Kwiecień 2013

[Doris88]

Zakupiłam na allegro książkę, bardzo fajną, biorę dzisiaj do pracy żeby nie patrzeć na zegarek co 2 minuty ;) Książka pt. Mamo, tato jestem w drodze, czyli 9 miesięcy pełnych przygód :) Wrzucę do galerii zdjęcie :) rany ja się nie mogę doczekać już tej wizyty

[kofiak]

Ja kupiłam teraz kurtke/płaszczyk i wystarczy bo to trzeci zimowy egzemplarz w szafie, tylko te buty by się przydały.
Muszę zajrzeć do riserveta dzisiaj, może cosik będzie na moje patyki ;)

I ze mnie się świnka zrobiła, przeczytałam o ogórkach i już gryzę swoje

[Malagaaa]

Doris88

Zakupiłam na allegro książkę, bardzo fajną, biorę dzisiaj do pracy żeby nie patrzeć na zegarek co 2 minuty ;) Książka pt. Mamo, tato jestem w drodze, czyli 9 miesięcy pełnych przygód :) Wrzucę do galerii zdjęcie :) rany ja się nie mogę doczekać już tej wizyty

A ja myslałam ze ty z wieściami z wizyty przychodzisz Miłego czytania i czekam na wieści !!:):)

[Doris88]

Ech wizyta dopiero na 18.40 :)
Jak tylko wrócę to od razu siadam do lapka i piszę do Was :)

[Malagaaa]

Zobaczcie co dostał Kacper od mojej siostry słuchajcie nie wiem jak on ale ja zachwycona jestem ;) za to ją uwielbiam :p

W ogóle w tej ciązy nie jestem w stanie po jedzeniu określić czy ma się na chłoca czy dziewczynkę bo jem i ogórki kiszone i mnóstwo owoców i słodkiego :)

[kofiak]

Doris Ja też mam tak późno wizyty i cały dzień mi się wtedy strasznie dłuży, oby Ci szybciutko zleciało :)

[kofiak]

Malaga nie jesteś sama ja też ze skrajności w skrajność

[Monika_84r]

No nie! Patrzę po zalogowaniu 2 strony, poczytałam trochę i już 3! Poddaję się, bo muszę iść do miasta i koleżanka czeka,a to nieczęste hehe.. Nadrobię po powrocie, choć przeraża mnie co tu zastanę, ile kolejnych dodatkowych stronic aaaa!

Kofiak, zimny chów jesteś? No proszę! A głodna nie szłam, właśnie przed wyjściem zjadłam. Jakoś duszno lekko mi się w sklepie robiło jak Gosi zdaje się w kościele. Może mieli nieprzewietrzone, nie wiem.. :)

Aniu masz rację, dziadkowie to skarb, gorzej, że u mnie zanosi się pustka, moja mama wyjedzie, a Szymona rodzice to 20km dalej + mama w Niemczech robi haha.. :P

No nic, muszę uciekać i z tego wewnętrznego pośpiechu to i tak nie pamiętam co czytałam.. Miłego południa i popołudnia kobietki!

[Malagaaa]

kofiak

Malaga nie jesteś sama ja też ze skrajności w skrajność

Ja jestem w szoku bo ostatnio ciąża przypadała podobnie tez na okres jesienno zimowo wiosenny i powiem szczerze że ciągnęło mnie tylko do kwaśnego słonego ostrego nie jadłam owoców , ogólnie jem mało jak mam dzien a teraz non stop jak nie jabłka to banany to gruszki . no i do tego jem i kiszoną kapustę i ogórki a wczoraj do kiełbaski nałozyłam sobie chrzanu i sporo zostało to zjadłam łyżeczką Ewidentnie mam zapotrzebowanie na witaminy mimo ze biorę w tabletkach bo afta mi wyszła na języku i ta chęć na owoce i naturalne probiotyki ale to chyba przez chorobę .

[kofiak]

Monika Ty dzisiaj na ploteczkach, ja na jutro się umówiłam ;) Miłego wypadu :)

Malaga jak jest smak to trzeba jeść, nie ma, że boli

A ja dalej nie mam pomysłu na obiad...

