Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Idę szykować obiadek - u mnie rosół z makaronem literkowym i kurczak z porem i ryżem! Zapomniałam już o tym kurczaku, kiedyś robiłam go 2x w tygodniu. A teraz już ze 2 lata go nie było! Zawijam rękawy, bo Junior już się wierci i zaraz pewnie wstanie!
Ania - kolorowych snów! Niech Ci się przyśni coś miłego! Może coś z repertuaru naszej mistrzyni zakręconych snów, czyli Dorci!:bye:

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

A wiesz Maritta, moja bratanica (obecnie 9-letnia dziewczynka) miała być chłopcem. Na każdym USG lekarz potwierdzał, że chłopiec. Imię już było wybrane - Kubuś :) No i pojechała ta moja bratowa rodzić i co się okazało? Z Kubusia zrobiła sie Karolinka :D Więc to nigdy nie wiadomo ;) Teraz znów jest w ciąży i tydzień temu okazało się, że chłopiec i Aneta śmiała się do mnie, że to jeszcze różnie może być ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Jestem na chwilę ;) Pochwalę się, że paszteciki wyszły pysznie :)

Maritta ja Twojego zdjęcia też nie umiem rozszyfrywać, ale to nieważne ;) Foteczki fajowe i tak :)
A Twój starszy synek ile ma ? Pewnie pisałaś na początku, ale nie pamiętam...

Natalia dobrze że Twoje plamienio-brudzenia się uspokoiły, mam nadzieję, że już się nie powtórzą :)

Dorcia fajnie, że udało Ci się uzyskać takie zaświadczenie. To chyba powinno wystarczyć, najwyżej będziesz musiała przetłumaczyć u notariusza czy coś, nie wiem...

Aniu miłych snów ;)

Do mnie dzisiaj przyjeżdża ciocia, taka bliska, siostra mojej mamy. I zamierzam jej powiedzieć o ciąży :) Do tej pory raczej nie rozgłaszaliśmy z mężem tego. Właściwie tylko moi rodzice wiedzą, mój brat z bratową i moje 2 najbliższe koleżanki.
Teście nawet nie wiedzą hihi

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Jestem i ja wróciłam ze sklepu , nakupiłam sobie słodkości i pysznośći kusiła mnie makrela ale wielka była wiec odpuściłam :P

Maritta ja już widze na pierwszym zdjęciu jest dupka i nóżki a na drugim rozmazana głowka i rączki nawet przy prawej widać paluszki :D:D

Ania to byle do południa i miłego spania , my nie śpimy wdzien , Kacper stary koń wiec go nie kłade a ja mimo ze czasem sie chce potem byłabym jak zoombie wiec nie ryzykuje ;)

Agata ale bym chętnie zjadła takiego pasztecika !! Kusisz kobieto :P miłych odwiedzic w takim razie i ciocia na pewno się ucieszy ;) Ja na początku powiedziałam tylko mamie bo tak z racji bezpieczenstwa i niepewnośći przy tym była moja siostra i wkurzyła mnie bo rozgadało komu się dało ;/ normalnie byłam wsciekła , mama dopiero po ostatniej wizycie powiedziała moim babciom a teściowej też powiedziałam z racji ze jestem u niej zatrudniona i trzeba było obgadać sprawy L4 itd . ogólnie nie rozgadywałam bo potem mogłoby być różnie , ale takie newsy to się nieźle roznoszą wiec juz chyba wiekszość wie ;)

Maritta o jakim kurczaku w porach piszesz?? Ja robiłam tak : piersi z kurczaka zamarynowane kurkumą lub curry układam na porach pocietych w krązki w naczyniu żaroodpornym wszystko zalewam majonezem i do piekarnika , podawałam z sałatą i ryżem , mimo ze mi bardzo smakuje Tomkowi średnio wiec nie robie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jerek jeszcze śpi w dzień, widzę, że tego potrzebuje. Jak nie pójdzie spać to potem wieczorem jest nie do wytrzymania :) A i ja sobie ten czas bardzo chwalę, bo mam przynajmniej 2 h luzu i czas na to czego tylko dusza zapragnie :) Ja nienawidzę spać w dzień, ale ostatnio nie daję rady i mimo, że potem czuję się jak kupa to czasem muszę się po prostu zdrzemnąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Ja Kacpra nie kłade bo spi 12-13 godzin w nocy i wytrzymuje ;)A do tego spał 3-4 godziny w dzien a co za tym szło jak zasnął o 15 i wstał o 18-19 to mielismy wieczór z głowy :) czasem mu sie zaśnie w aucie np ale to czasem . A ja i tak mam luz przy nim wiec żadna różnica mi ;)

Ja czasem mam ochotę na drzemkę ale że obiad na 17 to jakoś nie bardzo jest jak bo mnie muli o 15 ;p a na pół godziny to lepiej wcale;)

Nic kładę sie trochę na kanape bo siedze w fotelu niby wygodnie ale to nie to samo jak sobie poleżeć :D no i się opycham standardowo :36_11_15: czuje ze w tej ciąży nie bedzie 12 kg ale z 22 ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

ania_h83
Eh, no widzisz, jakby Jerek mi tyle spał w nocy to może też w dzień by wytrzymywał, ale on od zawsze sypiał krótko, w nocy teraz to 9-10 h maksimum (czasem 8), więc musi sobie dołożyć coś w dzień, bo przecież sen to zdrowie :)

To o której on Ci się budzi ? albo o której chodzi spać ?

