Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[marik]

sorry Asiu nie zwrocilam uwagi maly krzys ma rok i troszke ;)

[marik]

jakie dokladnie jest menu malego Krzysia to nie wiem ale podpytam kumpele a o tych nalesnikach i budyniu to wyszlo tak przypadkiem w rozmowie

[radość serca]

Jakbyś mogła przy okazji podpytać to będę wdzięczna... Interesuje mnie czym zastępuje jedzonko, na które Jej synek jest uczulony...
Choć przy skazie to każde dziecko inaczej reaguje, jedno uczulone na nabiał, inne na czekoladę i cytrusy, a nabiał może jeść... Naszych znajomych córka nie może oprócz czekolady i cytrusów jeść masła, a resztę nabiału może, normalnie logiki w tym zero

[radość serca]

A ja zamiast sprzątać, a warunki są, bo w domku cicho i mam czas, to siedzę w necie :duren:

[marik]

ok podpytam

wlasnie mowila mi dzisiaj ze zrobila pierwszy raz budyn malemu na zwyklym mleku i teraz czeka co bedzie sie dzialo. przypuszczam ze tak jaku wiekszosci alergicznych dzieci trzeba dzialac metoda prob i bledow

[radość serca]

marik

ok podpytam

wlasnie mowila mi dzisiaj ze zrobila pierwszy raz budyn malemu na zwyklym mleku i teraz czeka co bedzie sie dzialo. przypuszczam ze tak jaku wiekszosci alergicznych dzieci trzeba dzialac metoda prob i bledow

No właśnie, metoda prób i błędów, inaczej sie nie da... I obserwacja dziecka...

[radość serca]

Piotruś się obudził, pospał 2,5h, nieźle, zaraz przewijanie i cycanie... Potem może ja się zdrzemnę godzinkę, a posprzątam sobie po południu, nie śpieszy się

Miłej soboty :)

Aniu napisz jak po spotkaniu z szefem...

[marik]

Asiu to Ci Synek pospal;) moj spi u mnie na klacie wlasnie wiec jestem uziemniona

[nicola23]

Jestem dziewczynki
Mało czasu na forum, bo mało czasu wogóle przy komputerze, dalej małż dominuje w tym temacie
U nas właściwie bez większych zmian Mati skończyła leki, a od wczoraj nadusia pokasłuje, nie gorączkuje i chętnie je więc nie wiem co to moze być

[marik]

Magda ja bym poszla do osluchania (nie to ze Cie strasze) ale po moich ostatnoch doswiadczeniach z Niko to widze ze nie mozna niczego byc pewnym

[MYSZKA_MIKI]

witajcie
ja wpadam tylko na monent, jesztem na uczelni i właśnie mam krótka przerwe
Z tym mieszkaniem na szczęście sie udało, wszystko załatwione, umowa podpisana, we wtorek sie przeprowadzamy, złoztylam juz wniosek omprzeniesienie netu, wiec za kilka dni wracam na stałe
Nikolka zdrowa i grzeczna, coraz dłuzej udaje jej sie samej siedziec, strasznie sie do tego rwie

pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaczki dla wszystkich maluszkow

[marik]

Myszka super ze sie odezwalas wlasnie codziennie sie zastanawialam co tam wyszlo z tym Waszym mieszkankiem .super ze sie udalo i ze sie przeprowadzacie "do siebie" no to tylko pozostaje czekac kiedy bedziesz miala necika

[Kathrin]

Hej!

Przeczytalam, co u Was, ale nie mam weny na pisanie - znowu jakies dolki mnie dopadaja Komputer nie dziala, jak powinien, wiec i z tego powodu moze mnie nie byc...
Poza tym o.k.

Zycze dla Was duzo zdrowka i milego weekendu!

[marik]

Kasiu co za dolinki?? lepszego nastroju zycze!!!

[radość serca]

marik

Magda ja bym poszla do osluchania (nie to ze Cie strasze) ale po moich ostatnoch doswiadczeniach z Niko to widze ze nie mozna niczego byc pewnym

No właśnie, idź może, ale oczywiście Ty tam wiesz najlepiej co i jak... I oczywiście zdróweczka dla Nadusi, żeby w nic się ten kaszel nie rozwinął...