[ania_h83]

Hej!
U nas pobudka znów o 6:20, już mu chyba tak zostanie ;) No nic, muszę zacząć małego stwora kłaść spać wcześniej to może i sama się wyśpię.
U mnie miała być wiosna i dupa. O 3:20 obudził mnie taki hałas, że aż strach się bać. Burza jak diabli. W okna tak deszcz walił, że zdawało się, że zaraz wypadną. Pranie mi zalało na balkonie, muszę wypać jeszcze raz. Niby jest ciepło, ale leje okropnie, więc siedzimy w domu.
Wy tu o ciuchach zimowych, a ja będę musiała coś letniego kupić. Tzn. mam fajne koszulki, spodnie jakieś też (i też wszystko normalne, nie ciążowe, po prostu inny fason - koszulki odcinane pod biustem, a spodnie wygodne na sznureczek :)), ale nie wiem na ile mi wystarczą, może pod koniec trzeba będzie coś jeszcze kupić. Wiem, że mama mi kupiła jakieś spodnie typowo ciążowe i chce mi przysłać. W ciąży z Jerkiem miałam tylko jedne ciążowe spodnie i 2 wygodniejsze koszule, a tak to śmigałam w swoich rzeczach, tym razem też dam radę :)

[gosial26]

Same pyszności w tym pudle.

Ja ogórki jadłam codziennie tylko w sierpniu. Teraz nawet na nie nie spojrzę, a mam całą śpiżarnię.

Malaga jak będziesz się źle czuła to daruj sobie stanie na cmentarzu.
Ja jak będzie brzydka pogoda to tylko na Mszę ( o ile mi się słabo nie zrobi). Jak wystać nie będę mogła to pójdę do auta i poczekam na Jacka.

Dziewczyny bierzcie moje łydki starczy dla każdej

[aleksandra.1304]

Malagaaa

Zobaczcie co dostał Kacper od mojej siostry słuchajcie nie wiem jak on ale ja zachwycona jestem ;) za to ją uwielbiam :p

W ogóle w tej ciązy nie jestem w stanie po jedzeniu określić czy ma się na chłoca czy dziewczynkę bo jem i ogórki kiszone i mnóstwo owoców i słodkiego :)

Ja mam tak samo Jem ogórki i przegryzam czekoladą:) mój facet śmieje się ze mnie, że jestem śmietnik- wszystko przyjmę

[aleksandra.1304]

gosial26

Witam Cię Olu,
Chyba nie miałyśmy okazji jeszcze pogadać?
Cena 3D u Ciebie baaaardzo niska. U mnie ok 200-300zł

Jeśli chodzi o kupowanie wcześniej, to każdy robi co uważa.
Ja najchętniej to bym już chciała wszystko kupić i mieć gotowe, ale szanuję zdanie męża, że on w tym roku nic nie chce kupować. Więc wszystko w 3 trymestrze.
Ja w I ciąży kupiłam sobie różowe śpioszki i kilka ciuszków uniwersalnych. Niestety nie miałam ich okazji użyć, ale w pamięci zostaje mi ogromna radość, którą wtedy miałam. Nie odbierajmy sobie tego. Trzeba cieszyć się każdym dniem. Nadzieja musi być!!!!A te różowe są teraz w mojej skrzynce pamiątek.
Ja przed trafieniem do szpitala złożyłam zamówienie internetowe w aptece DOZ- to muszę przyznać, ale mają niezastąpione! Zamówiłam takie podstawy potrzebne do szpitala i trochę dla noworodka. I dobrze bo nie musiałam zastanawiać się co ma mi mąż kupić i czy kupi dobrze. Odebrał cały karton i było w nim wszystko co potrzeba. A preparaty dla dzidzi dałam szwagierce.

A do teraz nie mam jeszcze kupionego szlafroka:( i wtedy pożyczyła mi go bratowa, ale teraz kupię.

