Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[KaiKa]

Desperatko skoro Twojej córce podoba się w tym przedszkolu i mąż jak zawozi po drodze to nie zmieniaj jej teraz niczego. I tak niedługo pojawi się siostrzyczka i mama i tata będą musieli dzieli swoją uwagę na dwójkę dzieci a nie tylko na nią. Może to być dość stresująca dla niej sytuacja, a jeszcze jak jej się nie spodoba w nowym przedszkolu?? Tak jest moje zdanie :)

[KaiKa]

Aaneczka86

KaiKa czy ja dobrze patrzę, masz termin na 13 lutego.....

13 lutego mój Bąbelek powinien mieć rozmiary standardowego niemowlaka. A później będzie rósł i rozwijał się tak jak ma zapisane w genach aż do terminu z OM 1 marzec lub pierwszego usg 2 marzec, bo dla mnie te terminy są terminami porodu- a wyjdzie kiedy będzie chciał :P
Kolejne dziecko w M. poszło z rozmiarami ;)

[_Alfa_]

Też bym zostawiła małą jak nie ma parcia na zmianę Desp

Nooo ileż ja nawyzywam

Kurna chciałam coś napisać... Zapomniałam.

O w mordę, u nas znów czkawka. Raz ją czuję na dole, raz na górze.

[Glitter]

Desperatko to może za blisko jego rodziny mieszkamy ;D

[KaiKa]

Generalnie na mojego M. nie mogę narzekać. Nie pomaga mi na co dzień, bo pracuje. Wieczorami zajmuje się swoją pasją i dodatkową możliwością zarobienia. Dzięki niemu praktycznie w rok pomnożyliśmy swoje oszczędności, dlatego nie mogę mu mieć tego za złe. Teraz już na koniec naprawdę zaczął się starać i bardziej mi pomagać.

Dziś miałam wyniki testów- Figa nie ma ani kociej białaczki, ani kociego HIV. Najprawdopodobniej błąd był po naszej stronie, bo za płytko maść wpuszczaliśmy, a lekarz za słabo wyczyścił je.
Dziś dostała głupiego jasia i miała porządnie wyczyszczone uszy. Teściowa, która będzie zapuszczała maść, została porządnie przygotowana teoretycznie i praktycznie do tego.
Mam nadzieję, że już pozbędziemy się tego dziadostwa!!!

[_Alfa_]

No to kamień z serca.

A ja na swojego narzekam Tzn nie zawsze, bo jak ma zrobić meble w domu to jest pierwszy. Rano zawsze z psem wychodzi, chlebek kupi. Na zakupy też zawsze chętny. Ale w domu po sobie nie posprząta, nawet po sobie kubka nie umyje. Są plusy i minusy, wiadomo. Chociaż czasem to się cieszę, że jakiegoś bejsbola w domu nie trzymam

[Glitter]

Alfik tak samo mam ;D czasem jest naprawde super, a czasem to myśle że go ubije tłuczkiem do mięsa ;D

[KaiKa]

kwaśne śmiej żelki

Dobra uciekam poprasować i na 17.40 mam lekarza :)

Do wieczora!!!

[_Alfa_]

Noo czasem to mam ochotę udusić gołymi rękami! Mówię mu - wynieś talerze. Zaraz. Jak nie powtórzę 100 razy to do rana nie wyniesie. Do mycia garów już go nie zmuszam, bo to tylko afera jest. Jakaś masakra

[Weri]

te nasze chłopy i tak kochamy i tak. A ja dzis psiocze, wrócił pol godziny temu, przywiózł różne rodzaje ryb i gotuje, robi rybe i kapuste po czesku (ni znam sie sam wymyslil, szukal przepisu w necie). Dodałam na priv foto pokoiku, macie jakiś pomysl? tam za slupem tez mam niewykorzystana przestrzen ale to za drzwiami, narazie wiec zostawiam, bo dojscie niepraktyczne. Na 18 szkola rodzenia, jak znajde po drodze pasmanterie w jednym centrum to kupie gumki i bede jutro robic tutu kieckil) brakuje mi kilku rzeczy jeszcze.

