Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

dorcia1989
Malaga kury bedziesz maltretowac?:P Ja to gdzies zglosze :P

Zamykać w kurniku :P żeby lis ich nie zeżarł od tak ;) Mam nadzieje ze te gady będą mnie słuchać i wejdą tam grzecznie bo jak nie to je zostawie na pastwę lisa bez skrupułów :D życze babci zeby noga przestałą ją boleć i mogła jechać ale z drugiej strony to jej kury ;p

Kofiak jak tu zerkniesz napisz proszę jak robisz ten sos do canelloni ! Bo chce zrobić na obiad a ja to tak muszę miec wszystko od A do Z i nie wiem za bardzo czy zmiksować te pomidory w puszce czy jak ;p z góry dzięki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Chcialabym Cie widziec ganiajaca po calym podworku z kurami bo raczej nie kojarza mi sie one z grzecznym wchodzeniem rzadkiem do kurniczka :D Juz zacznij cwiczyc: cip, cip, cip, cip!!" :D
A wlasnie, mieszkasz na wsi i macie swoje podworeczko, nie myslalas, zeby chodowac kurki i kogutka ? :) Codziennie swieze jajeczka i do tego najzdrowsza swojska kurka na rosol gdyby Tomek chcial i umial pozbawiac je glowy, a Ty nauczylabys sie oprawiac, opalac i te klimaty :D
A jesli dobrze mi sie kojarzy to kofiak podawala ten przepis, jbio sama pytala jak go zrobic, chyba, ze cos pomieszalam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

no tak Kofiak podawała , a nie wiem czemu wyleciało mi że to Jbio !

Dorcia szczerze , mamy oborę i teściu chciał nas wrobić w świnie o kurach też było mówione , ale znam to z autopsji , babcia uwielbia swoje gady i wszedzie nasrane dosłownie wszedzie , rano trzeba isc wypuścić wieczorem na łapać czy się chce czy nie czy pada czy wieje czy -20 ;p i widze jak dziadki sa przez to uwięzieni na tym gospodarstwie , bo o chociaż by dzisiaj musza kogos mieć zeby zaglądnął , także szczerze nie chce ;) jajka mam od babci :D Kuraka u miem zabić i nawet oskubać ale zawsze mogę jechać po to do babci ;) wiec nie ;) nie dałabym się wrobić ;p

Moi dziadki w tym roku byli 2 raz nad morzem od 40 lat !! Rodzice musieli urlop na to poświecic bo w gospodarstwie to przerypane .
A z ganianiem chyba dam radę , a moze nie bede musiała ;p pozyjemy zobaczymy już kiedyś pilnowaliśmy krowy co się cieliła z Tomkiem to była masakra :D kury to pikuś ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malaga w sumie to masz racje, kazde zwierze to "uwiazanie" do domu w pewien sposob i obowiazki, ale Ty i tak trzodke masz na podworku ;)
A nam wlasnie konczy sie przerwa na kawke/ herbatke i wracamy do pakowania, ale sie tego namnozylo jak z kazdego kata wyjelismy duperelki :O Ale Maz juz 4 kawe od rana siorbie wiec powera dostal to przynajmniej sensownie go pozytkuje ;) No i jeszcze planujemy wieczorem do jednego sklepu po pare drobiazgow sie przejechac, ktore tu sa tansze niz w Pl a do podrecznego ich nie bedziemy zabierac, zobaczymy jak nam to wyjdzie.
Dobra lece smieci wyniesc najpierw bo nie ma juz miejsca na podlodze powoli hihi, trzymajcie kciuki zeby nam szybko poszlo :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Wczoraj nie chciało już mi się pisać, choć podczytywałam, a teraz też tylko na momencik, bo taki piękny i słoneczny dzień, że trzeba to wykorzystać ;) Co prawda na razie byliśmy tylko z mężem w dużym markecie, ale zaraz po obiedzie (zupa jarzynowa z wczoraj i gołabki od mamy :smile_jump: ) wybieramy się na jakiś spacerek, coby popodziwiać naszą Polską Złotą Jesień :36_2_15:

A mam dla Was fotki mojego brzucha, które rano zrobił mi mąż. I dla porównania brzuch sprzed 3 tygodni - szczerze ja nie widzę różnicy :P No ale nie martwię się tym, na pewno jeszcze wyskoczy ;)

Dorcia to życzę Wam żebyście się jak najszybciej popakowali a potem mogli poleniuchować ;)

I wszystkim bez wyjątku życzę miłej sobotki :) Niedzielki też oczywiście ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak na chwilę !

