Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Łoo widzę, że wieczorkiem i nocką jeszcze zaszalałyście :) U mnie pogoda dziś ładna, ale leń śmierdzący..Sz. oi pecie na balkonie i śniadaniu wyskoczył z portek i pod pościel to ja pod koc. Ogólnie to jakoś minimalnie odlotowo i uchyliłam lufcik by pokój wywietrzyć i się dotlenić i szybko zamykałam, bo coś reaguje mi zatoka nadnosowa..albo od chłodku, albo.. faktycznie wiosna lezie i coś fruwać zaczyna.. minimalnie kaszlę, Sz. podobnie, ale tyle co kot napłakał, więc staram się nie przejmować..

Maryś współczuję tych bóli, a z słodkim to chyba każdej z nas się włącza hehe :D Ja też się przyznaję :uff2: Zgagi mam dość znośne, chwilowe, więc daję radę :) No, ale zauważam w ostatnich 2-3 dniach ze upławy mam, a mało co ze mnie kapało dotąd, więc..S. nawalił zleksza.. ale z nazwiskiem rozumiem dlaczego nie chcecie jego.. pewnie przez tę teściową..

Clauwi u mnie o 2 dniach zdaje się na SR mówiono, jak wio ok oczywiście przy porodzie :) Super, że bebeszek przy zakupach był grzeczny :) Odnośnie pakunków to najważniejsze, że wsio masz :) Ja niekoniecznie nadal grr.. Ale też jutro chyba torba w ruch, nie wiem gdzie mama ją wcisnęła haha :D To położnej trzeba jeszcze coś włożyć w kieszeń? Ja nie dam i będę traktowana byle jak...?:uff2: Kupę kasy straciłaś, jakbym miała to pewno też bym kupowała rzeczy fajne. Dobrze, że podostawaliśmy ciuchów, łóżko, wanienkę.. Wózek najdrożej nas wyniósł.. Sesję już nam pokazywałaś, tyle komplementów padło i uleciało Ci, no pięknie :P !

Anna dziś głowa już nie boli mam nadzieję? Ja muszę chyba z zatokami uważać -.- I też zaskoczyła mnie wprawa malagi z farbowanie, zdolna bestyja z niej co nie? :D Z gatkami to w sumie wylezie w praniu co tam wolno, a czego nie u mnie :uff2: Z kalendarzem chińskim to zerkłam, bo któraś z nas go tu już wrzuciła, ale niestety nie pamiętam co mi wyszło hm..

Agata aaa więc wyjałowione gaziki :) No tak mi właśnie wyglądały niektóre papierki znajomo :) A reszty nie umiałam zidentyfikować, a to pewno te próbki czegoś :) Ty swędząca, ja jakby nadepnięta na głowę lekko niedomagająca, takie minimalne otępienie czuję.. za to żyłki na dłoniach widoczne i wypukłe, co u mnie nie jest za częste! Smacznego koktajlu z bananem! :D My dodaliśmy dżem jagodowy, mniam!

Ania fajne to gniazdko do spania, no i czekamy na zdjęcia rzeczy z paczuszki z Polski :) Ja z Sz. już prawie wessałam duże pudełko Merci, które przywiózł w Pt.! -.- Odnośnie koncertu - zawsze im coś milsze tym szybciej mija hehe.. ale ważne, że podobało Ci się.

Dorciu kochana, tulam do "siostrzanej" klaty! Jak czytam jak Ci przykro przez to puchnięcie i że paluszków nie idzie zgiąć to serducho mi się łamie. I cały czas jestem dumna z Ciebie jak dajesz radę ze skurczami, pobolewaniem itd.. Ja już ostatnie parę dni mam chwile stresu, jak zacznie mnie skręcać to będę po ścianach chodzić, znam siebie.. będzie mocno boleć to będzie tragedia, będzie cierpienie i histeria, że już mam dość -.- Siara!:uff2:

Natalia ale niefart z tym brakiem smaku na imieninach! Ale ważne, że miałaś moc mimo wszystko, bo podczytywanie forum po powrocie świadczy o tym, że dawałaś radę, brawo :) Oby spojenie nie rozkręcało się już!

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja :-)

Wlasnie szykuje obiadek ale dzis dwudaniowo bedzie. Moze do 15 max 15.30 sie wyrobie, bo tylko rosol sobie teraz dochodzi, ziemniaki obrac i miesko mam z wczoraj.

a co sytuacji nocnej - to jeszcze ok 3 w nocy spytal czy ide spac! I jak mu powiedzialam ze nie wiem, to tylko stwierdzil ze mam nie narzekac rano ze mnie cos boli albo nie wyspana jestem.
Wiec w prawdzie spalam 4h ale cos robie , a On spal 6h a o 10 mowil ze zmeczony jest i Go wszystko boli.. Normalnie faceci.. Oczywiscie swoja bluze nie umie przebolec :-( Gadal jeszcze z moja mama bo myslalam ze w Czestochowie ja zostawil i co.. Psychiatra mu przegadal troche - choc narzekal ze sie naskarzylam.. Ale mnie sluchac nie umial. A ja zabardzo nie chce w Nim wdawac sie w dyskusje - bo On nie biorac narkotykow, czasem ma takie dni ze chodzi wkurzony i wogole niezadowolony ze wszystkiego, wyglada to tak jakby byl na zejsciu. Tyle ze On sobie sam z tym nie radzi, a wdawanie sie w jakies dyskusje konczyly by sie dlugimi klotniami, ciaglym wypominaniem i pare innych zdan czy czegos innego i wszystko by to moglo trwac nie pare godzin ale pare dni. Dlatego nauczylam sie izolowac siebie czy dzieci...

