W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)

[zakręcona]

a mam jeszcze pytanie- czy któraś z was, w pakiecie startowym na badania ( mocz, morfologia itp) dostała glukozę podstawową + do tego glukozę z obciążeniem??? bo ja tak dostałam, ale nie zrobiłam tej obciążonej. tą podstawową mam b. dobrą i pomyślałam że to głupie, bo zawsze jest to jakiś stres i dodatkowe obciążenie dla organizmu przerobić tyle glukozy??? ludzie mdleją i wymiotują, a ja jestem w 8 tc i na prawdę wolę unikać takich rewolucji. ( i nawet ze względu na małego nie chce takich rewolucji w organizmie) no i nie zrobiłam. boję się że dostanę ochrzan od gina, ale mam to gdzieś. uważam że to badanie jest dla mnie teraz nieodpowiednie. czy któraś z was je robiła tak zaraz na początku ciąży???

[Frojdel]

Zakręcona każda z nas będzie musiała zrobić glukozę z obciążeniem 50g lub 75g (ja odrazu przy Tymku miałam 75g i było ok) bo często w ciązy występuje cukrzyca a to jest groźne i pewnie w Twoim przypadku przy ciązy mnogiej lekarz woli sprawdzić to odrazu - zrób dla świętego spokoju. Jak będziesz szła na badanie z glukozą (trzeba ją kupić w aptece) weź ze sobą cytrynę (Panie laborantki przygotują roztwór i wcisną do tego cytrynę da isę wtedy wypić, bez cytryny jest nie do wypicia :(

[Frojdel]

Dziwne sny, straszne, zdrady i sny erotyczne (łącznie z orgazmem ), ja już wszystkie przeszłam i przy synu i teraz przy drugiej ciąży zaczyna się od nowa :)
Margo powodzenia na wizycie, trzymam kciuki!!

[zakręcona]

Frojdel. Pan który mi dał to skierowanie na obciązoną widział mnie pierwszy raz na oczy. nie wiedział że to ciąża mnoga a zbadał mnie palcem:/ nie ufam mu.
wiem że każda z nas czeka test z glukoza, ale z tego co wiem, to dopiero w późniejszym czasie. a tym czasem- glukozę na czczo mam 77! a normy: 70-110. no i naprawdę nie widzę podstaw do tego badania..

[Daria0428]

Hej kobietki! Ja jak zwykle, wpadam raz na tydzien na forum i mam ponad 10 stron do nadrabiania ;D pojawiły się już prześliczne brzuszki, u mnie też już 'coś' widać Amarosa, ja genetycznego robić raczej nie będę. Mieszkam w małej miejscowości, i z tego co się orientowałam to w Koszalinie chyba nie ma genetycznego, dopiero w Szczecinie, a mam 2 godziny drogi, a weekendy zawalone :< poza tym moje kuzynki, które niedawno urodziły, szwagierka - żadna z nich nie robiła genetycznego. Co do mojej wagi i 'obrzatstwa' to schudłam 0,5 kg (patrząc na ważenie na czczo o poranku ;P) ale nie wymiotowałam, lekarz powiedział, że nie ma się co martwić, bo jeszcze sporo nadrobię, hehe ;P Może to dlatego, że nie za bardzo chce mi się ćwiczyć w domu na piłce itd to ku uciesze mojej goldenki wychodzimy codziennie po obiadku na 1,5 godzinny spacer :) Ale przyznam się, że jeśli chodzi o jedzenie to siebie nie poznaję ;D jem więcej od mojego faceta, i jak nie przepadałam za czipsami to teraz cały czas mam ochotę na cheetosy keczupowe- mniaaam ;d ogólnie na smak słony i kwaśny - a wedle zabobonom to wróży chłopaka, a ja tak bardzo chcę mieć córuunię :) ale wiadomo, że nie ważne co będzie - oby było zdrowe ;)

[Frojdel]

Zakręcona to może faktycznie, dął Ci skierowanie na badanie tak po prostu, albo ma taki schemat działania, badać co chwile glukozę z obciążeniem bo tacy fanatycy są niestety - katują pacjentki tym świństwem - bleee

Daria ładny brzuszek, och ja taki miałam przy pierwszej ciaży, w 13tc już ładnie było widać przez ubranie :)

[zakręcona]

daria- o matko!!! ja jednak też już chcęęęęęę!!! chcę brzuuuuch!

[Daria0428]

hihi ;D a dlaczego 'jednak' ? ;D wcześniej brzuchol Cię przerażał?

