,halo to my do naszej uli....znowu pada znowu jestem sama z amelka znowu jutro dzien prawie jak przez kalke do dzisiejszego znowu gotowanie i wymyslanie co ma byc.samo zycie kochane...dobrej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

jestem kochane....w niedziele bawiłam małą Nadię a w poniedziałek dostałam nie za dobre wiadomości ze szpitala i od tego czasu mam dola....nie umiem się pozbierać.....beta spadła 2 tyg temu z 15 na 14 a zeszłym tygodniu z 14 na 12.....jak tak dalej będzie trwało to do Wielkanocy będzie spadać.......nie mam siły.....mam docyć....jeszcze chyba mam jakąś alergię pokarmową bo dostałam wysypki na brzuchu.muli mnie jak jem i ogólnie brak sił....rano do lekarza jak oleje to zmieniam przychodnie....więc ogólnie dno:ehhhhhh::36_1_4:

Odnośnik do komentarza

Ulala- kochana napewno wszystko będzie dobrze- zobaczysz. Wiem, że tak łatwo powiedzieć ale musisz być dobrej myśli.Jesteśmy z Tobą:11_2_114::36_3_15::36_3_15::36_3_15:
mewy- do PL jade 15 wieczorem a wracam 22 rano...W niedziele zaczne pakowanie, bo z małym to będzie cała wyprawa:dzidzia: No kochana to wszystkiego naj z okazji rocznicy ślubu i kolejnych 10 lat...
Jak mi się uda to z PL też się tu zamelduje ale nie wiem czy będzie czas więc na 100% po powrocie się odezwę. U nas dzisiaj fajna pogoda, słoneczko świeci. Miłego dzionka kobietki buziole pa pa:36_3_15::36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

witajcie,zla jestem jak cholera,moj mial miec wolne i zadzwonil,ze wraca w poniedzialek dopiero,szlag mnie trafia.amelka od kilku dni znow cos z brzuszkiem,nie moze sie zalatwic jak trzeba,skreca ja,nie pomaga zadne jablko marchew ,nic,meczy sie a mnie sie plakac chce.a doktorka mowi,ze to nic,normalne,syrop mam dawac.i sama z dzieckiem,zalamka.usnela mi teraz to chwile siadlam i pisze,bo mnie zalewa,musze to wywalic.kasa niby jest,ale idzie na oplaty,skladki,ubezpieczenia.same wiecie,zarcie drozeje,koszty utrzymania dziecka zana kazda mama,o ciuchach nie mam co myslec,chodze w tym co mam...:36_2_20:badania jak pisalam przede mna,wszystko prywatnie bo na kase to w 2014-15,czasem sil mi brak.jak sie pozalilam i to ogolnie szwagierce to mi kazala mame moja sciagnac,bo one mi nie pomoga,mieszkaja 4km od nas,stara tzn tesciowa teraz z nimi siedzi bo ja wkurzamy ponoc.a dom jest nasz....:hahaha:oj zebralo sie,koncze bo sie rozpisalam,coz milego weekendu kochane,niech wam sie choc uda.ulala,wiara czyni cuda,mewy ,badzcie szczesliwi zawsze,mila,wracaj do nas,milej podrozy,dobranoc dziewczyny moje:o_no:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

OJ dziabdolku biedna ty jesteś. Ja tak narzekam, że mój mąż tyle pracuje ale ty to już wogóle masz przekichane. Twój wychodzi do pracy i nie masz pewności czy nie zadzwoni, że wróci dopiero za pare dni a mój przynajmniej jest codziennie w domu, chociaż czasami nie wiem o której skończy prace, ale to i tak nic przy tym co Ty masz kochana. Tylko, że my mamy też o tyle dobrze, że na luzie starcza nam na wydatki i możemy też troche odłożyć na nasz przyszły domek.

No ja jutro mam zamiar powoli pakować torby:o_noo: i we wtorek w drogę:big_whoo:Wogóle coś cicho się tu zrobiło ale mam nadzieję, że po powrocie będę miała co czytać.Miłej nocki dziewczyny:36_3_15::36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

dziabdol współczuje Ci Kochana..przekichane tak masz z tym,że nie wiesz czy wróci dzisiaj do domu..a wiem jak to jest jak sie czeka az wróci z roboty żeby chcociaz na chwile odspanąc..i psychicznie nawet odpoczać....

