Skocz do zawartości
Forum

Kiedy mąż idzie na imprezę


Rekomendowane odpowiedzi

Zanim Kuba się urodził, to praktycznie na wszystkie imprezy chodziliśmy razem.
Teraz mamy do wyboru albo chodzić osobno, albo nie chodzić nigdzie :) Na palcach jednej ręki mogę policzyć imprezy, na których byliśmy razem z jednego prostego powodu, nie mamy z kim Kubulca zostawić. Jak do tej pory byliśmy na paru weselach i ostatnio na randce z okazji czwartej rocznicy ślubu, istne szaleństwo :hahaha:

Wracając do pytania nie mam absolutnie nic przeciwko temu, żeby mój mąż wychodził beze mnie. Zawsze mówi kiedy mogę się go spodziewać, jak mu się przedłuża, to pisze. W między czasie też jakiegoś smska skrobnie, więc nawet mi przez myśl nie przychodzi, żeby się stresować.

A co do odsypiania porannego, to daję mu pospać, bo jak ja wracam po imprezie, to on też Kubulcem się zajmie :)

Odnośnik do komentarza

ewka
hahaha to prawda :D

moj jedzie we wrzesniu lub pod koniec sierpnia na kilka dni do norwegi na ryby :(( ehhhh

ewka ciężko żyć z rybakiem, ja mam tylko sąsiadów rybaków, ale wiem, ze jest ciężko, bo wstają około 3 rano i jadą na ryby, wracają rano, odsypiają, potem myślą o przynętach, robakach itd. i wędkach, sprwadzają co i jak, to fjne hobby, ale może być męczące dla rodziny...na szczęście cały rok ryby nie biora:)

Odnośnik do komentarza

Margeritka
ewka
hahaha to prawda :D

moj jedzie we wrzesniu lub pod koniec sierpnia na kilka dni do norwegi na ryby :(( ehhhh

ewka ciężko żyć z rybakiem, ja mam tylko sąsiadów rybaków, ale wiem, ze jest ciężko, bo wstają około 3 rano i jadą na ryby, wracają rano, odsypiają, potem myślą o przynętach, robakach itd. i wędkach, sprwadzają co i jak, to fjne hobby, ale może być męczące dla rodziny...na szczęście cały rok ryby nie biora:)

Jak się mieszka w bloku, gdzie ściany są po prostu jak z papieru, to nie tylko rodzina ma ciężko, ale sąsiedzi również.. ja zawsze się budzę, jak mój "górny" sąsiad na ryby się szykuje baldym świtem, albo czasem jak jeszcze świt smacznie śpi..

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/auVqCvV.jpghttp://lb3f.lilypie.com/auVqp1.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040309980.png?9490
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxzdvw4pwctfw.png
[url=http://www.su

Odnośnik do komentarza

Hmmm, może mu delikatnie zasugeruj, że jeśli wstaje w środku nocy niech stara się robić to cicho, a nie tak, żeby pół bloku słyszało?
Mój szwagier to zapalony wędkarz, zwykle lubi spać do południa, ale na rybki to wstanie przed świtem. A sis go drażni takim dowcipem:
Wiecie czym się różni rybak od wędkarza?
- Rybak wraca do domu z rybami, a wędkarz z wędką :D

Odnośnik do komentarza

marzen@
Hmmm, może mu delikatnie zasugeruj, że jeśli wstaje w środku nocy niech stara się robić to cicho, a nie tak, żeby pół bloku słyszało?
Mój szwagier to zapalony wędkarz, zwykle lubi spać do południa, ale na rybki to wstanie przed świtem. A sis go drażni takim dowcipem:
Wiecie czym się różni rybak od wędkarza?
- Rybak wraca do domu z rybami, a wędkarz z wędką :D

hahaha dooobre to ;))
musze mojemu zapodac, bo dopiero raz wrocil z rybami :D ale z norwegi ma przywiezc duzo, inaczej do domu nie wpuszcze :D
juz sobie zakupil nowy sorzet- nawet mama z polski mu robaki przywiezie :D :D pogielo, no ale co mam zrobic... wole to niz mialby po klubach sie ciagac i lowic rybcie ;))))

moj wlasnie wstaje o 3, czasami o 6 na rybki i wraca przed 12... nie pozwalam mu spac i gledze i gledze jak mu oko sie zamyka. spi jak dzieci maja drzemke.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

