Kwiecień 2013

[jbio]

A jeszcze myślałam, o tym jak lubi doktora :)
Karetka AMBULANS pacjent wyposażenie zestaw (2819024666) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

[gosial26]

Malagaaa

dominisiak1989

aśka 79

MONIA wracaj, ja Ci też dałam sukienki do obejrzenia ;(
I uważaj na siebie, nie denerwuj się !
My się pokłóciliśmy z M w dniu ślubu jak mi wiecheć zamiast kwiatów przyniósł :)

A ja się właśnie teraz z Małżem pokłociłam :(. Pretensje że obiadu nie ma no ale kurde jak ma byc obiad jak mi się gaz w butli skonczył i od wczoraj mu o tym mowie. No ale cóż mozna plac moje słowa a potem szok bo biedulek obiadu nie ma wrrrrrrrrr jestem poprostu wsiekła na niego

My jak robiliśmy dom to Tomek rzucił że zfrobimy gaz na butle jak w Pępowie i teściowej , na wstepie powiedziałam że mam go gdzieś bo tam ma kto zmienić cały dzien a ja jestem sama i nigdy w życiu bo właś nie by były kłotnie o brak obiadu ;) i wykłóciłam gaz ziemny ;)

A się nie przejmuj ma nauczkę jak nie słucha to teraz będzie słuchał burczącego brzucha

dOMINIKA NIE DZIWIĘ CI SIĘ.A ta historia w autobusie! chyba bym jej wiazane puściła i to ostrą!
Natalia fajnie, że masz gaz ziemny. U nas na wsi nie ma jeszcze takiej możliwości:(

Agata To u Ciebie wizyta udana.
A prezenty. hm Bratowej jeśli nie to moze np jakiś wazon lub coś do kuchni, misa szklana albo poprostu podkoszulka, rajstopy czy ładne firmowe skarpety? Dla chłopca cos do ubioru? z zabawek to problem bo teraz dzieci wszystko prawie wszystko mają. Bajka, misio jakiś?
Więc mam indukcję.

[ania_h83]

Jestem, jestem :)

Agatko, dziękuję za pamięć :) Cieszę się, że Kajtuś ma się dobrze i rośnie zdrowo :)

Tak czytam na bieżąco, ale nie mam dziś totalnie weny. Wczoraj byliśmy u teściów. Przywiozłam trochę Jerkowych ciuszków co jeszcze się nadają na braciszka. No właściwie to jest tego cały wór hehe, ale takich malutkich na noworodka trzeba będzie jeszcze jednak dokupić. W sumie to nie wzięłam tylko tego co było poplamione, a tak to przytachałam całą resztę. Będę musiała z tym jeszcze na spokojnie usiąść i zrobić selekcję, bo chyba jednak nie chcę zostawiać wszystkiego, niektóre ciuszki już mocno sprane, zmechacone czy naciągnięte, a przecież Mikołajkowi też coś nowego się należy :) Przywiozałm też nosidełko, termoopakowanie, ręczniki z kapturkiem, jeden kocyk i jakieś pierdołki typu majtki poprodowe, wkładki laktacyjne co mi się po poprzedniej ciąży ostały :) Od siostry Crisa dostałam poduszkę do karmienia piersią i też kilka ciuszków po jej córci, w których w ogóle chyba nie chodziła (jedne z autkami hehe, które kupiła jak jeszcze nie wiedziała czy będzie miała chłopca czy dziewczynkę, no i mała nigdy tego nie nosiła). Jeszcze coś ponoć od niej dostanę, zdaje się, że jakiś kombinezonik czy coś w tym stylu, bo ma w kolorze niebieskim.
Babcia Crisa bardzo zadowlona z mojej ciąży - jednak nie wiedziała, nie powiedzieli jej hehe, imię też jej się bardzo podobało i co śmieszne, stwierdziła, że mam mały brzuszek hehehe, a ja wyglądam jak w 26 tygodniu z Jerkiem. Byli też dwaj wujkowie Crisa (bracia mamy) i też bardzo scieszeni, że rodzina się powiększa :)
Jerek się wyszalał w basenie, bo mu dziadkowie postawili, wyprzytulał i wycałował swoją 9-miesięczną kuzynkę, ogólenie było bardzo sympatycznie :)

[Doris88]

Ania super że wizyta się udała :) dobrze że masz trochę rzeczy dla Mikołajka :) ja niestety wszystko kupuje od początku ;/ a to ciągnie po kieszeni ;/ A Jerek tak całował kuzynkę że może braciszka też tak będzie mocno całował
Dorcia a gdzieś Ty zaginęła ??

