Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Hej!
Ja już też na nogach, oczywiście Jerek musiał wstać przed 6 :) Normalnie ma jakiś zegar w dupce i dłużej niż do tej 6 pospać nie daje. A ja, co dziwne budzę się minutę przed nim, słowo daję. Otwieram oczy, sprawdzam która godzina, patrzę, że nie ma jeszcze szóstej, w myślach sobie poprzeklinam trochę i za chwilę "MAMAAAAAAAAAAAAAAAAAAA" i pozamiatane :)
No nic, lecę na śniadanie. Przynajmniej nie ma dziś u mnie upałów, więc nie jest źle.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

łazienka ogarnieta , został salon i podłogi . także z górki ;)
Ponieważ miałam dośc tych pieprzonych środków do mycia , umyłam dzisiaj drzwi prysznicowe panel płytki itd wodą z octem w spryskiwaczu i rewelacja ,zapach juz sie ulotnił a wszystko sie pieknie wymyło , wiec chyba muszę kupić zgrzewke octu :D

Ja nie wstaje na sikanie wcale , jak ide o 22 np to dopiero o 9 -10 rano ;)

Kacper spał do 10 ja zapomniałam go budzić przez to sprzątanie a jemu sie nie spieszyło z wstawaniem , on normalnie mnie rozwala ;)

Ania no to nie pospałaś ;) ale widać tak juz ma ja wiem ze ciężko dzieci przestawić na późniejsze wstawanie , kumpela mi kiedyś mówila ze jej mały punkt 6 na nogach i kiedyś byli na weselu i mały nie spał do 2 w nocy a i tak o 6 stał w łóżeczku mówiła ze do 9 płakała :D

Dorcia strach bym miała wepchnąć Ci sie w kolejke do wc w nocy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Witam w sobotę :)

Maritta cieszę się że z maluszkiem ok, jaki już duży! :yes:

Natalia bebeszek masz fajowy :)
Ja miałam dziś robić zdjęcia, ale późno się obudziliśmy, potem zaraz śniadanie, no i zdjęć nie ma.
Mąż zawsze mi robi na czczo - jedno w ubraniu, jedno w bieliźnie, a jedno bez niczego ;)
Więc sesję przekładam na jutro :D

Malagaaa
dostałam boczków znaczy nie mam wciecia i brzucha tylko sie wszystko zrównało , poprzednim razem tak nie miałam ;) podobno to o dziewczynce świadczy :D )

Właśnie moja mama miała taki brzuszek w obu ciążach, ale mój brat jest chłopcem, na pewno :smiech:

Ania fajową paczkę dostałaś :) A piosenka śliczna :)

Linki z ciuszkami pootwierane i przeglądam sobie i kusi, kusi żeby już coś kupić ;)

A w ogóle to ten kojec (rogal) od koleżanki jest super. Wieczorem czytałam leżąc w nim i było mi super wygodnie - plecki odpoczywały :) W nocy spałam i też super :)
Potem poproszę męża o zrobienie mi z nim zdjęć, to wieczorkiem wrzucę ;)

Miłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Natalia - Eh, wiesz, idzie się przyzwyczaić ;) Ja jestem zahartowana to, mimo że trochę ponarzekam, to daję radę :) Spać lubię, ale taka prawda, że odkąd mam Jerka to jak zdarzy mi się pospać dłużej to jestem nie do życia, a jak wstaję powiedzmy po 5 godzinach snu to funkcjonuję normalnie, trochę ziewam, ale to juz standard :D

Agatka - To czekamy na zaległe fotki :) Ja śpię od jakiegoś tygodnia z jaśkiem pod brzuchem i jest dobrze, ale takiego kojca to zazdroszczę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Ania wiadomo że nie każdy może liczyć na znajomych czy prezenty ;) ja małych nie dostałam po nikim mimo ze u Tomka w rodzinie były dzieci rok starsze od Kacpra , wiec jedynie z prezentów czy babcie obkupiły , ale chodziło mi własnie o to o czym piszesz ze najlepiej te wieksze rozmiary kupować jak juz maluszek jest na świecie ;) bo nawet z internetu to teraz kwiestia 3 dni ;) A zazwyczaj dzieci mają po porodzie ten rozmiar 56 dobry a juz 62 maks wiec wieksze są narazie nie potrzebne ;)

Zmykam do łóżka ;) do jutra !!

