Skocz do zawartości
Forum

W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, słuchajcie, moze Wy mi podpowiecie bo ja juz nie wiem co robić. Moja Zosia od jakiegoś tygodnia strasznie źle śpi. Kiedyś sypiała ładnie, od 21.00 do 3 (karmienie), potem pobudka o 5-6 na cycka raz kolejny i do 8.00 spała. A teraz? Nie dość, ze na rzęsach staję, zeby ją uśpić około tej 21szej, to potem do północy budzi się co pół godziny i płacze a po północy jakoś co godzinę, półtorej. Ja jestem wykończona, jak pewnie sobie wyobrazacie!!! Myślałam, ze ząbkowanie bo juz od miesiąca się ślini i ładuje wszystko do buzi ale nie ma opuchnietych dziąseł ani nie widać wyrzynających sie zębów. Ona ma teraz koło 22 tygodni, może to jakis skok rozwojowy, żaden poprzedni jednak nie objawiał sie takimi koszmarnymi problemami ze snem...
a może to mieć coś wspólnego z tym, że od jakiegoś tygodnia je tez papki warzywne i kaszkę bezglutenową wieczorem?
Je chetnie i ładnie i w dzien wszystko jest normalnie ale te noce...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Wydra moze i skok.... U małej dziaselka rozpulchnione i slinotok wiec cierpliwie czekam na pierwszy zabek i nieprzespane noce, u nas juz 3 dni z BLW i mala ma swietna zabawę, trzymam ja u siebie na kolanach bo sama nie siedzi. Z zaciekawieniem próbuje nowych smaków zaciekle rączki do buzi wkładając z jedzeniem, którego drobinki jedzenia w wiekszosci da sie łatwo w kupie rozroznic najwiecej to brokula jak dotąd było ;) a smakowala juz: wafelka ryzowego, marchewke i brokula gotowanego na parze, makaron razowy swiderki i jajeczne tagiatelle, łososia grilowanego, jabłko surowe i pieczone z cynamonem, dzis kuchnia serwuje kaszę jaglana z amarantusem i suszona na słońcu morela, gruszke surowa i pieczona pietruszke. Póki co tylko w porze objadowej je jak juz dzielnie bedzie siedzieć to i sniadanka zacznie dostawać.
A nasza Princesska juz tak sie prezentuje jak mały pampuszek i wazy 6,800

monthly_2013_11/w-czerwcu-2013-bedzie-dzidzia_6184.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Wydra może to być skok rozwojowy 22-26 tydzień (lęk separacyjny) oprócz tego dziecko zaczyna miewać sny. Do tego wszystkiego ząbki wychodzą z okostnej i to wszystko sprzyja marudzeniu i problemom ze snem. Musimy to wytrzymać ja także od paru dni mam słabe noce i problemy z zasypianiem.
Amarosa Weronisia to prawdziwa princesska :D śliczna :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Wydra u nas jest to samo plus jeszcze do tego Mateusz dalej je 2 razy w nocy ok 24 i 4 rano. Wrocilam w poniedzialek do pracy i spie max 5 godzin dziennie przez to. Nie mam pojecia co z tym zrobic, probowałam juz dawac mu wode albo smoczka ale byl tylko jeszcze wiekszy ryk.

Amarosa my jeszcze czekamy na pierwszy zabek ale na zdjeciu rzezcywiscie widac jakby Mateusz go mial :)Twoja Weronisia sliczna, mala modelka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb7315nml35oibgv.png

Odnośnik do komentarza

Ulla Wera dwie dawki rotawirusa przeszła bezobjawowo, my w pn idziemy na WZW ostatnia dawkę.
Zniewolona to Mati mi psikusa zrobil ;)
Dziewczyny BLW jest super dziecko tak bada dokładnie wszystko zanim weźmie do buzi - nie zapomnę jak dostała pierwszego wafelka ryzowego a właściwie mi go zabrała to oglądała z każdej strony brała do buzi ale czuła ze twarde pozniej jej pokazalam ze trzeba ugryźć bo to do jedzenia i zaczela mnie naśladować wzięła do buzi i dziaselkami skubala pozniej jej sie rozmoczylo i juz mogła sobie memlac wafelka jak chciala