Agata może nie urósł jakos niesamowicie ale zobacz jak Ci sie figura zmieniła już zaczyna być ciążowa wgięcie na plecach i wypchniecie z przodu do tego wiekszy biust ewidentnie coś się dzieje ;) :) No i jestes szczuplutka wiec moze tak jak mi wyskoczy Ci w 20 tyg ;) ale ciesz sie bo te pozostałe 20 tyg zdążysz się "na cieszyć" ;)

A ja się wściekłam wku**** na maska w całej tej diabelnej mieścinie i miasteczku 9 km dalej nie ma makaronu Canelloni !! Wyobrażacie to sobie ?? Goodzine szukałam i ***** zamiast w domu robić obiad i konczyć sprzątać ja miałam wycieczkę po sklepach dopiero wróciłam niedawno :36_2_39: Ponieważ makaronu nie kupiłam a reszte składników miałam kupiłam lasagne i jako tako zrobiłam kit wie co z tego wyjdzie bo złość mi nie pozwoliła racjonalnie myśleć a że Tomek w domu głodny to brałam co było ;/ szkoda gadać jestem wsciekła jak osa farsz wyszedł przepyszny eh .... Idę się rozładować może pozamiatam ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Agata ale malenstwo :) Ale tak jak Malaga mowila, w pierwszej ciazy to wlasnie powinno wyskoczyc pozniej, to u mnie jest cos nie tak ;)
Malaga Ja mialam kiedys pomysl i przepis na canneloni i co? Dwa "osiedla" obeszlam, wszystkie sklepy i nie znalazlam w zadnym!! I to w Londynie niby, wiec nie wymagaj za duzo od miesciny swojej ;) Ale wtedy tez sie wkurzylam i zaczelam psioczyc ;)
A u nas z podlogi powoli znika a walizy niebezpiecznie szybko sie zapelniaja, jednym slowem jeszcze pol godzinki i mozna sprzatac zaczynac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia ale tu jest 10 sklepów spożywczych i w każdym słyszałam o "mieliśmy" co z tego ze mieli jak nie mają;p obłed a dwie babki (młodsze ode mnie moze jakos jak ja) nie wiedziały w ogóle o czym mówie penne chciały mi wcisnąć tłumaczyłam ale to na nic;p pojechałam do miasteczka 10 km od Pępowa w biedronce nie byłow eco nie było obłęd;p

Ale troche mi sie humor poprawił bo zrobiłam lasagne i Tomek zjadł całe naczynie żaroodporne takie wielkie :d znaczy ja kawałek Kacper tak tyci a on całe i jeszcze skrobał wiec smakowało:36_2_25: także troche mniej zła jestem ;p

No idziecie jak burza:D:D moze was zatrudnie jak na wakacje będę się kiedyś wybierac;p ;)

Ja lecę pozmywać , pomyje podłogi odkurze w aucie pranie wstawie i koniec , wieczorem mamy nalot znajomych wiec zrobie sałatkę cos do tego i ich kicham , miały byc canelloni na kolacje odgrzane ale mają pecha chyba ze mi z Poznania makaron przywiozą ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Ja zaglądam :)
Brawo Dorcia! Dzielna jesteś :D Pakowanie do fajnych nie należy, ale masz rację, rozpakowywanie jest jeszcze gorsze hehe. No ale to już rodzinka Was rozpakuje :) A jakąś muzyczkę to ja mogę co wieczór wrzucić to będziecie mieć na rano. Cieszę się, że Ci się podobało :)

Agata - Brzuszek masz jak ja w pierwszej ciąży :) Więc nic się nie bój, jeszcze skubany urośnie tak, że ciężko się będzie schylić ;) Fajne fotki.