A to mój 16 tygodniowy inkubator ;)

Śliczny brzuszek!! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kbkj2p022.png

http://www.suwaczki.com/tickers/tkvgbadvpb1ip3jx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4qqmz89x73r77.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobitki :)

Wczoraj Szymon skończył robotę o 14h, a koło 16h przyjechał jego kolega ze skrzynią od komputera, więc cdn-ł i wybyliśmy na deserek w postaci lodów, potem małe zakupy i spacerek no i tradycji stało się zadość - jestem w plecy ładnych parę stron. A wziąwszy pod uwagę, że dziś też kończy o tej godzinie to znowu będę przysłowiowe '100 lat za murzynami':36_11_1: No nic.. biorę się za nadrabianie zaległości i mam strach w oczach ile stron w międzyczasie naskrobiecie :P Eh, normalnie lekko stresujące to udzielanie się na forum gdzie tyle na raz się dzieje i po paru godzinach czy dobie nieobecność potrafi być spora lekturka :P Mam nadzieję, że u Was wszystko ok i będę pomału się o tym 'rozczytywać' hehe :)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Maryś no to szczerze to mega blisko masz do męża a 2 km po mieście to pikuś, może ktoś kto mieszka w jakimś mieście z komunikacją wewnętrzną to odbiera inaczej, ale dla mnie 2km to niewiele, choć fakt, czasami się nie chce wyjść nawet w osiedle, wiadomo jak to z leniuszkiem być potrafi :) Najważniejsze, że masz transporcik :) Z tym nie wysłaniem pisma by odroczyli wyrok to nie dziwię się, że Cię to wkurzyło. Miłej inspekcji i jeszcze milszego spotkania z S. kochana! Jak widzicie się co 2 tyg. to nie jest źle, ale topewno zasługa tych 20km po części :)

Malaga
gzikówo, mam nadzieję, że masełko pyszniaste! :D A brzuszek ewidentnie okrąglusi jak u mamusi! Może faktycznie mamusi córusi, ja się nie znam, ale jedno wiem, nie ma reguły więc licho wie :) Ze sprzątaniem w oparach octu to pełen podziw, źle to znoszę, uh! Udanej wizyty na świniobiciu, mniam!

Jbio
mam nadzieję, że infekcja szybko minie, a strupki poodpadają! Z tym choróbskiem nie pisałam, bo wydawało mi się, że zerkniesz, a ja nie chciałam gafy trzasnąć. Pamiętam tyle ( o ile dobrze), że choroba małego związana jest z brakiem soli, czego nie kumam, bo aldosteron to tylko z hormonem mi się kojarzy, a tam pyk - coś z solą nie tak. SYstem naczyń połączonych najwidoczniej.

Ela
odnośnie kotów - Szymon ma kota i trochę by chciał by kiedyś trafił do nas jeśli jego tata znalazłby pracę jak mama za granicą, a jego kocur gubi okropnie sierść, jest za mało przytulaśny jak dla mnie i popuszcza po toalecie, ble.. miałam kotkę i potem 2 młode i nie byłó w ogóle problemu z kłakami, a tego strach wziąć na ręce, bo tragedia na ubraniu ;/ WIęc doskonale rozumiem Twoich teściów..