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

zniewolona i amarosa - śliczne wasze pociechy. Kamil ciężko pozuje do zdjęć, jak tylko widzi aparat przerywa zabawę, patrzy z poważną miną:) przez to ma mało uśmiechniętych zdjęć.
amarosa podałam Kamilowi raz kawałek jabłka, był b. zainteresowany, tylko że odgryzł kawałek, miał odruch jakby wymiotny i musiałam szybko wyciągać bo by się zakrztusił. Mąż się bardzo zdenerwował jak to widział. Jak to u ciebie wyglądało?
Synek ma już dwa zęby i jest jeden minus tego - gryzie mnie przy karmieniu. To karmienie było dla mnie takim przyjemnym relaksem teraz jest stres czy nie ugryzie, a nie muszę wam tłumaczyć jak to boli.

Mamusia: czerwiec 2013, lipiec 2015

Odnośnik do komentarza

Ja probowalam z bananem i jablkiem ale za bardzo bałam sie zeby Mateusz sie nie zakrztusil i tez mu zabralam jak widzialam ze zaczyna sie krzywick .

Mateusz juz ladnie obraca sie z plecow na brzuszek i odwrotnie i powoli zblizamy sie do prob raczkowania, smiesznie to wyglada bo lezac na brzuszku wierzga nogami i rekami i robi "samolot", a od 2 dni odpycha sie rekami tyłek do gory i przesowa sie do tylu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb7315nml35oibgv.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jeżeli chcecie dawać maluszkom owoce do gryzienia, a bocie się zakrztuszenia proponuje gryzaki do pokarmu niemieckiej firmy Nuby http://www.smyk.com/nuby-gryzak-do-podawania-pokarmu,p1045585972,zabawki-gry-dla-dzieci-p mam i muszę powiedzieć że świetna sprawa :)
Zniewolona mój Tytusek też się świetnie obraca i powoli czekam na raczkowanie :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jeżeli chcecie dawać maluszkom owoce do gryzienia, a bocie się zakrztuszenia proponuje gryzaki do pokarmu niemieckiej firmy Nuby http://www.smyk.com/nuby-gryzak-do-podawania-pokarmu,p1045585972,zabawki-gry-dla-dzieci-p mam i muszę powiedzieć że świetna sprawa :)
Zniewolona mój Tytusek też się świetnie obraca i powoli czekam na raczkowanie :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Mnie bardzo, zwłaszcza teraz gdy Tytus ząbkuje i widzę jaką mu sprawia ulgę gryzienie zimnego jabłuszka w tym gryzaku, bardzo fajnie miażdży go dziąsełkami :D Oprócz tego może sam sobie trzymać w rączkach i wcinać to co uwielbia czyli jabłka.
Według mnie bardzo pożyteczna rzecz, dziecko uczy się wkładać do buzi jedzenie i gryźć je, przytrzymywać. Tytus do tej pory trzymał tylko butelkę z soczkiem, a teraz jeszcze gryzie jabłuszko i strasznie jest zadowolony - dzieciom niesamowitą frajdę sprawiają rzeczy które mogą robić same :D
Poza tym do tego gryzaka, można włożyć jabłko, banana, ugotowaną marchewkę czy ziemniaczek i nie ma obawy, że odgryzie za duży kęs i się zadławi :D

