Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczynki!

Wybaczcie moje milczenie, ale jakoś nie miałam głowy do forum. Jutro przeprowadzka, więc pewnie mnie nie będzie, no a wczoraj miałam moje pierwsze USG. Oto moja dzidzia :)

http://img253.imageshack.us/img253/4743/p1070315.jpg

http://img152.imageshack.us/img152/2360/p1070316.jpg

http://img526.imageshack.us/img526/4498/p1070317l.jpg

http://img822.imageshack.us/img822/6359/p1070318nh.jpg

http://img255.imageshack.us/img255/2935/p1070319v.jpg

Ma już całe 2 cm, a serduszko bije jak dzwon, z częstotliwością 150 uderzeń na minutę. Ciąża okazała się o 2 dni starsza niż by to wynikało z ostatiej miesiączki i termin mi wyszedł na 23 kwietnia, no ale to sie jeszcze zmieni :) Wszystko w porządku, więc cieszę się bardzo :) Dostałam też luteinę, bo od kilku dni plamiłam troszeczkę na brązowo i nieźle mnie to wystraszyło. Mój gin twierdzi jednak, że nie ma powodów do zmartwień, wszystko jest dobrze :) Obecnie zmagam się też z przeziębieniem, katar już powoli przechodzi, ale za to dopadł mnie kaszel. No nic, jakoś pomału się wyleczę.

Dorcia - Trzymaj się tam mocno, Ty to jednak dzielna dziewczyna jesteś. Ja to bym wymiękła, gdybym się tak fatalnie cały czas czuła. Ale wiesz, moja mama ma taką teorię (może troszkę śmieszną ;)), że jak ciąża da się we znaki, to potem dzidziuś będzie grzeczny :) Może coś w tym jest. Moja ciąża przebiegała super, czułam się świetnie, po prostu uwielbiałam być w ciąży, mogłabym tak i rok z brzuchem chodzić ;) ale za to potem moje dziecko dało mi tak popalić, że nie wiedziałam jak się nazywam ;) Teraz też przechodzę ciążę spokojnie, bez wielu atrakcji i już się zastanawiam co to za terrorysta tam we mnie rośnie ;)

Uciekam myć naczynia. Pa.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Aniu jaki fajny dziubdziaczek malenki :D Juz tak czekalam i zaczelam sie martwic, ale wiedzialam, ze niepotrzebnie ;) Co do plamien to oszczedzaj sie dziewczyno! Kurde, a teraz akurat ta przeprowadzka.. Ja bym nie panikowala ale i nie lekcewazyla, to w koncu dopiero pierwszy trymestr. No ale madra z Ciebie i odpowiedzialna Mamusia wiec na pewno dzwigac nie bedziesz :) Co do teorii Twojej Mamy miloby bylo :D Ale my z Kamilem mamy inna: skoro juz teraz tak sie daje we znaki to co bedzie pozniej :O :whoot: :hahaha:
Zmusilam sie zeby pojsc do sklepu powiem Wam, ze jak musze sie wyprostowac i wyjsc na wiatr to jest gorzej, czyli tylko nastawilam pranie, zaraz poodkurzam, wezme cieply prysznic i fikam pod koldre, tam mi najlepiej wiec nie bede zgrywala bohaterki :P
p.s Dziekuje dziewczyny za slowa wsparcia, ale czasami mam takie momenty, ze wyje w poduszke z bolu i niemocy- ale do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic, w "mlodosci" (hehe) dlugi czas cierpialam na bole zoladka, mdlosci, wymioty (nerwica w gimnazjum brr ;]), potem operacja i szpital, ktore zahartowaly mnie bardziej nawet psychicznie niz fizycznie, (ale to akurat dluzsza opowiesc) no i tak jakos to mnie uksztaltowalo na "hardcoreowe" sytuacje ;) Zawsze sobie powtarzam, ze moja Babcia i Mama to mega silne kobiety, a przezyly tyle, co ja nawet ulamka nie doswiadczylam, wiec trzeba twardym byc nie mietkim :P Dziekuje bardzo raz jeszcze, ze cierpliwie "wysluchujecie" moich narzekan i chyba jak nikt jestescie w stanie zrozumiec zale ciezarnej kolezanki ;))
A jeszcze mi sie przypomnialo: Nastka co u Ciebie, jak samopoczucie? Mam nadzieje, ze coraz lepiej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Uwierz mi Dorcia, mnie też te plamienia wsytraszyły, bo z Jeremiaszem niczego takiego nie miałam. Przez te ostatnie dni miałam stracha nie z tej ziemi, ale nie chciałam Wam nic mówić, wolałam poczekać do USG. Ja się bardzo oszczędzam, robię tylko to co muszę, a tak to siedzę albo leżę z nogami w górze i się relaksuję ;) Co do przeprowadzki to faktycznie w głupim momencie wypadła, ale co ja na to poradzę? Ja na pewno nie będę niczego dźwigać, nie ma nawet takiej opcji, więc może jakoś to pójdzie. Najważniejsze, że dzidzia zdrowa i ładnie rośnie, a ta luteina mam nadzieję pomoże, na razie tylko 2 tabletki wzięłam, ale liczę, że jak skończę opakowanie to odetchnę i już te plamienia nie wrócą. Nie jest tego dużo tak naprawdę, ale wiecie jak to jest, od razu myśli się o najgorszym.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