Agata
mmmrr, wizyta u ginekologa zdecydowanie zaliczona do najfajniejszych! Cieszę się, że przebiegła w tak milej atmosferze i że wszystko dobrze! Zdjęcia przeurocze i jak wyraźnie widać, nawet dla mnie laika, że synuś! I jeszcze prezenty od koleżanki super! :)

Gosia
też za nastolatki nabawiłam się z 2/3 prążków przy wew. części kolan! :36_11_1: Na szczęście prawie nie widać, bom bladzioch. Z imionek jestem za Twoją opcją - Ignasia :)

Dorcia
, a może wyłuskany słonecznik kupcie? :P hihi Choć fakt to już inna bajka, ale na dni lenia i dorzucenie do zupki na otrębach fajna opcja :)

Maritta
a to mały ukrycioch! Ale i tak będzie synal jeśli już raz się ujawnił, tak jakoś czuję :)

Aniu
ja mogę liczyć potencjalnie na ciuszki do 1 rodzinki póki co więc pewnie podobnie, sporo będzie zależało od nas. Najważniejsze, że sami daliście radę i mogliście ubrać Jereka tak jak sami na to mieliście ochotę i wg Waszej ochoty czy gustu :) Ale jednak siostra i mama pomogły, i tym razem też :) Koleś z piosenki faktycznie ma elektryzujący głos, mmm..

ps. NIE DO WIARY! Nikt nic nie dopisał a międzyczasie :smile_jump: Normalnie SZOK :36_11_1: :D Uroki weekendów :D Spokojnej Soboty z dobrym samopoczuciem babeczki i do później!

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

:Hi ya!:

Malagaa również dziękuję za poradę. Wiesz, teraz jest wszystko w sklepach, ale znając mnie to po urodzeniu pewnie z miesiąc nigdzie nie wyjdę a tym bardziej nie pojadę kupować ciuszków. U mnie sklepy które są z dziecięcymi rzeczami to sama tandeta więc wole mieć coś. A po porodzie znajdę czas na internet???? Ja właśnie chciałam sobie kupić body i śpiochu x3 plus czapeczkę i niedrapki i nad tym kaftanikiem się zastanawiałam czy warto. widzę że nie. mam stare po dzidzi szwagierki to wyszukam jakieś ładniejsze i tyle.
Piszesz, że zaczynałaś od 50r. Mi wszyscy polecali 62 nawet już u noworodka. więc sama niewiem. Może kupię 1 w 56r i 2 w 62r.
AAA ja też już nie mam wcięcia w pasie i brzuch rozlewa się po całym od pleców i do spojenia. więc u mnie akurat to swiadczy o chłopcu.
Teraz tak zajrzałam do rzeczy, które już dostałam i w gondoli jest rożek, ale jakiś taki wychechłany::(: W szpitalu z takim rożkiem???
dzięki aniuza linki. nie mam wtyczki takiej i nie mogę odsłuchać piosenki.
Maryś dzięki w smyku właśnie wczoraj oglądałam i pewnie coś tam kupię.
Marrita ciesze się że z dzidzią ok. Bardzo duży mi się wydał 360g?? może 260?? bo mój waży 280g.

trochę popisałam i zmykam bo mąż mnie już wygania.