[dominisiak1989]

Doris88

Ania super że wizyta się udała :) dobrze że masz trochę rzeczy dla Mikołajka :) ja niestety wszystko kupuje od początku ;/ a to ciągnie po kieszeni ;/ A Jerek tak całował kuzynkę że może braciszka też tak będzie mocno całował
Dorcia a gdzieś Ty zaginęła ??

Doris to tak samo jak ja. Też bede kupować od nowa, ale co do ubranek to mam dobrze bo 5 moich kolezanek nie tak dawno rodziło( 4 we wrzesniu)że po ich maluchach dostaje w spadku :)

[anna_262]

Agatka. Fajnie że synek rośnie i jest zdrowy. Pamiętam jak ją się cieszylam na Bartka. Jeszcze nie wiedziałam co mnie czeka. Tylko nie myśl że cię strasze. Tylko się rozmarzylam jak było fajnie

[jbio]

ha.
ja 3 dziecko i wszystko od podstaw :(

[Doris88]

Kurczę to gromadzenie od nowa jest tragiczne ;/

[Malagaaa]

My zjedliśmy , wyszło dzisiaj bardzo dobre , przyjechala moja chrzestna z życzeniami imieninowymi bo w weekend jej nie pasowało , posiedziała zjedliśmy ciasta zjadla z nami kolacje i przed chwilą pojechała ;)

Agata super że maluszek ma sie dobrze !! To najważniejsze ! I fajnie ze uda Ci się go jeszcze zobaczyć w tym roku ;):)

Gosia U nas szło póścić gaz wiec błągałam jak mogłam i się ubłagałam Ja się jakoś boje tej butli sama bym miała strach wymienić i sił brak ,a Tomka cały dzien nie ma ;/ i w ogole jak widziałam jak u teściowej kopci na garnki to masakra nie wiem czy to tak wszedzie .

Ania super że weekend udany i babci Crisa podoba się imię ;) No i że nawiozłaś ciuszków ;) Ja mam wózek , przewijak i łóżeczko , ciuszki mam przebrane mniej wiecej , ale ciekawe czy w ogóle sie przydadzą chłopięce ;) Jak nie to chętnie wydam jak któraś bedzie chetna a mam naprawdę dużo i fajne rzeczy ;)

Muszę kupić ręcznik wszystkie akcesoria higieniczne , poszewki na posciel do łóżeczka , ubranka oczywiscie , wanienke jak odzyskam to nie kupie jak nie to trzeba ;) i pierdoły potem ;)

Dominika Jbio a czemu musicie kupić wszystko od podstaw ? Nic nie macie po dzieciach ?

[Malagaaa]

Doris88

Kurczę to gromadzenie od nowa jest tragiczne ;/

E wcale nie ;) rozłóż sobie wydatki w kategoriach i np co miesiąc jedna , a jak sie rozważnie podejdzie to nie kupi się nic nie potrzebnego ;) i uwierz ze czasem bym wywaliła wszystko zeby kupić takie nie naruszone ładne ;)

Ja np jeden miesiąc wszystko do higieny pojechałam kupiłam wszystkie akcesoria plus wanienka itd , drugi wózek , trzeci łóżeczko materac pościel itd ;)

[jbio]

NATALIA ja nie mam nic, bo lat temu 2 czy 3 nie planowałam kolejnej dzidzi :)
To przyszło jakoś wiosną, że może jednak...
No i powydawało się to co było i się ma wielkie nic, no może nocnik , który Maja jeszcze używa :)
Mam jeszcze Quinny speedi po Maji ,ale chcemy nowy wózek, bo przecież ten też ma swoje lata :(
Ale to co pisałaś, co m-c kupi się coś drobnego i będzie do kwietnia wszystko na miejscu :)

[dorcia1989]