A ja dziś pospałaaaaam, oj pospałam :) Prawie do 11. Cris wstał z Jeremiaszem przed 8 i cały ranek spędzili razem w swoim męskim towarzystwie. Często tak wyglądają nasze soboty lub niedziele. Cris mnie zagania do łóżka, żebym sobie pospała, a on sam wstaje z małym, robi śniadanie i bawią się dopóki ja nie wstanę :) Trzeba korzystać jeśli jeszcze mogę, bo za chwilkę przy dwójce skończy się leniuchowanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

A ja siędzę dumna w wysprzątanej kuchni , uwinęłam się powiesiłam dwa prania , sprzątnełam auto , pomyłam podłogi wykąpałam Kacpra siebie włosy zrobione make-up też teraz czekamy na znajomych - Oni to taka fajna historia znamy sie baaardzo dawno to moja kumpela i Tomka kumpel zeswataliśmy ich są rok po ślubie :D I mimo ze znamy sie dawno czesto spotykamy to moja kumpela z tych co woli jak wyglądasz od niej gorzej czujesz sie gorzej itd itp i lubie ją czesto denerwować wiec wypachniona czekam :D:D haha

Dorcia gratulacje !! I miłego czasu z mężem !! ;)

Ania no to pospalaś ;) u nas to ciężko o taką sobote bo Tomek w pracy ;/ a w niedziele wstaje wczesnie bo obiad na 12-13 wiec kicha ze spaniem ;) Ale codziennie spie do 8-9 wiec jest ok ;)

Moja teściowa dzwoniła ze szpitala , czyżby się stęskniła ? ...;p

Nic lecę przed tv ;)

Miłej rodzinnej niedzieli ciężarówki !!:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

No to i jak już po maratonie nadrabiania :) Jak Wam weekend mija? Mi dziś i wczoraj wieczór bardzo spacerkowo. Trzeba łapać ostatnie promyczki słonka i ciepła :)

Malaga no jasne, jak ziemniak z sosem to bez koperku, bo i tak smak by był zniweczony dlatego u mnie też jeśli z koperkiem to solo bez sosiku :) A! Zazdroszczę swojskich jajek za friko! :D Udanego wieczorku :)

Ania
jak przeczytałam ile za czasów studiów potrafiłaś nazabierać z sobą to PEŁEN PODZIW, zdolna bestia z Ciebie!!! Twój synek z tego co przeczytałam o jego relacji z panami informatykami to bardzo komunikatywny chłopczyk i jeszcze uczy się liczyć po polsku, słodziak :) I mąż to samo, 12h roboty i kolacyjka, żyć nie umierać, pracowity człek i umie czerpać radość z robienia wspólnej kolacji, to się chwali! Bez dwóch zdań :) Wstawione pioseneczki fajniusie! I dobrze robisz, wysypiaj się ile się da bo już całkiem niedługo będzie czasu mniej, wiadomo dlaczego.. ;-)

Nastka pokażesz spodnie H&M? Mam nadzieję, że reszta weekendu u "dziadostwa" minie relaksująco :) A mąż co okna myje, rewelacja, bo ja tego niecierpię a na parterze się okno pyłem zajmuje latem, że uh..

Dorcia
to co napisałaś o landlordzie, który stoczył ze schodów ciężarną to mnie nieźle zszokowało, tylko wziąć takiego i zastrzelić.. Trzymam kciuki za spokojne i udane pakowanie. Kurczę już mnie zjada ciekawość ile Cię tu będzie jak już wylądujesz w domciu, w kraju!

Inka
mam nadzieję, że spięcie bebeszka i bóle plecków już nie wracają? Ja z Szymonem obkupiłam się w Netto w banany po 2,5zł na kg, trochę potasu na rozprężenie hehe :)

Jbio historia syna Twojej koleżanki to równie masakryczna jak z landlordem Dorci.. brak słów co za niefart.. i jeszcze to autko.. oj to miałaś pobudkę..

Youliaa
masz kochanego troskliwego męża, skarbek, tak dba o Ciebie i wykonywane czynności, mmm...! Mam nadzieję, że Sobotni wieczorek upłynął w miłej atmosferze :)

