Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

Rudziu jak to mawia mój mąż chyba jestem seksoholiczką hihihi chociaż to on w 5 dni po urodzeniu Weroniki (na drugi dzień po powrocie ze szpitala - bo po 17 ją urodziłam to 4 doby trzymali) chciał conieco a ja ze strachu myślałam że przez balkon skoczę hehe a w sumie tylko na przytulankach się wtedy skończyło.

desperatko jeśli to już zaczyna się cokolwiek dziać to nie wystrachaj się bo możesz wstrzymać akcję porodową a już doszłyśmy chyba wszystkie do wniosku że urodzenie naszych pociech jest nieuniknione i prędzej czy później trza będzie temu stawić czoła... 3mam kciuki :)

A dziś poza moją kontrolą u gina byliśmy u pediatry z Weroniką i Wiką bo katar paskudny załapały i mój R chciał iść po schodach a ja sama żebym z dziewczynami zjechał windą. Pytałam go pare razy po co chciał oddzielnie beze mnie i dzieci złazić a on w końcu warknął że se chciał za przeproszeniem potargać kocura (hahhaha) a ja na to że mogliśmy dziewczynki uśpić, Szymka z psiakiem na dłuższy spacer posłać itd a on na to że ja nie umiem. Ło jak we mnie się aż zagotowało, powiedziałam że teraz to niech spada bo nawet jak mu będzie miał eksplodować to mu nie pomogę hahhaha i poszedł w pigułę do kolegi - sąsiada co nad nami mieszka... A im się miesiąc temu Piotruś urodził. Taki maleńki, nawet 3 kg nie ważył, słodka kruszynka. Podejrzewam że zazdrości im że oni już mają maluszka przy sobie a my Alana się nie możemy doczekać... Ahhh te chłopy, masakra!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

tak naprawdę co ma być to będzie i nie ma co się nakręcać ! Ja pamiętam jak 2 lata temu miałam chirurgicznie usuwaną poziomą ósemkę wrośniętą korzeniami w szczękę.. :lup: Ile ja się naczytałam na temat całego zabiegu! byłam przerażona. A okazało się, że usunięcie razem z szyciem trwało 30 minut, nic nie czułam i w ogóle jak wyszłam z gabinetu to byłam z siebie taka dumna, że szok :D i tak sobie liczę po cichu, że z porodem będzie podobnie :D W sumie, niby się szykuję na naturę, ale czy sie nie skończy cc- nie wiem

http://s10.suwaczek.com/201304054555.png

Odnośnik do komentarza

Rudzinuszko zgrabniutki Twój brzusio :) jej aż Ci zazdroszczę... Zero rozstępów i tłuszczyku... Ja nigdy moich salcesoników nie zrzucę a buuuu :( Nie przejmuj się czy fotki z boczku wychodzą czy jak. Nawet jakby do góry nogami wyszedł to i tak urokliwy brzusio :) Idź, zrelaksuj się , tyle Twojego :) Ja pójdę po serialu bo "na wspólnej" leci a ja i tak od kompa nie odejde póki nie odpisze hhehehe :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

Youliaa
tak naprawdę co ma być to będzie i nie ma co się nakręcać ! Ja pamiętam jak 2 lata temu miałam chirurgicznie usuwaną poziomą ósemkę wrośniętą korzeniami w szczękę.. :lup: Ile ja się naczytałam na temat całego zabiegu! byłam przerażona. A okazało się, że usunięcie razem z szyciem trwało 30 minut, nic nie czułam i w ogóle jak wyszłam z gabinetu to byłam z siebie taka dumna, że szok :D i tak sobie liczę po cichu, że z porodem będzie podobnie :D W sumie, niby się szykuję na naturę, ale czy sie nie skończy cc- nie wiem

dokładnie, będzie co ma być, lekarze wiedzą jak pomóc a nie zaszkodzić... :)