ania no wlasnie domyslam sie co to za strach i czlowiek nie ma pojecia skad to sie wzielo, dzieciaczek zdrowy, dobrze sie rozwija a tu jakies plamienia heh. Ale skoro mowisz, ze sie oszczedzasz i obiecujesz, ze nie bedziesz nic nosic to jestem spokojniejsza, ale Wam- mamom i tak jest znacznie ciezej, bo jeszcze male 2-3 latki do zaopiekowania dochodza ;) i Wy dopiero jestescie dzielne :D
Malaga ja tez z niecierpliwoscia czekam na piatek ;) Mam jakies dziwne zle przeczucia, ale to tylko panikarstwo dodatkowo spotegowane teraz pecherzem, na pewno bedzie dobrze :))

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Ania plamienia moga wystapić w dniu spodziewanej miesiączki wiadomo łatwo mówić ale nie stresuj się kochana ! Ja w ciąży z Kacprem plamiłam po badaniu ginekologicznym lekarz mówił że to normalne bo wszystko jest teraz nabrzmiałe itd i tak samo może być po stosunku ;)

Dorcia nie nakręcaj się !! Wszystko będzie ok a piatek tuz tuz ;) ja mam nadzieję że zrobi mi USG jesli nie to umówie się do niej na priv albo zobaczymy na kiedy mi wpiszą kolejną wizytę .

A ja jestem coraz większa kurcze przeraża mnie to trochę bo z Kacprem w ciąży na tym etapie miałam wklęsły brzuch dosłownie wklęsły a teraz ,,, hyh chciałam ubrać dzisiaj sukienkę i nie dało rady tak mi było ciasno że musiałam zdjąć;p No ale cóż ;) mam nadzieje że to chwilowe ale na szczęscie przyrost jest tylko na brzuchu nigdzie więcej;p

Nic ide faszerować naleśniki i trochę się ruszyć bo zimno mi się aż zrobiło od siedzenia .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Doris no to ja mam taki sam termin, nie wiem czy jest tutaj wczesniejszy ;) Tylko ten moj jest z OM, teraz w piatek sie dowiem tego realniejszego na usg ;)) I tez tak byc moze, ze urodze w marcu- nigdy nic nie wiadomo, a przyklad tegorocznych wrzesnioweczek pokazuje, ze czasem dzieciaczki nie moga sie doczekac z wyjsciem na swiat :hahaha:
Aha! Ania fajnie na jednym zdjeciu widac lozysko i nawet pepowinke polaczona z fasolka ;) Ty malaga bedziesz miala podobne teraz fotki, bo Twoja ciaza w podobnym do Ani etapie, u mnie to bedzie juz 11tydzien i 5 dzien :O Ciekawe czy tu wogole zdjecie dostane, bo tak sie nastawiam na to usg a patrzac na ich podejscie to moze fige z makiem dostane a nie zdjecie :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Natalia - Tak, tak, ja to wszystko wiem :) I u mnie właśnie by się zgadzało, bo te plamienia się zaczęły właśnie wtedy kiedy wypadałaby spodziewana miesiączka, no i seksik jakiś też był hehe, więc może sobie i tym "pomogłam" niechcący. Sęk tylko w tym, że to się ciągnie już tydzień, z czego tylko 2 dni był spokój, a dziś znów coś troszkę poleciało, ale to dosłownie jedna kropka na wkładce, więc mam nadzieję, że mija powoli. Mój gin twierdzi, że nie ma powodów do zmartwień, ale w razie czego mam na siebie uważać. Odetchnęłam tak naprawdę dopiero wczoraj jak usłyszałam serduszko. Teraz łykam tą luteinę i czekam aż mi zupełnie miną te plamienia.

