Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Aniu zawana przeze mnie Hanią przepraszam najmocniej ale Twój nick Hania mi się wydawało, że jest :) nie maiłam złych inetncji przepraszam :) ja mam sasiadkę, która mnie wciąż Ania nazywa :/ już sama się czasem mylę jak mam na imię taka jest uporczywa ale ja już się naprawię Aniu :D
Dorciu nie lubię torcików, ale taki wygląda bardzo smakowicie :D
ja mam problem tak jak w ciąży z Oliwką z rwą kulszową mam taki ból w lewym biodrze, że szok ale jakoś daję radę jeszcze chwilę macica przestanie na nerw uciskać i przejdzie :D
ja mam nadzieję, że mnie parapetówka czeka w przyszłym roku jak domek uda nam się skończyć :D
wiecie Was naprawdę ciężko nadrobić jak tak dalej pójdzie będę musiała o ściągę poprosić :D
uciekłam do Was z innego forum bo u Was zupełnie inna atmosfera a tam depresji od problemów innych dostawałam a przecież nie o to chodzi o_O:
:36_33_12: i przepraszam za skunksika ale musiałam dodać bo oliwka nie daje mi od rana żyć :P

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

Mopa dzisiaj odpuszczam, brzuchol cosik za często mi się spina, Darek się ucieszy bo będzie miał okazję się wykazać :D http://www.cosgan.de/images/smilie/haushalt/a065.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/haushalt/a060.gif

Dorcia dzięki :* No kurde, specjalnie się wymyłam :D To chyba zasługa aparatu :D
A torcisko, mniam, skubnęłabym takiego kąsek :)

Monika super, że nie było kolejki w labie :) Szkoda tylko, że 6 zeta opuściło portfel :/ Wczorajszy wieczór widzę udany, Szymon staje na wysokości zadania i dopieszcza swoją kobietę :) I tak trzymać :) A weekend zapowiada Ci się znowu gościnny, dobrze, że to nie Ty musisz z domku wybywać, a jeszcze może jakieś prezenciki się trafią ;P

Do nas mieli wpaść dzisiaj znajomi ale jakiś wirus ich powalił i nie dotrą, Anka mówiła mi o jakichś plamach na skórze, strach się bać, ciekawe co to za cudo :/ Będzie więc spokojny wieczór we troje - czyli dzień jak codzień :D No może dla odmiany założe wieczorem coś bardziej kuszącego :D

Odnośnik do komentarza

To znow ja.. :-)

Jestem tak zestresowana, caly wyjazdem do S jakbym pierwszy raz tam jechala - normalnie nie poznaje siebie :-)

za pol godziny bratowa przyjedzie po Roze a ona tylko ze mna chce.. wyobrazam sobie jak to bedzie.
Junior pojdzie spac a ja wybywam o 12.
Jeszcze tylko umyc wlosy musze bo nie zdazylam rano bo dzieci sie myly po jedzeniu kaszki.

W szafie cud wynalazlam cieple rajtuzy i spodnie wiec dolem jestem uratowana. Znalazlam bluze z kapturem i koszulke - choc obstawiam ze bluza bedzie obcisla to S sie nacieszy widoczkiem brzuszka musze pstryknac sobie fotke :-) by byl dowod :-)

No nic zmykam bo dzieci daja popalic. Kawe dopic i sie szykowac :-)

Odnośnik do komentarza

Dorcia wirtuajnie zajadam! I gratuluję 22 tyg.:D Ale nie kuś nie kuś, bo opierdzielam się słodkim ostatnio za dużo, na 99,(9)% to przez to mam syfki! I na brodzie takiego jak ja to mówię "wulkana", nie widziałam takiego ładnych parę m-cy!

Nastka
no chyba rozumiem gdzie boli, ja miewałam tak dawno i rzadko, w trakcie ciąży bolą mnie póki co inne rejony :) U każdego co innego może być, wiadomo. Mam nadzieję, że ćwiczenia na piłeczce będą Ci przynosiły ukojenie :) Emotikon słodki, a mdłościami mnie nieźle zaskoczyłaś! Trzymam kciuki by szybko minęły i nie wracały!

Asia współczuję rwy! Masakra! Ja to tylko naciągam czasem coś w bebeszku albo się mi lekko spina, ale jakichś bardziej długotrwałych bóli nie mam. Czasem coś zakuło w pośladku.. ale jestem optymistką i jeśli do końca ciąży byłoby podobnie to kiedyś opowiadając o ciąży nie będę narzekać :D Ze ściągą to dobra myśl :D Tekst mnie ubawił!