[Weri]

KaiKa

kwaśne śmiej żelki

Dobra uciekam poprasować i na 17.40 mam lekarza :)

Do wieczora!!!
Powodzenia, przynieś dobre wieści;))

Glitter

Alfik tak samo mam ;D czasem jest naprawde super, a czasem to myśle że go ubije tłuczkiem do mięsa ;D

To już standard jak kazdy. Tak czy inaczej nie chciałabym innego meża, bo potrafi zaskoczyć i serducho ma dobre i to jest fajne, a ze nienawidzi sprzatac i woli obcym placic w domu hyhy... Najlepsze, że jak juz sie wezmie za robote to potrafi, naprawde zrobić to super, czasem lepiej niz ja, tylko rzadko mu sie zdarza a systematyki to niestety nie ma wcale: jutro, później, wyluzuj się;D jego podejście;) ok raz można dwa, ale nie cały czas, bo bedziemy meiszkać w chlewie;d

_Alfa_

No to kamień z serca.

A ja na swojego narzekam Tzn nie zawsze, bo jak ma zrobić meble w domu to jest pierwszy. Rano zawsze z psem wychodzi, chlebek kupi. Na zakupy też zawsze chętny. Ale w domu po sobie nie posprząta, nawet po sobie kubka nie umyje. Są plusy i minusy, wiadomo. Chociaż czasem to się cieszę, że jakiegoś bejsbola w domu nie trzymam
Heheh no fajna ma pasje z tymi meblami, ja bym to na maksa wykorzystala;d mój woli komuś zlecić i tak własnie taki Pan pmocnik przerabia mi lampe i dam mu chyba stoł, ktory moj zaczal i nie skonczył;). On lubi robić interesy, biznes i inwestycje, to jego pasja. Pod tym wzgledem naprawdę super, sporo osiągnął - nie mozna zarzucić, jest zaradny. Hm chyba nie można miec wszystkiego, ale i tak bede cisnać jednak, pedantka nie jestem ale pewne rzeczy musza byc stałe.

Desperatko, jak przeniesiesz mała a za chwile urodzi sie druga córcia a tu zaczną się jakieś nie daj Boże problemy w nowym przedszkolu to dodatkowy stres dla wszystkich. Ja bym chyba przeczekała jednak i na spokojnie mała przygotowała.

[Youliaa]

wiecie co dziewczyny, od wczoraj mój dzieć jest taki ruchliwy ze szok ! mam wrażenie że w ogóle w dzień nie śpi, wczoraj uspokoił się dopiero po 24, teraz tez wyczynia cuda, czuje kopniaki po obu stronach brzucha chyba szpagaty robi xD nie wiem czy powinnam się niepokoić.. w suumie lepiej że taki aktywny, niż miałabym w ogole ruchów nie czuć...

[_Alfa_]

U mnie dziś rano była jakaś mega impreza w brzuchu, bo tańcowała jak nigdy

[KaiKa]

Hej!!!

Wszystko ok! Szyjka długa, ciśnienie do kontroli, wody, przepływy bez zarzutu. Bąbel jest ogromny!! Waży 2661 g! Lekarz sam powiedział: o ja pierdziu! Duży jest!
Buziaka nie pokazał, bo przytulony jest do łożyska. Lepiej było go widać w 2d niż w 4d. Wody płodowe sobie namiętnie pił :)

Następna wizyta za 2 tygodnie!

[Maniulka]

KaiKa, to super, że bąbel zdrowo rośnie!! Będzie duży, zdrowy synek- po tatusiu!!

[Aaneczka86]

KaiKa

Waży 2661 g!

Wooooow ale klopsik :) najważniejsze, że wszystko ok

[desperatka]

KaiKa

Hej!!!