Ja brzucha jeszcze nie mam. Wywala mi dopiero na wieczór, ale to raczej wzdęcia, a nie brzuch ciążowy hehe. Rano jestem znów płaska jak deska. Nie mogę się doczekać aż zacznie rosnąć :)

Dorcia - Na pewno jakieś zdjęcie dostaniesz :) Nie ma innje opcji :) Ty to dopiero będziesz się miała czym chwalić, bo bobas będzie fikał i machał rączkami :) To już taki mini człowieczek będzie, a nie robaczek jak u mnie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Malaga, ach, pożarłabym z miłą chęcią takiego Twojego naleśniczka, pewnie rzuciłabym się na gorące :yyy:

Ania, śliczne maleństwo, i jak dużo zdjęć na pamiątkę! :D Mi lekarz niestety nic nie powiedział odnośnie ilości uderzeń, a szkoda, zawsze to więcej atrakcji :P Te plamienia ustąpią, nie martw się, Twój mały "terrorysta" musiał widocznie przekonać organizm kto tam rządzi :D :P

Dorcia, teraz to rozumiem skąd w Tobie ta moc do znoszenia nieprzyjemności skoro szpital i inne "życiowe atrakcje" podejrzewasz o mające pewne znaczenie. Co do zdjęcia z USG to nie obstawiajmy najgorszego, myślę, że dostaniesz przynajmniej jedno jak ja :) Oby do piątku :D

Doris ja podobnie jak Dorcia za bardziej realną uważam datę z usg w połowie m-ca, ale fakt, ta z OM u mnie to wypada 4.04.. więc teoretycznie mam bliższy końca termin..uh :P

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Doris - To może będzie duży bobas?? :D Ja bym się tam cieszyła jakby mi już brzuszek wyskoczył :) Co do wagi to u mnie jeszcze stoi w miejscu, ale poprzednim razem było tak samo. Mało przytyłam w ciąży, więc pewnie teraz będzie podobnie :)

Rozmwiałyście też ostatnio o ciuchach. Ja Wam powiem, że z racji tego, że siedziałam w domu (teraz zresztą też) to nie miałam po prostu takiej potrzeby, żeby kupować ciuchy ciążowe. Miałam tylko jedną parę spodni typowych ciążowych i drugie spodnie przysłała mi siostra, ale to były zwykłe spodnie tylko że większy rozmiar ;) Miałam też 2 koszule takie odcinane pod biustem, a cała reszta to moje zwykłe ciuchy :) Brzuch miałam największy jak tutaj była zima, więc chodziłam w rozpiętej kurtce hehe, ale tutaj nie ma mrozów, więc nie było źle ;) Teraz brzuszek mi przypadnie na lato, więc będzie inaczej, ale i tak pewnie będę zasuwać w tym co mam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Kurczę Doris tylko nie jedz za dużo, bo w pierwszym trymestrze nie powinno się za dużo przybrać na wadze. Sama się boję bym w 2-3 trymestrze nie popadła w jakiś cug zajadaniowy, bo obserwowałam młodszą siostrę mojej mamy w ciąży już jako w pełni świadoma nastolatka i wiele lat mija nim potem człowiek zrzuca te przejadane kg .. ;/ Obym tylko nie stała się taką łakomą kulką jak ona,bo nie wiem w jakie ciuchy się wbiję...