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

gosiu hehe juz kiedys Maritty przy poprzednim usg pytalysmy czy aby jej sie nie pomylilo albo jednego zera nawet nie dodala do wymiarow swego synka, ale nie- widac rosnie porzadne chlopisko :D
Monika no co Ty, luskane pestki?? Toz to barbarzynstwo! :P Musza byc prazone i slone i do luskania jak najbardziej ;)
malaga a zapomnialam powiedziec, ze piekny brzuchol, taki dorodny :) I w ksztalcie podobny do mojego- taki oklagly a nie spiczasty ;)
marys jeszcze raz- udanej wizyty. A co do odroczenia hmmm i tak i tak chyba musialby to odbyc jesli nie da sie zamienic na grzywne czy roboty spoleczne, wiec tak czy siak wisialoby to widmo nad Wami i dzieci coraz starsze.. No nic, mam nadzieje, ze szybciutko pojawi sie spowrotem przy Was :)
Ania wspolczuje wczesnych pobudek, moze do kwietnia mu przejdzie? :O :P Sama mowisz, ze 5 godzinek snu Ci wystarczy(?! to Ty o pierwszej w nocy sie kladziesz??)ale mysle, ze ta godzinka-dwie wiecej bylaby wskazana. Chociaz wspominalas tez cos o dziennej drzemce i nie wiem ile ona trwa ;)
A ja zdazylam juz przysprzatnac, zjesc obiad i jestesmy po mega udanych zakupach, bo udalo nam sie kupic swietne spodnie i kurtke dla Kamila za smieszna cene :) Wiec super, jeszcze dzis lub jutro przejdziemy sie po buciorki dla niego i z glowy. Nastepny zakup to pewnie bedzie cos luzniejszego dla mnie, chociaz poki co smigam w starych dzinsach sprzed ciazy i normalnie sie dopinam smiesznie biorac pod uwage wielkosc brzucha ;) Ale moze rzeczywiscie brzuszek leci do gory to latwiej pod brzuchem guzika zapiac :P
Aha!! Powiem Wam, ze mi dzisiaj Maz zapowiedzial, ze jego syn bedzie sie nazywal.. KombiZenon :D Hihi to ja wole Julke ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia - Tak, tak, ja jestem, byłam i do śmierci już chyba zostanę nocnym markiem :D Kocham przesiadywać w nocy kiedy jest tak cicho, ciemno i spokojnie :) I zgadza się, spać chodzę około 1, jak pójdę przed północą to jest święto, muszę być naprawdę zmęczona. Dla mnie nie do pojęcia jest położyć się o 21 czy 22, wtedy to Jerek zasypia :) A wiadomo, że jak on zaśnie to i ja chcę coś od życia i mieć troszkę czasu tylko dla siebie, więc nocki to taki właśnie mój czas. Rano ciężko się zwlec, ale do wszystkiego idzie przywyknąć ;) W dzień czasem się kładę jak Jerek śpi, ale raczej bardzo rzadko. I śpię wtedy tyle co on, więc to różnie bywa :)
Gratuluję udanych zakupów i to jeszcze jak piszesz za śmieszną cenę, więc tym bardziej to cieszy :) Ja też śmigam jeszcze w normalnycy ciuchach mimo, że brzuchol już spory, ale pewnie będzie jak z Jerkiem, że do 5-go miesiąca chodziłam w normalnych spodniach.

Gosia - Moim zdaniem 62 dla noworodka to za duży rozmiar, ale piszę tak tylko dlatego, że mój Jeremiasz się urodził 49,5 cm i był naprawdę malutki, 62 na nim wisiało okropnie. Myślę, że warto mieć parę rzeczy na 56. Rozmiar 50 może niekoniecznie, ale 56 się przyda.

Edit: Właśnie mi dzidziol zapodał 2 mocniejsze kopniaczki :) I znów się przemieścił na prawą stronę brzucha, mały wędrowniczek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Jedna strona do nadrobienia , dało się przeczytać ;)

posprzątałm jeszcze w bonusie auto wypucowałam w środku z odkurzaniem wycieraniem itd , pojechałam do mamy bo Kacper tam został jak byłam po mięso i nie chciał jechać wiec zostal dalej , a ja porwałam rogaliki i w koncu na kanapę ;)

Gosia a dlaczego nie chcesz wychodzić miesiąc z domu ? po 2 tyg trzeba iśc do przychodni na pierwsze warzenie np a po drugie na spacery nie chcesz chodzić ? Ja bylam na pierwszym jak Kacper miał 5 dni i teraz na pewno tez bede wychodzić szybko zeby maluch sie hartował , a co do ciuszków nie wiem kto Ci to radził ale 90 %% dzieci po urodzeniu ma miedzy 50 a 60 cm co za tym idzie 62 bedzie wisiec na Kacprze wisiało miał 53 cm . naprawde mało dzieci jest takie długie by nosić od razu 62 ale to moje zdanie ;) A co do kupowania ja nie mówie ze masz nie kupować bron boze , ale nie ma co przesadzać z ilością jak na moje ,szczególnie ze nie wiesz co Ci podpasuje I to nie rozkaz ale rada ;)

Dorcia gratuluje udanych zakupów ;)

Nastka no jeszcze troche i kwiecien :):) A ruchy się rozkrecą zobaczysz;)