A dzis w ramach rekopensaty kupil mi slodycze i mam zgage juz.. Byl na zakupach - bo wczoraj sie rozliczyl za robote lazienki..
I mam zakaz szukania bluzy SZOK, mam o tym nie myslec i przy okazji sie znajdzie. A jutro chce zebym poszla z Nim na ciuchy - hehe dobre sobie.
Czekam jeszcze czy przeprosi ale zaczynam w to watpic.

Odnośnik do komentarza

Oj tak MONIKA m.in sprawy z niedoszla tesciowka (choc ona ma inne nazwisko niz S bo po 2 mezu) a S sam sie zdecydowal ze chce moje po slubie plus intercyze spisac - bo ja np. nie chce by komornik siadl na moim dochodzie Zusowski :-) przez Jego dlugi ktore nadal stoja w miejscu.. :-(:-(

MALAGA - Pamietam jak bylismy w USC z Sylwinkiem i pani Nas pytala czy jest imie Sylwin a my ze tak i okazalo sie ze bylo tylko... 4. Sama byla w szoku bo o imieniu Sylwin zna tylko mojego tate no i teraz Mlodego :D A Lilia tez jest bo sprawdzalismy.
Zreszta nic nie bede zmieniac - bo np. Vivienna czy jakos tak, w Pl chyba nie bylo a zarejestrowali imie.. Trzeba walczyc o swoje. A co. :D
Tak jak Rozalia - wg mnie bardzo rzadkie imie i wogole kiedys przegladalam z imionami ksiege to Rozalia to taka odmiana imienia od Rozy a jednak z inna data imienin i wogole z calym opisem imienia :-)

A co do nazwiska - to sa 3 opcje:
- po mezu i wszyscy maja po mezu dzieci tez
- po zonie i wszyscy maja zony dzieci tez
- dwu czlonowe po mezu i zonie dzielone myslnikiem , wiec maz i zona maja takie nazwisko i dzieci tez lub zona ma dwu czlonowe a maz swoje i dzieci nosza zony lub meza jak sie zdecyduja ( u mnie tak jest mama ma dwu czlonowe, tata swoje i my dzieci mam dwu czlonowe. )
- no i opcja 4 ewentualna tak jak jest u Ani_h :-)
Ja np jesli bym chciala zostawic swoje plus wziazc od S musialabym sadownie zlikwidowac jeden czlon swojego nazwiska by miec znow dwu czlonowe. Takze to troche roboty, a trzech nazwisk nie mozna miec.. Niestety :-)

Rosol gotowy wyszedl pyszniasty, dzieci spia :hmm: Wiec obiad pozniej bedzie.
A mi telefon padl ide zaladowac Go i ugotowac makaron, ziemniaki sa w trakcie dochodzenia. :-)
Do potem

Odnośnik do komentarza

Mimo niedzieli u nas w domu atmosfera napięta jak cholera.
Michał pokłócił się z moją matką tzn. remont się skończył, zostały jakieś małe poprawki a moja matka z samego rana walnęła do Michała tekstem że teraz ten kto robił remont musi posprzątać ;/ a Michał powiedział że zapier.... dwa tygodnie przy remoncie i nikt mu nawet nie podziękował i on sprzątać nie będzie. Matka się oburzyła !! Powiedziała że po porodzie Bartka mam mu załatwić jakąś opiekunkę i zapierdzielać do pracy bo Ona nas utrzymywać nie będzie ( mimo że ona się do niczego nie dokłada, nawet do rachunków). W dodatku powiedziała że chyba czas najwyższy żebyśmy się wyprowadzili z domu bo nie można całe życie mieszkać z rodzicami, tylko że jak my się wyprowadzimy to moich rodziców nie będzie stać na opłacanie rachunków.
Musiałam się komuś wyżalić ;/

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Pospałam sobie, Cris wstał rano z Jerkiem, a ja dalej w kimono :) teraz pora obiadowa, a ja dopiero śniadanie wciągnęłam :)

Natalia - Ja się wcale końcem lata nie smucę :) Wręcz przeciwnie, cieszę jak głupia :) Uwielbiam takie temperatury. A co do zimy to tutaj zima wygąda jak polska jesień, nie ma śniegu, nie ma mrozów, czasem tylko poleje, powieje, ale bez tragedii, więc naprawdę nie ma źle :) Minimalna temperatura to 0 stopni, nie pamiętam, żeby kiedykolwiek było na minusie, a przeważnie jest jednak powyżej 0 no i często świeci słońce - fajna taka zima :)

Maryś - Ja się na początku zastanawiałam czy by sobie nie zrobić nazwiska dwuczłonowego i pewnie, gdybyśmy ślub brali w Polsce to tak bym zrobiła. Ale wyszło, że braliśmy go już tutaj, więc zostałam przy swoim i dla Crisa była to normalna sprawa. Natomiast jak urodził się Jeremiasz to postanowiliśmy wspólnie, że dostanie oba nazwiska, może trochę nietypowo, ale cieszę się, że ma też coś po mnie :)

Doris - Ale mama dowaliła :/ Nie wiem jak Cię pocieszyć, więc ściskam mocno. Za niedługo emocja opadną, a w złości różne głupoty człowiek gada.

