Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

No jasne, że znajdę chwilkę :) Sama tylko nie mam pewności czy będę miała jutro USG. Chodzi o to, że mój gin nie ma sprzętu w gabinecie, USG robi w innym pokoju, ale najpierw na to USG wysyła podczas zwykłej wizyty, więc może być i tak, że jutro tylko sobie pogadamy, a na USG będzie mi kazał przyjść za kilka dni, no nie mam pojęcia. Jutro się wszystko wyjaśni :) Tak czy siak, czegokolwiek się dowiem to dam znać :)

A co do tego czy Jerek wolałby siostrę czy brata, to myślę, że jemu akurat wszystko jedno ;) On i tak nie rozumie jeszcze co się dzieje. Póki co ma malutką półroczną kuzynkę, którą uwielbia, więc pewnie siostrzyczka byłaby ok, ale jak będzie braciszek to też super :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

A, no to trzymam kciuki by wypaliło jutro z usg, bo pewnie ucieszyłabyś się nie musząc kolejnych parę dni na to czekać :) Na szczęście kilka dni w razie 'w' to nie dramat i jakoś to będzie, zniesiemy to wszystkie razem hehe ;-)

No tak Wasze chłopaki jeszcze są na tyle małe, że faktycznie mogą nie czuć do końca co jest grane :D A ta opcja, że byliby zadowoleni z każdego wyniku jest jak wiadomo najlepsza i najwłaściwsza, na taki prezent najlepiej zareagować z miłością :love_pack: Może właśnie w przypadku większych dzieci istnieje to niebezpieczeństwo, że zazdrość, że dyskomfort, u młodszych przy małej różnicy wieku to nie gra takiej roli i cała szczęście, bo czasem rodzice się zamiast nacieszyć pociechami muszą nacierpieć razem z nimi i to już klops.

ps. To bardzo dobrze świadczy o osobowości Twojego małego księcia, że dobrze się porozumiewa i czuje z innymi dziećmi, super sprawa!

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Wiesz Monika, on właściwie nie ma kontaktu z innymi dziećmi, bo do żadnego żłobka nie chodzi, tutaj też raczej nikogo nie znamy kto miałby małe dzieci, z którymi Jerek mógłby się bawić. No ale ma tą kuzynkę malutką i ją naprawdę lubi :) Nie jest absolutnie zazdrosny, mogę ją trzymać na rękach, a on się tylko cieszy :) Bardzo go bawi jak ona się uśmiecha, lubi jej podawać smoczek, dotyka ją, głaszcze po główce, no miło się na to patrzy :) Ja też myślę, że mniejsza różnica wieku to fajna sprawa. Zawsze tak właśnie chciałam, żeby między moimi dziećmi nie było więcej niż 3 lata różnicy, wydaje mi się, że to tak w sam raz, nie za mało, nie za dużo :) Sama mam siostrę starszą o 1,5 roku i brata starszego o 3,5 roku i mimo, że się też dużo kłóciliśmy hehe to jednak zawsze kontakt mieliśmy dobry :) A np. mój brat ma córkę 9-letnią i teraz w lutym urodzi im się drugie dziecko i nie wiem jak ona zareaguje, bo zawsze mówiła, że nie chce rodzeństwa. No nic, zobaczymy :)
Czy Wy też jesteście takie zmęczone? No normalnie nie wiem co się ze mną dzieje. Od kilku dni jestem tak mega wypluta, że nie mam na nic siły...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