Ania ja tez nocny marek ;) wieczorem mam najwiecej weny ;) teraz juz sie troche przestawiłam bo Tomek to o 20 mógłby isc spać i wstac o 5 ;)

Nie wiem co jeszcze miałam pisać bo ja dzisiaj nie bardzo na bieżąco jestem ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Nastka ja też ciągle czekam na pierwszego kopniaczka :)
Wczoraj na wizycie lekarz pytał czy już czuję ruchy, ale jak powiedziałam, że nie to powiedział, że mam się tym nie martwić i jak je poczuję w 22 tygodniu to też to będzie całkiem normalne ;)

A w ogóle to na moim wypisie ze szpitala jest opis mojego USG i tam jest napisane że kosmówkę mam na przedniej ścianie macicy. A wydawało mi się, że mój lekarz mi na którejś z pierwszych wizyt mówił że jest na tylnej. Wczoraj potwierdził, że jest na przedniej, ale nieważne - ja nie konkretnie o tym.

Jak zobaczyłam pierwszy raz ten wypis i przeczytałam przednia ściana, to pomyślałam, że to to samo, co łożysko przodujące... Niby lekarz od USG szpitalnego wykluczył to jako przyczynę plamienia, ale nie dawało mi to spokoju i wygooglowałam sobie pytanie czy łożysko przodujące to znaczy to samo co na przedniej ścianie macicy...

Oto co znalazłam:

Łożysko przodujące to nie to samo co łożysko umiejscowione na
przedniej ścianie macicy.

Gdy łożysko umiejscawia się w dolnej części macicy i całkowicie lub
częściowo zakrywa jej ujście wewnętrzne, to może być przyczyną
krwawień i uniemożliwić poród naturalny. I to jest właśnie
łożysko przodujące.

Gdy łożysko umiejscawia się w przedniej części macicy i jest daleko
od jej ujścia wewnętrznego, nie zasłaniając go i nie powodując
żadnych powikłań, mówimy o łożysku na przedniej ścianie macicy.

To drugie zdarza się bardzo często i nie ma się czym
martwić.

P.S z powodu łożyska na przedniej ścianie macicy możesz później
odczuć pierwsze ruchy dziecka, gdyż tłumi ono doznania.

To tak, jakby ktoś nie wiedział - no ale może tylko ja taki ciemniak ;)

Wczoraj oczywiście też poruszyłam ten temat z moim lekarzem ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia no właśnie wiem, że smak inny, ale zawsze można na patelnię i solą też je potraktować :P Swoją drogą łuskanie to często brudnawe szponki i nabrzmiałe od soli usta hihi.. ale wiem jak to potrafi wciągnąć :) Propozycja imienia udana haha :D No i trzymam kciuki za równie udany zakup lumpka/ ów dla Ciebie. Ja też w starych dżinsach śmigam i tez się lekko dziwię, ale fakt, ciaśniej jest bez 2 zdań.

Aniu
zazdroszczę wędrowniczka :) To fajna świadomość musi być jak on się tak umie wiercić :) Odnośnie bycia nocnym markiem to miałam tak samo, teraz nieco się odmieniło, ale to zawsze tak wyglądało, że jak mieszkam solo to więcej czasu spędzałam przed matrycą, a jak z kimś to już inna bajka :) A Ciebie doskonale rozumiem, że to odskocznia od godzin opieki, troszkę cza su dla samej siebie :)

Nastka
nie przejmuj się, mamy ten sam tydzień i te same odczucia. Mnie coś tam smyra, ale mimo wszystko am wątpliwości czy to to. Tłumaczę sobie, że przecież przed ciążą nie czułam takich rzeczy więc to musi być z dzieciaczkiem związane, ale najwidoczniej dla pełni szczęścia potrzeba mi prawdziwego kuksańca haha :D

Malaga mniamniuśnych rogalików:hot over you:

Szymon śpi, a potem na 'pożegnanie' wybywa z kolegą, który pracował m-c tam gdzie on. Koleś wybywa za granicę do pracy. Trochę oczywiście się wkurzam, bo wróci mi nocą i na bani, po części to rozumiem, a po drugiej ta znajomość nieco mi się nie podoba, no ale cóż. Tak więc przede mną lekko napięty wieczorek i samotny, a na dokładkę jutro wieczorem Szymon wybywa do swej mieściny by w pn. rano lek. med. pracy załatwić i wyrejestrować się z Urzędu Pracy, bo dostanie już umowę. Trochę ten weekend średni, bynajmniej z mojej perspektywy :P

Agata
żaden z Ciebie ciemniak, ja też nie miałam o tym pojęcia. W ogóle nie mam pojęcia na której ścianie macicy mój pasażer siedzi, ani nic. Kiedyś zapytałam czy dzidzia jest w dobrym miejscu i usłyszałam, że tak i tyle. To ja to dopiero tempa sztuka jestem ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika rogaliki babcine :D:D z powidłami i lukrem na wierzchu ;) Zapraszam jak coś ;)

Współczuje samotnego wieczoru , ah te chlopy ;)

Agata fajny ten rogal no i wieelki ;)

Tomek chce gdzieś wieczorem jechać ale ze mną , nie wiem co z tego wyjdzie bo jakoś nie chce mi sie za bradzo no ale może;)
A do tego nie wiem czy Kacper bedzie chciał spać u babci , bo mama wraca do Rawicza bo musi mięso pomrozić no nic pożyjemy zobaczymy ;) Jak narazie nie wraca do domu zachwycony cielaczkami w oborze ;)

Jak jechałąm poszłam jeszcze do niego do obory i pytam czy jedzie ze mną a on do mnie "nie mam czasu karmie klówki" i wołaj "nastąp się hola " do krowy oczywiście :d no wiec mówię ze ma mi chociaż dać buziaka to spojrzał na mnie i puścił mi "cmoka"

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Agatka - Ja też mam łożysko na przedniej ścianie i z Jerkiem miałam tak samo i wiem, że to dobrze :) Co do łożyska przodującego to nigdy tak naprawdę nie rozumiałam do końca co to jest, więc ja też ciemniak hehe, aż pewnego dnia poznałam na forum taką babkę z USA, która spodziewała się swojego 5-go dziecka i ona właśnie to miała i mi pięknie wytłumaczyła o co biega :) Mimo łożyska przodującego szczęśliwie donosiła ciążę i 27 lutego tego roku urodziła przez cc pięknego synka :) Istniało ryzyko komplikacji, ale wszystko skończyło się dobrze. Co więcej, stała się rzecz wręcz niebywała i pod sam koniec ciąży dziecko obróciło się głową w dół (a było w pozycji poprzecznej), a łożysko przsunęło się na swoje miejsce. Mogła zatem rodzić naturalnie, ale ze względu na poprzednie cc lekarze woleli nie ryzykować. Takie rzeczy ponoć się bardzo rzadko zdarzają i pisała mi, że nawet jej lekarz był zaskoczony :)

Monika - Ja nie mieszkam solo, a i tak przesiaduję nocami :D No lubię i już. Cris zresztą taki sam :) Jerek się chyba w nas wdał, bo jak był takim niemowlaczkiem to też wcześniej niż koło 1 nie dało się go do łóżeczka odłożyć hehe. Teraz się śmieję, ale wtedy to nie było zabawne ;)

Edit: Właśnie zobaczyłam fotki. Agata, super ten rogal :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Agata no to mamy podobnie, ale Twój nawet jeśli popiwkuje to wróci zapewne bardziej ułożony, szczególnie jak podziębiony, a ja już wiem co oni tam mają w planie ;/ Niestety :( Zacytuję Natalię "ach te chłopy" aczkolwiek chłop chłopu nierówny, wiem coś o tym. Cóż. Na fotkach z rogalem wyglądacie już na bardzo zaprzyjaźnionych :D