[zakręcona]

nie no, wcześniej mi się nie spieszyło, wolałam byc szczupła jak najdłużej, żeby nikt się nie domyslał co i jak ( bo nikomu jeszcze nie mówiliśmy) i generalnie nie spieszyło mi się do zmiany garderoby... ale teraz to bym jednak chciała, jaki ładny, mały:)

[zakręcona]

ale ja dopiero kończę 8 tydzień, pierwsza ciąża. jestem raczej szczupła i pewnie jeszcze troszkę poczekam...

[Frojdel]

Zakręcona u szczupłych z reguły szybciej widać, mnie przy pierwszej ciązy bardzo szybko wydęło i wszystko szło na poczatku w brzuch, jak byłam w 5 miesiącu to wszyscy myśleli że ciąża mnoga, miałam taki wielki brzuch, gdy mówiłam że pojedyncza to myśleli że już lada dzień urodzę, dzień przed porodem, dokładnie wieczorem po kąpieli, ważyłam 84kg (więc na plusie miałam 24kg) w obwodzie miałam 140cm przy wzroście 166cm. Zakręcona Ty masz ciąże bliźniaczą wiec może być tak że nawet się nie obrócisz a brzuszek będzie widać :)

[Daria0428]

ja do szczupłych raczej nie należę, a z tego co wyczytałam to bardzo różnie jest z tymi brzuszkami :) ja już od ponad tygodnia nie chodzę w swoich 'przedciążowych' obcisłych też na brzuchu spodniach, zastąpiłam je leginsami, a od poniedziałku zawitałam w spodniach ciążowych - są niesamowicie wygodneee:) wyczytałam, że często brzucho się pokazuje między 4 a nawet 5 miesiącem, ja jutro wkraczam w 12 tydzień i ciekawa jestem jak to będzie z tym brzuchem w następnych tygodniach skoro tak wcześnie się pokazał, bo ciekawe jak będę wyglądać na przełomie maja/czerwca :P

[Daria0428]

Frojdel, nie strasz! Ja na dzień dzisiejszy ważę 70 kg przy wzroście 170 cm, i jakoś nie wyobrażam sobie siebie gdybym miała przytyć ponad 20 kg.. Ciekawa jestem jaki to będzie z cycuchami :< bo ja należę do osób hojnie obdarzonych przez naturę - rozmiar 70 HH na dzień dzisiejszy (do tej pory poszedł mi 1 rozmiar w górę) pod koniec ciąży to chyba poproszę krawcową o zszycie dwóch beretów, bo w sklepie nic nie znajdę ;D

[Frojdel]

Daria ja w tej chwili mam 70 E, przed pierwszą ciążą nosiłam rozmiar 75A, w ciąży było 75D, po karmieniu zostało 70DD/ 70E zależy kto szyje :) Nie każdy tyje dużo w ciąży, ja mam predyspozycję do dużych dzieci, moja macica się bardzo rozciąga a po porodzie ma problem żeby się skurczyć - lekarz teraz zaznaczył mi w karcie ciąży to co miałam w pierwszej ciąży czyli że macica mi sie nie obkurczała po porodzie, że miałam krwotok i że mój syn był duży tzw makrosomia płodu.

A to ze teraz ważysz 70kg, ale jesteś wysoka, nie musisz przytyć tak dużo jak ja - u mnie to prawie rodzinne , moja siostra przy pierwszej ciaży przytyła 36kg :)

[malaG17]

zakręcona u mnie też jeszcze nic nie widać ale o spodniach sprzed ciąży mogę zapomnieć i jak trzymam nogę na nogę to nie jest już tak wygodnie jak przed.Znam dwie dziewczyny co mają bliźnięta i mówią,że dopiero w III trymestrze tak naprawdę odczuwa się różnicę,że to bliźnięta a II trymestr jest jak w ciąży pojedynczej z tą różnicą,że chodzi się częściej do lekarza.Tego się trzymam bo jak się wcześniej naczytałam o powikłaniach w ciąży mnogiej to o jeju a teraz słucham koleżanek doświadczonych w ciążach mnogich ale wiadomo każdy organizm inny ;-)Trzymam za Ciebie kciuki,za jutrzejszą wizytę ;-)
Pozdrawiam Was wszystkie czerwcóweczki ;-)

[Amarosa]

Daria no no jaka ladna brzuchata pileczka :))) ja tylko waleczek tluszczyku waże 64 kg przy 173 moja mama ze mną zaczela mieć brzuch w 5 mc i przytyla 8kg tez bym tak chciała ale ona wazyla 52 kg tyle ze miala 163 cm i 21 lat a ja 30 :@ póki co waga w miejscu ale cycki urosly z c do e.

