Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

delfina5
Oto Laura!

Cudowny, maleńki kudłaty Elfik!

Przepraszam, że się wcinam, ale bardzo czekałam na tą wiadomość i na to zdjęcie ;)
Alfa, gratuluję cudnej córeczki!! Niech będzie źródłem radości i szczęścia dla rodziców!!:*:*:*

Pozostałym marcówkom też gratuluję wspaniałych pociech, a tym, które jeszcze oczekują życzę spokojnych, nieskomplikowanych, szybkich porodów i zdrowych maluchów!!
Trzymam za Was kciuki!!
Styczniówka 2013

Odnośnik do komentarza

Kasia_tygrysek
Ten katar mnie dobija....:temperature:

My juz po obiadku.... Teraz slodkie lenistwo....
Kolo 18 zrobie sobie kąpiel.... Kurcze jak ja dawno w wannie nie lezalam .. Caly czas prysznic... Tesknie za gorącą wodą....

Ja sobie chyba dziś poleżę :)
Generalnie to muszę się zabrać za dopakowywanie walizki.. ale jakoś tak snuję się po domu tylko, nic pożytecznego jeszcze dziś nie zrobiłam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zd80kuiht.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bd5u13uunv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/7u22vfxmx8zrhyc4.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
w końcu się ogarnęłam :D Tomek ciągle śpi, a mnie kość ogonowa dalej boli i nie mogę siedzieć :/ więc od rana sprzątam, piorę, chleb upiekłam, szafkę kuchenną na kolanach wymyłam a jakoś przy kompie zasiąść nie mogłam :)
była dziś położna i powiedziała, że Tomek wydaje jej się trochę żółty, więc mam go budzić co dwie godziny do karmienia, a on nie chce... poza tym stwierdziła za krótkie wędzidełko pod językiem i powiedziała, że lepiej je podciąć od razu niż potem miałby mieć problemy z wymową no i może lepiej będzie mu łapać cycka, bo ciągle mu ucieka jakoś
więc musimy się wybrać gdzieś do jakiegoś laryngologa, żeby to obejrzał i ewentualnie podciął, brr
poza tym u nas ok :) wczoraj Ł wrócił późno i nie kąpaliśmy Tomasza, bo Ola i Zuzia dały mi w kość, dziś będzie jeszcze później :/ więc zaraz się z Zuzią zabiorę za kąpiel, bo Ola już śpi :) tylko nie wiem jak dam radę z moim dupskiem :P nie mogę się zgiąć porządnie :/

Gratulacje dla Weri i Alfy! ciekawa jestem jak przeżyła to cc... jak sobie pomyślę, że mnie też mogło to czekać to aż ciary przechodzą

Odnośnik do komentarza

O matko, ale tu wieje pustką dziś! Gdzie się pochowała reszta dwupakowców? Bo rozpakowane to rozumiem, że mogą nie mieć czasu..
Kto został jeszcze do rozpakowania?
Desperatka
Glitter
Kalusia
Kasia Tygrysek
Youliaa
Margaritka
no i ja...
Patrząc po naszej tabelce, to chyba już tylko nasza 6.... mam nadzieję, że nikogo nie ominęłam.. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zd80kuiht.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bd5u13uunv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/7u22vfxmx8zrhyc4.png

Odnośnik do komentarza

Asiaczek ja też mam krótkie wędzidełko, jeżeli to jest to o czym myślę.. Tak jakby przyrośnięty język od spodu? Mi to w niczym nie przeszkadza ani nie seplenię.. Tylko, że nie byłam wcale karmiona piersią, może tutaj jest to faktycznie kłopotliwe..
Też jestem ciekawa, jak Alfa po cesarce.. W końcu w 50% właśnie to mnie jutro czeka.. Bo Aneczka miała napisać swoje wrażenia i cisza! Zła kobieta ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zd80kuiht.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bd5u13uunv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/7u22vfxmx8zrhyc4.png

Odnośnik do komentarza

ja jestem i widzę, że te kobietki, co zawsze najwięcej pisały już rozpakowane więc na forum cisza :) ja po obiedzie przespałam się chwilę, bo mały do 2 w nocy szalał i nie było opcji, żeby zasnąć szybciej. do tego ciągłe wstawanie do wc i wczesna pobudka bo do lekarza na 8. przynajmniej z B. posiedze dłużej jak z pracy wróci. I tak się zastanawiam, czy dzisiaj nie pomóc troche sobie i dzidzi i nie poprzytulać się :D

http://s10.suwaczek.com/201304054555.png

Odnośnik do komentarza

po cichu mam nadzieję, że właśnie tak sie stanie ;p zacznie się niespodziewanie, chwila moment i będę go mieć na rękach :) A dzisiaj się troche zdziwiwłam, bo na ostatniej wizycie mały ułożony był kręgosłupem po lewej stronie, a dzisiaj się okazało że po prawej :D kręci się jak może wiercipętek :) Dobrze, że głowka ciągle na dole :)

http://s10.suwaczek.com/201304054555.png

Odnośnik do komentarza

Youliaa
biedne maleństwo... Ale ma to już za sobą i z każdym dniem będzie lepiej :) Ja pamiętam jak moja znajoma była w ciąży i była taka spokojna, bo wiedziała, że będzie miała cesarkę. Po porodzie jednak mówiła, że chyba wolałaby naturalnie rodzić ;p

a ja po moim pierwszym porodzie drugi wolałam mieć przez cc... Długo dochodziłam do normy po mocnym pocięciu krocza. Na szczęście tym razem się to nie powtórzyło