Kacper jak idzie o 21-22 to śpi do 9 i muszę go budzić wczesniej sie nie obudzi , a mógłby spać dłużej

Ostatnio zasnął o 20 i spał do 9.30 także lubi spać pewnie gdybym go nie odzwyczaiła spał by w dzien ale mi to nie robi różnicy a nie chciałam żeby spał tak długo a budzić go po godzinie czy dwóch to było straszne ryk itd itp ;)

ja szczerze się ciesze że Kacper rano lubi pospać bo ja też lubie , jestesmy nocne marki bardziej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Ostatnio zasypia około 21:30 i wstaje o 7, ale z nim to nigdy nie wiadomo. Potrafi też wstać o 6:30, 7:30 albo i 8:30. Różnie to bywa. Nigdy go nie budzę, tak samo rano jak i z drzemki zawsze budzi się sam, czyli tyle widocznie snu potrzebuje. Przez jakiś czas sypiał lepiej, chodził spać o 20:30-21:00 i spał do 7:30, ale teraz znów sypia krócej. Taki jego urok. Tobie się trafił śpioch i oby kolejny bobas też tak spał, bo jak nie to ciężko się będzie przestawić ;)
A powiedz mi, Kacper ma już wszystkie piątki?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Malaga nie no ja nie chodzę do prywaciarza, ale mimo to nie musiałam się 'rejestrować' w sumie. Po prostu dryndłam zapytać czy mogę wpaść, a On mi nie wyznaczał co jak i kiedy. Po tym jak usłyszałam przyzwolenie to powiedziałam, że mogę nawet jutro byleby jemu pasowało, a On, że ok i zapytalam czy na początku wizyt czy pod koniec woli i tyle, więc luz :) A jak niosłam maminą książeczkę to przy okazji zagadałam by moja karta czekała już w gabinecie bym nie musiała z kartą w ręce siedzieć pod drzwiami do dr-a :) Więc jak dla mnie święty spokój z tym uzgodnieniem odwiedzin :36_1_67:

Aniu cieszę się, że dziś humorek lepszy, na pogaduszki, a nie tylko podczytywanie :) No i mam nadzieję, że już sobie ucięłaś popołudniową drzemkę :) Z Karolinką niezła historia :D O ile się nie mylę to młodszy brat mojego Szymona też miał byś dziewczynką, tyle tylko, że nie wiem czy z woli rodziców czy też przepowiedni lekarza hehe :) Kiedyś to chyba za bardzo nie poznawało się płci..?

Maritta
ja też jeszcze należę do tych co uczą się rozszyfrowywać zdjęcia z usg, ale Natalia sporo podpowiedziała :D Najważniejsze, że Twój brzdąc ma się dobrze, nawet jakby zapragnął szybkiej zmiany płci hihi :D

Dorciu
no to wygląda na to, że już załątwiony jakiś świstek dokumentujący Twoją pierwszą wizytę :) A, że sam pomiar ciśnienia to co to kogo obejdzie nikt się nie dowie hihi :D No i nie zmienia to faktu, że poszłaś mieszcząc się w terminie wymaganym, elegancko!

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Hehe, ja zawsze mówiłam, że takie śpiochy to dar i trzeba dziękować Bozi, że takiego zesłał ;) Ja się nie załapałam hahahaha, ale może tym razem się uda. A jak nie to przynajmniej jestem już wprawiona w boju, więc gdyby miała być powtórka z rozrywki to wiem, że i tym razem sobie poradzę. Gorzej w drugą stronę ;) Ale oczywiście ja Wam wszystkim życzę grzecznych dzieci i obyśmy się wszystkie w miarę wysypiały ;)
Śmieszne tylko jest potem to, że te mamy, którym dzieci dały w kość potrafią powiedzieć "Moje dziecko budziło się dziś tylko 3 razy w nocy, jejku, ale się wyspałam!", a te co od początku nie miały żadnych problemów czasem rzucą "Ale dziś koszmarna nocka, dziecko zapłakało i musiałam wstać, ale nawet nie doszłam do łóżeczka, bo przestało" :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Najważniejsze żeby rytm każdej podpasował , wiadomo karmiłam jak był mały budził się o 4 -5 rano i też się dawało radę wstawać na 7 do szkoły też musiałam ;p ale dziekuje naprawdę że Kacper śpi tak długo ;)
on od skończenia 5 m-c nie budził się na picie nocne co za tym idzie przesypiał całe noce , czasem mu sie zdarzy bo zęby bo chory, ale jak mi znajome opowiadały ze do np 1,5 roku karmiły w nocy to współczułam bo tego nie znałam wcale ;)

