Skocz do zawartości
Forum

Kawa w ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Wydra ja mam bardzo niskie ciśnienie i normalnie bez kawy nie mogę funkcjonować, ale w ciąży po kawie rzygałam jak kot, więc nie piłam w ogóle, a zielona herbata - uwielbiam i mogłabym pić litrami, ale nic mi nie daje.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Świeżynka81
Wydra ja mam bardzo niskie ciśnienie i normalnie bez kawy nie mogę funkcjonować, ale w ciąży po kawie rzygałam jak kot, więc nie piłam w ogóle, a zielona herbata - uwielbiam i mogłabym pić litrami, ale nic mi nie daje.

Ja tez myślę, że na pobudzenie to ta zielona średnio na mnie działa....Natomiast też uwielbiam smak. Kiedyś piłam namiętnie czerwoną puerh ale mi się znudziła i odtąd lubię zieloną. Ostatnio piłam taką pycha zieloną anansowo-imbirową.
I jeden duuuży plus zielonej teraz: poluzowuje trochę jelita....a w chwili obecnej mam ciażowe zaparcia straszne, więc taka pomoc jest super.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

wydra
Świeżynka81
Wydra ja mam bardzo niskie ciśnienie i normalnie bez kawy nie mogę funkcjonować, ale w ciąży po kawie rzygałam jak kot, więc nie piłam w ogóle, a zielona herbata - uwielbiam i mogłabym pić litrami, ale nic mi nie daje.

Ja tez myślę, że na pobudzenie to ta zielona średnio na mnie działa....Natomiast też uwielbiam smak. Kiedyś piłam namiętnie czerwoną puerh ale mi się znudziła i odtąd lubię zieloną. Ostatnio piłam taką pycha zieloną anansowo-imbirową.
I jeden duuuży plus zielonej teraz: poluzowuje trochę jelita....a w chwili obecnej mam ciażowe zaparcia straszne, więc taka pomoc jest super.

Zielona pobudza, ale najlepiej liściasta, ta w torebkach to jakieś świństwo. Podobno działanie pobudzające ma wtedy kiedy zalewana jest pierwszy raz, jak liście zaleje się drugi raz to ma działanie uspokajające- takie info dostałam kiedyś od dziewczyny z którą pracowałam,a mieszkała na Tajwanie. A najciekawsze z jej opowiadań było że lekiem na wszystko jest u nich szklanka wrzątku !!! szok, podobno pomaga na wszystko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmw58pivoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpkr6k7dxtk.png
aniołek w niebie- 04.11.2012 - 8 tc

Odnośnik do komentarza

marcelinna
wydra
Świeżynka81
Wydra ja mam bardzo niskie ciśnienie i normalnie bez kawy nie mogę funkcjonować, ale w ciąży po kawie rzygałam jak kot, więc nie piłam w ogóle, a zielona herbata - uwielbiam i mogłabym pić litrami, ale nic mi nie daje.

Ja tez myślę, że na pobudzenie to ta zielona średnio na mnie działa....Natomiast też uwielbiam smak. Kiedyś piłam namiętnie czerwoną puerh ale mi się znudziła i odtąd lubię zieloną. Ostatnio piłam taką pycha zieloną anansowo-imbirową.
I jeden duuuży plus zielonej teraz: poluzowuje trochę jelita....a w chwili obecnej mam ciażowe zaparcia straszne, więc taka pomoc jest super.

Zielona pobudza, ale najlepiej liściasta, ta w torebkach to jakieś świństwo. Podobno działanie pobudzające ma wtedy kiedy zalewana jest pierwszy raz, jak liście zaleje się drugi raz to ma działanie uspokajające- takie info dostałam kiedyś od dziewczyny z którą pracowałam,a mieszkała na Tajwanie. A najciekawsze z jej opowiadań było że lekiem na wszystko jest u nich szklanka wrzątku !!! szok, podobno pomaga na wszystko :)

szklanka wrzątku? nie wiedziałam o tym, ale mam koleżankę, która lubi wrzątk i ona własnie wrzątek pije,

zielona herbata zaiwera kofeinę, ale znacznie mniej niż kawa

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Dorcia cappucino to chyba nawet koło kawy nie leżało :36_15_9:
Za często bym z nim nie szalała, bo to sama chemia, nieważne czy w ciąży jesteś czy nie :)

