Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[Glitter]

ale leci, prawda? kurde a mi wieczorem troszke śluzu uszło-chyba czop po kawałku sobie umyka,a ja dopiero w 32 tc ;/ kur** nie dotrwam do tego 17 a mam przecież termin na 31 ;/
torba do szpitala to u mnie walizka na kółkach ;D wzięłam rzeczy na 3 dni-żeby w razie czego się nie stresować jakby nie mogł mnie nikt odwiedzić ;D zdechną położne ze śmiechu jak mnie zobaczą ;D i jestem o dużo chudsza niż w ciąży z Miłoszkiem (jest różnica-7 na plusie a 18 na plusie ) a nie mieszcze się w żadne ciuchy na brzuchu ;/ kurde ciało mam jak sprzed ciąży a te 7kg to brzuch na długość, wysokość i szerokość! a piernicze-nie dokupuje nic-na końcówkę ciąży się nie opłaca!

[_Alfa_]

Ja już dawno nic nie kupuję, dziś się ważyłam, 12,5 na plusie.

Czas pędzi normalnie!! Ja dziś sobie poprasuje jeszcze ciuchy do szpitala i też przepakuję się w torbę. Wezmę jakieś bodziaki może jednak dla młodej, tak w razie co, może będzie można ubrać chociaż żeby potem D dla psa przyniósł.

[Glitter]

ja jeszcze 100% kompletne torby nie mam, bo kasy u mnie brak (ogłoszenia stanęły w miejscu ;/ m 10 bierze wypłate i on mi reszte dokupi.

[_Alfa_]

No ja mam wszystko w torbie poza żarłem i piciem

[_Alfa_]

Położę się, może do 10 chociaż pośpię jeszcze

[Glitter]

słodkich snów Alfik! my z Miłośćiem walczymy z migreną ;/

[Youliaa]

hej brzuchatki..
Ja znowu od 8 nie śpie i standardowo 2 pobudki w nocy. Kicham i smarkam jak szalona a gardło nie przechodzi ;/ chociaż dobrze, że gorączki nie mam.

niby wszystko już mam do szpitala, ale jeszcze torby nie spakowałam całej. W ogóle wzięłabym taką duża, ale kurde wyśmieją mnie, ze na 2-3 dni a takie torbisko xD I mam dwie mniejsze, jedna na czas porodu a drugą na później.chociaż nie wiem czy się zmieszcze

[Migdalenka]

hejka z rana!

U mnie dzisiaj nocka średnia, ale za to jak A. wstał do pracy to zasnęłam jak kamień.

U mnie Torba już spakowania, nie mam tylko wsadzonego żarcia- ale dla siebie to wezmę tylko batoniki bo nic innego raczej nie przełkne, a batoniki to energia.

Mój mały dzisiaj się wierci jak szalony, zreszta w nocy to samo, brzuch mi dużo się powiększył, mały chyba zaczyna 3 kilogramów dobijać

[Migdalenka]

Youliaa

hej brzuchatki..
Ja znowu od 8 nie śpie i standardowo 2 pobudki w nocy. Kicham i smarkam jak szalona a gardło nie przechodzi ;/ chociaż dobrze, że gorączki nie mam.

niby wszystko już mam do szpitala, ale jeszcze torby nie spakowałam całej. W ogóle wzięłabym taką duża, ale kurde wyśmieją mnie, ze na 2-3 dni a takie torbisko xD I mam dwie mniejsze, jedna na czas porodu a drugą na później.chociaż nie wiem czy się zmieszcze

ja też mam taką dużą, a ledwo ją zapinam, a zabrałam tylko to co położna dyktowała, ale same pieluchy, dla mnie podkłady zajmują strasznie dużo miejsca.

[Youliaa]

Glitter biedaku 3maj się!

[Migdalenka]

Glitter

słodkich snów Alfik! my z Miłośćiem walczymy z migreną ;/

Odpoczywaj, ja miałam migrene raz w życiu i nigdy więcej!

[natalinkaaa]

Glitter ja tez mam walizke na kolkach do szpitala spakowana i torbe jeszcze na porodowke A i tak ubrania na wyjscie ze szpitala, dla mnie i malej przywiezie maz ;) A co :) Przynajmniej nic nam nie zabraknie :p
A bolu gowy wspolczuje, zupelnie nie umiem sobie z nim radzic a czesto mnie dopada :/

Ja dzisiaj sie wyspalam, dopiero o 7.30 sie obudzilam na siku, a normalnie to latam po kilka razy zjadlam sniadanie z Tomkiem, on pojechal do pracy a ja spalam do teraz jeszcze wstalam i zjadlam jeszcze platki z mlekiem bo zglodnialam przez sen Ide sie wykapac bo na 13 do szkoly rodzenia w szpitalu bleee

[KaiKa]

Glitter trzymaj się kochana!!!

Dziś o 6:30 wstałam, bo kaloryfera nie zakręciłam i za gorąco było... po za tym sąsiad drewno rąbał o tej godzinie! Idiota!!! Ola wstałam o 7 i już było po spaniu. Zjadłam śniadanko, Oli włączyłam bajki na kompie i jeszcze przysypiałam co chwila. Matka polka :( Obym miała niskie ciśnienie, bo bez kawy dziś nie przetrwam.