U mnie ze zmęczeniem różnie, z reguły rano mnie trzyma jeśli mam lekkie mdłości itp.i, na szczęście z czasem przechodzi, nigdy nie trzyma mnie cały dzień czy pół dnia, to pewnie przez te moje mniej napięte hormony,które neutralizuje wysoki poziom innych hormonów w organizmie. Mam nadzieję Aniu, że jakoś dasz sobie radę i że to Ci minie szybciej niż przysłowiowa ustawa przywiduje, szczególnie, że przeprowadzka pewnie zeżre sporo energii. Także wysyłam Ci pozytywne fluidki :Kiss of love: i dzielę się moim samopoczuciem żebyś miała więcej siły do życia :)
Relacja Jerek - kuzynka którą opisałaś rodzi piękne obrazki w głowie, sama słodycz! Też bym chciała takiego kochanego synka :)
A co do różnic wiekowych to ja mam młodszą siostrę, ona kwiecień 90', a ja wrzesień 84' i jednak ta różnica ma wpływ, bo psiapsółkowe siostry co razem łażą na imprezki odpadły, za duża różnica rocznikowa. Dlatego sama prawda w tym stwierdzeniu, że nie za duża różnica dobrze robi, zgadzam się w 100%.
Troszkę się dziwię córce Twojego brata, że chciała być solóweczką. W dojrzalszym wieku mogłaby nieco żałować, zresztą, sama znam takie przypadki - > koleżanka i jej mąż jedynacy i oboje chcieli więcej dzieci. Teraz w maju urodziło im się 3 maleństwo:)

No nic ja pomału uciekam lulu, u Ciebie inna godzina i pewnie chętnie byś porozmawiała, ale kurczę uciekam spać już od dłuższego czasu dlatego nie gniewaj się, ale mówię sobie definitywne "dość na dziś" i wyganiam się pod kołderkę :) Trzymaj się ciepło i przyjemnej wizyty jutro u lekarza. Będę czekała mega ciekawa jak się ona potoczyła :D

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry z samego rana, moj Mezu wlasnie wyszedl do pracy a mi jakos nie chce sie wracac spac wiec zaraz sobie jakiegos Housa zalacze, ale poki co oczywiscie trzeba bylo forum sprawdzic ;)
Co do rodzenstwa to ja mam trojke, jedna siostra rocznik '84 jak Monika, druga '86, Dorcia '89 i do tego brat '94 :D I powiem tak- u mnie ogolnie wiezi rodzinne sa megamocne ale niby miedzy najstarsza siostra a mna i najmlodszym bratem a mna jest ta sama roznica- 5lat, ale jednak za dzieciaka to z bratem mialam wiekszy kontakt ;) My bylismy "dzieciaki" ktore sie jeszcze razem bawily no a dziewczyny to juz byly "pannice" i mialy swoje sprawy ;) Ale potem w mire uplywu czasu roznice sie zatarly no i ze srednia siostra bylysmy nierozlaczne- w roku szkolnym mieszkalysmy w jednym pokoju(nawet jak sie "wyprowadzalam" do drugiego, to prosila mnie zebym wrocila, albo sama nie wytrzymywalam:D) no a wakacje bite 2 miesiace razem- czy to na wsi, czy u siostry ciotecznej ;) Ah fajne czasy, teraz za wszystkimi tesknie jednakowo ;)
No ale ostatecznie, to ja jestem jak najbardziej "za" dla duzej rodziny, chociaz wiadomo- same ciezko byloby sie w tych czasach na taka zdecydowac.. Ale dobrze, ze taka mam- rodzice napewno swoje przecierpieli z taka gromada, ale teraz maja pocieche tak mi sie wydaje, ze ktos przyjedzie, ktos zadzwoni, jakies wnuki co rusz sie pojawiaja ;P No i brat jeszcze sie uczy, wiec z rodzicami.
A moj Kamilos z kolei to jedynak i On tam chyba nigdy nie potrzebowal rodzenstwa :P Tak samo jak tesciowa wiekszej ilosci dzieci ;P Ja sie smieje do niego, ze chyba to dlatego jest taki "aspoleczny" hehe No ale fakt faktem wydaje mi sie- a wlasciwie jestem pewna, ze On nie rozumie tych wiezi, ktore mnie lacza z rodzenstwem. A ja nie dopuszcze, zeby moja Dzidzia nie miala brata albo siostry hehe;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry :* wyprawiłam Męża do pracy i pierwsze co to odpalamy laptopa i wchodzimy na forum , czytac co sie działo od wczoraj jak mnie nie było :).
My mamy juz pierwsze zdjecie Maluszka z 8 tygodnia i ja tam juz widzę siusiaka , ale mi nikt nie wierzy :P. Za 3 tygodnie idziemy na USG genetyczne i mam nadzieję , że już będzie widać i wtedy pochwalę się Maluchem :) Dzisiaj pogoda nie sprzyja spacerom , wiec leniuchuje w domku a wieczorkiem robimy mały wypad do kina :) a co : CIĘŻARNEJ SIĘ NIE ODMAWIA :P