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Kasia
Jabłko nie moze byc zbyt twarde wybieraj mieksze odmiany moze na poczatek daj do piekarnika na kilka minut na 200 st.
Wera dlawic sie nie dlawila jeszcze u takich dzieci punkt na języku jest znacznie bliżej z przodu i z wiekiem przesuwa sie ku tylowi po to aby dziecko wiedziało ze np ze zbyt dużym kawałkiem sobie nie poradzi i wowczas ma odruch wymiotny.
Moja lubi jabłka z piekarnika z cynamonem :) zauważyłam ze nie przepada za slodkimi smakami - gruszka, arbuz, banan jej nie leżą i wypluwa, ryż i kaszę jaglana wcina natke pietruszki, cukinie grillowana wycyckala do skorki jak jej dalam, z dnia na dzien coraz wiecej polyka bo widze po zawartości pieluszki, zawsze po jedzeniu sprawdzam czy nie zostało jej cos w buzi bo często na podniebieniu ma cos przylepionego. Dziecko jak je samodzielnie musi byc wyprostowane i nie moze byc pochylone do tylu bo wowczas łatwiej o zakrztuszenie. Niby dzieciom BLW zajmuje 2 tygodnie opanowanie punktu na języku i właściwego polykania ale każde dziecko jest inne niektóre przez 2 miesiace potrafią tylko ssac jedzenie i wypluwac.

Muszę sie pochwalić ze Wera juz ma pierwszy zabek :))))))))))) dobrze mi sie wydawało wczoraj ze cos wyczuwalam pod palcem, dzis juz kielek to i tatuś namacal, póki co przechodzi bezobjawowo spi i je normalnie a za dnia walczy z gryzakami jak zawsze do tej pory a my juz dzis świętujmy a jutro szampan i ciasto i wspólne opijanie zabkowe z rodzina :)
Miłego wieczoru andrzejkowego u nas nastrój świecowy jednak bez lania wosku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Mam do Was takie pytanie, bo już nie wiem co mam zrobić...
Filip zaczyna podnosić się do siadania, ale nie czworaka, tylko jak leży na plecach. Podnosi głowę i barki oraz nogi, po chwili gdy czuje, że nie wstanie jest wielki wrzask, nie mogę go uspokoić. To samo się dzieje, gdy noszę go jego plecami do mojego brzucha ( tak kazała pani neurolog), wychyla się bardziej do przodu, a jak go cofam to jest wrzask. Wykorzystuje każdą okazję żeby siadać, ale widzę że nie jest na to gotowy, bo ma okrągłe plecy i chwieje się na boki pozostawiony w pozycji siedzącej. Kompletnie nie wiem co mam zrobić, bo potrafi płakać pół dnia, a wątpię aby to było związane z bólem brzuszka.
Jedni piszą, żeby pozwalac dziecku, bo przecież ono samo do tego dorasta, a drudzy że absolutnie nie. Nie chciałabym mu zrobic krzywdy "wysadzając" zbyt wcześnie.

A czy Wasze dzieci wkładają nózki do buzi? Neurolog zdziwiła się, że Filip jeszcze tego nie robi, ale przecież to chyba nie jest umiejętność dla 5-ciu miesięcy?

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0airltlpia.png

Odnośnik do komentarza

Cranberry, moja Zosia bawi się nogami, łapie za paluszki ale NIE próbuje wkładać ich do buzi. Moim zdaniem zacznie, kiedy będzie czas :) To chyba jeszcze za wcześnie. I umie się przewrócić z brzucha na plecy ale z pleców na brzuch nie. Może dlatego, że na brzuchu nie lubi leżeć?

Co do innych Twoich pytań to nie umiem pomóc, ale chciałam dorzucić swoje 3 grosze o niewkładaniu stóp do buzi, bo moja w podobnym wieku jak Twój Filip.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Cranberry, Wydra Powiem tak mój starszy syn łapał nóżki już w wieku 3 miesięcy i lekarz stwierdził że bardzo szybko, nie przewracał sie na brzuch gdy leżał natomiast odrazu zaczął siadać i jak zaczął siedzieć to dopiero wtedy zaczął kłaść sie na brzuszek i obracać z brzucha na plecy. Tytus natomiast dopiero teraz zaczął łapać stopy, ale robi to bardzo rzadko, natomiast leżąc co chwilkę przewraca sie na brzuszek z brzuszka na plecy i zaczyna siadać (nie łapie go za rączki tylko w sposób krzyżowy tzn prawą ręką za prawe udo, lewą ręką za lewą rączkę i on jak tylko poczuje, że go łapie zaraz przechyla sie na prawa rączkę i podpierając się o nią siada :D) Jak siedzi na moich kolanach (zawsze podparty)już ładnie sie prostuje, ale często także przechyla do przodu - to normalne u maluszków. Tytus daje znać kiedy chce sie położyć, jak go nosze zawsze plecami odwróconego do swojej klatki piersiowej, choć jak niosę normalnie to ładnie jest wyprostowany nie garbi sie.
Cranberry a dlaczego chodzicie do neurologa??