Chyba właśnie w stare spodnie będę mogła próbować jak to Ania wspomina, ale jakby było serio źle to będę miała kłopot jeśli o lumpki dla ciężarnych chodzi. Bo miasto niewielkie, a koszt takich ciuchów, jeśli już bym je znalazła, to pewnie zbiłyby mnie z nóg..:36_2_16:

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Ania, dzidzia słodka !!!! Jednak każde usg (nawet nie własne! ) jakoś tak wzrusza. Dla mnie to niewyobrażalne, że nosimy takie cuda pod sercami!!! Gratulacje, że wszystko z dzidzią ok! Ale faktycznie nie szalej!!! Ja jak na początku pierwszej szalałam, to potem miałam przymusowe 4 miesiące leżenia :(

Dorcia trzymaj się mocno. Tobie faktycznie ciąża daje się we znaki. Ale też uważam, że potem będziesz miała dziecko anioła, a moje będzie mi dawało w kość:uff:

Doris ja mam wg OM termin wg lekarza na 9 kwietnia ( z kalkulatora w necie wychodziło wcześniej - chyba 4 kwietnia), a wg ostatniego usg 2 kwietnia. Pocieszę Cię, że pewnie jeszcze w marcu mnie pokroją!!!!

Malaga prześlij chociaż wirtualnego naleśnika, prrrrroszę!

A na usg pytam mojej ginekolog :"Jak tam Zośka??" a ona :"Jaka Zośka, taki duży to pewnie będzie chłopak!" :)

Ja po wizycie u dentysty - 4 zęby do leczenia !!!!!! Masakra jakaś. 2 już zaleczone, bo były obok siebie, ale 2 zostały!!!!! :36_2_16:Chyba przy trzecim dziecku to już bez zębów bym została!

A brzuch też już mam i od tych moich hormonów, które muszę łykać jestem napuchnięta jak balon!!!! Ale takie uroki :)

Buziaki

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Zjedzone :D te z jabłkiem i bananem mmm pycha :D i zupka też dobra wyszła ;) posprzątałam już po obiedzie i teraz czekam az pranie się wypierze powieszę wstawie drugie i lecę po pomidory bo teściowa prosiła żebym jej przywiozła od sasiadów

Dziewczyny zdrowiejcie ! Trzymajcie się pierwszy trymestr najgorszy potem idzie sie oswoić z niektórymi rzeczami ;)

Doris 4 kg na plusie mówisz? Kurka dużo nie ? musisz uważać bo później jeszcze więcej się tyje !;) ja zgubiłam 1 kg mimo że brzuch jest i czuje ze tyje to kg nie przybywa
ja z Kacprem do 6 m-c miałam 6 kg na plusie a później przyszło kolejne 6 i tyle mam nadzieje że teraz będzie podobnie ;)

Ania wiem że wiesz ale to z troski napisałam ;) ;)

A tu dla was naleśniczki 4 zostały wiec akurat każda skosztuje ;) a jak naprawde najdzie ochota zapraszam nakarmie w realu :D i mój brzuch z rana :D:D

P.s te białe kropki na naleśnikach to cukier puder nie chcialo mi się szukać sitka więc sypnęłam prosto z opakowania :D:P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Maritta :) Ja absolutnie nie szaleję, wiekszość czasu siedze i zbijam bąki :) Tym bardziej nie mam pojęcia skąd te plamienia, ale tfu tfu odpukać, już jest lepiej. Może to też trochę newry, bo teraz ta przeprowadzka i kupa stresu z tym związana.

Co do terminu to ja się raczej w kwietniu zmieszczę :) ale dam sobie głowę uciać, że wiele z Was urodzi jeszcze w marcu :) A Ty Maritta będziesz próbować naturalnie czy od razu drugie cc?

Natalia - Wiem, że wiesz, że ja wiem hehehe i za troskę bardzo dziękuję :)
Naleśniki suuuuuuper, ale bym takiego wsunęła, mniam! Moja mama takie trójkąciki podsmażane robiła też z cukrem pudrem, ale do środka wkładała twarożek, pychota! :) A brzuszek już fajnie wystaje :) U mnie popołudnie teraz, więc już też mój nieco wyszedł na zewnątrz hehe, ale rano nie będzie po nim śladu :)