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Cześć !! Ale ruch :):)

Na dzień dobry wrzucam moją fasolinkę :) ładnie widać przyszłe łóżysko (ta kulka po lewej wyżej) a ta większa to moja fasolka :):)

Nastka raczej Ci się przewidziało ;) maluszek w 8 t.c nie ma jeszcze wykształconych narządów , ale życzę jeśli tego chcesz żeby był ten siusiak ;)

No No Dorcia jest i brzuch :):) a chuda jesteś jak ja :) tylko mam większy brzuch już ;p

Ania mój Kacper chce siostrzyczke . Tomek z nim ostatnio rozmawiał tłumaczył mu i on uparcie że "siosczycke" także nie wiem ;) Dzisiaj pokazałam mu zdjęcie i mówie że to nasza dzidzia a on na to "a gdzie druga" rozwalił mnie na puzle ;)

Co do rodzeństwa ja mam siostrę bliźniaczkę ale mamy różne charaktery - różne światy

A druga 7 lat młodsza więc jeszcze małolata i mamy bardzo podobne charaktery i nawet wygląd więc nigdy nie mogłyśmy się dogadać tak jak z tatą przez to że my tacy sami ;)

Tomek ma czwórkę rodzeństwa i najlepiej dogaduje się z siostrą jest najmłodszy ma brata 6 lat starszego potem siostrę 9 i brata 13 lat starszego najlepszy kontakt mamy z tymi starszymi dlatego że mój Tomek mimo młodego wieku bardzo dojrzały jest no i mamy dzieci w takim samy wieku ;p ;)

A co do wczoraj to lekarka bardzo w porządku cieszyła się że jest jedno z racji mojej cesarki i młodego wieku , nie dała mi żadnych badań bo stwierdziła że da mi jak przyjdę na NFZ żebym nie musiała płacić byłam w szoku że taka w porządku , do tego długie USG słuchała co mówie odnosiła się naprawde w porządku także będzie mi się miło do niej chodziło ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Hehe Natalia zastanawialam sie co to za "kulka", bo oczywiscie najpierw smignelam do foto a potem doczytalam :P A to lozysko nonono musze Ci powiedziec, ze bardzo fajne i wyrazne foto, nie wiem czemu zalozylam, ze bedzie wiekszy zarodeczek ale potem przypomnialam sobie, ze Ty jestes jeszcze w mlodszej ciazy niz ja przeciez ;) Fasolinka cudo ogladam i ogladam :P Nie wiem jak ja swoje foto pierwsze bede miala to sie chyba od niego nie odczepie :P
Bardzo fajnie, ze trafilas na dobra lekarke, bedzie Ci sie przyjemnie chodzilo na wizyty i bedziesz spokojna, skoro rozwiewa wszystkie watpliwosci :)
A Kacperka tekst mnie rozwalil na lopatki hehe "a gdzie druga?":hahaha: To powiedz jeszcze co Tomek na to, ze jednak jedno ;)
No i czekam na brzuszkowe foto :D
Nastka to wrzuc zdjecie fasolki, ocenimy ciotkowym okiem, czy jest siusiak czy nie hehe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

A więc Tomek tak jakby trochę zawiedziony był ;) chyba oswoił się z myślą o dwóch :)Tomek myślał i teściowa że ta kulka to głowa :D

A mam zdjęcia brzucha tylko rano mam mały i ciężko go w ogóle uchwycić na zdjęciu tak żeby oddawał rzeczywistość ;)