A ja ostatnio sie bardzo wkurzyłam wiecie co wchodze do Polskiego sklepu z siostrą..mały sklepik a my z wózkami wiadomo,ze troche miejsca zejełysmy za chwile wchodzi starszy Pan..Polak oczywiscie i na cały sklep z tekstem..... ,,ALE SIE TU BENEFITÓW ZEBRAŁO,,(dofiansowanie od Panstwa jaks ie urodzi dziecko) no myślałam,że walne go w beret..ale z szacunku nie odezwałam się nic..sprzedawczyni tez wzrokiem pokazała,że nie warto coś mówic...hehe Polak dla Polaka standardowo milusi

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

:36_6_5:to swojsko sie poczulas pycia, ja to juz nie ze wzgledu na ludzi ale towar i jego jakosc, dawno nie robie zakupow w polskich sklepach(no chyba ze ptasie mleczko:8_5_13:) tak sie nabralam kilka razy, ze odechcialo mi sie brrrr....oszukujujo dziady ze hej!

dziabdol z tym , ze meza nie masz za czesto w domu chociaz bym chciala nie dam rady pomoc, ale z problemem u coreczki moze bede umiala. Nie wiem jaki syrop masz od lekarza? kup LAKTOZE (laktulosum) to jest cukier, nie lekarstwo. Moje dzieci milay(szczegolnie syn duzy problem) potrafil godzinami krzyczec w nocy. Zapewniali, ze to leki nocne. Wzielam sprawe w swoje rece, odkrylam ze to brzuch. Po wielu miesiacach meki, trafilam na lekarza ktory przepisal mi wlasnie LAKTOZE nie wskazane jedynie przy nietolerancji laktozy(bo to zawiera laktoze). Kochana, to nie zaszkodzi bo to cukier z woda(bardzo zawiesista konsystencja, ja mieszlam z wodo).
Mozna podawac do 20 ml. tzn. zacznij od 9-10 i zwiekszaj co dziennie. Bedziesz widziala jaki rezultat. Najlepeij podawac rano przed sniadaniem.
Niedawno jedna mama miala podobny problem, polecilam jej to-pomoglo. Ja wczesniej probowalam roznych innych, i owocow-nic. Tylko laktoza. Zobaczysz , ze pomoze. Inaczej mozesz kopnac mnie w tylek z moja porada,:36_6_5:

pozdrawiam Was:15_9_25: (wcale nie zdrowa jeszcze)

Odnośnik do komentarza

hej babeczki :D
mila- no ja tez lecę do polski na 1,5 tygdonia:smile_move: i to już 2 lutego :smile_move: ale będzie fajnie :) a pakować to tylko w torbę podręczną więc zazwyczaj to robę albo w dzień wylotu albo w dzeń przed:whistle:
mewy- kochana wszystkiego naj z okazji rocznicy :36_3_15::mylove: oby reszte życia wam upływało na błogim stanie zakochania :wink:
dziabdolku- może spróbuj suszonych śliwek? mi zawsze pomaga. a jeszcze sok z cytryny wypina na czczo z rana- możesz wymieszać z wodą. ja mam bardzo duże problemy z zaparciami i mi zawsze pomaga :36_3_15:
a z tą poską służbą zdrowia to ja od zawsze jestem za prywatyzają- jak w USA. chcesz to sama dobrowolnie płacisz składki a jak nie chcesz to płacisz za wszytko. ale wtedy będzie ciebie na to stać bo ile ty w ciągu roku do tego lekarza chodzisz????jak pójdziesz 2x po 100zł wizytę to ile pieniędzy zostaje w kieszeni?! tylko jak o tym myślę to sie we mnei gotuje:hmm:
pycia- ja żadko chodzę do pl sklepów bo po 1 czesto popsute rzexzy sprzedają...daty ważności po 1 dzień...no i właśnie bydło....czasami to az wstyd po polsku mówić....
no kobietki to idę robić bitki i piec jakieś dobre ciacho :mylove::Kiss of love::big_whoo:

Odnośnik do komentarza

Hej hej drogie panie.

Ulala- fajnie, że też się wybierasz do rodzinki.U mnie się zapowiadają mega zakupy- już się nie mogę doczekać :D Ja jade autkem ale w przeciwieństwie do Ciebie nie mam tak daleko jedynie 1000km- jakieś 11h drogi i jesteśmy na miejscu.

mewy- Filip w tym sweterku poprostu bombowo wygląda- jak mini wersja mojego męża.Ja też wole robić zakupy w H&M bo w typowo duńskich sklepach wszystko jest na jedno kopyto- identyczne wzory tylko są to np. spodnie, koszulki itp.A w H&M mają fajne ciuszki i za naprawdę nie duże pieniądze można coś upolować.

pycia- ja też mam niedaleko PL sklep ale jakoś nigdy się nie wybrałam...Powiem Ci, że nasi rodacy w duńskich sklepach też potrafią narobić wiochy- nie raz byłam świadkiem, wtedy to aż się człowiekowi odechciewa mówić po PL.Niestety znajdzie się kilku buraków za przeproszeniem i wszystkim rodakom opinie psują...szkoda gadać.

Dzisiaj miałam pakować torby ale jeszcze pranie musiałam zrobić.Jutro sobie poprasuję i część zapakuję a reszte ogarnę w poniedziałek albo wtorek przed wyjazdem.No ja zmykam do łóżeczka bo ledwo żyję...dzisiaj nawet mi się nie chciało jakoś specjalnie sprzątać domu tylko moje "ukochane" naczynia pomyłam. Miłej nocki kochane buziole pa:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...