Agata Ania
ma rację, brzuszkiem się nie przejmuj :) Jeszcze może 'ekslodować'. Dziś byłam z Szymonem u fryzjera i była dziewczyna, która przytyła 30ileś kg w ciąży, a brzuch wyskoczył jej dopiero po 6 m-cu więc nie ma reguły hehe :)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Wpadam jeszcze i ja ;) Zmeczona i wymaltretowana jak diabli, bo jeszcze zakupy musielismy przepakowac i telewizor ofoliowac a to takie wielkie bydle :O No ale nie mial kto Kamilowi pomoc wiec niestety, czuje, ze przesadzilam dzis troszke. I do tego cierpie jak diabli bo odnowila mi sie ta intymna infekcja, po tym badaniu chyba ;| Bo wtedy czulam bol do konca dnia no i bylo coraz gorzej a teraz 6tabletek antybiotyku dziennie do tego i juz nie moge na dupie siadac grrr a tak sie cieszylam, ze tyle czasu spokoj byl.. No nic, w poniedzialek znow do rodzinnego, po tamtej globulce przeszlo od razu a w Polsce to chyba sie nie wyplace na leki przy tej mojej ciazy.. :(
Takze humor sredniawy, licze, ze w tygodniu sie poprawi ;)
Monia zastanawiasz sie, ile mnie tu bedzie jak wroce, w sensie na forum? Obawiam sie, ze mniej, teraz zastanawiamy sie, czy zeby bylo sprawiedliwiej przed porodem nie pomieszkac u tesciowki, a jak tak wlasnie zrobimy, to tam nie ma neta, chyba, ze zalozymy sobie ;) A u mnie w domu tez brat ma stale lacze u siebie, no chyba, ze kupimy router, takze jedna wielka niewiadoma :) Na pewno odpoczniecie ode mnie tak czy siak :D
Malaga nooo jak to taka kolezanka, to trzeba sie jak najladniej wystroic ;))) Milego wieczorku, a ja chetnie podjadlabym Twojej salatki, obojetnie jaka to jest, bo jestem glodna jak wilk :O
Ania zaczynam zazdroscic Ci Meza :P Moj narzekac nie narzeka, jak ma wolne to i ugotuje, ale jak pracuje to ma tylko sile lezec do gory brzuchem ;) Nie dziwie Ci sie, ze polecialas za nim az do Argentyny :)
Dobranoc raz jeszcze, a co ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Ja dzisiaj obudziłam męża krzykiem "O Boże, o Boże"....
Rano, jakoś ok siódmej, przy siusianiu wyleciał ze mnie skrzep krwi i zaczęłam krwawić. Przestraszyłam się nie na żarty.

Obudziłam męża i pojechaliśmy do szpitala, wybrałam ten, w którym pracuje mój lekarz prowadzący, miałam nadzieję, że może będzie miał dyżur, ale nie było go, przyjął mnie inny.
Nie przypadł mi do gustu, no ale zbadał chyba jak należy.
Najpierw przeprowadził wywiad, potem badanie na fotelu ginekologicznym, potem USG, najpierw dopochwowo, potem brzez brzuch.

Widziałam dzidziusia i jego bijące serduszko, nawet mi rączką maluszek pomachał. Lekarz nie zauważył nic niepokojącego, a jak zapytałam skąd to krwawienie i skrzep krwi, to powiedział, że z któregoś z moich naczyń krwionośnych.

Zwiększył mi dawkę luteiny (a dziś miał być mój ostatni dzień z luteiną), przepisał też cyklonamine (która działa uszczelniająco na ściany naczyń krwionośnych i skraca czas krwawienia) i magnez.
Zalecenia jakie dostałam, to nie kąpąć się w wannie (ale nawet nie mam, mam tylko prysznic), nie współżyć (ale nie współżyjemy właściwie od początku ciąży) i więcej leżeć.

Tak więc leżę cały czas, wstaję tylko siusiu.
Śniadanko dostałam do łóżka, a teraz mąż robi obiad.
Praktycznie w każdą niedzielę jemy obiad u rodziców, a teraz akurat pojechali na weekend na wieś, i wczoraj wieczorem powyciągałam mięso na rosół i schab na drugie, dobrze że mężuś ugotuje :)
Pewnie jakby nie umiał, to z głodu bym nie umarła, ale zawsze to miło dostać ciepły obiadek pod nos.

Szczerze myślałam, że po pierwszym trymestrze można być spokojniejszym, no ale ja najwidoczniej mam pecha.
Modlę się teraz by wszystko było dobrze, bo choć lekarz powiedział, że tak jest, to jakiś niepokój jeszcze czuję.