[radość serca]

Strona za jak najwięcej radości i sukcesów, a jak mniej trosk w naszym życiu :)

MYSZKA_MIKI

witajcie
ja wpadam tylko na monent, jesztem na uczelni i właśnie mam krótka przerwe
Z tym mieszkaniem na szczęście sie udało, wszystko załatwione, umowa podpisana, we wtorek sie przeprowadzamy, złoztylam juz wniosek omprzeniesienie netu, wiec za kilka dni wracam na stałe
Nikolka zdrowa i grzeczna, coraz dłuzej udaje jej sie samej siedziec, strasznie sie do tego rwie

pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaczki dla wszystkich maluszkow

Myszko kochana myślałam o Was niejednokrotnie, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że wszystko poszło ok (mówiłam że tak będzie :)), niech wam się dobrze mieszka w nowym mieszkanku, wiele ludzi wynajmuje, a kiedyś pomyślicie o czymś swoim... Cieszę się, że już po kłopocie, sprawnej przeprowadzki i odezwij się już po, my tu cierpliwie czekamy... Buziaki dla Nikolki :)

[radość serca]

Kasiulka smutkom mówimy niet!!! Poprawy nastroju, mam nadzieję, że nie masz żadnych trosk, a dołek szybko minie...
I oby net nie szwankował i pisz często, jakby coś to smski :) Miłego dnia :)

[radość serca]

Anulka odezwij się... Bo człowiek tu myśli i się przejmuje, jakby tu o własną pracę chodziło... Napisz...

[radość serca]

A ja pospałam dwie godzinki (choć nadal chodzę jak przetrącona), teraz już nie ma co, muszę brać się za porządki i jeszcze obiadek... Spacerek odpuściliśmy, bo niebo zachmurzone i wiatr, w końcu lunął deszcz :(

I coś Monia Sweetka ostatnio zamilkła :(

Miłego po południa :)

[Sweethope]

jestem jestem...zabiegana ostatnio a do tego Mati dostał pleśniawki nie wiem kiedy normalnie z dnia na dzien az wargi ma obsypane...ale aftin juz poszedl w ruch...miejmy nadzieje, ze pomoze
z Malzonem powoli zakopuje topor wojenny...ale jakos co raz go ostrze...bo moj maz to jakis.....piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiip....
Poprawy nastroju dla was wszystkich....Myszko ciesze sie, ze wszystko jest na lepszej drodze

[Sweethope]

aha...rozpoczynam akcje "smoczek poszedl precz" zobaczymy jak sie zakonczy....bedzie ciezko juz to widze

[radość serca]

Monia fajnie, że się odezwałaś :) Dobrze, że w domku lepsza atmosfera :)
Powodzenia w akcji "rezygnujemy ze smoczka" u Matiego Nasz Piotruś to czasem przed spankiem lubi, ale dajmy Mu jeszcze czas, za kilka miesięcy jakby się sam nie oduczył będziemy też Go odzwyczajać...

[radość serca]

Ja posprzątałam elegancko cały dom, obiadek nam się przeciągnął i dopiero o 18 jedliśmy Także ja kolację mam już z głowy ;)

Zaraz kąpiemy Piotrulka... Jak zaśnie to polookamy w necie wreszcie temat wakacji, chyba zdecydujemy się na Ustronie Morskie, ale to jeszcze się zobaczy jak będzie...

Dziś w ogóle nasz Synek ma dzień turlania się z brzuszka na plecy i z pleców na brzuszek i tak w kółko ;) Któreś z nas cały czas musi przy nim siedzieć, bo nawet poduchy wokół nic nie dają...

[radość serca]

Miłego wieczorka :)

[Aniołek Łysego]

witam wieczornie... już lepiej :)

z tym moim humorem to wszystko za sprawą alkoholizmu mojego taty... ehhh no więcej chyba pisać nie muszę...

Asiu super leżaczek... Kacper jeszcze śmiga w tym co mamy... a czemu uważasz że piotruś wyrósł? kacprowi owszem nogi wystają... ale jeszcze za ciężki nie jest... a jak się huśta

no niestety ja wakacji nie planuję... ewentualnie jeziorka niedaleko domku... park i place zabaw... od poniedziałku szukam pracy...

asiu były naleśniki?

nicola zdrówka dla was :)

myszka gratuluję mieszkania... ja na razie tylko marzę...

kasiu dołki goń daleko!! wiosna idzie... !!

sweetka... no oby te pleśniawki szybko zeszły!! i znalezienia wspólnego języka z małżem...

my dziś byliśmy na spacerku potem Kacper w domku miał super humor i śmignął na dwie drzemki... od 16.30 do 18 ciągle się bawiliśmy... wymiętolił rogala od karmienia na maxa... ostatnio to jego ulubiona zabawka... krzyczał do grzechotek które mu "uciekały" i próbował się podczołgiwać... no i nauczył się machać "nie" głową i jak jadł kaszkę na kolację to ciągle to "nie" pokazywał teraz już śpi od ponad godziny... ja też już wykąpana i po pierwszej kolacji :)