Fotki porobię później.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Maryś - ja nigdy nie miałam dobre kontaktu z moją matką, ale to co Ona wyprawia teraz to przechodzi ludzkie pojęcie. W/g niej skoro kiedyś kobiety dawały dobie radę same to teraz tym bardziej. Ona wogóle powiedziała mojemu tacie że jak chcemy żeby Ona się zajęła Bartkiem to my jej mamy płacić za to że ona będzie się nim opiekować. Tatunio się wkurzył i teraz cisza w domu ;)

Odnośnik do komentarza

monia - ja przy adamie tez poloznej nic nie dawalam, ale uciekla mi na koniec zmiany i przyszla taka suczowata i spierdzielila mi pordod:) Dlategp teraz zaplace by siedziala ze mna i tylko ze mna od a do z i mi zalatwila jedynke po porodzie ... wymagajaca jestem hehe do tego chce rodzic w kucki czego polozne nie lubia wiec nie chce sie stresowac :)

wyprawka tyle wyszla bo niczego nie dostalam nie mialam skad troche ciuszkow mi wpadlo od bratowej, reszte kupowalam sama wozek i fotelik uzywany bo tak by jeszcze wiecej wyszlo, ale i mebelki musielismy kupic bo nie mialam ;(

a co do zdjec sorki :P kilka forow obskakuje i juz sie zgubilam gdzie sie chwalilam a gdzie nie hihihi :P

Doris - lipnie, ale uspokoi sie i bedzie git !!! usiadz i na spokojnie pogadaj z mama i z m !!!

Odnośnik do komentarza

hejka.
dłuuuugi weekend był zakończony wycieczką.
nie nadrabiałam jeszcze, ale mam zamiar.
Z ostatniej strony tylko;
DORIS czy Ty przypadkiem nie piszesz o mojej mamie?
Ojciec do rany przyłóż kochany, że szok a matka zołza z którą nigdy kontaktu nie miałam....
Odezwę się zaś bądź jutro, bo padam.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dokulałam się i ja ;) na swoich spuchniętych nogach :hahaha: Trochę szalony dzień, na szczęście z happy endem ;) całe przedpołudnie przy samochodzie (oczywiście ja też bo moja pomoc jest wg mnie niezbędna :P) i w efekcie poprosiłam tatę żeby przyjechał i nas sholował pod blok bo staliśmy na płatnym parkingu. Tatko przyjechał i zdecydowali jeszcze sprawdzić świece i co się okazało, że świece zalane olejem, chyba od próby odpalenia na pustym baku, Kamil miał stare świece, zmienili i od razu ruszył więc do rodziców pojechaliśmy "o własnych siłach" ;) uf uf uf już zakładaliśmy, że siadła pompa paliwa a tu tylko to- i oby tylko to, trzymajcie kciuki :P
A u rodziców fajnie jak zawsze, pyszny obiadek i Asia z Ulą jak się dowiedziały, że będziemy to przyjechały :)) no i niedawno wróciliśmy, powiem Wam, że dzisiaj szyjka mnie kłuła najmocniej jak do tej pory.. ale to nic w porównaniu z opuchlizną, już jak wracałam i butów nie mogłam zapiąć to mówię- oj będzie wesoło :smile_move: jak wróciłam i zdjęłam skarpetki to się za glowę złapałam- jak baleronik :)
clauwi tak mi się dziś przypomniało co z Waszym samochodem wyszło? odezwała się ta kobieta? No i napewno "własna" położna to dobry pomysł i na złe Ci nie wyjdzie :) będziesz spokojniejsza :)
Monika mam nadzieję, że samopoczucie lepsze i katarek przejdzie! A Ty jakieś alergie miałaś wcześniej, że podejrzewasz, że to z okazji wiosny dolegliwości takie? I bez przesady kochana, przecież Ty też się nieźle nacierpiałaś w trakcie tej ciąży- same leki i odloty mnie by pewnie złamały..Każda z nas ma o czym poopowiadać ;)
Maryś no ja odebrałam to tak, ze Twój S. chce Ci jakoś zrekompensować to co zrobił- proponując zakupy ciuchowe choćby, może to taki jego sposób na powiedzenie przepraszam, możesz spróbować mu wytłumaczyć, że nie chodzi Ci o nową bluzkę a to żeby uczył się pohamowania..
Doris zatkało mnie szczerze mówiąc.. nie wyobrażam sobie takich słów od Mamy, ba nawet od teściowej.. wyobrażam sobie jak się możesz czuć, a jeszcze wziąć pod uwagę powód Twojego ostatniego leżenia w szpitalu to już wogóle niewyobrażalne :( dobrze, że masz wsparcie w Michale i tacie, który Ci nie da zrobić "krzywdy" ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
Dziękuję wszystkim za życzenia udanej zabawy :) nie było źle, aczkolwiek super też nie :P znaczy się po trzeźwemu nie idzie się na imprezę z wypitymi :P ale ogólnie spoko :)
niedziela milutka, rodzinna, byliśmy na spacerku krótkim i nie wiem jak przy Oliwce potrafiłam spacerować z psiorem po 2 godzinki skoro dziś z 45 min byłam i brzucho twardy, że szok :)