Aaaa, jeszcze mi się przypomniało. Już Wam kiedyś pisałam - ja do 8go miesiąca przytyłam tylko 7 kg, a potem w tym ostatnim miesiącu dopakowało mi jeszcze 2 kg, sama nie wiem kiedy i jak ;) Ale wszystko poszło w brzuszek, miałam taką wystającą piłkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Wrrr tyle naskrobalam, cos oczywiscie przycisnelam i wcielo :hmm:
Moj Kamilos sobie gra na xboxie w koncu ma czas bo dzis wrocil o 16 :D za to jutro maja juz dluzej niz zwykle pracowac :(
My uz po zupce ale mi wogole nie podeszla dzisiaj, za tlusta chyba jak na nawrot wymiotow, juz sama nie wiem co probowac jesc.
Malaga nalesniczki wygladaja mniamusnie ale szczerze to ja bananow na cieplo nie lubie, a kiedys u tesciowej czesto jadlam nalesniory z jablkiem i tez tak srednio, dla mnie nalesnik jest albo z serem twarogowym albo najlepiej posmarowany poprostu domowym dzemikiem i zawiniety w rulonik :D (najlepiej kwasnym dzemem ;)) Ale bym sie skusila sprobowac na pewno ;)
Maritta ojoj to musisz przebolec wizyty u dentysty, nic przyjemnego ale bedzie z glowy ;) Oby Wasze przepowiednie co do grzecznego dziecka sie sprawdzily, ale nie znacie mnie i mojego Meza, kombinacji sobie nie wyobrazam:P
Doris 4 kilo to brzmi dumnie ;) Powiem Ci, ze mnie od przytycia chronia chyba tylko wymioty i mdlosci, bo tak na ogol to apetycik mam ;) A jeszcze jak sobie przypomne te kilka dni bez wymiotow to ciagle musialam cos jesc, chocby skubnac, wiec jak tak byloby od poczatku to mialabym juz pozamiatane ;)
Trzymajcie sie dziewuszki i trzymajcie kciuki za w miare przespana noc (Kamil jak wrocil to stwierdzil, ze chyba ciezka noc mialam, bo jak sie obudzil to nawet reka ani noga nie ruszylam, tylko spalam jak zabita :P)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Ania, a Twój maluszek ile ważył jak Ty taka szczupła nawet w ciąży byłaś? Przełożyło się to na bobasa czy nieszczególnie? Ja dziewuszka więc jeśli trzymać się opinii, że to chłopcy więksi rosną to nie wiem jak to z synkami u szczupłych babek może być? CIekawe ile moja mama przytyła, bo ja byłam lekka dość, miałam 2,900kg, a młodsza siostra chyba niecałe 0,5kg więcej ;p

Dorcia nie ma sprawy , już trzymam kciuki za Twój spokojny sen :) Z naleśnikami to jestem pomieszaniem Twoich i Ani specjałów, ogólnie na wiele sposobów jadałam, w domu z serem na słodko mama robiła często. Z bananem to może raz w knajpce od tego typu spraw jadłam choć pewności nie mam, bo to były czasy 1 roku studiów, prehistoria hehe ;p No i tam mieszali różne składniki wewnątrz więc sam banan nie królował smakiem i coś mi mówi, że jakby miał być tylko banan to też wolałabym dodać coś więcej.

Malaga, oj to ja lecę po puder, mam takie małe opakowanie, a w nim już przygotowane leży siteczko i przyda się mi tutaj, bo ja łasuch chętnie posypię je z sitka :D :36_2_25: Każdy słodki naleśnik jest mrr :23_30_126:

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia - Ja też najbardziej lubię naleśniki posmarowane domowym dżemikiem (najlepiej jabłkowym) i zawinięte w rulonik ;)
A co do kombinacji Twojej i Kamila i tego jakie dziecko wyjdzie to ja Ci powiem, że to nigdy nie wiadomo ;) Ty się może spodziewasz małego diabełka, a dostaniesz aniołka. Popatrz na mnie - ja spokojny człowiek, opanowany, cichy, mało co mnie umie wkurzyć, Cris to samo, a dziecko nam wyszło istny potwór hehehe. O Jezu, ile on płakał, ile ja się go na rękach otelepałam, non stop na cycku wisiał, spać nie chciał, budził się co chwilę, a ja myślałam, że się uda do nas i będzie grzeczny ;) Teraz nie nastawiam się zbytnio, co ma być to będzie, dam radę, bo wprawę już mam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Monika - Jeremiasz ważył 3480 g, więc tak standardowo. Od razu po porodzie spadło mi 5 kg z tych 9 i zostało 4. Kolejne 2 zgubiłam w przeciągu dwóch następnych tygodni (to chyba brak snu i wyczerpanie tak na to podziałały ;) a te 2 kg co zostały były ze mną jeszcze do trzeciego miesiąca po porodzie. Potem znikneło wszystko. Ja sama się nie spodziewałam, że on będzie tyle ważył, bo dosłownie 2 tygodnie przed porodem na USG wyszło mi, ze dziecko waży 2700 g i nawet się martwiłam, że tak mało, a tu się okazało, że aż taka pomyłka była, Tak więc ciężki nawet był, ale za to był bardzo malutki, miał tylko 49,5 cm :) Ale rósł i rośnie w oczach, teraz ma już 93,5 cm :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

