Skocz do zawartości
Forum

Chrzest i chrzciny


Rekomendowane odpowiedzi

Yvone
ale tu też rozsądek rodziców powinien zadziałać.. ja nie chciałabym, zeby moje dziecko czekało na gości tylko dlatego, ze Ci przywiozą prezent i za każdym razem od progu pytało: a co dla mnie masz?? a i takie dzieci znam. ja tam wolałabym, zeby zamiast kolejnej zabawki czy słodyczy wujek czy ciocia zabrała dziecko na spacer, na plac zabaw, albo po prostu poszło do pokoju choćby na 15 minut zabawy.
A jeśli chodzi o drobne prezenty na prawde można za grosze kupić książeczkę, albo kolorowankę i tez jest coś fajnego i rozwijającego.

tylko właśnie nie każde dziecko będzie chciało wyjść z wujkiem i ciocią samemu na spacerek czy plac zabaw, od dziecka zależy, moja jest jeszcze malutka, ale na nowe twarze reaguje znieruchomieniem i dopiero po czasie się oswaja, no co innego, jak zna bardziej. A jej kuzynka z tego samego roku i nawet miesiąca jest otwarta na ludzi, śmieje się do wszystkich i nie boi się zostać z kimś nowym bez mamy.

Odnośnik do komentarza

no to może się pobawić z dzieckiem w domu, tam gdzie mama jest. albo spacer takze z mamą, a np ciocia czy wujek huśta, czy gra w pilkę, a mama jest gdzię w pobliżu.
to była tylko propozycja. wiadomo, ze ważne jest dostosowac to do dziecka.
Ale to, ze dziecko nie chce wychodzić z ciocią czy wujkiem to nie oznacza, ze trzeba kupowac drogie prezenty.
chodzi bardziej o to, zeby nawiązac jakąś więź z dzieckiem a nie tylko kojarzyć się z prezentami. takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza

Yvone
no to może się pobawić z dzieckiem w domu, tam gdzie mama jest. albo spacer takze z mamą, a np ciocia czy wujek huśta, czy gra w pilkę, a mama jest gdzię w pobliżu.
to była tylko propozycja. wiadomo, ze ważne jest dostosowac to do dziecka.
Ale to, ze dziecko nie chce wychodzić z ciocią czy wujkiem to nie oznacza, ze trzeba kupowac drogie prezenty.
chodzi bardziej o to, zeby nawiązac jakąś więź z dzieckiem a nie tylko kojarzyć się z prezentami. takie jest moje zdanie.

oczywiście, że tak, moja wypowiedź do tego nie zmierzała :D przede wszystkim powinni starać się nawiązywać kontakt z dzieckiem

Odnośnik do komentarza

Ja chrzestną zostałam pierwszy raz jak byłam jeszcze w podstawówce :) Więc kryterium finansowym się raczej rodzice dziecka nie kierowali, bo mi do posiadania własnych finansów jeszcze 10 lat brakowała :D Drugi raz zostałam, kiedy już pracowałam, ale z kasą też było krucho. Sama na chrzestną wzięłam siostrę-licealistkę. Kryterium kasy się nie kierowałam, bo nie o to chodzi przy wyborze chrzestnych.
Ale też bywa różne - moja siostra jako nastolatka zazdrościła mi moich chrzestnych, bo dostawałam lepsze prezenty niż ona.

Odnośnik do komentarza

Ja mam bardzo dużo znajomych którzy mają dzieciaczki i oczywiście jak idziemy wspólnie na plac zabaw, co się zdarza to ciocia też pobuja, powygłupia się ,ale oprócz tego jakoś sobie nie wyobrażam przyjść i nic nie mieć... tak jakoś mam wpojone, zresztą ja zawsze jakieś lizaki czy gumy noszę w torebce - w razie co! i też nie zawsze są to słodycze, bo i książeczki ,kolorowanki, kredki ,farbki itd... wczoraj kupiłam farbki do malowania palcami ze stempelkami i całą masę zabaw w formie rysowanek i naklejek dla 3 latki kuzynki ,ale to dlatego że miała pod koniec lipca urodziny i jak się zobaczymy jakoś w tym m-cu to jej to dam.

Ja mam chrzestnego w Niemczech i ostatni raz widzieliśmy się 7 lat temu! na moim ślubie też nie był ,ba na komunii i 18 tych urodzinach też go nie było :) a chrzestna mieszka blisko mnie ale też kontakty są raczej sporadyczne ,jakoś siebie chyba "nie czujemy" :D ale smsy na urodziny i święta zawsze są ,bo ja jestem tego zdania że nie tylko chrzestny powinien pamiętać o chrześniaku ,ale chrześniak o chrzestnym także !

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

ot to!
ja zawsze jak tylko jestem dłużej u rodziców to raczej widuję się z chrzestnym, jeśłi on tylko jest. z jego dziećmi mam bardzo dobry kontakt, dzwonimy do siebie, widujemy się.
znowu do chrzestnej zawsze przyjeżdżałam, pamiętałam o rzyczeniach, ale po akcji z moim weselem to już podziękowałam. owszem jeśli ją spotkam to będę grzeczna, przywitam sie porozmawiam,ale nie zamierzam już pierwsza wychodzić z inicjatywą.

Odnośnik do komentarza

a moi chrzestni...z chrzesną mam bardzo dobry kontak, nawet skończyłyśmy ten sam kierunek studiów, dała mi swoją okładkę na indeks i to dla mnie było coś:D pożyczała książki i wiem, że mogę na nią liczyć, a teraz kiedy mam Olę, to cały czas mi coś podrzuca, dwie reklamówki książek od niej dostałam dla Oli i to taka klasyka, trochę na teraz i na później, koc, ubranka, a ostatnio pluszaki, cały wór pluszaków dla Oli, wszystko po jej córce, wyprane i przygotowane dla Oli, już nie mówiąc o tym, ze zdarza jej się rzucić kasę "na pieluchy", a chrzestny, porażka, nie mam z nim zadnego kontaktu, ostatni raz widziałam go, jak miałam 18 lat, na śubie mimo wielu obietnic nie pojawił się, szczerze mogę powiedzieć, że dla mnie to obcy człowiek, nie wiem, czy poznałabym go teraz na ulicy, on mnie raczej nie.

Odnośnik do komentarza

super taka chrzestna!

a tak sobie myślę, ze człowiek wybiera tych chrzestnych, a nigdy nie wiadomo jak będzie w życiu i co sie za jakiś czas wydarzy. Moi rodzice wybierając mi chrzestna na pewno nie myśleli,z e tak siezachowa na moim weselu, tak samo my wybierając chrzestnych kierujemy sie wyborem pod wpływem doświadczeń z tą osobą, znajomości jej na tą chwilę życia, ale nigdy nie wiemy jak to będzie za kilka czy kilkanaście lat.

Odnośnik do komentarza
Gość MatkaChrzestna99

Według mnie torty na chrzciny powinien zostać kupiony przez matkę chrzestną. Ja w sumie tak postąpiłam i polecam takie rozwiązanie. Matka zapomniałą o tym niuansie a ja uratowałam sytuacje ;) Teraz można kupić takie cuda,że głowa mała

Odnośnik do komentarza

Nie trzeba dawać pieniędzy. Aczkolwiek polecam dopytać się rodziców o to co chcieliby aby ich maluch dostał. Pieniadze sa uniwersalne, jednak prezent warto jest skonsultować. Nikt nie chce dostać kilku takich samych rzeczy od kilku gości.

[reklama usunięta]

 

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...