Hej kobiety :) Chcialam poczytac i potem odpisac ale stwierdzilam, ze po szesciu stronach bede musiala chyba czytac od nowa wiec odpalilam druga zakladke i jadymy :P
anna kurcze az tak chipsy mogly Ci zaszkodzic?? :( Ja jakos wogole nie mam smaka a jak juz mam i zjem to potem zwykle zaluje bo stwierdzam, ze niewarte pokusy ;) Oby szybko sie poprawilo!
Doris wspolczuje rozstepow :( Ja znam ten bol jeszcze z czasow dojrzewania, teraz juz mam blizny, sa biale ale widac.. :( Mam nadzieje, ze mnie to ominie w ciazy jak kazda, ale kto to moze wiedziec..I Ty z goraczka do pracy pomaszerowalas? ;)
aska Kamilos nie chodzi ze mna, bo to sa cwiczenia gimnastyczne 2x w tygodniu tylko dla nas kobietek :)a szkola w sensie wyklady bedziemy mieli w styczniu. O kurde! dopiero zobaczylam, ze Ty nick zmienilas jak napisalas, tak to zerknelam na zdjecie i od razu pisze jbio :P spiesze zmienic i sie przyzwyczajac ;) a ciuszki prze-cu-do-wne! I to za jaka cene..
gosia jakie fajne lego I firany tez :))
Malaga e tam rozowe, ale z niebieskim paskiem = uniwersalne a ja tam nie mam parcia zeby nie bylo rozu, nawet lubie, szczegolnie na malych dziewuszkach jak moja Ulka wczoraj naprzyklad Blondasek kochany :)
inka no wlasnie ponoc grudzien i wrzesien to najgorsze miesiace pod wzgledem finansowym.. ale na mikolajki prezenty?? u mnie byly slodycze pod poduszka albo w bucie i to byla dla mnie mikolajkowa magia :)
Monika no to rzeczywiscie Cie Szymek musial wkurzyc. Sukienka sie nie przejmuj na pewno cos znajdziesz, ja powiem, ze swoja kupilam w Tally Wejl za.. 79 zl :) I podobala mi sie mega, moze kiedys ogarne zdjecie to wrzuce :)
Dominika trzeba mu bylo peto kielbasy urznac i rzucic na talerz mialby obiad ;)
Agata gratuluje udanej wizyty!! :) Zdrowy kawal chlopa ;) Ciekawe co ja jutro uslysze juz sie dygam :O ;)
Aniasuper, ze wizyta u tesciow udana :) Oczywiscie, ze bedziesz chciala cos tam dokupic nowego Mikolajkowi, ale dobrze, ze jakies tam zaplecze juz masz :)
No a tak ogolnie to wsiaklam dzisiaj bo po cwiczeniach wpadlam do domu na szybki zurek hehe i od razu pojechalam do kolezanki na spotkanko a u niej zeszlo mi sie do 19 prawie i juz prawie godzine nadrabiam i tego posta smaruje :P Zmeczona ale zadowolona jak zwykle po "aktywnym" dniu :)
A teraz troche nowinek- co do wagi to mam juz 10kg do przodu, no normalnie bosko.. Co nie stane na wage to jest wiecej i wiecej ja nie wiem co sie dzieje.. :( Ale juz jakos spokojnie do tego podchodze. Zapytalam kolezanki na ile kg do przodu wg niej wygladam, podpowiedzialam, ze startowalam z 55 a na ile wygladam teraz stwierdzila, ze tak dalaby mi 58 ;] Jak jej powiedzilam 65 to zbierala szczeke z podlogi :P No i mialam dzis to sluchanie serduszka i polozylam sie ta kobieta przysunela glowice do brzucha i slychac dudnienie, a ona: o, clopak prawda? Ja mowie, ze jutro sie dowiem, a ona na to, ze daje 90%, ze chlop i to chlop jak dab po raz kolejny moje dziecko furrore na szkole rodzenia zrobilo :P Ona mowi do dziewczyn: zobaczcie, ona rodzi dopiero w kwietniu a gdzie do brzucha nie przyloze to serce slychac! ;) Dziewczyny zdziwione bo nawet w starszych ciazach ode mnie szukala po calym brzuchu i jak znalazla to takie delikatne stukanie jakby z oddali a u mnie za kazdym razem szok :P To ja mowie: jakis kolos bedzie, ona na to "nie kolos, tylko zdrowy, silny, to sa geny kochana, a nie jakies pitu pitu 2300kg :P" no jutro sie okaze czy miala racje, powiedzialam Kamilowi po powrocie to oczka mu sie zaswiecily hehe a niby chce dziewczynke:P Wogole wlasnie niby dziewczynki tetno ciezej znalezc i sa znacznie cichsze, no nie wiem, jak sie okaze, ze jednak baba to chyba nastepnym razem oczy pogubi pani Tereska jak jej powiem :P Wogole fajnie dzis bylo, przyszlo 26 dziewczyn, gdzie materacy jest 16 chyba ;) No i sie cisnelysmy ale babka sie pochwalila, ze nic dziwnego, ze nasza szkola zdobyla pierwsze miejsce w rankingu miejsc przyjaznych matce i dziecku hohoho ;) Na czwartek musialam sie zapisac na 8.30 bo na 10.30 juz miejsc nie bylo ;)
No a wracajac spotkalam kolege z technikum, takie oczy zdziwione zrobil i pyta: "Dorota? O matko, myslalem ostatnio o tobie!"
strasznie sie boje jutra, sama nie wiem czemu az tak, czekam, zeby mi powiedzieli po prostu, ze mam zdrowe dziecko, boje sie, ze ja moze czekam jak glupia a ono sie polozy plecami bedzie spalo i nic nie mozna bedzie zmierzyc a zanim nastepna wizyta to juz bedzie za pozno na kolejne polowkowe, nie wiem jakas durna jestem, ale moze nie durna skoro u Asi wlasnie taka sytuacja miala miejsce..
Dobra puszczam posta bo mnie zlinczujecie :P!!!