Agatko super zakupy :D naprawdę mi się podobają :) a kosmetyków masz duuuużo :D współczuję tego swędzenia podczas snu :)

Monia ja też jem wszystko co tylko mi w łapy wpadnie :P życzę by na koniec choroba Cię nie złapała żadna :*

Maryś przepraszam za to cco napiszę ale związałaś sie z człowiekiem z problemami a to nie wróży łatwego życia :/ aczkolwiek przykro mi bardzo, że S jest takim egoistą :/

Clauwi mandoro zaś na zakupach :/

Aniu z Argentyny super, że paczuszki poprzychodziły :) napewno miałaś z tego powodu duuużo radości cieszy mnie to :D Ty sama tam daleko w tak szczególnym czasie bez rodziny :* całuję i ściskam :*

Dorciu Kochana spadek formy mówisz Kochana już nie długo :* fajnie, że autko już sprawne :) i super, że rodzinny dzionek miałaś :) zaraz lepiej prawda :D

Malaga super, że imprezka udana ja też miałam problem wysiedzieć :P

nic uciekam moje drogie Mamusie :) do jutra :) bo jutro wrócę na cały etat :P
Śpijcie spokojnie wszystkie i każda z osobna :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

dorcia - wspolczuje waszych przeżyć z autem... moje w warsztacie robia ten remont kosztow ostatecznych nie znamy jeszcze ale miedzy 3500-4000 wyjdzie.
rozmawialismy z prawnikiem i stwierdzil ze najbezpieczniej wyjdzie nas ugoda z ta babka i podzial kosztow pol na pol, jesli sie na to nie zgodza to sąd, ale ze to dlugo trwa itd... to lepsza ugoda. m dzwonil do babki i mowi jaka jest sytuacja i sie zgodzila, mam nadzieje ze sie z tego wywiaze, nie mniej jednak musimy czekac az auto zrobia i bedziemy znali dokladne koszta.

Asia - ja tez mam wrazenie ze z adamme latalam do konca a teraz ciagle na twardym brzuchu nawet maly spacer...

Odnośnik do komentarza

Maryś z facetami po przejściach bywa trudno, jak z większością ludzi po przejściach, też kobietami.. i jakiekolwiek by te przejścia nie były..Dlatego jak nie umie się nic z tym fantem zrobić by pomagać w cięższych momentach to to odizolowanie się nie jest złą opcją. I generalnie to znam kilka osób uzależnionych, sama byłam w takich związkach 2, jeden to szczeniacko, bo miałam 17 lat, ale drugi to już było wspólne mieszkanie z człowiekiem po leczeniu w ośrodku, więc rozumiem co możesz chwilami czuć szczególnie, że masz 2 dzieci i brzuszek, a S. miewa różne przeboje. Mi mimo studiowania reso, a więc i o narkotykach i praktyk w takim ośrodku nie zawsze było łatwo i rozumiem, że to nie musi chodzić o ciągoty do dragów,a ich emocjonalne problemy.. które popchnęły niekiedy do narkotyków lub które powstały na skutek ich przyjmowania.. Intercyza też dobre posunięcie, dobrze, że oboje się zgadzacie w tych nazwiskowych i urzędniczych kwestiach :) Brawo za dwudaniowy obiadek!

Doris współczuję atmosferki, mam nadzieję, że już minęła.. U mnie mama wprost też umie powiedzieć, że już nie będzie utrzymywać..ja ją w sumie rozumiem, bo stara doopa ze mnie, a z robotą taka lipa.. ona 2x w pewnym sensie utrzymywała mnie i mojego faceta (2 związki z mieszkaniem u mnie,) i przy tym drugim już było, żeby kasy dał na opłaty też, przy Sz. też, umie wypomnieć, że tyle lat ja u niej..I teraz też dokłada i to 2/3 bo za mnie i siebie jak chciała.. tak to bywa niestety :( Ale to z wynajęciem niani lub płaceniem za czas dla wnuka.. to biedny tekst już całkiem :( I rozumiem jak to jest takie coś usłyszeć i mieć świadomość braku funduszy na takie w zupełności samodzielne życie.. nic miłego i stres.. Oby poszła nieco po rozum do głowy, szczególnie, że jak wspominasz nie mają tyle pieniędzy by opłaty robić, a Wy robiliście remont..

Ania pospałaś sobie i gicior! Oby tak częściej :) Chłopaki miały czas dla siebie i też git, może ten czas dla nich solo różnił się od tego codziennego we 3 :) No to fotki paczuszkowych prezentów będą i pewno Polską nocką przyfruną na forum, hehe :D Czekamy :)

Clauwi jedynka po porodzie tzn.? Sala lepsza czy co? U mnie też w kuckach i wodzie to tylko dla posłusznych do końca przejdzie.. na SR mówiła, że nie widzą co się dzieje z dzieckiem, główką np. i jak kobieta nie prze ekstra jak każą to koniec..Moja koleżanka też rodziła córę bez dopłat, a napisała mi, że następnym razem coś da, więc u mnie też to chyba funkcjonuje.. o matko ;/ Ile w ogóle one sobie życzą dostać.. ciekawe! $20 wyprawka, grosz dla połóżnej, i jeszcze parę tyś. za brykę Was czeka.. kosmos! Dobrze, że macie fundusze i starczy na wszystko :)