[Gość Justina]

Witam

Daria sliczny domek dla dzidziusia:) Widoczny, ze ho ho! Mnie tez "wywalilo" w weekend, w pierwszej ciazy bylo widac w 4mc a teraz szybciej. Musze ukrywac, bo w pracy dopiero powiem po 12tc

Teraz waze 56kg, 168cm wzrostu, w pierwszej ciazy przytylam 18kg, ale wszystko stracilam i teraz zaczynam z ta sama waga startowa:56kg

[Anula_BW]

Zaglądam i z niecierpliwością czekam na dobre wieści od Margo. Pewnie już po wizycie jest ... obyśmy już w takim składzie do czerwca dotarły

[Selits]

Ja juz po wizycie. Dzidzia nadal jest. Serduszko bije. Pierwszy trymestr konczy mi sie w wigilie. Ciekawe czy wtedy mozna juz poznac plec.

[Margo32]

sama nie wiem co mam już o tym wszystkim sądzić
niby jest różnica w wielkości jak byłam ostatnio to znaczy że pęcherzyk sie powiększył i ma 7,4 cm a dzidzia w środku ma 7,3 ale nie widać było bijącego serduszka
jak byłam 2 tyg. temu to było widać pulsujący punkcik a wczoraj niestety nie
więc mam czekac jeszcze do nast. czwartku i wtedy zobaczymy

[itascaa]

Margo32, sama pewnie to wiesz ale- teraz musisz myslec pozytywnie i spokojnie czekac do nastepnego czwartku, nerwy i zamartwianie sie nic nie pomoze a wrecz przeciwnie- choc zdaję sobie sprawę, że ciężko jest nie myśleć i nie martwic sie...jestem z wami myslami..

dziewczyny-mamusie czy któras z was latała samolotem w ciąży? początkiem grudnia mam planowaną delegację do szwajcarii i nie wiem czy nie odówić.. teoretycznie bedę wtedy w 2 trmyestrze wiec bezpiecznym ale jednak sie boje. dzwoniłam do swojego gina-powiedział ze jako tako nie ma przeciwwskazań, jednak ewentualne wstrząsy moga byc niekorzystne...i że latamy na własną odpowiedzialnosc....

[Gość Justina]

Itascaa ja lecialam w 5tc, 13tc i jakos przed 20tc, potem juz sie balam. Czulam sie dobrze i nie odczuwalam zadnych dolegliwosci.

Margo trzymam kciuki za przyszly tydzien

[Ulla]

Hejka
Daria piękny brzuszek,
witamnowe mamusie w naszych progach,
Margo spokojnie trzymam kciuki i będzie dobrze
JA wczorja odebralam wyniki i w moczu wyszly mi za wysokie fosforany i zobaczymy czy to tylko domena ze malo pije czy cos wiecej,
a co do glukozy to mialam podstawowa badana a nie poszerzoną, ale co lekarz to inne wskazania
A czy w ciąży na początku dostalyscie od razu nakaz spozywania witamin czy tylko folik?

[zakręcona]

Frojdel

Zakręcona u szczupłych z reguły szybciej widać, mnie przy pierwszej ciązy bardzo szybko wydęło i wszystko szło na poczatku w brzuch, jak byłam w 5 miesiącu to wszyscy myśleli że ciąża mnoga, miałam taki wielki brzuch, gdy mówiłam że pojedyncza to myśleli że już lada dzień urodzę, dzień przed porodem, dokładnie wieczorem po kąpieli, ważyłam 84kg (więc na plusie miałam 24kg) w obwodzie miałam 140cm przy wzroście 166cm. Zakręcona Ty masz ciąże bliźniaczą wiec może być tak że nawet się nie obrócisz a brzuszek będzie widać :)

o matko, nie strasz!! czyli przed ciążą ważyłaś 60kg, przy 166cm... -jedno dziecko.
matko kochana, ja przed ważyłam 53 kg. wzrost 174!!!
ja już teraz mam + 1,2kg, wiem że muszę przytyć ale to nie łatwe... (na razie:)
a jak Bóg mi jednak zostawi bliźniaczą to chyba pęknę, przyrzekam!

[zakręcona]

Margo32

sama nie wiem co mam już o tym wszystkim sądzić
niby jest różnica w wielkości jak byłam ostatnio to znaczy że pęcherzyk sie powiększył i ma 7,4 cm a dzidzia w środku ma 7,3 ale nie widać było bijącego serduszka
jak byłam 2 tyg. temu to było widać pulsujący punkcik a wczoraj niestety nie
więc mam czekac jeszcze do nast. czwartku i wtedy zobaczymy

o matko:( wiem co czujesz. trzymam mocno kciuki. mój mniejszy pęcherzyk miał tydzien temu 11,7 mm!! a zarodek- 1,7 mm:/ za to serduszko było...
a dziś mam sądny dzień- i dowiem się co z nim będzie.
trzymaj się...