Jutro dzwonię do mojego lekarza, bo dziś, w niedzielę już mu nie będę głowy zawracała.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć niedzielnie !! U mnie rosół dochodzi mąż biedny w łożku chory

Agata podobo pojedynczy skrzep krwi może się zebrać i to zupełnie nie groźne dla dzidziusia ! Odpoczywaj kochana i na pewno wszystko będzie dobrze !! Musi być ;)

A ja mam takie uczucie jak człowiek się zmęczy np przyrobieniu brzuszków - że nie można odechu złapac tak jakby brzuch się ścisnął nie umiem tego opisać ale wydaje mi sie ze brzuch jest miekki a tak mi sie robi , juz sama nie wiem czy astma mi sie odezwała czy to efekt ciąży , niby człowiek przez to raz przechodził ale ciężko niektóre sytuacje zinterpretować , robi mi sie to dość czesto ale jakoś dopiero zwróciłam na to uwage , zapytam w piątek na wizycie

Ogólnie coraz częściej czuje jakies szmyranie , zapytam w piątek czy to możliwe żebym czuła maluszka , no i zapytam z której strony jest to bede sama wiedziec czy to właśnie "to" ;)

Nic muszę umyć podłogi bo po gościach mam tak jakbym miesiąc nie myła , obłęd ;) Tomek się rozłożył na amen wczoraj wymiekł i o 23 poszedł do łóżka spać , na kolacje zrobiłam bagietki i sałatke z feta do tego parówki zapiekane pod serem nic szczególnego ale weny nie miałam z reszta kicham ;p nauczyłam tych naszych znajomych ze zawsze słodkie do tego kolacja i co tylko , głupia ;p

Miłej niedzieli !! Słonecznej , bo u nas taka mgła że do sklepy wyjeżdżałam na głowną na "ryzyk fizyk" nie widać nic kompletnie , Kacper łapał mgłę rękami i pytał co to takiego zaciekawiony był niesamowicie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Hej Wam :)
Agata no to mialas ciezka pobudke, kurcze, ja tez jeszcze ciagle boje sie, ze cos sie stanie, masakra.. :( Ale dobrze, ze wszystko ok, trzymajcie sie oboboje, a Ty lez i odpoczywaj :*
Malaga ooo no to taka z feta na bank bym zjadla :) Niech glowa rodziny szybko zdrowieje, zeby na zwolnienie nie trzeba bylo isc, dokarmiaj rosolkiem ;)
A ja w nocy nawet na siusiu nie wstawalam, tylko raz sie przebudzilam z bolu, infekcje mam taka, ze ciezko mi majtki, spodnie zalozyc, bol niesamowity :( No i to na bank od antybiotyku, za duzo tego, juz mam szczerze dosyc, ale co zrobic?.. Jutro znow do rodzinnego na ratunek, jakies globulki bo krem nic nie daje a do konca antybiotykoterapii jeszcze kilka dni, wiecie co naprawde jak te dziecko bez problemow z taka ciaza donosze to bedzie cud.. :( Doluje mnie to okrutnie.
No i rano paczki pojechaly do Polski, przed szosta zadzwonil koles, ze zaraz bedzie no to Kamil walizki poznosil, ale TV musialam mu pomoc bo ciezkie jak diabli a przewoznik stal sobie przy drzwiach od samochodu. No coz, ja silna kobita ogolnie jestem, ale boje sie o tego szkraba w srodku.. No i jak wrocilismy to sobie paranormal activity zapodalismy i dopiero kolo 8 zasnelismy spowrotem i po 12 wstalismy :) Jeszcze konkretnych planow na dzisiaj nie ma, kolega dzwonil, ze chce wpasc za jakas godzinke, a wieczorem mielismy jechac pozegnac sie ze znajomymi ze starego mieszkania wiec pewnie tak dzien zleci ;)
Milej niedzieli kochane

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

ja już ogarniete po obiedzie , uszykowałam talerz słodkości i czekam na mamę bo wpadnie jak bedzie do domu jechac od dziadków

Dorcia sałatka była dobra :D Ale rosołek dzisiaj jeszcze lepszy pycha pachniał natką pietruszki i natką magi ;) mmm zjadłam cały talerz do tego miesko z rosołu bo było też pyszne Tomek to samo ale bez miesa jakos nie lubi gotowanego ale pochwalił wiec rosół był dobry ;);)