Jbio o proszę, i Ty masz mamę surowatą? Mnie to najbardziej zaskakują takie rodziny gdy 1 strona jak osa a 2ga jak Twój tata, popatrzcie jak to jest.. coś łączy takich ludzi i chyba nie jest im z sobą łatwo, bynajmniej tym delikatnym w stosunku do drugiego człeka..Sz. tata też wydaje mi się przy mamuśce cwanej być niepasujący np. :P

Dorciu no to tatko pomocny i wie co i jak! Super, że pomógł i dojechaliście! Z tą ciążą to co jak co, ale mnie nei porównuj, bo odloty to ja miewałam i przed ciążą. Tylko ten 1 co popłakałam się po fakcie był silniejszy..gdy bełkotałam na łóżku sztywna i sina w trakcie trwania remontu jeszcze, a tak to nic szczególnego się nie dzieje. Ostatnie 2 dni mam chyba np. chwilóweczki otępienne, ale i bez ciąży mogłoby być coś bardzoooo podobnego, więc nie dramatyzuję. (jak Ty swoich bóli dzielna dziołcho!) Leki.. i tak bym brała i te na epilepsję i na tsh :) Tyle, żę ten od tsh zmienia dawkę i już :) Z alergiami nie miałam do czynienia, ale odkąd mam 2 rok lekutki katarek to biorę tę opcję pod uwagę, albo mi ją sugerują. Nie psikam, nie puchnę, nie swędzi mnie raczej.. ale katar jest ze mną minimalny za często.

Asia super, że było spokojnie i rodzinnie, a spacerek mimo wszystko pewnie ma swoje plusy to nie ma zbyt czego żałować. Ja z Sz. szłam do eko osiedlaka, a wylądowaliśmy w mieście w Lidlu, bo gazetkowe z eko rzeczy w Nd. nie do kupienia i tak jakoś nas to pchnęło w spacer dalszy.. Nie było źle, ten wiatr i mrozek to to co mnie wkurzało, a nie sama droga, że idę hehe :D

Asia, Clauwi no ciekawe czy jeśli będę w 2giej ciąży czy też nie odniosę wrażenia jak Wy, że przy 1wszej ciązy latam, a z drugą będzie pod górkę bardziej hehe :P Pewno coś w tym jest jak z rośnięciem bebeszka itd. :P

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

DORIS - To Ty coreczka tatusia jestes :-) a mama troszke przesadza , no ale moze taki typ? A kiedys to bylo inaczej, teraz jest inaczej. A mamcia zyje jeszcze przeszlosciowo.
Ale mysl pozytywnie moze wnuk zlamie jej takie skamieniale serducho.. :-) I tego Wam zycze! A Ty sie nie zalamuj bo z kazdej sytuacji znajdzie sie wyjscie :-) Tulam mocno :-)

DORCIA - Dobrze ze to tylko swiece a nie cos innego. No i zero wydatku :-)
A S. zrekompensowal mi nocna klotnie slodyczami... A jutro na ciuchy chce isc po bluze ale dla siebie, tyle ze ja szukam tanio i jakosciowo dobre, a On zwykle drogo znajdzie.

ASIA - Masz racje typ egoisty na zejsciach fizyczno-psychicznych, ktore beda trwac i trwac , dopoki nie nauczy sie z Nimi walczyc Sam bez pomocy terapeuty, psychologa czy psychiatry. A do tego trzeba miec duzo sil by zawalczyc - a On sam zgubiony. Nawet Go juz nie bronie raczej patrze na to wszystko z boku.. Jak bral to zejscia u Niego trwaly 3 dni a czasem dluzej.. teraz jest podobnie tylko bez brania tego swinstewka...
Ale np. Ja dzieki pewnej terapeutce z osrodka w ktorym sie leczyl dostalam pare cennych rad, o ktorych S nie ma bladego pojecia. Wiec co jakis czas stosuje cenne rady.
A problemy to On ma od urodzenia. Matka ktora porzuca swojego syna w wieku ok 7lat i dwie starsze corki innym po latach oczekuje przebaczenia? I mowienia do Niej mamo.. Ojciec nieznany, jeden splodzil inny dal nazwisko, a ojczym tluk jak sobie wypil.. ( wiec istna patologia plus przemoc rodzinna)
A dwie mlodsze corki z drugiego malzenstwa dostaly cieply dom, wlasny pokoj i matke na wylacznosc , brata nienawidza , starsze siostry uwielbiaja ale za co??
Czyli widac przeszlosc zawazyla nad przyszloscia a pomocy brak.. wczesniej, S poprostu uciekl od problemow w narkotyki i wiem ze zaluje tego a przeszlosci sie nie cofnie, mozna zalatac dziure ale skaza zostanie na zawsze.