Wszystko ok! Szyjka długa, ciśnienie do kontroli, wody, przepływy bez zarzutu. Bąbel jest ogromny!! Waży 2661 g! Lekarz sam powiedział: o ja pierdziu! Duży jest!
Buziaka nie pokazał, bo przytulony jest do łożyska. Lepiej było go widać w 2d niż w 4d. Wody płodowe sobie namiętnie pił :)

Następna wizyta za 2 tygodnie!
AAaaaaa!! Gratuluję i bardzo się cieszę choć zastanawiam się ile będzie ważyć jak się urodzi... Chyba Ci współczuję Hi hi, żartuję! Najważniejsze by dzidzia była zdrowa!!!

[desperatka]

Też myślę aby poczekać do końca roku, tym bardziej, że jak urodzę to nie będę miała jak jej zaprowadzać do tego przedszkola a tak to wyjdzie z mężem i mam ich z głowy

[amda]

desperatko - córcia jeszcze się doczeka zmian...po co jej to teraz ;-)

[Migdalenka]

hej ponownie,
juz po badaniu... lekarz powiedział, że on niczego niepokojącego nie widzi, jedna rzecz jest w górnej normie, ale normie- trzeba obserwować ale sie nie przejmować. Powiedział że ktoś kiedyś wymyślił jakieś normy, a każdy organizm jest inny i są odchylenia i mówi ze widział niekiedy odchylenia duże od norm i było wszytsko ok, a ostatnio miał przypadek że cała ciąża książkowa, badania super a dziecko urodziło się chore.
Od wczoraj mały przytył 10 gram hihi
Trochę się uspokoiłam, ale jak się ziarnko niepewności zasieje to już w głowie niestety zostaje.

[Migdalenka]

gratulacje udanych wizyt! ale duże dziecko, widze ze nie tylko mój mały taki duży jest:)

[amda]

Migdalenka

hej ponownie,
juz po badaniu... lekarz powiedział, że on niczego niepokojącego nie widzi, jedna rzecz jest w górnej normie, ale normie- trzeba obserwować ale sie nie przejmować. Powiedział że ktoś kiedyś wymyślił jakieś normy, a każdy organizm jest inny i są odchylenia i mówi ze widział niekiedy odchylenia duże od norm i było wszytsko ok, a ostatnio miał przypadek że cała ciąża książkowa, badania super a dziecko urodziło się chore.
Od wczoraj mały przytył 10 gram hihi
Trochę się uspokoiłam, ale jak się ziarnko niepewności zasieje to już w głowie niestety zostaje.

Super

[Maniulka]

Migdalenka, widzisz, u nas same dobre wieści!! Najważniejsze, że jest norma! Będziesz spokojniej spała!!

A Natalinkaaa była dzisiaj?? Też miała mieć wizytę. Mam nadzieję, że u niej też same dobre wieści!!

[Weri]

Jak to dobrze słyszeć same doobre wieści. Wszystko będzie super. Dzisiaj dowiedzialam sie na SR ciekawej rzeczy jak po porodzie kobieta traci krew i spada hemoglobina, to wiecie czym sie zalecaja położne wspomagać? Rodzynkami, podobno podjadając je szybko rosnie hemoglobina. Ciekawe. Dzisiaj mielismy o pologu.

[Glitter]

Kaika Migdalenka baaaaaaaaaardzo sie ciesze że wszystko super! wiedziałam że będzie super! a kluseczka duuuuuuuuuuża!
czekamy jeszcze tylkona wieści od Natalinkiii...
ja jestem kolejna na wizyty-w poniedziałek o 17 mam. WKOŃCU bo kurde długą miałam przerwe i nie moge się doczekać aż kluseczke zobacze....
m wczoraj w pracy siedział do 7 i w końcu się normalnie zachowywał więc i a mam w porządku humor ;D wprasza się do mnie kolejna "koleżanka"... kurde odpisze że się źle czuje bo normalnie po ostatniej mam dość odwiedzin "koleżanek" chyba do końca życia...
a o tam u Was?