Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[radość serca]

Izabelin

Sprawa jeszcze tak do końca nie załatwiona (bo decyzja musi się uprawomocnić itp, itd...) ale chyba już widać latarnię :Uśmiech:

Teraz już w górki pójdzie, będzie ok :)

[Gość Izabelin]

marik

Izunia to daj to prasowanko ;) jestem Ci to winna

Dobra już kuriera zamówiłam

[Gość Izabelin]

radość serca

Izabelin

Sprawa jeszcze tak do końca nie załatwiona (bo decyzja musi się uprawomocnić itp, itd...) ale chyba już widać latarnię :Uśmiech:

Teraz już w górki pójdzie, będzie ok :)

Mam taką cichą nadzieję :Uśmiech:

[radość serca]

Izabelin

radość serca

Izabelin

Sprawa jeszcze tak do końca nie załatwiona (bo decyzja musi się uprawomocnić itp, itd...) ale chyba już widać latarnię :Uśmiech:

Teraz już w górki pójdzie, będzie ok :)

Mam taką cichą nadzieję :Uśmiech:

Trzymam kciuki!!!

[Gość Izabelin]

Hej, dziewczyny czekamy na linki z propozycjami miejsca na Nasze forumowe spotkanie.
Wczoraj padła propozycja Torunia, ale do tej pory nie ma propozycji zakwaterowania. Jeśli mogę coś dodać to najlepsze byłoby jakieś gospodarstwo agroturystyczne albo pensjonat.

[Gość Izabelin]

Powracając do spotkania to dobrze by było sfinalizować sprawę do końca tego tygodnia, bo jeśli chodzi o termin to chyba wszystkim pasuje?

[radość serca]

No właśnie, trzeba się decydować, termin myślę, że 13-14 września byłoby ok :)

Też czekam na Wasze propozycje ;) Taka afera, a teraz wszystkie się pochowały ;) I po co to było? :(

Ja to myślę, że ta Wasza krytyka była naprawdę nieuzasadniona, bo i tak nie planowałyście przyjechać, to po co ten jad i pretensje, skoro i tak Was to nie dotyczyło? Nie wiem, żal Wam było, że my mimo wszystko chcemy sie spotkać, nawet w niepełnym forumowym składzie? Rozumiem, że z różnych powodów nie mogłybyście dotrzeć (podejrzewam, że nawet jakby spotkanie było bliżej Was, bo jakoś nie widzę gradu ofert itp.), tylko nie rozumiem tego zawistnego ataku... Nie wiem moze spodziewałyście się, że bez Was spotkanie się nie odbędzie i odwołamy je?

Także myślę Iza, że nie doczekamy się żadnych ofert i chętnych, zresztą to było do przewidzenia...

I jedna rzecz jest też niesprawiedliwa... Że niektóre z Was bardzo słabo sie tu udzielalą (każdy pisze ile i jak często chce, jasna sprawa) Co do spotkania, czy będą czy nie, wypowiedzialy na nie, albo w ogóle milczały... Ale do krytyki były pierwsze...

To nie fair! I przykre :(

[marik]

Asiu slusznie!!!!! ja tez caly czas czekam na propozycje miejsc i nic :( szkoda wielka ze burza sie rozpetala zupelnie bez potrzeby to jest przykre :(

[radość serca]

Ostatnio forum bardziej wyludnione i spokojniej było, moze szukały laski jakis rozrywek, tylko szkoda że naszym kosztem :(

[Gość Izabelin]

Przykre to to ale prawdziwe :Smutny:
Ojców był zły, więc zrezygnowałyśmy bo było za daleko. Padła propozycja Torunia, My na to ok, powiedzmy środek Polski, dogodniej będzie dojechać. A tu cisza :Smutny: szkoda, widocznie i tak źle, i tak nie dobrze :Smutny: nie dogodzimy wszystkim.

[radość serca]

Stronka za prawdziwą przyjaźń!