Kofiak
ja też chcę takiego Darka! :( Mój umie sprzątać, ale aby się aż cieszyć to niekoniecznie hihi :P Póki co pościel do prania dałam i wnętrzności na balkon i już czuję brzuch, ale nie ma to tamto muszę tu odkurzyć w pokoju.. a podłoga w łazience woła o pomstę do nieba, bo kafelki nie są gładkie, a te ich bardziej szorstkie fragmenty już brudu chwyciły, że szok! Mama myje podłogi, ale łazienkową często omija i przeciera jak nachlapie i papuciami w mokrym stanie..a ja już w sumie sama mam dość jak się przyglądnę podłodze w łazience..! Dziś zapewne Szymon mi wsio poodsuwa jak czas znajdziemy.. lub jutro jakoś, tylko kurczę on do pracy idzie jutro.. tak czy siak będę szorować na klęczkach chyba ;/ Weekend może wypali może nie, dziś w przerwach w pracy Szymek ma rodziców zaprosić czy im pasuje Sob./Nd., ale ja na prezenty nie liczę hehe :D Twój wieczorek mam nadzieję wypali :36_1_22: i nie będziesz żałowała, że znajomi nie dali rady :woow:

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Marys a moge spytać gdzie Twoj S przebywa?
a teksty Oliwki i przeszkolenie w zakresie smrodków odbyła pod bacznym okiem moich braci, z którymi spędzamy ogromną ilość czasu :)
ja z kolei przy Oliwii jak nie zjadłam 2 tabliczek czekolady na dzień nie żyłam a teraz mnie masakrycznie od słodkiego odrzuca :/ choć czasem zjem jakąś słodką rzecz ale naprawdę czasami :) a mdłości męczyły mnie naprzemian z wymiotami przez bite 6 tyg siedziałam w pracy z głową w kibelku :leeee: ffffffffffuuuuuuujjjjjj
nic uciekamy na drzemkę z Oliwką :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, nawet nie piszcie o słodkim bo ja pochłaniam je jak odkurzacz, nie pamiętam żebym kiedykolwiek tak miała, wręcz nie lubiłam słodkości. Dzisiaj np. zjadłam już 4 snikersy, twixa i 2 marsy, zapasy się kończą także wizyta w sklepie wskazana ;) A jak zjem to mam wyrzuty sumienia, że tyle tego w siebie wcisnęłam, troche mnie przymuli, przepiję i dalej.... Ciekawe jak mi krzywa cukrowa wyjdzie, kto wie czy mi się nie skończy to wciskanie słodkiego, będę wtedy jak narkoman na głodzie :D

No i właśnie dziewczyny, Dorcia, Monika gratki pełnego tygodnia :)

Odnośnik do komentarza

wrocilam... przytachałam 2 kg pałeczek kurczaka z 3kg piersi do tego owoce i warzywa :/
pranie sie skonczylo , ale szykuja sie jeszcze z 2 pralki... teraz wcinam brzoskwinie z puszki jakos wyjatkowo w ciazy mi podchodza...
moze jak bede myc wanne to mnie oswieci co na obiad... ja pierdykam cala kartka listy zakupow :leeee:
zapomnialabym,ze jeszcze ciasto musze zrobic... za biszkopt sie musze dzisiaj wziac ... potrojne :leeee::leeee::leeee:
RATUJCIE!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

kofiak oj cos czuje, ze na 4 kg sie nie skonczy w tej ciazy xD Chryste, te Twoje normy zywieniowe to nawet jak dla mnie z lekka abstakcyjne- 7batonow do 12ej w poludnie?? :D A ja mialam wyrzuty sumienia, ze jeszcze 12ej nie ma a ja juz talerz zupki jarzynowej wchlonelam ;)
Asia a ile Ty w ciazy przytylas? W tej i w poprzedniej przede wszystkim- bo 2 tabliczki czekolady na dzien to tez niezly przerob- zbankrutowac mozna :P
Nastka ojezuniu wspolczuje, mi sie dzisiaj nic nie chce robic, musze chyba cappucinko wypic to sie troszku dobudze.. Mam pomysla- jedz do Malagi i obrabuj jej lodowke bo ona juz dzisiaj miala zaczac gotowac na jutrzejsza goscine ;)
W nastepny piatek za to jedziemy do mojej sredniej siostry pod Ostroleke z Ula Asia i szwagrem, zamierzam jakos w piatek rano zawitac u mamy zeby jej pomoc jeszcze przy pieczeniu na imieniny to moze przy okazji muffinki trzasne na wyjazd w koncu, musze tylko brata poprosic o przepis :D
A juz we wtorek usg normalnie juz jestem w stresie :O To wychodzi na to, ze w srode z rana zrobie glukoze, krew i mocz ew we czwartek bo tego samego dnia wyniczki powinny byc, a we wtorek za dwa tyg wizyta