Co do usówania ósemek mam inne wspomnienia sprzed roku. Brrr jak sobie przypomnę to aż ciarki mnie przechodzą... 6 znieczuleń nie pomogło i czułam cały zabieg ból niesamowity choć w sumie troszkę przyćmiony kolejnymi zastrzykami ale nie do końca znieczuliło. Musiał go doktorek ciąć na 4 czy 6 części bo korzenie były każdy w inną stronę a na szyciu prawie zasnęłam z niemocy. Masakra. A zdjęcie szwów - Masakra kolejna. Podejrzewam że ten chirurg dentystyczny w dowodzie ma zapisane imię : Kanibal...:36_11_1: Na szczęście zęby od dołu brzuszka są dość daleko hihihi i zajmują się i tym i tym zupełnie inni chirurdzy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

Rudzinuszka, tak o to chodzi... kurcze mówią, że im wcześniej tym lepiej, że to nie boli, trwa 5 sekund, a jakby potem miałoby być coś nie tak, to gorzej u takiego kilkulatka np... muszę znaleźć jakiegoś dobrego lekarza co to obejrzy i zdecyduje

Youliaa- mi w pon gin powiedziała, że wszystko pozamykane, szyjka twarda i tydzień na pewno jeszcze wytrzymam... a w śr urodziłam :)

Odnośnik do komentarza

Kalusia jak bez rozstępów i tłuszczyku? Boki mam wywalone, że ho ho, jeszcze przed ciążą były, a rozstępy mam na pół brzucha, cycki i uda, także nie ma kolorowo ;) ale i tak go lubię!

Dziewczyny, ale mnie popędziło po tej kąpieli! Może za ciepłą wodę trochę nalałam, ale stwierdziłam, że dziś już nie zaszkodzi! Już w wannie mnie brzuszek rozbolał, a jak wychodziłam to w locie się wycierałam i prędko na kibelek.. ufffff, aż mi się nogi do tej pory trzęsą! Jak tak dalej pójdzie to albo jeszcze przed 8:00 wylądujemy na izbie przyjęć, albo lewatywa nie będzie konieczna :D

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zd80kuiht.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bd5u13uunv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/7u22vfxmx8zrhyc4.png

Odnośnik do komentarza

desperatka
Wcześniej rodziłam bo mi wody odeszly i nie wiem szczerze mowiąc jak się rodzi poprzez początkowe bóle :D Czy przebijanie wód boli? Ojj, chyba nie chcę wiedzieć bo zapewne teraz akcja zacznie się od skurczy a nie po odejściu wód :)

To mniej więcej takie uczucie jak przy masażu szyjki macicy, bo musi Ci głęboko rękę wsadzić. Samo pęknięcie nie boli, robią to na skurczu. Miałam teraz do końca przebijany bez zzo to czułam. W pierwszym porodzie przebili mi przed partymi.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Kalusia Rudzinuszka śliczne macie brzuski. Jakoś ani u jednej, ani u drugiej roztępów nie zauważyłam :)

Amda a ja dziś za to zostałam osikana :P Chwila nie uwagi i mi się ciepło na leginsach zrobiło. Nie będę więcej już gadała do Radka jak go przebieram :smile_move:
Super, że z oczkami Nastusi wszystko w porządku :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry! Wpadłam skrobnąć do Was jeszcze przed wyjściem :) Mam nadzieję, że to mój ostatni post w dwupaku! Troszkę są nerwy, ale staram się nie myśleć za dużo, żeby nie spanikować ;)
Pić mi się chcę jak cholera!
Alfa pisała z rana, jutro może wyjdą do domu, chociaż Pluszowy Miś dalej kiepsko oddycha przez nosek..
Trzymajcie kciuki ciotki! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zd80kuiht.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bd5u13uunv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/7u22vfxmx8zrhyc4.png

Odnośnik do komentarza

Heloł z rana.... My dalej w zakatarzonym dwupaku;(:ehhhhhh:

Rudzinuszka
Dzień dobry! Wpadłam skrobnąć do Was jeszcze przed wyjściem :) Mam nadzieję, że to mój ostatni post w dwupaku! Troszkę są nerwy, ale staram się nie myśleć za dużo, żeby nie spanikować ;)
Pić mi się chcę jak cholera!
Alfa pisała z rana, jutro może wyjdą do domu, chociaż Pluszowy Miś dalej kiepsko oddycha przez nosek..
Trzymajcie kciuki ciotki! :*

Rudziniuszka trzymamy kciuki kochana;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw15nm7hj2hc0g.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...