Ja musze isc z psem bo lazi za mna, a jeszcze do apteki musze zajsc dobrze ze ta blizej domku ma dyzur bo luteiny nie wykupilam i na noc tabsy nie mam. :hmm:

Odnośnik do komentarza

Monika prr szalona, Ty juz o drugiej ciazy myslisz ? ;) zarcik, ja nie moge sobie jakos tego wyobrazic poki co, nawet powiedziec "jak bede w drugiej ciazy" np., ciekawe czy mi kiedys przejdzie..
Asienko fajnie, ze rodzinna i udana niedzielka :) i sobota tez niczego sobie no no- zebralas sily na caly aktywny tydzien na forum :D
Clauwi 4 tysiace mowisz?.. Wspolczuje, ale to tylko pokazuje jak sie mozna "naciac" nieswiadomie i takiej rzeczy nie da sie uniknac chyba ze przed kupnem sie pojedzie do mechaniora i diagnosty to mozna takich przygod uniknac. Zycie. Ja smieje sie ze przynajmniej mechaniki lizne, teraz sciagnelismy full instrukcje obslugi do naszego roverka i lubie sobie poczytac w wolnych chwilach :P :D
Alez mnie ta szyjka kluje no dziwaczne uczucie.. Jeszcze te ledzwia- mowie do Kamika, ze to juz wogole bylby zarcik losu jakbym 18go trafila do szpitala :P do niczego mi to nie potrzebne by bylo ale co tam, moge rodzic na korytarzu zeby zwienczyc moja cudna ciaze :D niee jeszcze za wczesnie, jutro smigam na szkole rodzenia, mam nadzieje w koncu trafic na pania Tereske to ona mi powie co jak i kiedy moze w koncu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dobry Wieczór !!

My po 14 pojechaliśmy na obiad , później na chwilę do teściów i Do T chrześnicy na 2-gie urodzinki i wróciliśmy o 21 . Teraz szykujemy się do spania bo jutro trzeba wstać ;)

Doris współczuje kochana !! Ale może wnuk mamę złamie i relacje bedą o wiele lepsze !! Trzymaj sie mamuśka !!:)

Clauwi
współczuje wydatku !Oby udało się ugodowo sprawę załatwić co do położnej masz rację ! Ja tu nie znam żadnych wiec jak coś bede działać juz jak sie poród zacznie .

Dorcia super że z autem wyjaśnione i obaid u rodziców zaliczony ;) jeszcze trochę i opuchlizna zniknie i bedziesz sie z tego śmiać zobaczysz ;) Powodzenia jutro na SR oby udało się na Panią Tereskę trafić ;)

Monika oby jednak katar i kaszel się nie rozwinęły !! I marsz po porodzie na jakieś badania do alergologa babo po co się meczyć !:) A co do jedynki to sala pojedyncza czyli jesteś sama , można sobie zapłacić i zarezerwować taką w szpitalu ja byłam na takiej z Kacprem i to mega luksus jak jesteś sama .

PbMarys wiesz zapytałam o Imię bo teraz jest mnóstwo imion które np nie widnieją w starych ksiązkach , a Rozalia to rzadkie imię ale jednak stare mocno ,a Lilia to raczej przywedrowało ;) Oby z S się układało ! Wspólczuje przejść i przeszłośći oby miała jak najmniej odbić na waszej wspólnej przyszłości , ja chyba bym nie potrafiła . wiec tym bardziej powodzenia !!

Asia fajnie że weekend miło minął ;) Ja tam nie nigdy nie piję nawet jak w ciązy nie byłam wiec mnie bawią te ochlejusy :D:D Czekamy juto na pełnoetatową Asię :)

No i tyle pamietam bo tak czytałam wszystko na jednym wdechu i jeszcze mogłabym do każdej popisać ale post chyba by mi wyszedł na 3 metry ;)

Dobranoc mamuśki do jutra !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Monika- jedynka to sala poporodowa jednoosobowa. niby darmowa a trzymaja dla tych "swoich" niestety ... podpytywalam polozna to mam liczyc ok 500zł za porod i sale razem.

Dorcia - nawet jakbysmy mieli zaplacic 4tys za naprawe to i tak dobrze wyjdziemy na aucie bo je nam wycenili duzo wiecej niz dalismy.... mimo ze bylismy auto sprawdzic to zaden mechanik nie sprawdzi silnika bo poki cos sie nie stanie to nie idzie tego wykryc ... niestety "zaleta" wad ukrytuch ...
sie smieje z m bo to juz nasza czwarta primera taka wiec znamy je na wylot hehe

malaga - troche sie obawiam czy uda mi sie z ta moja polozna bo oficjalnie w szpitalu czegos takiego nie wolno robić, i bywa ze polozna nie da rady tak zmiany ulozyc by zdazyc do nas... wtedy bede upraszac ta co z nami bedzie ... ale ja z tych co lubia miec wszystko dopiete na ostatni guzik .... zobaczymy licze ze uda sie jej dopasowac do nas :)

Odnośnik do komentarza

Hej!

Wrzucam obiecane fotki i uciekam:

Nowa kurtka Jeremiasza:
http://img689.imageshack.us/img689/2969/p1090628.jpg

Bezrękawnik, też dla Jerka:
http://img856.imageshack.us/img856/2851/p1090629z.jpg

2 używane kombinezoniki dla Mikołaja od koleżanki mojej siostry:
http://img43.imageshack.us/img43/9245/p1090632f.jpg

cd. tych używanych ciuszków:
http://img202.imageshack.us/img202/2826/p1090633d.jpg

http://img812.imageshack.us/img812/1406/p1090634g.jpg

A to już nówki od mojej siostry, taki kombinezonik i ciepły pajacyk:
http://img37.imageshack.us/img37/5694/p1090635t.jpg

Cienka kurteczka, spodnie i czapeczki:
http://img255.imageshack.us/img255/7776/p1090636k.jpg

Pajacyki, wszystkie takie same, 2 są na 56 i jeden na 62, zdaje się była jakaś promocja, więc kupiła:
http://img59.imageshack.us/img59/1896/p1090637a.jpg