Malaga wiem wiem, że babcine, pamiętam o nich od wczoraj, że były szykowane :D Szkoda, że nie da się teleportować, bo bądź pewna, że skorzystałabym z zaproszenia. To fajna alternatywa by była na wieczorek z towarzystwem i łakociami :D Kacper niezłą pamięć ma zapewne, bo 'nastąp się hola' to pewnie zasłyszane :D Dobry jest! I super, że ma taką frajdę z tego kontaktu z cielaczkami :)

Ania
no jasne, można i tak, że chata pełna i mimo to się siedzi i podejrzewam, że z czasem też i u mnie tak będzie :) A Jerek na bank ma to po rodzicach hihi :D Tak to z reguły działa :P

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika to by była przyejmność i korzyść - Ty byś się najadła rogalików i Kacper miał by opiekę ;) On by Cię bardzo bardzo zajął na cały wieczór ;)
Jak kiedyś uda Ci się teleportować to zapraszam ! Ja tak lubię jak ktos mnie odwiedza ;)

Mój Tomek rzadko gdzieś sam jeździ ;) pierwszy raz pojechał na imprezę jak byłam w ciąży pozwoliłam mu a mi sie nie chciało i sobie odpoczęłam sama :D to cały wieczór pisał jak mnie to kocha :D hehe Ale do tej pory to sam był z 5-6 razy poza domem ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobiety moje :)
Ja tylko na chwile zameldować się, że żyje :) Nie nadrobie teraz bo pora na sprzątanie po gościach, na kolacje i inne rytuały wieczorne, mycie "krycie" ;) i tym podobne :D
Zabiegana jestem dzisiaj, a to wypad do sklepu a to zabawa w kucharke, a to zięciu był w konkurach, ogólnie urwanie dooopy ;) Zięciu właśnie odjechał bo on chodzi spać z kurami i o 19-ej już smacznie chrapie, no nadziwić się nie moge heh Niektórzy to mają dzieci....
Nie wiem czy jutro uda mi się cosik skrobnąć bo pewnie starki przyjadą z dziadkami na obiad więc od rana montuję śmigło w tyłek i do roboty... Popołudniu pewnie jakiś spacerek bo ma być ładnie, no a potem to jeszcze nie wiem co :D
W poniedziałek pewnie będę miała nadrabiania co niemiara, strach się bać...
Tak więc kochane robię rząd i spierniczam stąd, miłego wieczorku i jutro niedzieli :) A w poniedziałek Wam walnę za karę mega posta hehe

Papaty brzuchatki :)

Odnośnik do komentarza

Cris nigdzie nie chodzi sam, najdalej do spożywczego hahaha. On to nawet nie ma kolegów, oprócz tych z pracy i jakichś forumowych, taki samotnik trochę. Dla mnie to nie do pojęcia, bo ja sobie często gdzieś lubiłam wyskoczyć z koleżankami, no ale to jeszcze było jak mieszkaliśmy w Krakowie, bo tutaj niestety nikogo nie znam. Więc ja mam go zawsze w domu, też dobra rzecz :) Nie muszę się martwić, że się gdzieś szwęda i wróci nie wiadomo kiedy. I pić też nie lubi. Jemu do szczęścia to tylko komputer potrzeby hehe, a jeśli już gdzieś idziemy to zawsze razem, przeważnie jak Jerek zostaje z dziadkami to my gdzieś wybywamy - albo spacerek do Buenos, albo lody w Lomas jak się nam nie chce nigdzie jechać, albo jakieś zakupy razem itp. No albo zostajemy w domu i jakiś film sobie odpalamy. Kiedyś chcieli go wysłać z pracy na 3 dni do Chile to się nie zgodził, bo mnie nie chciał samej na te 3 dni zostawiać ;) Taki troskliwy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Kofiak no to życze oby śmigiełko się nie przypaliło i dało rade ;) i miłej niedzieli również ;)

Co do chodzenia spać o 19 u nas by to nie przeszło bo bylibysmy przykuci do domu jak Ci Twoi znajomi a u nas o 19 to się każda imprezka rozkręca ;) wiec chcąc nie chcąc nie da rady i szczerze cieszę sie ze Kacper wytrzymuje cały wieczór ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...