Do tego pomyłam podłogi :D nakarmiłam zwierzyniec wiec zadowolona jestem teraz mogę się lenić :) Tomek w łożku co chwilę robie herbatke z miodem z głodu lub sokiem malinowym ;) uraczyłam go mieszanką wedlowską wiec zajadają cukierki bo mamy takiego jednego co cukierków nie odmówi ;)

Kurcze dobrze rozumiem że tachałaś telewizor ?? Kochana oszczędzaj się !! Ja w pierwszej ciąży przesunęłam szafe i wylądowałam w szpitalu , lekarz powiedział ze jak bym jeszcze raz dzwignęła to by mi sięmogło łożysko zawiesić czyli odkleiić , także uważaj i jak nie musisz nie noś !! Nie ma co nadwyrężać mięsni brzucha !! I oby Ci ta paskudna infekcja odpuściła kurcze nieciekawie ze tak Cie to boli ! A dostałaś coś osłonowego ?? Bo antybiotyk ma to do siebie ze załatwia te złe i te dobre bakterie , najlepszy jest kwas mlekowy zeby poprawić PH popytaj jutro rodzinnego !! I trzymaj sie !!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

No musialam mu pomoc bo samemu to za ciezko i nieporeczny i ofoliowany, bo ma duza obudowe, a to po schodach trzeba bylo zniesc, nie bylo zle, ja naprawde na siebie uwazam az za bardzo, przeciez doslownie nic nie robie a moze przez to, jak juz cos zrobie to zaraz zmeczona sapie i dysze, trzeba bedzie jakies spacerki w Polsce uaktywniac zeby sie rozruszac ;)
Nie dostalam nic oslonowego oczywiscie, jutro spytam GP ale pewnie nie dostane na to recepty wiec zostana mi jogurciki i kefirki :) wiem doskonale, ze antybiotyk rozwala flore bakteryjna no i naczesciej to czuc w zoladku (mdlosci) i w kroczu wlasnie, szczegolnie, ze my specjalnie na to narazone teraz.
Ojj dzisiaj cos wyjatkowo cicho u nas, 3 duszyczki sie odezwaly ;) I to te co chore i obolale w domu leza (albo musza sie mezem opiekowac), reszta korzysta z weekendu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Witam weekendowo!!!
Agata - trzymaj się kochana i odpoczywaj, zobaczysz czy to tylko 1 taki epizod był. Trzymam kciuki, żeby się nie powtórzyło. Ja też w 1 ciąży plamiłam i do prawie do 5 m-ca na L4 byłam. Ale ja dla bezpieczeństwa też bym leżała! Trzymaj się!
Dorcia - Ciebie te infekcje przez cały czas męczą.... biedaku! :* Trzymam kciuki, żeby sie poprawiło!
Malagaaa - zapomniałam, że pytałaś o moje typy na imię. Mam kilka i jakoś nie mogę się zdecydować - raz Leon, Ksawery, raz Maksymilian. Ale z moim jakoś temat ciężki. Mi najbardziej podoba się Witold i Jerzy, ale tu zdecydowany sprzeciw męża - niestety! Mi podobają się takie mam wrażenie ciężkie imiona:36_2_12: Dla dziewczynek miałam: Zosię i Agatkę :) A i z moim cały weekend na noże, bo już też mnie wkurza, że cały dom na moich barkach, a on tylko praca i praca! Jakiś dół mnie dopadł......:36_2_12: Nie wiem jak to będzie jak będzie 2 dzieci!:36_2_12:

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :*
Jestem już spokojniejsza, plamię jeszcze, ale malutko.
Wstałam z wyrka na obiad, zjadłam pyszny rosołek i pyszny schabik, w takim sosie pieczarkowo-serowym, z ziemniaczkami i buraczkami. A potem zasnęłam, a mój mąż razem ze mną uciął sobie drzemkę ;) A potem jak się obudziłam, to bolała mnie głowa, nie wiem czy od tego leżenia, czy od tych tabletek wszystkich, co się ich nałykałam dzisiaj.
Mąż mi kark rozmasował i trochę lepiej jest. Zjadlam też jabłko ale chyba mam ochotę na więcej :)

Natalia mnie też zrobiłaś smaka na sałatkę z fetą ;) Mam nawet pomidorki,ogórki i oliwki, ale fety nie mam ;)

Dorcia a Ty bidulo męczysz się z infekcją, rzeczywiście kicha że nie dostałaś przy antybiotyku jakiegoś probiotyku.