A ja naiwna myslalam, ze taka dobra alternatywe znalazlam dla kawusi :hahaha: Eh wiecie co czasem tak mysle, ze jakby wszystkich racjonalnych glosow sluchac, to chyba rzeczywiscie szklanka wrzatku by nam zostala :smile_jump:

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

dorcia1989
Daffodil
Dorcia cappucino to chyba nawet koło kawy nie leżało :36_15_9:
Za często bym z nim nie szalała, bo to sama chemia, nieważne czy w ciąży jesteś czy nie :)

A ja naiwna myslalam, ze taka dobra alternatywe znalazlam dla kawusi :hahaha: Eh wiecie co czasem tak mysle, ze jakby wszystkich racjonalnych glosow sluchac, to chyba rzeczywiscie szklanka wrzatku by nam zostala :smile_jump:

ja pamiętam, ze kiedyś piłam dużo rozpuszczalnej kawy, ale odkąd rozbolał mnie brzuch po niej, to unikam jak ognia, już wolę zwykłą niż rozpuszczalną..

Odnośnik do komentarza

witaj ;)
ciekaway wątek, ja jestem wielką fanką kawy i musiałam sobie radzić bardzo różnymi metodami.. czasami naprawdę myślałam, że oszaleję, ale nie chciałam całkiem zrezygnować z picia kawy więc na początku brałam dużo guarany.. a potem z kolei zaczęłam stosować kofeinę bezwodną w proszku. po prostu dosypywałam ją do ciepłych napojów, mieszanek wrzywnych.. dzieciak urodził się zdrowiusi ;) można kupić online bo nie wiem gdzie w sklepie coś takiego dorwać.. http://kofeina-sklep.pl/14-kofeina tutaj dla przykładu pierwsze lepsze. po ciąży natomiast piję jak szalona kawę ;))) zbożowa inka ewnetualnie to dobre rozwiązanie ewentualnie! jest pyszna, piłam ją jako dziecko haha ;)

Odnośnik do komentarza

Ja pije raz na jakiś czas kawę ale sypana. Mam raczej niskie ciśnienie. W pierwszym trymestrze miałam mdłości więc nie mogłam jej nawet powąchac. Teraz właśnie wszystko przeszło a ja uwielbiam kawę. Robię sobie pół na pół z mlekiem. Tylko raz dziennie z rana :)

Odnośnik do komentarza

Kawa rozpuszczalna i inne gotowe tego typu mieszanki np. Cappuccino wiadomo w ogóle nie są zalecane bo to sama chemia nie tylko w ciąży powinnyśmy unikać takiego syfu. Kawa zielona choć zdrowa nie jest zalecana do ciężarnych. Dobra kawa parzona zwłaszcza w dobrym ekspresie, filtrowana jest mniej szkodliwa niż mocna herbata. Także wszystko z umiarem i nie można popadać w paranoję.

Odnośnik do komentarza
Gość chałwowa

ja w ciąży całkowicie przerzuciłam się na zbożową tylko bo na zwykłą patrzeć nie mogłam za to nauczyłam się z niej wyczarowywać prawdziwe cuda, na ciepło, na zimno wszystkie możliwe wariacje, do tego dostałam cinnibird więc mogłam sobie ją jeszcze zacząć ładnie zdobić i teraz zdobię też desery, a dzieciakom obiady to chętniej jedzą

Odnośnik do komentarza

Mała filizanka kawy na pewno nie zaszkodzi.Chociaż nie piłabym na pewno codziennie kilku filiżanek jak niektórzy.... Jest wiele naturalnych zamienników, które mogą dodać energii na cały dzień.

Na stronie jest artykuł o nich. Są to między innymi:
yerba mate
trawa pszeniczna
albo tradycyjna zielona herbata

Polecam zajrzeć sobie na blog lupiko: https://lupiko.pl/pytania/salami-w-ciazy Na blogu jest napisane co warto jest jeść, a czego unikać. 

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka

Picie kawy moim zdaniem nie jest złe, nawet w ciąży. Możesz pić kawę delikatniejszą która nie wpływa ci źle na organizm. Kawa to jednak jakiś fajny relaks dla nas więc czemu nie chcesz tego. Jeśli chcesz wypić naprawdę dobrą kawę i bardzo delikatną z dodatkiem czegoś to wejdź w przepisy na stronie internetowej https://czaskawy.pl/Przepisy-na-kawe-bloglist-pol-11.html.  

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...