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia no sama widzisz, jem a raczej żre jak świnia :/ Ja też w środę wybieram się na glukozę i krew, miałam iść w czwartek albo w piątek ale w czwartek nie zdąże przed połówkowym a w piątek za długo musiałabym czekać na wyniki - do poniedziałku :D Wolę szybciej wiedzieć czy cukrzyca czai się za rogiem czy nie...

Wiecie co, kosmos, zapisałam dziecko do poradni urologicznej na 18 czerwca 2013 roku :sofunny: Jakie terminy mają haha

Odnośnik do komentarza

kofiak oj uwierz mi ja tez mam czasem takie fale obzarstwa! Teraz to sie hamuje, no ok- staram sie, ale co z tego- i tak codziennie cos slodkiego wtryniam i ciagle tyje mimo ograniczania sie, nie wiem co to bedzie pozniej.. No to wychodzi, ze razem we srode bedziemy siorbac te lemoniadke ;)) Ja mam od razu 75 coby sie nie rozdrabniac na drobne :D
Nastka przybedzie Ci na odsiecz z octem w szpraju :D ew. moze kofiak Dareczka wypozyczy, slyszalam, ze on tez lubi ten sport ;)
A apropos- nie wiecie o ktorej nasza Natalia ma dzisiaj USG? :D Chyba nic nie pomyslilam, zobaczycie, ze wroci z nowina, ze bedzie miala :mala_lalka:

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

i wróciłam tylko z piżamkami, bo mnie babiszony wyciągnęły na latte i nie miałam czasu na bieganie :)

NASTKA mogę połączyć się z Tobą w bólu jeśli chodzi o pachwiny. No od wczoraj mnie rozwalają, ból może nie wielki ale nieznośny.
Stół i krzesła, ława zajefajne, takie masywne się wydają być.
Tyle zakupów kurczakowych, jaką imprezę robisz, bo mi coś umknęło?

KOFIAK jak Ty to robisz, że tyle słodkiego wpierdzielasz i taka laska z Cb, no pozazdrościć tylko można.
I masz rację nie odlatuj dzisiaj na mopie,nich mężur się wykaże :)
A termin w przychodni dla dziecia niesamowicie szybki, słyszała , że we wrocku do endokrynologa na 2019 zapisują- paranoja jakaś...

DORCIA to ja też czekam do wtorku, i życzę powodzenia dla Asi.
A Ty kiedy masz usg, bo juz nie pamiętam?
W każdym bądź razie jeszcze trochę i też będziesz wiedziała, że córcia tam se siedzi :)

MARYŚ nie stresuj się , będzie dobrze.
Rozumiem, że dzieciaki dają w kość, moje już trochę wyrosły z wielkich kłótni, ale też potrafią różki pokazać.
Spokojnej wizyty u S.

MONIKA no popatrz, szczęśliwi chodzący rano do przychodni, nie stoja w kolejkach.
No i rzeczywiście uważaj na to netto i biedronki , bo z tego co pamiętam nie służą dzidziolowi :)ps, czytałaś priva ode mnie?

ASIU ładnie przybrałaś w pierwszej ciąży, a teraz +8 też nieźle, ja +9 miałam z obiema dziewczynami :) teraz jak na razie +2, ale dlatego, że na początku schudłam z lekka.

ANIU no brzunio jakoś szybko Ci rośnie, choć uroku mu nie brakuje.
Ja taki będę miała za 4 m-ce :)

Cóż trza dokończyć obiad, ale na pewno Wam nie odpuszczę, znaczy Was nie opuszczę tak szybko dziś :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Nastka a Ty to chyba nazmieniala suwaczkow co? ;> Fajoskie, ten drugi taki kolorowy, ze od razu sie w oczy rzuca :)
jbio jeszcze zdazysz sie obkupic w ciucholand dla nowej ksiezniczki, ehh jak ja sobie przypomne te brytyjskie ceny ciuchow mmmmm magia :) A wczoraj w tym glupim H&Mie tak mi oczko uciekalo na dzieciece lumpki hihi ale tylko te dziewczece :hahaha: Na chlopiece nawet nie spojrzalam, stwierdzilismy z Kamilem, ze przydalby sie w takim razie chlopak coby mnie nie korcilo za bardzo na strojenie= bankrutowanie :D A USG mam we wtorek mam nadzieje ogromniasta, ze wszystko bedzie dobrze, byleby tylko bylo zdrowe na tym mi zalezy..
asia no to ladnie przybralas rzeczywiscie ale pocieszasz mnie, ze po 2,5 roku znowu startowalas z 48 kg :D Ja mialam nadzieje, ze wiecej jak 12-13 nie przytyje a cos czuje, ze dupa z tego bedzie, skoro juz jest prawie 10... :( Ale Kamsonowi sie podobam jeszcze ponoc (namacalne dowody tez mi jeszcze daje ;)) wiec pocieszam sie tyle o ile ;)
A wlasnie Mezulo wrocil z megakublem lodow wiec to chyba bedzie nasz plan na dzisiejszy andrzejkowy wieczor :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