ewka
marzen@
Hmmm, może mu delikatnie zasugeruj, że jeśli wstaje w środku nocy niech stara się robić to cicho, a nie tak, żeby pół bloku słyszało?
Mój szwagier to zapalony wędkarz, zwykle lubi spać do południa, ale na rybki to wstanie przed świtem. A sis go drażni takim dowcipem:
Wiecie czym się różni rybak od wędkarza?
- Rybak wraca do domu z rybami, a wędkarz z wędką :D

hahaha dooobre to ;))
musze mojemu zapodac, bo dopiero raz wrocil z rybami :D ale z norwegi ma przywiezc duzo, inaczej do domu nie wpuszcze :D
juz sobie zakupil nowy sorzet- nawet mama z polski mu robaki przywiezie :D :D pogielo, no ale co mam zrobic... wole to niz mialby po klubach sie ciagac i lowic rybcie ;))))

moj wlasnie wstaje o 3, czasami o 6 na rybki i wraca przed 12... nie pozwalam mu spac i gledze i gledze jak mu oko sie zamyka. spi jak dzieci maja drzemke.

Bosshhh ale się mamie zadanie trafiło :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Olinka
My jakoś nie wychodzimy osobno na imprezy... Nie mamy nawet takich okazji. Wszędzie chodzimy razem, bo mamy głównie wspólnych znajomych.

Szczęściarze z Was, że macie z kim maluchy zostawić czasem.

Zapomniałam dodać, że razem + dzieciaki :o_noo:
Nie mamy za bardzo z kim zostawiać maluchów, a Szymek jest na piersi, więc i tak odpada.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Margeritka
Drogie Mamy, czy pozwalacie swoim mężom lub partnerom wychodzić na imprezy, typu wieczory kawalerskie kolegi, mecze, bilard itd? czy oni pozwalają Wam na wychodzenie? co robicie w czasie, kiedy mąż imprezuje? a i czy dzwonicie do swoich mężów, jak są na imprezach?

Ogólnie to na imprezy chodzimy razem ... jeśli zdarzy się jakieś kawalerskie to wiadomo ,że pójdzie :) na bilarda czy mecz też razem wychodzimy i świetnie się przy tym bawimy :)
Jeśli mój A jest gdzieś poza domem ,najczęściej są to ryby, to ZAWSZE napiszę jakieś miłe słówko i smska ,że już wraca.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Olinka
Daffodil
Olinka
My jakoś nie wychodzimy osobno na imprezy... Nie mamy nawet takich okazji. Wszędzie chodzimy razem, bo mamy głównie wspólnych znajomych.

Szczęściarze z Was, że macie z kim maluchy zostawić czasem.

Zapomniałam dodać, że razem + dzieciaki :o_noo:
Nie mamy za bardzo z kim zostawiać maluchów, a Szymek jest na piersi, więc i tak odpada.

Aaaa... no to nie wygląda to już tak różowo :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Olinka
Daffodil

Szczęściarze z Was, że macie z kim maluchy zostawić czasem.

Zapomniałam dodać, że razem + dzieciaki :o_noo:
Nie mamy za bardzo z kim zostawiać maluchów, a Szymek jest na piersi, więc i tak odpada.

Aaaa... no to nie wygląda to już tak różowo :)

No nie... Chociaż w sumie nie narzekam na życie towarzyskie. mamy w rodzinie dużo maluchów, więc dzieciaki się bawią, a my mamy czas, żeby pogadać i pośmiać się.

I tak szczerze z ręką na sercu - nie wyobrażam sobie, żeby mój maż sam imprezował albo ja bez niego...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

u nas to było tak, że jeszcze zanim bylismy małzeństwem, to na niekóre imprezy chodziliśmy osobno, on ze swoimi przyjaciółmi (faceci jeszcze z podstawówki) a z koleżankami ze studiów i teraz też tak jest, choc odkąd jest Ola, to najczęsciej robimy imprezy u nas, bo nie jesteśmy wtedy poszkodowani, że musimy wcześniej wracać:D

Odnośnik do komentarza

Margeritka
u nas to było tak, że jeszcze zanim bylismy małzeństwem, to na niekóre imprezy chodziliśmy osobno, on ze swoimi przyjaciółmi (faceci jeszcze z podstawówki) a z koleżankami ze studiów i teraz też tak jest, choc odkąd jest Ola, to najczęsciej robimy imprezy u nas, bo nie jesteśmy wtedy poszkodowani, że musimy wcześniej wracać:D

Bardzo dobre rozwiązanie, pod warunkiem, że ma się możliwość, w sensie warunków lokalowych.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...