Ceny podręczników do przedszkola

[Ulla]

Dziewczyny ja jestem w szoku. Wczoraj kupiłam zwykłe książeczki do zadań dla synka do przedszkola za 30 zł za dwie książki dla 3 latka. Są też zestawy dla 4 latka za 45zł a już dla 5 latka za 100zł. I wyobraźcie sobie że matka przede mną ma 3 dzieci, dwójkę 3 latkówi i jednego 5 latka. Za same ksiażki wydałą 160zł nie mowiac o innych cenach i opłątach. Czy u was też jest taki wymóg by były takie drogie książki? Czy nie ma lepszego pomysłu a nie nabijanie kasy firmom oświatowym?

[drucilla]

moja córka teraz poszła do przedszkola, i żadnych podręczników nie kazali kupować. Nie wiem o co chodzi - nawet nie słyszałam o podręcznikach dla przedszkolaków.

[Gość Dwu-Kropek]

Jeszcze nie znam cen.
Ale są obowiązkowe.

W zeszłym roku to był koszt bodajże 30 zł.
I to panie zamawiają.
My tylko płacimy :P

[Gość iszmaona]

Ja dałam 70 zł za podręcznik dla 3 latka :/ Nowa jestem, pozostali rodzice nie kręcili nosami, więc nikt nawet nie zapytał po co i czemu tak drogo :/ Nabiorę doświadczenia to moze odważę się wszcząć w przyszłości jakiś bunt :P

[Gość Dwu-Kropek]

Ale my płacimy za kredki 100 zł na rok przedszkolny dodatkowo.
Rok w rok.

[AnkaK33]

u nas w tym roku pierwszy raz nie ma książek dla przedszkolaków (3 i 4 latki). Panie uznały ze nie było żadnej oferty tak konkretnej żeby warto było wydawać pieniądze. Stwierdziły że to co było w tych książkach można zrealizować bez podręczników czy ćwiczeń Co do 5latków to u nas płacą chyba 90 zł za komplet ksiażek na cały rok.

[Gość iszmaona]

Zostawiłam w papierniczym 98 zł, a kolezanka z kolei powiedziała mi, że u niej w grupie rodzice woleli się złożyć po 60 zł na przybory, zeby wszystkie dzieci korzystały z tego samego.
Widać w mojej grupie wszyscy rodzice są nowicjuszami ;)

[AnkaK33]

iszmaona

Zostawiłam w papierniczym 98 zł, a kolezanka z kolei powiedziała mi, że u niej w grupie rodzice woleli się złożyć po 60 zł na przybory, zeby wszystkie dzieci korzystały z tego samego.
Widać w mojej grupie wszyscy rodzice są nowicjuszami ;)

to my składaliśmy się po 25 zł (już na cały rok) za wszystkie przybory. Panie zamawiaja wszystko hurtem, dobrej firmy, wypróbowane. Kredki bambino, farby plakatowe w litrowych butelkach bo wychodzi to duzo taniej niz komplet dla każdego, tak samo kleje które dzieciaki zużywają w duzych ilościach, wszystko po hurtowej cenie więc duzo taniej niż by się samemu w sklepie kupowało ;)

[AnkaK33]

dodam jeszcze że zrobili tak pierwszy raz w tym roku bo dzieci strasznie przeżywały wsypanie swoich kredek (z Autami np.) do wspólnego pudła, skończyło sie to tym ze jeden chłopczyk swoja całą wyprawke zakupioną przez mame przyniósł do domu na koniec roku bo nie dał pani bo to było jego, on sobie to wybrał i mama to jemu kupiła i tego pani do wspólnych rzeczy nie da

[Daffodil]

iszmaona

Zostawiłam w papierniczym 98 zł, a kolezanka z kolei powiedziała mi, że u niej w grupie rodzice woleli się złożyć po 60 zł na przybory, zeby wszystkie dzieci korzystały z tego samego.
Widać w mojej grupie wszyscy rodzice są nowicjuszami ;)

U nas też składka po 90 zł na materiały papiernicze na cały rok.
Właśnie dlatego, żeby wszystkie dzieci miały to samo.

Co do książek to jeszcze nie wiem, bo dopiero jutro zebranie...

[Daffodil]

AnkaK33

dodam jeszcze że zrobili tak pierwszy raz w tym roku bo dzieci strasznie przeżywały wsypanie swoich kredek (z Autami np.) do wspólnego pudła, skończyło sie to tym ze jeden chłopczyk swoja całą wyprawke zakupioną przez mame przyniósł do domu na koniec roku bo nie dał pani bo to było jego, on sobie to wybrał i mama to jemu kupiła i tego pani do wspólnych rzeczy nie da

Słodziak

[AnkaK33]

Daffodil

AnkaK33

dodam jeszcze że zrobili tak pierwszy raz w tym roku bo dzieci strasznie przeżywały wsypanie swoich kredek (z Autami np.) do wspólnego pudła, skończyło sie to tym ze jeden chłopczyk swoja całą wyprawke zakupioną przez mame przyniósł do domu na koniec roku bo nie dał pani bo to było jego, on sobie to wybrał i mama to jemu kupiła i tego pani do wspólnych rzeczy nie da