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Filip, trzymany w pionie do odbicia również ma proste plecy i sztywny kark.
Obraca się z brzucha na plecy, ale w drugą stronę trochę gorzej.
Gdy siedzi na kolanach opiera się o mój brzuch i wtedy wychyla się do przodu jakby sam chciał siedzieć. Absolutnie nie podnosimy go za rączki.
Frojdel, podejrzewałam u Filipa wzmożone napięcie mięśniowe, po długim czekaniu na wizytę okazało się, że Fifi ma asymetrię wtórną i dlatego mam go nosić TYLKO jego pleckami do swojego ciała. Neurolog stwierdziła zbyt duże ciemiączko, czekamy na usg, ale powiedziała że to nic groźnego.

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0airltlpia.png

Odnośnik do komentarza

amarosa - dzięki za info o BLW, będziemy jeszcze próbować.

Kamil nie łapie się za stópki, czasem łapie kolanka. Obracał się z pleców na brzuch już prawie 2 m-ce temu ale nadal robi to tylko w jedną stronę. Czasem mnie zastanawia czy to dobrze, że przez tak długi czas nie "opanował" drugiej strony?

Mamusia: czerwiec 2013, lipiec 2015

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Wera zaczela wkładać stopy do buzi jak miała ok 5,5 miesiąca teraz to juz nie ma dnia aby któraś z nozek nie powedrowala do "posmakowania" jednak nie przewraca sie z pleców na brzuch dopiero zauważyłam ze sama na bok umie sie obrócić a z brzucha na plecy to zdarza jej sie obrót. Odnośnie siedzenia to na poczatku 6 miesiąca tez miała plecy mocno zaokraglone jednak z dnia na dzien coraz bardziej sie pionizuje jednak sama wciaz nie siedzi tylko u mnie na kolankach a poduszkami jej tez nie popieram bo po co. Dzis mamy szczepienie nasza pediatra jest specjalista rechabilitacji i zobaczę co nam powie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Cranberry jesli chodzi o łapanie stopek i wkladaniu do buzi to Mateusz robi to dopiero od kilku dni pewnnie na kazde dziecko przychodzi czas.

Kasia my tez własnie mamy problem z jedna strona bo Mateusz przekreca sie ładnie tylko z lewej na prawa a zeby odwrotnie to tzreba mu pomagac, staram sie mu pomoc i pokazuje mu jak sie obracac w obie ale nie jest zainteresowany, to samo jest z gryzieniem stop zauwazyłam ze bierze do buzi tylko prawa stope a lewej nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb7315nml35oibgv.png

Odnośnik do komentarza

Wydra gratuluję :)
U nas Tytus przewraca się w obie strony na boki, na brzuszek również choć częściej obraca sie przez lewy bok ale to chyba dlatego że jakoś tak wszystko bierze z reguły lewa ręką, tak jakoś sie układa ze zabawki kładę mu po lewej stronie, teraz już staram sie dawać dookoła i mały co che to sobie wirze kręci sie i łazi po całej podłodze :) Jak sie karmimy to najczęściej na leżąco, jak położę Tytusa na łóżku i kładę się obok to on odrazu sie obraca do cycka, w nocy często budzi mnie obracając się na brzuszek, bardzo często w nocy się kładzie na brzuchu i sie budzi bo zaczyna podpierać się na rączkach.

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...