Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[Glitter]

Migdalenko od rana się z Miłoszem użeram bo umyślał sobie dzień bez butów i skarpet i łazi tak po płytkach i panelach a jak ubieram buty to są spazmy ;/ dzisiaj ma ciężki dzień-pewnie zęby ZNOWU... dzisiaj wystawiam reszte ciuszków jak m wróci od teściów koło południa bo tnie nam drewno do domu. i kolejny dzień siedzenia samej z Miłościem uważam za rozpoczęty ;/

[_Alfa_]

A co z Twoją mamą???

[Glitter]

nawet strzyżeniaq psa musiałam przepisać na następmny tydzień bo dla m drewno ważniejsze ;/ Alfiku mam przylatuje 9 marca. także jeszcze duuuuuuuuuuuuużo czasu ;D

[_Alfa_]

Do tego czasu urodzisz :P

[_Alfa_]

A tak serio to jutro 35 zaczynasz, już coraz bliżej
Myślę co tu dziś zrobić, może po schodach pobiegam...

[Aaneczka86]

Hej !

Dziewczyny gratuluję kolejnych tygodni ! bliżej mety :)

Weri, do smarowania buziaka małej mam ten sam krem co prezentuje Alfa :)

[Glitter]

tak podejrzewam ;/ chociaż m uważa że do 17 wytrzymam ;/ no przy jego wiecznej nieobecności i Miłościowych humorach będzie ciężko ;/ w czwartek mam wizyte zobaczymy co mi powie gin...

[_Alfa_]

No że do 17 dasz radę powie!!

Mi moja powiedziała - albo rodzić do tego 13go, albo po 17 dopiero, w międzyczasie mam zakaz.

[Glitter]

Mi gin zawsze odradzał gwałtowne ruchy żeby łożyska albo pępowiny nie oderwać, ale zalecał dłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugie spacery ;d mówił że nie ma to jak ruch na świeżym powietrzu dla kobiety przed porodem ;D noi ja urodziłam po 20 minutowym spacerze z psem ;D

[Glitter]

to Alfik albo rodź albo korek wsadzimy ;D

[Aaneczka86]

Mi moja Pani Gin powiedziała, że nie mam co liczyć, że o 17 mam zapomnieć i tyle, więc zapomniałam i nawet nie jest mi z tym ciężko. Ważne, żeby malutka była zdrowa !
Od września do roboty, a babcia na cały etat :)

[_Alfa_]

Też dałam sobie spokój z tym 17tym, niepotrzebny stres, bo i tak od nas nie zależy kiedy się te dzieci urodzą.
Nie no po suficie latać nie będę, w ogóle leniwa jestem na takie zabawy Ale wczoraj mnie power ogarnął, dziś już muszę powtórzyć, bo D żarł, kuchnia upaćkana, poza tym paradował rano w buciorach a ja wczoraj podłogę szorowałam...

[Glitter]

mi gin powiedział że wszystko jest w rękach Boga, ale on mi się każe skupiać żebym do 36 tc dotrwała ;/ także staram, się do 8 marca dotrzymać...

[_Alfa_]

8.03 piękna data Ja zamierzam wtedy już młodą na balkon puszczać

[Glitter]

hehehe Wy wtedy będziecie już po sklepach chodzić ;D a ja bym chciała chociaż dotrzymać ;D choć nie mówie-bedzie ciężko bo czuje ją w żabie ciągle-jak Miłosza przed porodem ;/ idę Kochan dom ogarnąć bo Miłość dzisiaj jak nie płącze to demoluje... ciężki dzień przed nami... miłego dnia Brzuchatki i Mamusie ;*

[_Alfa_]

Kuchnia patrzy na mnie... Idę też.

[Aaneczka86]

Alfa - D. dba o Twoją kondycję :) i żebyś urodziła przed czasem.
Ja w przyszłym tyg. na porodówkę się nie wybieram :)

Miłego dnia, trzymajcie się !

[_Alfa_]

Aaneczka86

Alfa - D. dba o Twoją kondycję :) i żebyś urodziła przed czasem.
Ja w przyszłym tyg. na porodówkę się nie wybieram :)

Miłego dnia, trzymajcie się !

Noo dziękuję A wczoraj zadzwoniłam i mówię co u lekarza, dodałam ze w chałupie syf, to on do mnie, dobrze leż, ja jutro (czyli dziś) wrócę wcześniej i pomogę sprzątać. A rano krzyczał, że jest tylko gąbka do mycia naczyń, a nie ma tego drapaka. Bo on gąbką nie umie. Umył tylko to co dał radę, a pozasychane gary dla mnie zostawił
POMOC D - bezcenna!

[Maniulka]

Cześć Mamuśki!!

Ciągle w jednym kawałku jestem:)
Dzisiaj nic nie robię! Wczoraj ogarnęłam całe mieszkanie i dziś mam wolne
M. na kursie a ja leżę, cudownie mi z tym :)

Gratki dziewuszki z okazji kolejnych tygodni!!

[Migdalenka]

Glitter

tak podejrzewam ;/ chociaż m uważa że do 17 wytrzymam ;/ no przy jego wiecznej nieobecności i Miłościowych humorach będzie ciężko ;/ w czwartek mam wizyte zobaczymy co mi powie gin...

znowu mamy wizyte w tym samym dniu:)

[_Alfa_]

Posprzątane!! Teraz muszę pod prysznic i mogę leżeć i pachnieć

[Youliaa]

hej Wam.
U mnie nocka w miarę ok. B odsypia po nocnej zmianie, a ja w piżamie wcinam płatki z mlekiem :) Ogólnie malujemy jadalnie i jest sajgon, więc nawet nie myślę o porządkach dzisiaj, bo to się mija z celem.
Wczoraj znowu miałam kłucie jakby w pochwie i straszny ucisk na pęcherz. Poszłam do łazienki a tu kropelki normalnie ;] ale chyba taki już nasz urok.

[_Alfa_]

Zaraz się skończy

[Rudzinuszka]

Weri i Youliaa dobrego kolejnego tygodnia!

Ja miałam ciężką noc. Na dobre zasnęłam koło 4 dopiero, wcześniej jakieś filmy i książka. Brzuch tak bolał i się spinał, że nawet przyjaciółka nospa nie pomogła.. I przeżyłam pierwszy prawdziwy skurcz! Nie takie wypierdki jak wcześniej, tylko prawdziwy, mocny przepowiadający skurcz! Aż mnie wygięło w łóżku na drugą stronę.. Chyba wolę cesarkę nie no, żartuję.. Ale jestem w lekkim szoku......................

[Kasia_tygrysek]

Cześć dziewuszki:)
meldujemy się w dwupaku:)
u nas nocka dobrze minęła... wprowadzilam druga kołdrę... i oboje z S bylismy zadowoleni:)
wczoraj byłam na warsztatach Świadomej Mamy... fajnie było dużo ciekawych informacji:)
jeśli chodzi o seksik.. to u nas średnio.... choć mam plna by dziś trochę rozgrzać nas związek :)
Na priv zaraz powrzucam troszkę foteczek.... m.in. skarpetunie od mojej siostry o których pisałam wczoraj:)