No schudłam z powrotem bo przez ponad 14 miesięcy karmiłam piersią i byłam po 5 mies od porodu na bardzo ciężki długotrwały stres narażona, który skończył się dla mnie tragicznie i miałam średni apetyt jadłam, żeby mieć pokarm a potem Mała zaczęła sie przemieszczać i sie nabiegałam za Nią i tak mi się schudło :D
jibio ja też jeszcze nic dla Dzidziusia nie mam chyba że będzie dziewczynka to dość sporo :) widziałam zdjęcia Twoich córek jak modeleczki z obrazka przepiękne :*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

Hej, hej!

Asiu - Nic się nie stało, ja się za Hanię nie obrażam :) Moja siostra nieraz mówi do mnie Hancia hehe, więc spoko luz, nic się nie dzieje :)

Kofiak - Twój brzusio chyba też przystopował, ale fajniutki jak zawsze :) My chyba wszystkie mamy teraz sezon na zastoje brzuszkowe, ale za to rośniemy w kilogramy :D

My w niedzielę jedziemy do Crisa rodziców, więc będę też widzieć jego babcię, która mieszka obok. Nie wiem czy ktoś jej powiedział już o mojej ciąży, bo ostatnio jeszcze nie wiedziała (a byłam tam jakoś jak byłam w 10 tygodniu, więc jeszcze nie było widać). No to teraz jakby co, sama się domyśli hehe.

A ja dzisiaj ostatni dzień z Wami, od jutra będę odcięta od świata na kilka dni, ale lipaaaaa.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

jbio no laska to ze mnie nie jest, nie przesadzaj, schaby wiszą po bokach i myślę, że te schaby to dzięki moim batonikom właśnie :/ Na basenie z tydzień nie byłam, muszę w weekend iść się popluskać, będę mieć czyste sumienie, że coś dobrego dla ciała zrobiłam :D

Zadzwoniłam w końcu do gostka co mi kompa w sobote robił z reklamacją, że netu bezprzewodowo nie łapie, ciekawe co się zrąbało... Ja jestem dobra w miąchaniu tam gdzie nie potrzeba ale tym razem nic a nic nie usuwałam i nie robiłam, heh tak mi się przynajmniej wydaje ;) Dzisiaj chyba nie da rady podjechać ale jutro pewnie dotrze, obym tylko na ciemną blondynkę nie wyszła http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a080.gif
Nic dzisiaj pożytecznego nie zrobiłam, na obiad wymyśliłam zapiekanki :D Darek kupi bułki, pieczary w słoiku czekają, serek żółty i ketchup, a dupa rośnie...

Aniu a może Cię tak od razu nie odetną od netu... Mnie ostatnio jak umowa się skończyła to jeszcze przez 5 dni nadawali sygnał i netu i kablówki ;) Głupi to ma zawsze szczęście ;)
Udanego weekendu w rodzinnym gronie :) I wracaj do nas szybciochem :)

Odnośnik do komentarza

Siemka :D
Dorcia- co do twojej siostry to mam nadzieje że będzie miała drugiego szkrabka takiego jak Ulcia :) a gdzie Ty masz te 10 kilo bo jakoś na zdjęciach nie widać ??
Malaga- fajna sukienka, brzusiu wcale nie wygląda naj jakiś duży ;) bardzo ładniutki
Kofiak- można wypożyczyć Twojego Darka do sprzątnania ? Kurde u mnie tylko kurze i mycie podłogi :D
Nastka - fajne mebelki :D
Chciałam Wam się pochwalić że wczoraj około 19 zostałam "ciotką", moja koleżanka w końcu "wydała" na świat Frania :D co prawda przez CC ale Franek już jest na świecie i leży jeszcze grzecznie w szpitalu :D:D:D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...