Dobra Mamulki Kochane, za troszkę zmykam do domku, dziś zajrzę wieczorkiem, bo po południu zakupy, potem mama Lubego będzie i jeszcze do kosmetyczki :)

Miłego dnia życzę Wszystkim :)

[Gość Izabelin]

My wieczorkiem na spacerek idziemy.

Asiu przyjemnego popołudnia życzę :Uśmiech:

Maryś jak tam kurier dojechał?

[radość serca]

Ja wiem, że Piotrek był z Juniorkiem tylko pół godziny, nie szło wyrobić Także druga tura też po południu, z babcią ;)

[marik]

Izunia no wlasnie jeszcze nie :( a ja stoje i czekam z zelazkiem w dloni

[Gość Izabelin]

marik

Izunia no wlasnie jeszcze nie :( a ja stoje i czekam z zelazkiem w dloni

Pewnie łajza gdzieś się zgubiła

[marik]

ło matko zaraz jakiegos umyslnego na poszukiwania wysle ;)

[Gość Izabelin]

Ta jeszcze i ten zginie, i co to będzie

[Sweethope]

elo .....

radość serca

No właśnie, trzeba się decydować, termin myślę, że 13-14 września byłoby ok :)

Też czekam na Wasze propozycje ;) Taka afera, a teraz wszystkie się pochowały ;) I po co to było? :(

Ja to myślę, że ta Wasza krytyka była naprawdę nieuzasadniona, bo i tak nie planowałyście przyjechać, to po co ten jad i pretensje, skoro i tak Was to nie dotyczyło? Nie wiem, żal Wam było, że my mimo wszystko chcemy sie spotkać, nawet w niepełnym forumowym składzie? Rozumiem, że z różnych powodów nie mogłybyście dotrzeć (podejrzewam, że nawet jakby spotkanie było bliżej Was, bo jakoś nie widzę gradu ofert itp.), tylko nie rozumiem tego zawistnego ataku... Nie wiem moze spodziewałyście się, że bez Was spotkanie się nie odbędzie i odwołamy je?

Także myślę Iza, że nie doczekamy się żadnych ofert i chętnych, zresztą to było do przewidzenia...

I jedna rzecz jest też niesprawiedliwa... Że niektóre z Was bardzo słabo sie tu udzielalą (każdy pisze ile i jak często chce, jasna sprawa) Co do spotkania, czy będą czy nie, wypowiedzialy na nie, albo w ogóle milczały... Ale do krytyki były pierwsze...

To nie fair! I przykre :(
ASienko raz powiem ...nie mam czasu an forum tyle ile bym chciala...akurat tak wychodzi,zreszta ja tam nie placze z tego powodu....na spotkanie sie nie wybieram i nie bede dawac propozycji.....ale powiem , ze sobie poczytalam i nie bede tu niczego komentowac bo szkoda.....
milego dzionka
i zycze zeby sie wam to spotkanko udalo:p
a po tym co napisalas nie dziw sie , ze nikt nie chce pisac zadnych ofert...skoro nie wszytskie sie udzielamy[choc myslalam ,ze myszka tak]no trudno, reszta mowi sama za siebie

[marik]

Sweeciku jak Mati??

tematu spotkania nie chce mi sie juz poruszac bo temat zaczyna sie robic nudny :(

[radość serca]

Piotruś mi śpiuchna, a ja mam wieczorek dla siebie ;) Relaksik u kosmetyczki sie udał :) Paznokietki jak nowe heh ;)

Sweetko jak Mateuszek się czuje?

[Sweethope]

z Matim wszystko w porzadeczku...dzieki
dobrej nocki ja spaducham

[radość serca]

Spoko :Uśmiech:

[radość serca]

Ja też będę dziś krótko, bo zmęczona jestem... Dobrze, że w tym tygodniu piątek wolny, jutro idę na 10 to też ok :)

[radość serca]

Dobrej Nocy

[marik]

Asiu mialas fajny relaksik u kosmetyczki :) ja tez sie musze w koncu wybrac bo dawno nie bylam