[anna_262]

Dorcia. Podejrzewam że to jednak nie chipsy tylko wirus bo dziś popoludniu biedny Barti miał rozwolnienie i skarżył się na brzuszek.
Strasznie jestem ciekawa jak ci jutro wyjdzie te usg. Czy będzie chłop? Napewno wszystko będzie dobrze.

Agata mój mały to lubi klocki konstrukcyjne, samochody, ciastoplasto, kredki i bajeczki.
Monika złość minęła? Z facetami ciezko czasami. I to nie raz jeszcze.
Ja też mam ciuszki po Bartku, ale i tak dla malutkiej muszę kupić. Mam przewijak że stojakiem, wanienke, lozeczko. Brakuje wózka, pościeli i takich tam pierdolkow.

[jbio]

ANNA po raz kolejny po Twoim poście przypominam sobie co miałam pisać.
A miałam pisać do Dorci, żeby jaj nie robiła, a właściwie dziurce nie dorabiała, bo u niej ma być panienka :)
Bartuś biedny się męczył, mówisz;(
No u mnie na szczęście srrrr....minęła, nie dosięgając mnie :)
Ale żołądek pobolewał równo.

[Doris88]

Dorcia - najważniejsze żeby było zdrowe. Mój Michał na początku mówi "oby zdrowe" ale jak się dowiedział to spać nie mógł z radości ;)

[anna_262]

Już mam czasami dosyć tych chorób. Non stop coś. Ale tak jest z dziećmi zlobkowymi. Jak nie urok....

[jbio]

anna_262

Już mam czasami dosyć tych chorób. Non stop coś. Ale tak jest z dziećmi zlobkowymi. Jak nie urok....

W sumie moja Michalina do żłobka nie chodziła, ale w przedszkolu trochę chorowała, a od niej łapała Maja. Teraz jest w 2 klasie, i ak na razie jakaś gorączka jednodniówka się trafia, czy bolące gardełko i eta wsio.

Podobnie jest z Mają. Ogólnie sa zdrowe.

Teraz daję im dodatkowo tran do picia, może to je trochę uodporni.

[anna_262]

Aska. Jak bartek mi się uodporni to wtedy młodsze będzie zarazal. Ją też daje tran trochę witaminek. Ma kurację ribomunylem. I chyba wdrozymy immunotrofine też na odporność.
Zobaczymy.

Moja mała tak się usadowila że kopie mnie w pęcherz.

[jbio]

anna_262

Aska. Jak bartek mi się uodporni to wtedy młodsze będzie zarazal. Ją też daje tran trochę witaminek. Ma kurację ribomunylem. I chyba wdrozymy immunotrofine też na odporność.
Zobaczymy.

Moja mała tak się usadowila że kopie mnie w pęcherz.

ANNA to znów będziemy w podobnej sytuacji. U mnie to juz łańcuszek pójdzie :) jak w reklamie czegoś na przeziębienie.

Słyszałam o tej kuracji tym czymś na R , ale będąc w Pl nie było mnie niestety na to stać, a teraz jakoś mniej chorują.