Właśnie ja dostałam takie mini gazetki od lekarza, w jednym z nich jest podana lista rzeczy, które trzeba mieć przy sobie np. w szpitalu:) fajna sprawa, bo nawet jeśli spakujemy się wcześniej to i tak możemy zapomnieć o innych niezbędnych rzeczach, a tak to mamy gotową listę i wystarczy tylko "odfajkować":) Mamusie, które mają już dzieci wiedzą i są mądrzejsze co zabrać ze sobą, o czym nie zapomnieć, ale takie pierwszaki jak ja to nie bardzo :)

[aleksandra.1304]

Malagaaa

Kofiak ja mam mega chude girki ;p i we wszystkich kozakach smiesznie wyglądam a te troche odstają ale są bardzo zgrabne i nie lubie muszkieterków takich potężnych to te są naprawdę delikatne ;) kupiłam w resewrved cos ponad 300 zł kosztowały .

Ja wózek tez kupiłam zeby miec fotelik ;) ale wczesniej nie kupowałam bo są takie czasy ze mozna wszystko kupić w 5 minut jak są pieniądze dlatego jakos nie spieszyło mi sie ;) i nie ze tam jakies zabobony ale po prostu nie miałam parcia ;) Ale wiadomo każdy robi jak uważa ;)

Mnie bardziej cieszyło później jak juz Kacper był ;)

No i zapomniałam napisac mdłości mi chyba odpuściły jestem przeszczęśliwa ;) nie liczyłam ze skonczą sie tak szybko ;)
No i mam już legalny brzuszek ciążowy który rano wstaje ze mną ;)

Ja się zastanawiam właśnie nad takim wózkiem 3 w 1:) bardzo fajne sa, ale takie z gondolą też mi się podobają
(Ja też mam nogi jak patyki:))

[aleksandra.1304]

Malagaaa

kofiak

Malaga nie jesteś sama ja też ze skrajności w skrajność

Ja jestem w szoku bo ostatnio ciąża przypadała podobnie tez na okres jesienno zimowo wiosenny i powiem szczerze że ciągnęło mnie tylko do kwaśnego słonego ostrego nie jadłam owoców , ogólnie jem mało jak mam dzien a teraz non stop jak nie jabłka to banany to gruszki . no i do tego jem i kiszoną kapustę i ogórki a wczoraj do kiełbaski nałozyłam sobie chrzanu i sporo zostało to zjadłam łyżeczką Ewidentnie mam zapotrzebowanie na witaminy mimo ze biorę w tabletkach bo afta mi wyszła na języku i ta chęć na owoce i naturalne probiotyki ale to chyba przez chorobę .

Ja jem wszystko nawet to, czego nie lubiłam wcześniej:)

[Malagaaa]

Ola ale mój wózek ma gondole ;) po prostu do datkowo w komplecie jest spacerówka i fotelik który się montuje na stelarzu i mozna normalnie tak jeżdzić na spaceru )
Wychodzi najtaniej taki 3 w 1 i wszystko pasuje do siebie ;)

Co do listy widzisz zalezy bo mój szpital takich nie przewiduje , nie ma warunków co trzeba przynieść , dopiero w drugiej dobie proszą o pampersy i chusteczki no i jak ktoś nie karmi to mleko a tak to nic ;) nie ma wymogów ;) takze zalezy ale wiem ze szpitale które mają zalecenia to informują o tym ;)

Gosia chyba sobie daruje zależy od pogody jak bedzie tak jak dzisiaj to pasuje Tomek pojedzie sam .

O mój wózek tak wygląda jak założe fotelik na stelaż ;)

[ania_h83]

Aaaaa, jeszcze pisałyście o zakupach dla dzidzi. Ja zaczęłam kupować rzeczy w szóstym miesiącu i było na czas :) A łóżeczko to dopiero w ósmym miesiącu. Teraz brakuje mi niewiele, więc może dla świętgo spokoju kupię te parę rzeczy wcześniej i tylko będę czekać na kwiecień :)

[Malagaaa]

Tylko ja mam inny kolor i teraz się ciesze bo chciałam niebieski a tak jest neutralny na szczęście ;)

Ola z tym jedzeniem cos jest na rzeczy i zauważyłam ze jej to czego organizm potrzebuje , jak brakuje witamin to bym siedziała i jadła owoce i po nich mi lepiej nawet samopoczucie lepsze ;) i to sie sprawdza bo jem przeróznie i wszystko i dokładnie nawet to czego wczesniej nie jadłam ;)