Białe bodziaki z nadrukiem:
http://img29.imageshack.us/img29/6731/p1090638b.jpg

Bodziaki cd.:
http://img594.imageshack.us/img594/237/p1090639s.jpg

A to półspiochy i spodenki, które ja kupiłam jeszcze jakiś czas temu:
http://img801.imageshack.us/img801/3613/p1090640.jpg

I to tyle :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki moje :)
Nie zajrzałam wczoraj bo miałam ambitny plan zakupowy :D Czułam się w miarę dobrze więc wybylismy przed południem na zakupy do Silesii i jeszcze jednego CH, chciałam kupić Wiktorii wiosenną kurteczkę i buciki. Złaziłam się jak głupia i g... kupiłam, miałam takie nadzieje i wiarę, że na bank coś kupie a tu kicha totalna :( W "ecco" były zarąbiste buciki ale rozmiaru nie było, napaliłam się jak szczerbaty na suhary do tego stopnia, że te buciki nawet w nocy mi się śniły :D W Zarze była jedna zarąbista kurteczka ale też nie było rozmiaru !!! Nic tylko się pochlastać, a tak ładnie w niej Wiki wyglądała :/ Niestey rozmiarówka tej kurtałki zaczynała się od 98 więc nawet w necie jej nie kupie, chyba, że dopiero na jesień :/ W reservecie zaś była akcja bo Wiki nie chciała ściągnąć przymierzanej kurtałki, takiej ze eko-skóry, wyglądała w niej fajnie ale może i troche śmiesznie, cyrk odstawiła, że byłam cała mokra...
Reasumując wróciłam do domu tylko z reklamówką ciuchów z Pepco, bucikami kupionymi do żłobka z Lasockiego, piszczącym kurczakiem, Darek z reklamówką ciuchów i paroma innymi pierdołami, ja oczywiście nic sobie nie kupiłam :/ I moje dziecko nadal bez kurtki i bucików wiosennych :(((
Jak wróciłam to mnie dopiero siekło, już z auta nie mogłam wysiąść, po wejściu do domu leżałam krzyżem tak mi się kości w tyłku rozjechaly :/ Wieczorem miałam zabieg, szaman od kości przyjechał do domu coby wstawić to co wypadło :) Nocka jeszcze była kiepska ale od rana juz jest dobrze :)
Dzisiaj ma mnie odwiedzić koleżanka więc już przed 7-mą zaczęłam ogarnianie chaty, pościerałam kurze, wysprzątałam łazienke włącznie z płytkami na ścianach, kuchnie, zostało przetrzeć powierzchnie płaskie i wyskoczyć do Auchana albo cukierni po ciacho ale to później :)

dorcia współczuje problemacji z samochodem i tego puchnięcia :/ Super, że mimo wszystko weekend udany :)

Monika ja położnej nic nie dałam, lekarzowi z resztą też ani złamanego grosza a wszyscy latali i opiekowali się na medal ;) Współczuje kataru i łącze się w bólu, ja też zmagam się z mega katarem już od grudnia :/

asia fajnie, że imprezka udana i weekend minął sympatycznie :)

Agata ładne łóżeczko :) Mam podobne, różni się tylko wzorem wytłoczonego motywu ;)

Malaga super, że imprezka u babci udana, podziwiam za takie siedzenie do 24-ej ;) No i niedziela też wyjazdowa, fajnie, że szczęśliwie do domku powróciliście :)

ania fajnie, że paczuszka dotarła i tak ucieszyła !

doris współczuje sytuacji rodzinnej, ciężko tak mieszkać z rodzicami jeszcze w takiej atmosferze to już wogóle :/

Chwila odpoczynku i zmiatam dokończyć ogarnianie kątów, do potem mamusie i brzusie :)

Miłego dnia !!!

Odnośnik do komentarza

Witam poniedzialkowo na moment.

ANIA - Ubranka cudne, i te od kolezanki i od siostry, siostra to ma gust:-) strasznie mi sie spodobal ten kombinezonik z robotem zielony. Moze siostra zdradzi gdzie Go w Krk kupila :D to zaraz bym sobie bratowe zmobilizowala. Hmm :-)

MALAGA - Wiesz , jak z imionami jest w starych ksiazkach np sprzed 20 lat imienia nie bedzie lub bedzie, w nowych nawet sprzed roku moze byc ale wcale nie musi. O ksiazkach cos wiem bo tatko byl bibliotekarzem , do tego w domu ma pokazna biblioteke - mozna by powiedziec mieszkanie ksiazki, i naprawde ma pare takich samych ksiazek roznica jest tylko w latach/ lub w autorze i co kazda jest inna, rozna, albo maja to samo albo i nie.

Dlatego mysle ze w przeciagu ostatnich lat duzo imion nowych jest a zwykle pisza w ksiazkach o tych starych..
To prawie jak z imieniem Barnaba. U mnie w rodzinie wystepuje jako drugie imie jednak ale czy w ksiazce o Nim pisza?? Nie wiem..

Dobra musze naszykowac sniadanie Rozi i wyjsc z psem bo juz czeka i czeka. A wczoraj juz nie doszlam do apteki :hmm: tylko psa standart wypuscilam, wlazlam do lozka i zasnelam - nawet komp mnie nie interesowal. Normalnie zle sie czulam i tak tez wygladalam.