[Asia28]

kofiak przykro mi z powodu tego cholerstwa co się Wam na oczka przyplątało :* moc zdrowia :*
Inka gratuluję Syneczka
Nastka śliczniutki brzusio :) normalnie mam wrażenie jakbym Cię kiedyś gdzieś widziała :) ja też zaczynam świąteczne porządki :/ nie lubię syzyfowych prac ale cóż w syfie mieszakc nie wolno :/ a literki do dziecięcego pokoiku sliczne :*
Malaga bardzo się cieszę, że imprezka się super udała :) i podziwiam za to jak pięknie ogarniasz cały wątek :* a prezenty bardzo fajne w moim guście :)
Monika ja uwielbiam takie spotkanka rodzinne, na których trzeba coś ustalić :/ ale dobre jest to, że suma sumarum oceniasz je jako udane a obrączki bardzo ładne podobają mi się bardzo :)
Dorcia fajnie, że u Mamy było fajnie ja też w sobotę się zapomniałam i zadźwignęłam cięzką torbę z zakupami i dostałam takiego skurczu, że 5 minut nie mogłam się z bólu wyprostować :( oj trza na siebie uważać trza :) a legginsy, któe sobie upatrzyłaś suuuuper :)
aleksandra mnie też wkurza jak mi komentuje imię, wychowanie mojej Córki kurka bele ja się kurde nie wsterkałam więc jak ktoś nie rozumie, że od czasu króla ćwieczka pewne rzeczy zwyczaje i moda się zmieniły niech się nie wtrąca!
gosial podobaja mi się takie proste firany :) bardzo ładne.
Jibio wiesz starsi ludzie są zdecydowanie bardziej zahartowani i optymistycznie bardziej do życia nastawieni niz my :) uwielbiam ciuszki z nexta
no własnie z imieniem mamy klops bo chciałam dla dziewczynki Matylda bo na dziewczynkę się nastawiłam, ale dla chłopca nie mamy pojęcia :/ Mąż przeszczęśliwy tak proszę wpisac syna :) i nie o to chodzi, że jestem niezadowolona bo zobaczyłam Go choć na minutkę, ale o to, że dzwonię pytam czy ten czas na wizyte odpowiedni tak jak najbardziej na co cwel się spóźnia i odwala robotę po prostu zamiast się skupić nam nic nie powiedział poza tym, że wciąż narzekał na małego. dowiedziałam się, że żyje i że chłopiec ale płeć wobec wszytskich wad serca czy innych to słaba wiadomość wolałabym wiedzieć od początku jestem na wspomagaczach ciązy a wiadomo jak chemia na płód może wpływać a on nic spadać do chałpy i za 3 tygodnie zaś się tłuc 20 km bo ja dzis nawaliłem spóźniłem się i nie mam czasu się panią zająć bo nie jest pani moją pacjentką tylko jest pani tu tylko na usg :/ nie lubię :/ może jestem głupia ale się zdenerwowałam :/
aniu fajnie, że odwiedziny się udały a Jeremiasz się wyszalał :) i fajnie, że już kompletujesz :)

mam nadzieję, że ogarnęłam wszystko mądrze i głupot nie popisałam :P ale cięzko Was kurka ogarnąć o_O
boję się naszego weekendowego wyjazdu jak ja 3 bite dni ogarnę o_O

[Agata.84]

Dziękuję dziewczyny za odzew w sprawie prezentów

Ania fajnie, że tak miło spędziłaś czas z rodzinką Crisa :)
Jak będziesz miała czas to pokaż te ubranka co przywiozłaś po Jerku :) Chyba wszystkie lubimy oglądać takie zdjęcia ;)

Dorcia Twój post gigant mnie trochę przeraził Ale dałam radę, dobrze że się odezwałaś :)
Po pierwsze trzymam kciuki za Twoje jutrzejsze USG, zwłaszcza że to będzie pierwsze po powrocie do kraju ;) Jestem strasznie ciekawa płci Twojej dzidzi :)
Po drugie fajowo masz z tą szkołą rodzenia i tymi ćwiczeniami :)
Fajnie, że serducho maleństwa bije jak dzwon :)

I tyle na dzisiaj ode mnie. Jestem zmęczona i śpiąca. Troszkę emocji było w dniu dzisiejszym ;) Mąż już wyszedł do pracy, a ja kładę się spać.

Kolorowych snów :) I do jutra :)

[anna_262]

Ja też mówię dobranoc. Papa.