Maritta ja też bym się nie zgodziła na Witolda i Jerzego hehe. Ale Maksymilian i Leon mi się podobają :)

Rzeczywiście cichutko tutaj, ale nic dziwnego, bo pogoda bardzo fajna.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

My wegetujemy , z racji że mąż bez życia a pogoda do du.... obłęd mgła że widać na 5-10 metrów wycieczka do sklepu była dłuuuga;)

A wiec po rosole najedlismy sie słodkiego a na kolacje zrobilismy hot dogi z ogóreczkiem konserwowym , cebulką prażoną musztardą i ketchupem ;) super ale juz zjadłamserek homogenizowany i wafelka ;p i zaraz znów coś wciągne.:D

Maritta ja szczerze też bym się na Witka i Jurka nie zgodziła;p nie jestem jakaś nowoczesna wielce z wyborem imion ale lubie neutralne imiona wiec u mnie by odpadły ale kwestia gustu tylko ;) Ja mam Filipa i juz inaczej nie bedzie jak będzie siusiak ;) Leon mi sie podoba ;) Ja mam problem dla dziewczynki ale jak sie dowiem co jest podejmiemy dezycje ;)

Agata to leż leż !! I na pewno juz tylko lepiej będzie ;!:)

Dorcia ano wiadomo ze ruszać się trzeba ale wiadomo jak jest uważać trzeba ;) !bo ruch to np może być spacer po lesie a nie noszenie telewizora;p Ja przecież też sie nie oszczedzam ale np kanap juz nie przesuwam i staram sie Kacpra nie nosic

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

AGATA ja mam fetę jak chcesz podrzucę Ci :) poranek miałaś okropny, jakoś nie wyobrażam sobie siebie w tej sytuacji i w UK. Na szczęście to juz 17 tydzień , bo do 13 w ogóle nie ratują ciąży...
Dobrze, że już mniej krwawisz tylko delikatne plamienie, ale nadal uważaj na siebie. Dobrze, że chociaż apetyt Tobie dopisuje.

MARITTA spodnie ciążowe powiadasz, ja kupiłam sobie w H&M na przecenie ciążówki za 10 f i letą mi z tyłka, czas przytyć, albo jakoś ręcznie wszyć w biodrach :)
Nie poddawaj się. Myślę tu o domu na Twojej głowie, z dwójką dzieci nie będzie gorzej, będzie weselej, a i mąż w końcu przystopuje z pracą. Znam ten ból z poprzednich lat jak pracoholik po 300 godzin pracował a ja sama z 2 dzieci. Przeżyliśmy.Teraz jest o niebo lepiej.

NATALIA, że Ty masz tyle siły i ochoty na te prace domowe, wiem, że pisałaś, że to tak jak Twoja praca , którą lubisz, ale mimo wszystko. Dobra kobitka z Ciebie. I teraz jeszcze drugie dziecko masz w postaci męża schorowanego. Nie zapomnij tylko o sobie i odpoczynku...

DORCIA teraz to masz juz coraz bliżej Pl, choć wierzę, że przeprowadzka musi Cię męczyć , to pakowanie , sprzątanie, myślenie czy juz wszystko...byle do środy :)
A z nami nie możesz tracić kontaktu, pisz od sióstr, znajomych kogokolwiek ale pisz :) albo pierwsze co to po tani bezprzewodowy net leć. no i współczuję infekcji dolnej, wiem jak to boli, obyś rzeczywiście majątku nie straciła na lekarstwa w Pl, bo tam masakryczne ceny.

MONIKA dzisiaj też spacerkowy dzień miałaś? mam nadzieję, że udany:)

U nas dzień był z lekka leniwy, zrobiłam jednak blok czekoladowy na który miałam ogromną ochotę , wylizałam garnek i ochota przeszła. Chyba mąż będzie miał słodkości na tydzień :)
We wtorek z Mają do okulisty, a w poniedziałek do położnej-chociaż wolałabym się dostać jutro. Zadzwonię i może ktoś się wykruszył...bo dzisiaj już 17 tydzień a miałam być między 16 i 18. Zobaczymy.
A jutro witaj szara codzienność i bieganina. Póki co miłego wieczorka.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...