Najdłużej spał od 20 wieczorem do ..... 13.30 :D bylismyz Tomkiem na weselu czy gdzieś a on był z moją mamą o 20 poszedł spać i spał z nami do 13.30 tylko ze my od 5 rano ;p moja mama przed 10 zapukała i powiedziała ze przychodzi sprawdzać czy on oddycha bo żeby tyle czasu spać ;) wiec mamy ,spiocha :D:D

Ania pytałaś o "5" mamy trzy już w pełni wyszły czwartej ostatnio jeszcze wcale nie było ale muszę dzisiaj sprawdzić ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Agatko - moje szczęście numer 1 ma 2 lata i 9 m-cy
Ania - ja Cię rozumiem, niestety! Mój śpi od 21 do max 7. I w dzień też idzie spać (1 h), ale ja uważam że w tym wieku to dobrze - zresztą mój chodzi do przedszkola i tam wszystkie dzieci i te trochę starsze też mają drzemkę! A a propos matek, to ja zauważyłam tendencję nie do narzekania, ale do mówienia: "Niemożliwe, co z tym twoim jest nie tak, moje dziecko przesypia całe noce od 3 m-ca"! I pewnie są takie przypadki ( patrz Malagaa ), ale ja przyłapałam kilka znajomych na tego typu kłamstwie :cheess: I śmiać mi się chce, bo ja otwarcie mówię, że miałam przekichane i nadal jeszcze trochę mam! :36_1_21: Ale takie to uroki macierzyństwa! Zobaczysz, że nasze modele numer 2 będą spały jak susły, bez kolek, wrzasków i innych takich!!! Ale jakby co to jesteśmy zahartowane! :36_1_21:
Malagaaa - ja nie wiem jak Ty to wszystko widzisz, ale dzięki za objaśnienia!:36_1_21: Ja robię zamarynowanego kurczaka, podsmażam dodaję pora i krótko jeszcze duszę. Potem wrzucam ugotowany ryż z kurkumą! Ale w ciąży pierś z kurczaka mi słabo wchodzi więc pochłonęłam 2 porcje, ale wybrałam ryż z porem bez kurczaka! A i zazdroszczę takiego grzecznego dziecka, mój mnie intensywnie eksploatuje!:36_1_21:
Monika - fajnego masz tego doktorka, moja jest super ale przyjmuje tylko prywatnie, niestety!

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

To sobie chłopak pospał :D Nie ma co :) A karmienie nocne do tak późnego wieku to też dla mnie szok. Ja karmiłam piersią długo, bo 15 miesięcy, ale odkąd skończył 7 czy 8 miesięcy (nie pamiętam dokładnie) przestał jeść w nocy choć w dalszym ciągu się budził, więc to też nie było tak fajnie, no ale przynajmniej cyca już nie chciał. Sam odrzucił to nocne karmienie. Ale karmić w nocy 1,5 roczne dziecko to sobie nie wyobrażam, choć wiem, że są takie przypadki. Dla mnie ideałem byłoby gdyby dzidzio budził się co 3 h, jadł ile tam potrzebuje i dawał się z powrotem ślicznie uśpić. Eh, marzenia :D
Jeremiasz ma dwie dolne piątki, górnych jeszcze ani śladu. Czekamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Hehe Ania co racja to racja- podczytuje siostry forum o dzieciaczkach z lutego 2011 i tam wczesniej bylo tak jak mowisz- jedna cala noc waruje przy kolysce bo sie nie oplaca wracac do lozka nawet, a u drugiej po nocy z pobudka jest panika, ze sie obudzilo ;) Ale do dobrego sie czlowiek szybko przyzwyczaja, a chocby chwila dobrego w morzu zlego to nagroda- taka jest prawda :)
Malaga tak czytam czytam i stwierdzam, ze chyba jednak jem mniej od Ciebie :P Za chiny ludowe bym tego wszystkiego nie zmiescila, dzisiaj jogurt zbozowy z bulka, manna, cheetosy i paczek (ktorego odchorowalam i wcale nie byl dobry- nauczka na przyszosc:D)jak na 16 to chyba nie jest za duzo, potem jak Kamil wroci beda kotlety z ziemniaczkami i ogorkiem i wsio ;) i gratulacje za spiocha- takie dziecie to skarb ;)
Monika dobrze ze tak bezproblemowo z rejestracja, sprawdzisz i bedziesz miala pewnosc, ze zadbalas o wszystko :)
Siostra mi wlasnie podeslala fote ze swojego 17 tc.. brzucha nie miala NIC moze taki jak ja w 10tc a moze nawet to nie orajusku :O to jak ja bede w 29 tygg wygladac??! u niej na tym etapie wszystko w btrzuchu sie skupilo i 10 kg do przodu ale ona z tymi 10 kg to moze i 60 nie wazy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...