[jbio]

ANNA , AGATA dobranoc. to ja tez uciekam. do jutra :)

[Monika_84r]

Dziękuję wszystkim za troskę o moje skołatane nerwy! :*

Malaga dziękuję za inicjatywę! Z pierwszego posta podoba mi się pierwsza sukienka, i nawet pomimo barwy ta z nr 9 na obrazku, i przedostatnia. Z drugiego posta z linkami to trójka, ostatnia i może ta z kolorem bananowym w tytule. Inne jakoś nie przykuły zbytnio mojej uwagi, może poprzez odcienie, które z pewnością zadowoliły by moją teściówkę hehe.. No i taka czarna na licytacji fajna, prosta, 9zł, ale jednak za mało chyba ciekawa czy elegancka do ślubu. Jutro dokładniej je przeglądnę, bo dziś nie mm do tego głowy :( Fajnie, że chrzestna wpadła i że wizytacja przebiegła sympatycznie :)

Asia28 ale nr z tym lekarzem.. dziwnie nieco.. i masz rację, można było pokombinować i może dało by radę coś upatrzyć. No, ale przynajmniej poznaliście płeć. GRATULUJĘ SYNKA! Cieszę się, że obrączki podobają się też osobom trzecim! :)

Aśka-Jbio wow, ale ta fioletowa kieca zaje..wygląda! Tylko ja nie stojak niestety, barczasta chyba lekko jestem, cycki nie za spore i pewno lipa by była :( Te białą i zielona to samo - śliczna! Tylko kurczę dla mnie cienkie ramiączka lub ich brak to chyba taki sobie pomysł. Chyba, że kupiłabym też coś na ramiona hm..

Dominika oj te chłopy.. nie kupił butli to i nie je, proste! Masz sama wnosić do domu?! A ta kobiecina co się dobijała na Twoje miejsce.. szok.. brak słów, co za bezczel! Szkoda gadać.. Takie osoby mnie napawają wstrętem..

Agata no to badanie super, dzidziak super i dr miły! Tyle pomiarów, filmik, elegancko! I udane zakupy, żyć nie umierać, dzień udany! A ja zabrzmię podle, ale nie trzymam zbyt mocno kciuków by pasował garniak, co ma być to będzie, a jakby był zły rozmiar czy model to może Szymon nauczy się przepraszać za swe zachowania jakich się dopuścił na wskutek mojej propozycji. Dla bratówki bankowo coś wymyślisz, dla młodego pomyślałam o zabawce sprzed lat.. bączku! Ma?

Ania super, że wypad udany! No i selekcja ciuszków też taka z pewnością będzie!

Dorcia no chcąc nie chcąc coś na bank dorwę na ślub, ale sęk w tym, że mieścina niewielka to i wybór i ceny pewno też okrojone (ceny bezkonkurencyjne=wysokie)! Z ilością kobiecinek w szkole rodzenia to u Was chyba wysyp teraz hihi. Trzymam kciuki za jutro i czekamy na wieści!

Anna wojny nie ma, ale rozejm jest w moim odczuciu połowiczny,bo niby coś tak gadamy, ale są i komentarze wypowiadane w specyficznym tonie.

No Szymon szaleje, kiedyś o tym gadaliśmy, a ten leży na wyrku i ni z gruszki ni z pietruszki do mnie, że może chcę rodzić w Sztokholmie?! No i tylko takiemu przez łeb dać.. Czy on potrafi spojrzeć na swe pomysły z perspektywy osoby drugiej czy zawsze myśli tylko prostolinijnie jako ON?! Tak.. będę se organizować dodatkowy stres i frunąć czy płynąć za granicę by tam rodzić, bo tam ponoć lepiej traktują.. Udany jest. Ja byłam tylko we Frankfurcie tuż przy granicy w życiu a ten takie koncepcje znów wymodził.. I jeszcze fundusze! Ale on ma pomysły.. ;/ Idę się myć i spać też, za karę zamrożę go stopami, sesese...

Dobranoc! :)

[ania_h83]

No i zostawiacie mnie????? A u mnie dopiero 18
Jezu, ten katar nie chce mnie opuścić! Już było lepiej przez 2 czy 3 dni, a teraz od nowa nos zatkany, ale tym razem takimi żółtymi glutami, że się tak brzydko wyrażę, których za żadne skarby nie jestem w stanie wykurzyć z nosa w całośi. No lipa totalna.

Asia - Gratuluję Ci synka! :) Wcześniej zapomniałam to zrobić.

Agata - Jak już ogarnę które ciuszki chcę na pewno zostawić, a które wracają z powrotem to popstrykam foty i Wam pokażę, choć takie ponad dwuletnie schodzone fatałaszki już pewnie nie mają takiego uroku jak nówki ;)

Dorcia - Ja też czekam na to Twoje USG dosłownie jak na swoje własne :) Ciekawość mnie roznosi :) A o której masz? Może jak jutro wstanę to już będą jakieś wieści :)