Miałam wczoraj spakować torbę i mi znów nie wyszło!!! Za krótkie te weekendy..

[Glitter]

no widze że nie tylko ja mam spakowanych dużo pierdołek ;D migrena nie puszcza, wymiotue i mam biegunke, a Miłosz daje popalić tak że masakra... o wszystko płacze, ciągle w złym humorze, przewraca się, wspina na wszystko-chyba mnie chce wykończyć... ja do szpitala do jedzenia biore jogurty, biszkopty, herbarniki i wode niegazowaną w duuuuże ilości ;D bez tego bym chyba nie przeżyła!

[KaiKa]

Ale jakaś do życia nie jestem... o matko!!! Ola w dodatku pełna energii!!! i co chwila coś wymyśla, a ja się zebrać do niczego nie mogę...

W dodatku mój tata dalej w szpitalu, więc mam psa na głowie.

[desperatka]

Glitter - trzymaj się i kuruj!!!

Ja ostatnio zamówiłam kocyki z przesyłką gratis listem ekonomicznym. Teraz patrzę na skrzynkę a tu wiadomość, że dziś dostarczy mi to kurier Tak więc czekam..

Mi lekarz dał listę co trzeba wziąść do siebie i maluszka ale jak to zwykle u mnie bywa... nie wiem gdzie ona jest - muszę poszukać i wam napisze.

Na pewno pisało 0,5 L wody, kapcie, szlafrok, 2 koszule długie + 1 krótsza, 3 x body, pajacyki lub kaftanki (!) do dziecka, pampersy...
Fajnie by było jakby mi mąż znalazł moje koszule bo gdzieś dał i nie wie gdzie a ja w tym na co dzień nie śpię... Na dzień dzisiejszy w mojej torbie znajduje się AŻ szlafrok i termometr

[desperatka]

KaiKa

Ale jakaś do życia nie jestem... o matko!!! Ola w dodatku pełna energii!!! i co chwila coś wymyśla, a ja się zebrać do niczego nie mogę...

W dodatku mój tata dalej w szpitalu, więc mam psa na głowie.
Współczuję!!!!
Ja moją małą wysłałam do przedszkola choć nie mam sumienia nie raz jej budzić z rana i ją zostawiam...
Pies... to jednak obowiązek szczególnie dla tego co go wcześniej nie miał...
Życzę zdrówka dla Tatusia!

[goldi1987]

o matko! ja muszę wyprać szlafrok. zawsze o tym zapominam;D

[Glitter]

no kurde szlafrok to podstawa ;D po domu nie chodzę w szlafroku, ale poporodowy po Miłoszu już leży w walizce ;D

[_Alfa_]

Jestem.

Ja tam odłożyłam tylko dla siebie rzeczy - gacie zwykłe, skarpetki, 3 koszule, z tego dwie na PO, jedna na NA. Mam podpachy te poporodowe, muszę jeszcze zakupić podkłady na łóżko, chociaż też nie wiem czy tam mają czy nie. Jeszcze jedną paczkę podkładów poporodowych zakupię, bo mam w paczce tylko 10 i 5 par gaci jednorazowych.

[goldi1987]

Glitter

no kurde szlafrok to podstawa ;D po domu nie chodzę w szlafroku, ale poporodowy po Miłoszu już leży w walizce ;D

mój wisi cały czas na wieszaku w łazience, pod ręką;D a zawsze zapomnę go wrzucić do pralki ;)

[_Alfa_]

Szlafrok też mam, klapki mam, wzięłam linomag.. Nie wiem co jeszcze. Mydło, krem NIVEA, pasta do zębów, 2 ręczniki, wkładki laktacyjne, biustonosz do karmienia jeden MAM No i ten oleje z drzewa herbacianego na psiochę.
Wody dwie zakupię - pamiętajcie jedna z dziubkiem!! Wafle ryżowe i czekoladę kupię.

[_Alfa_]

Co jeszcze dla siebie?? Bo jak już pisałam to dla dzidzi nic nie potrzeba mieć.

[Martynek]

Youliaa

hej brzuchatki..
Ja znowu od 8 nie śpie i standardowo 2 pobudki w nocy. Kicham i smarkam jak szalona a gardło nie przechodzi ;/ chociaż dobrze, że gorączki nie mam.

niby wszystko już mam do szpitala, ale jeszcze torby nie spakowałam całej. W ogóle wzięłabym taką duża, ale kurde wyśmieją mnie, ze na 2-3 dni a takie torbisko xD I mam dwie mniejsze, jedna na czas porodu a drugą na później.chociaż nie wiem czy się zmieszcze

Youliaa a próbowałaś na gardełko pić mleko z łyżeczką masła i (ewentualnie) miodu??
Mi to życie ratowało zwłaszcza w nocy kiedy się budziłam przez okropny kaszel, spróbuj warto :)

[_Alfa_]

Albo z miodem i czosnkiem