Rudzinuszka i to jest dobre podejście!!! Będzie co ma być! Trzeba zaufać lekarzom i nie upierac sie na poród sn gdy jej nie uda się przewrócić. Będzie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Youliaa
ja jestem i widzę, że te kobietki, co zawsze najwięcej pisały już rozpakowane więc na forum cisza :) ja po obiedzie przespałam się chwilę, bo mały do 2 w nocy szalał i nie było opcji, żeby zasnąć szybciej. do tego ciągłe wstawanie do wc i wczesna pobudka bo do lekarza na 8. przynajmniej z B. posiedze dłużej jak z pracy wróci. I tak się zastanawiam, czy dzisiaj nie pomóc troche sobie i dzidzi i nie poprzytulać się :D

ja też jestem ale jakoś mnie krzyż boli i głowa i ogólnie czuję się do d całkowicie, miałam nadzieję że ginek dziś mi już każe do szpitala na cc iść a tu jedno wielkie NIC :( pół dnia prawie w przychodni mi zeszło bo gin miał od 8 przyjmować a już wcześniej byłam zająć kolejkę a on na 11 dojechał, pewnie kroił jakąś ciężaróweczkę bo w szpitalu też ma etat... Pół dnia przemarudziłam, trochę ogarnęłam mieszkanko ale nagle poczułam niemoc i padłam ... mam wrażenie że wyglądało to troszkę jak omdlenie, jakbym doznała na chwilkę nieświadomki. Przyszłam na lapka do kuchni a po drodze zrobiłam zdjęcie brzuszyska masakra jaki on maleńki hehhehe:36_11_1: zjadłam talerz makaronu z prażonymi jabłuszkami i Alan szaleje jak nawiedzony, szok jaki on żarłok a pewnie zaraz czkawkę dostanie i bęc będzie mi skakał i cyce obijał hahaha :water_fun:
zjeśli chodzi o pomoc hehe ja wczoraj byłam przeciwna ale jakoś złagodniałam aż lekkie skurczybyki w trakcie igraszek poczułam :) Dziś mój R spytał czy teżcoś będzie a ja powiedziałam że tak, dopóki wody nie odpłyną lub główka nie wyjdzie hihihi :) :36_1_56:

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

Rudzinuszka
Ja pierdziu i m więcej o tym myślę, tym bardziej się stresuję.. Czy sn czy cc, oby Karolina już była ze mną! I koniec już nie roztrząsam!

Dokładnie Rudzinuszko nie ważne jak byle bezpiecznie dla siebie i Maleństwa... Ja teraz sama nie wiem czego mam się bać bardziej czy SN i wypchnąć 5 kilowego klocka czy CC i nie być pewna czy dam sobie radę jak R na początku kwietnia za granicę do roboty wyjedzie ale musi, bo od listopada niestety bezskutecznie szuka pracy

Aha i ja zapominalska nie dałam foci brzuchola do poprzedniego posta - nie przestraszcie się rozstępów ani zwałków tłuszczyku po bokach ale nie zrzuciłam z poprzednich ciąży...
Hehe i mamusia przewidziałą - Alan łapczywie wtrybaniał makaronik z jabłuszkiem i skacze że chce mi zęby wybić hihi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

Kalusia i Ty tak reklamujesz przytulanki.. Kurde ja się nie mogę przełamać.. Niby ostatnio o tym dużo gadamy, ostatnio nawet było postanowione, że bierzemy się do rzeczy i... nic! D chyba też już w stresie, i chciałby i boi się ;)
Ale jest kochany, pisze do mnie cały czas z pracy, że już nie może wysiedzieć, i że chciałby być już z nami, a najchętniej to już by tulił Karolinkę :D
Desp a może coś tam się zaczyna rozkręcać?

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zd80kuiht.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bd5u13uunv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/7u22vfxmx8zrhyc4.png

Odnośnik do komentarza

Rudzinuszko jak mój Alan był miesiąc temu ułożony pośladkowo to lekarz sam mi mówił że będzie cesarka bo NIKT mi nie pozwoli nawet 4 dziecka urodzić pośladkowo właśnie ze względu że najpierw mogą wyjść nóżki i jest ryzyko uszkodzenia bioderek itd
A później przekręcił się główką do dołu ale spasł się mój klocuś i wzrostu 2 metry po tatusiu będzie miał i zaś ryzyko uszkodzenia barków nawet jak główka zejdzie... Ale w sumie na razie nie chcę myśleć o sposobie wydobycia Go z brzucha, bo bym w psychiatryku na finiszu ciąży wylądowała... Albo cofła akcję porodową jak się kiedykolwiek zacznie :) hihi Nastawiam się że będę w dobrych rękach w szpitalu i jeżeli personel zdecyduje że nie dam rady go dołem wyprzeć , niech tną chociaż CC bałam się bardziej ale teraz martwię się by wszystko wyszło dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...