Ale zaraz dodam ;) a i moje kości :P widać je bardziej jak brzuch :P ale zawsze tak miałam ;) i widać jak mi się boczki wylewają ze spodni mam tak od tygodnia :) i już mam dość :P:D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Hihi jest i brzunio :)))) A widze, ze masz widoczne niebieskie zylki na tych swoich kosciach;)- to tak zawsze, czy teraz przy ciazy sie pojawily?? Ja na brzuchu jeszcze nie widze, ale na piersiach juz tak. I wierze, ze zdjecie nie wychwytuje rzeczywistosci- mi moj brzunio na zywo wydaje sie znacznie wiekszy niz na tym foto ;)
Ogolnie znalazlam w necie kalkulator wagi ciazowej i wyliczylo mi, ze na koniec powinnam wazyc jakies 73 kilo, hmmm zobaczymy jak to bedzie :P
Tak poza tym to dzis obudzilam sie bez mdlosci i teraz juz chrupnelam krokiecika ktory sie ostal z wczoraj i powiem Wam, ze nie jest zle- czyzby to mialo sie niedlugo skonczyc??!! :smile_jump: Ale jedna jaskolka wiosny nie czyni no i oczywiscie wiedzialam, ze tak bedzie- jak tylko poczulam sie lepiej, to sie zastanawiam dlaczego i czy to aby dobrze :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia tak żyły to uroki ciąży na piersiach też mam ;)

A co do mdłości mi też ciut lepiej , ale u mnie to dopiero początki więc przez to mnie delikatnie mdli cały dzien aż zaczne latać na kibel :D:D A co do obaw to przyzwyczaj się towarzyszą chyba do 18 r.życia dziecka :D:D całą ciąże coś jak już wspominałam to jest inny cudowny stan ale na pewno nie najpiękniejszy , bo cały czas coś ;) ale jeszcze trochę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Nastka88
Niestety nie mam jak zeskanować,ale sie postaram :)
Mam pytanie do Was: jak z seksem w tym pierwszym trymestrze? Nam lekarka w 5 tygodniu powiedziala zebysmy uwazali ale po wizycie w tamtym tygodniu juz zakonczyla Nam celibat :)
A jak u Was? Zmieniło sie cos odkad jestescie w ciazy?

Szczerze my kochamy się normalnie , skoro czuje się dobrze i nie ma przeciwwskazań to w końcu to jedna ze struktur naszego życia i skoro mogę jeść chodzić to czemu mam rezygnować z seksu ;) III trymestr jest tym w którym trzeba uważać bo skurcze podczas orgazmu mogą być niebezpieczne -wywołać poród ale jeśli nie ma żadnych uwag od lekarza od 38 tc można szaleć a może przyspieszy poród ;)

W poprzedniej ciąży też korzystaliśmy tak długo jak było można i jest ok ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Ja powiesiłam pranie , poprasowałam to ściągnięte , wytarłam szafki w kuchni i siedzę :D Muszę jeszcze umyć podłogi ale nie chce mi się więc na razie daje spokój , za godzinę zrobię obiad , dzisiaj kurczak po chińsku :D bo wczoraj nie robiłam !

Właśnie Nastka skąd jesteś ??:) ja też ciekawa jestem :D:D A co do seksu nie ma co się stresować :) to jest dla ludzi a ciąża to nie choroba - do póki czujesz że jest ok i nic się nie dzieje ja uważam że można :) w ogóle w pierwszej ciąży w I trymestrze miałam mega chęć na seks teraz jest trochę inaczej może przez to że jestem bardziej świadoma ciąży ;)

Dorcia a Ty co dzisiaj serwujesz ?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Az mi wstyd bo ja mimo, ze nie spie od 7ej to i tak jeszcze nie wygrzebalam sie z lozka..:O Ale chyba zaraz sie to zmieni, bo poczulam taka chcice na kiszone ogorki, ktorych nienawidze, ze ide normalnie do sklepu zaraz :P
Malaga u mnie dzis powtorka z rozrywki :D zebys widziala mojego Meza wczoraj jak jadl ten barszcz z krokietami :hahaha: broda czerwona od zupy i co chwila "o kur*a jakie to jest pyszne" :D ja tez zjadlam 2 miski i 2 krokiety i na dzis mi zupki wystarczy do odgrzania, tylko nalesniki nowe musze posmazyc :) Wiec dzisiaj praktycznie obiad z glowy, tylko sprzatac bede i prac, bo zarosniemy za chwile..
Dobra, lece w takim razie, nie ma co sie obijac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...