Odnośnik do komentarza

Hej babeczki :* witam w slawnym 18ym ;)
Malaga u Ciebie weekend jak zwykle udany i zajety, to sie chwali :)
Aniu alez slodkie lumpeczki i jak duzo :) tylko pogratulowac siostry :))
Kofiak tos sie nachodzila i nacierpiala babo, szkoda, ze bezowocnie ;/ dobrze ze szaman zawsze pod reka ;)
Marys poprawy samopoczucia zycze!! i nie dziw sie sobie- kiedys w koncu trzeba odespac nocne posiadowy ;)
A u mnie nocka taka sobie, w sensie przespana ale czesto sie budzilam a jak sie budzilam to z bolem brzucha- spiety na maxa.. Wiec stekania bylo co nie miara balam sie siadac na kibel zeby nic nie chlusnelo ;) a rano pogonilo mnie ale nie wiem, moze to od pestek bo wczoraj niezle ich wciagnelam z mlekiem oczywiscie ;) ale teraz jest ok, zaraz cos zjem, podszykuje sie i lece na cwiczenia :) milego poniedzialku :*

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

hej Mamuśki :*
Na wstępie od razu chcę Was przeprosić za weekendowe zaniedbanie ... tak się źle czułam, brzuch bolał, napinał się... ogólnie nie wypoczęłam zbytnio w weekend.

Dzisiaj już lepiej i zamierzam powolutku zabrać się za świąteczne porządki... jeden dzień , jedno pomieszczenie, dzisiaj kuchnia lub lazienka, musze sie zastanowić,bo w łazience płytki do mycia,ale wymyśliłam,ze moze mopem umyje :D .... skoncze sniadanko i musze leciec na poczte i do rossmanna po kosmetyki dla Bejbika bo nic nie mam ... pewnie kupie nivejke :)

Jeszcze cofne sie o kilkanascie stron ktore naskrobałyscie zeby byc na biezaco, chociaz sobote czytalam w miare regularnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

heloł :)
jestem i odbijam kartę :P
noc prawie spokojna dwie pobudki na skurcz bolący w dupce a tak spanko od 22 do prawie 7 :D więc super :D

Clauwi brzuch Ci sie napina bo Ty nie masz krótkich spacerów tylko latasz jak w opętaniu :P

Monika Ty też spacerek odbyłaś :) jasne trzeba korzystać z ładnej pogody a taka u nas była :D

Marys ja nie mam tak dobrego serca i cierpliwości co do takich spraw, chyba mam za dużo empatii w sobie nie wiem, może po prostu jestem zła... nie wiem wydaje mi się, że napewno nie jestem naiwna a chyba trochu naiwne jest wierzyć, że z taka osobą można mieć życie usłane różami ja przynajmniej nie znam takich przypadków :(

Kofiaku fiu fiu fiu jaki aktywny poranek :) miłej nasiadówki i życzę udanego zakupu pysznego ciacha :D

Nastka no końcówka ciąży jest super nie dość, że wszystko boli to nic sie nie chce więc nie dziwię się, że kafelek też nie chce Ci się myć tylko mopkiem na szybciora :P ja też myslę nad jakimś patentem na moją łazienke może nawet i Twój wypróbuję :P

Dorcia nie przegimnastykuj się :) a mi w nocy też takie uczucie dziwne przyszło jakby zaraz miał pęcherz pęknąc tak napierał na dół, że aż takie dziwnie uczucie miałam :/

Ania z Argentyny śliczne te ciuszki :D a ten pajacyk w paski jak jest z polaru i z nexta to mam taki sam :D będziesz miała cudownych kawalerów :*

i mam nadzieję, że któraś ze mną będzie pisać co by mi szychta fajnie zleciała :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

Melduję się
Z tego co widzę wszystko jeszcze na swoim miejscu.
Zajrzałam do Was czy któraś się rozpakowuje ale widzę że nie.U mnie natomiast coś się zaczyna dziać ,więc bacznie się obserwuję.Nie nadrabiam Was,bo naprawdę nie mam teraz do tego głowy.
Całuję i odezwę się może póżniej

KOBIETA WIERZY ,ŻE 2+2 ZMIENI SIĘ W 5 JEŚLI BĘDZIE DŁUGO PŁAKAĆ I ZROBI AWANTURĘ

http://www.suwaczek.pl/cache/7566a8eddf.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0dc24c5de1.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/39157.png

Odnośnik do komentarza

Jestem znów :)
odbębniłam Auchan, nakupiłam ciacha i teraz ładuje te kalorie w d*pke :D Koleżanka będzie dopiero po 15-ej także luzik :) Do sklepu zawitałam niewiele po otwarciu a ludzi tyle że szok, naprawde jak zbliżają się święta to kupują jakby w życiu nic nie kupowali, pokupowałam jeszcze pare innych głupot, baranów, kurczaków itp i ledwie dupke dotaszczyłam do auta, jeszcze się na parkingu podziemnym stresowałam bo jakiś menel chciał mnie pozbawić wózka a w nim 2 zeta :D

Nastka powoli sobie tam sprzątaj cobyś sie nie nadwyrężyła ;)

asia ja płytki co tydzień w łazience opitalam clinem i ręcznikiem papierowym, dzisiaj np. mam już to za sobą bo wczoraj w mojej niemocy opierałam się o płytki i odcisków palców narobiłam hehe

Coś cicho tutaj...wyłazić zza krzaczorów ;P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...