[Malagaaa]

Kofiak co do obiadu to ja chyba spaghetti dzisiaj albo zapiekanka ziemniaczana z miesem mielonym ;) musze to uzgodnić z Tomkiem ;)

Ania to widzę że podobnie robiłaś zakupy ja myślę ze teraz tez zaczne ok 6 m-c szykowac wszystko posegreguje , zaczne szukać łóżka dla Kacpra uszykuje łóżeczko i zaczne ogarniać ;) a na koncu kupie wszystkie pierdołki kosmetyczne i wsio ;)

I wybaczcie za takie wielkie zdjęcie wózka ! Ale nie znalazłam mniejszego

A i jak troche pomoge ja przy wybieraniu wózka zwróciłabym uwagę na
* co jest w zestawie np śpiworek folia torba itd
* koła (wiem ze wiele poleca pompowane ja mam piankowe i w miescie super ) kumpela ma pompowane i juz pare razy wymieniała
*jeżeli jest to wózek 3w1 to czy fotelik i gondola i spacerówka montują sie na stelażu bezpośrenio bo niektóre modele wymagają dokupienia adapterów do fotelika np , u mnie to się zmienia zmiejsca ściągam robie klik przyduszam guziczek i zakładam bardzo wygodne np ja szybko wyciągasz wózek i chcesz raz dwa zamontowac i jechać np na zakupach
* wielkość fotelika jest istotna jak dla mnie Kacper mimo ze duzy miescił sie w naszym do roku a kuzynki mała wyrosła z ich po 7 m-c a duzo mniejsza od Kacpra wiec pozyczała potem ode mnie
* wielkość gondoli
* wage wózka bo jak trzeba samemu go czasem dzwignąc to istotne i np mój jest lekki i łatwo było mi sie poruszać na spacerach
* to jak sie składa bo wiadomo wyjazdy u nas stelarz dość mocno sie składa i spacerówka nie jest osobno tylko składa sie razem ze stelarzem najpierw mi sie to nie podobało ale odkryłam plusy przy wyjazdach ;) jedno miejsce zajete przez stelarz ;)
* skrętność kół ja mam trzykołowca i mam pierwsze skrętne 360 stopni ale jest możliwośc blokady i ja osobiscie zawsze zablokowane a Tomek odwrotnie ;) każdy lubi cos innego jak widać ;)
* wielkość spacerówki i jej zabudowanie - dla mnie ważne bo dzieciaczki będą miały zimą 7-8 miesięcy wiec w gondoli raczej nie bedą siedzieć wiec ważna bedzie spacerówka ;)
* to jak sie spacerówka rozkłada 7 miesieczne maluszki zazwyczaj jeszcze drzemią na spacerach wiec fajnie jak sie rozkłada do pozycji leżącej

Mam nadzieje ze komuś pomogłam , co prawda dla większości pewnie to mało potrzebne informacje na tą chwilę ale z nudów się rozpisałam wybaczcie !;)

[Nastka88]

heeej :) ja w pracy i jem drugie śniadanko przegryzajac sałatka jarzynowa :)
uznaliśmy z Mężem, że nie będziemy kupowac wózka 3w1 bo te spacerówki od kompletów podobno ciężko sie prowadzą i ogólnie sa ciężkie, wiec osobno kupimy nosidełko, gondole i później spacerówke :)
u mnie mama tez mówie , żeby nie kupowac nic wczesniej, ale ja myślałam zeby pod koniec stycznia pomalutku wszystko kupowac :) ciuszki jesli to napewno bedzie chłopak to mamy od kolezanki z pracy , która urodziła w tym roku w marcu :)

[gosial26]

kofiakMi się najszybciej robi mielone lub pierś z kurczaka smażone+ sos sł.-kwaś. z biedronki+ makaron lub ryż.