O, no to nie ma co obstawiać z tym rozmiarem i ciężarem, nawet szczuplutkie babki rodzą sensownych rozmiarów synków i bardzo dobrze :D hehe Jednak jak by nie patrzeć to Ci Aniu zazdroszczę tego jak prędko wróciłaś do standardowych rozmiarów, jestem święcie przekonana, ze nie będę miała tak dobrze, a jednocześnie mam wrażenie, ze mój organizm ostatnie 2-3 lata bardzo się zmienił i i tak lepiej to zniesie niż byłoby to kiedyś gdzie nie chudłam,a teraz kg pogubiły się same. No i biorę poprawkę na te leki na tarczycę, że one mogą mieć wpływ na chudnięcie ponoć, a jak by nie patrzeć muszę je brać...Oby tylko nie ujmowały niczego mojemu maleństwu :leeee: to będzie ok. A, no i synek niedługi był, a waga ok - może kości silne, bo mama zdrowo jadła? ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

no proszę :) tylko Doris o mnie pamiętała :)
samopoczucie znacznie lepsze niż w tamtym tygodniu :) już mnie nie mdli , siusiam raz częsciej , raz rzadziej ,ale jakoś w nocy już nie wstaję. Jedynie co to od niedzieli ciągnie mnie nieraz jak chodzę w podbrzuchu (to normalne?) .Chyba więcej zaczęłam jeść a brzuszek mam malutki, bo przemiana materii wróciła do normy :)
dopiero teraz zauważylam co zjadłam na kolacje: jedna kanapka z kiełbaska i musztarda a druga... z nutella .... ja już bym z checia zrobiła kolejne USG i zobaczyła czy Maluszek ma sie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Monika - Ja się śmieję, że Jerek to tak wdał się pół na pół w nasze obie rodziny, bo moja mama rodziła raczej duże dzieci, zarówno pod względem wzrostu jak i wagi (a też była drobna), za to moja teściowa miała całą trójkę maleńką. Więc Jeremiasz wagę odziedziczył po mojej familii, a wzrost po rodzinie Crisa :D Teraz za to, gdy jest większy, odmieniło mu się i tyje powoli, ale za to szybko rośnie :)
A Ty Monika nie przejmuj się na zapas :) Może wcale dużo nie przytyjesz i też szybko wszystko zrzucisz. Przy dziecku kilogramy lecą jak szalone :)

Nastka - Ale mnie ubawiła ta kanapka z kiełbaską i druga z nutellą hehe, dobrze, że ich do kupy nie złożyłaś :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłam !
Pomidory zawiezione teraz czekam az pranie się wypierze powiesze i spokój :D

Piszecie o wadze a mianowicie myślę że to nie ma znaczenia czy jest się chudym czy nie tak samo z brzuchem często szczuplejsze mamusie mają wiekszy niż te przy kości ;) Mój Kacper miał 3300 kg i 53 cm więc był standardowy ja zaraz po porodzie mialam 10 kg mniej a przez dwa tyg zgubiłam pozostale dwa ;)

A co do tycia tak samo jest niezależne od wagi dziecka to chyba bardziej tendencja , moja mama w ciąży ze mną i siostrą przytyła 33 kg :D a my wazyłyśmy po 2,500 kg także nie mogła zwalić na nas;) nie ma reguly jak we wszystkim więc nie ma co ;)

Kacper mi sie rozchorował yhh katar zaczyna się kaszel , mam nadzieje że mu przejdzie .

Ania kurde się namęczyłaś z Jerkiem , Kacper był mega grzeczny i spokojny więc współczuje i mam nadzieję że teraz tobie odpuści a mnie to nie spotka ;) z resztą wszystkim życze spokojnych dzieciaczków !;)

Dorcia co do naleśników dwa zostały z mamusinymi powidłami :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...