Słodziak

i tak najlepsza była jego mama bo nic o tym nie wiedziała, odebrał go ktoś inny i na zebraniu przed rozpoczęciem roku się pytała czemu jej dziecko przyniosło wyprawkę cała, nieużywana do domu Nie mam pojecia gdzie mały to trzymał ze nikt przez cały rok nie zauważył

[Blondi22]

u nas są ksiązeczki. pani płacilismy po 54zł i ma je zamówic

[Daffodil]

AnkaK33

Daffodil

AnkaK33

dodam jeszcze że zrobili tak pierwszy raz w tym roku bo dzieci strasznie przeżywały wsypanie swoich kredek (z Autami np.) do wspólnego pudła, skończyło sie to tym ze jeden chłopczyk swoja całą wyprawke zakupioną przez mame przyniósł do domu na koniec roku bo nie dał pani bo to było jego, on sobie to wybrał i mama to jemu kupiła i tego pani do wspólnych rzeczy nie da

Słodziak

i tak najlepsza była jego mama bo nic o tym nie wiedziała, odebrał go ktoś inny i na zebraniu przed rozpoczęciem roku się pytała czemu jej dziecko przyniosło wyprawkę cała, nieużywana do domu Nie mam pojecia gdzie mały to trzymał ze nikt przez cały rok nie zauważył

Pewnie zakopał w ogródku

[Blondi22]

Daffodil

AnkaK33

Daffodil

Słodziak

i tak najlepsza była jego mama bo nic o tym nie wiedziała, odebrał go ktoś inny i na zebraniu przed rozpoczęciem roku się pytała czemu jej dziecko przyniosło wyprawkę cała, nieużywana do domu Nie mam pojecia gdzie mały to trzymał ze nikt przez cały rok nie zauważył

Pewnie zakopał w ogródku

dobre

[Gość ida]

Nasz Tomek chodzi już trzeci rok i dopiero w tym roku wymyślili komplet podręczników :/.
87 zł ta przyjemność nas kosztuje, do tego standardowo 50 zł na przybory, ubezpieczenie tez koło 50 - i tak na dzień dobry poza samymi 4 stówkami na przedszkole dodatkowe 2 stówki. Zaczynam sie zastanawiać czy przez pomyłkę nie zapisałam dziecka do przedszkola prywatnego

[Ulla]

czyli widzę że nie tylko u mnie takie pomysły...ogólnie nie mam nic przeciwko ale ja wyprawkę sama mam zrobić, choć rodzice chcieli się złożyć by panie kupiły ale mają obostrzeniaw postaci faktur etc. wiec nie chcą, tak więc wyprawka przede mną, ale poza synem bo też nie da, a dzieci swoje rozpoznają...a jak był w prywatnym to nic nie kupowałam ale za to co miesiąc 750zł

[tinka_30]

Moja corcia jest w 4-latkach i w tym roku ksiazki beda komplet 74zl. W zeszłym roku nie bylo, tylko Pani kserowaly jak cos potrzebowały.

Nasze przedszkole korzysta z projektu Unii i wszystkie przybory mamy gratis, dodatkowo rytmika, angielski i logopeda.

[barbaraaaaa]

w ubiegłym roku płaciłam 40 pare złoty, a w tym roku synek jest w 4-latkach i zapłaciłam za ksiązki na cały rok 55 zł, do tego 38 zl za wyprawke(kredki, fabry itd) i 34 zł ubezpieczenie,pani i książki i przybory zamawia takze kazde dziecko ma to samo zeby zadnych kłutni o to między dziecmi nie było.

[asia78]

Ja u Stefka place 120 zeta za ksiazki i 90 za wyprawke. Ksiazka do religii 19

[Ewelinka]

U nas są karty pracy na cały rok - 29 zł (4-latki), rytmika - 10 zł, angielski - 25 zł, wyprawka na cały rok - 70 zł. Widzę, że nie jest tak źle :)

[Gość Arisa]

Ja za podręczniki dla mojej 5-latki zapłaciłam 89 zł.
Do tego pzu-37,komitet 60,a wyprawke sami sobie kupujemy-piękną litanie dostałam

[renka32]

U mnie syn 4 latek >>>> wyprawka około 120 zł książki 70 zł dzienna stawka na obiad 2.50 , ubezpieczanie 52 zł i jeszcze komitet rodzicielski około 40 ???

[renka32]

jeszcze rytmika około 10 zł i j. angielski jeszcze nie wiadomo ile???

[anitaa84]

U nas w 3 latkach mieli kserowane materiały, a w 4 latkach zestawy teczki kupowały Panie dla każdego i po 60zł każdy ma zwrócić, ale dla każdego dziecka miś był w zestawie z którym się uczą i który mieszka w przedszkolu więc młody zadowolony.
Na pozostałe rzeczy jeszcze składki nie było, bo zebranie przed nami...