[ania_h83]

Natalia - No teraz to lajcik, bo dużo już mamy, więc można spać spokojnie :) Pamiętam, że ja się strasznie stresowałam, że jeszcze mi tego czy tamtego brakuje, a czas ucieka ;) Teraz będzie znacznie łatwiej. Jak tak patrzę na listę to naprawdę tego niewiele brakuje :)

[jbio]

hej dziewczynki!
Napisałam piękną epopeję i wszystko mi wcięło
Chciałam Wam podziękować za to , że jesteście , bo odprężam się jak nie wiem czytając Wasze posty, i przeżywając z Wami radości smutki i wkurzenia się :)
Niestety nie dam rady cosik napisać każdej z Was chociaż bym chciała, ale po przeczytaniu wszystkiego w głowie pustka.

Ja po wizycie u położnej.
Serce maleństwa bije książkowo-152 tętno bodajże :)
Ale ciężko było znaleźć , bo małe odwrócone plecami do mojego brzucha. Jak tak dalej pójdzie to będziemy mieli niespodziankę do samego końca- gdyż usg za 3 tyg, a nie wiadomo czy się przewróci. Dlatego też tak rzadko czuję ruchy i tak słabo wyczuwalne.
Następna wizyta 17 grudnia, usg 19 listopada.

Co do wizyty dziadków, jest dobrze, ale super, że w środę już wracają. Takie 3-4 dni by wystarczyły.
Za dużo tego opijania...mogliby już skończyć. Ale jak skoro w między czasie kolacja z polskimi znajomymi a wczoraj obiad z irlandzkimi...i ze wszystkimi przecie trza opić wnuka(czkę).
Zmęczona jestem okropnie, ale dam radę i od środy do Was wracam na cały etat :)

MALAGA miałaś się nie dać przeziębieniu, a tu co czytam, że pociągająca się zrobiłaś , zdrowiej szybko.

DORIS przyjemności w czytaniu. Korzystaj póki możesz bo przy 2 i pół dziecku już nie będzie wiele czasu na to :) i powodzenia na wizycie, wszystko na pewno w normie będzie :)

KOFIAK jak chcesz to ja też trochę Ci oddam moich łydek:) super, że kurtkę udało się zakupić i pewnie jakieś buciorki też znajdziesz.

AGATA ja nawet nie pisałam, że przykro mi , iż się w szpitalu znalazłaś. Mam nadzieję, że już teraz wszystko jest dobrze.

DORCIA super, że net jest i mamy kontakt. hehe a co do codzienności z maleństwem to najpierw może być luzik, zależy od bobasa, natomiast jak zaczyna śmigać to pewnie może być tak jak z Uleńką :) ale wszystko dopasujecie w swoim czasie, nie ma się co przerażać już teraz.

GOSIAL odpisze na wiadomość,ale daj mi czas do czwartku bądź weekendu :)

ANIU ale nieprzyjemna pobudka, jak ja nienawidzę burzy, i pozostałości w postaci podwójnego prania.
O której kładziesz Jerka spać, że tak wcześnie wstaje? Moje idą około 7.30/8 i Maja pobudka 6.30/7, ale już w dzień nie śpi. Misia w miarę dłużej śpi na szczęście :)

NASTKA błogosławione Mamy :) wałówka musi być, nie ma, że boli i śledzik obowiązkowy. Super, że teraz spokojnie możesz sobie pracować, a głodek nie będzie dokuczać :)

Nie pamiętam która zaczęła o ciążowych ciuchach, ale ja podobnie nie kupowałam nic specjalnego poza 1 parą spodni z golfem, 2 tunik i bodajże 1 w miarę elastycznej sukienki w obu ciążach.I teraz jest podobnie. Chyba, że urosnę do gigantycznych rozmiarów, że trzeba będzie zaszaleć z zakupami.

cóż trzeba się brać za sprzątanko, póki chata w miarę pusta( dziewczynki w domu, bo się zagrypiły gdzieś...)

[ania_h83]

jbio - Jakby Jerek poszedł spać o 7:30-8:00 to ja bym chyba sztuczne ognie z radości puściła I żeby jeszcze spał do 7 - marzenie. On zasypia 9-10 i wstaje ostatnio punkt 6:20 :/ A że ja po jego zaśnięciu jeszcze sobie trochę siedzę, bo wiadomo chcę mieć też troszkę czasu dla siebie, to idę potem spać po północy, no a pobudka z nim o 6:20. I dziś się poważnie zastanawiam nad tym, żeby go koło 8 już ululać.