Luty 2013- mamuśki łączmy się

[Mafka_30]

Wielkie uściski dla wszystkich mam lutowych i spokojnej ciąży

[kajka84]

GRATULACJE dziewczyny!

Ja już po połowie ciąży, a jeszcze tak niedawno sama się męczyłam z dolegliwościami I trymestra.
Powodzenia!

[KOSTA24]

Gratulacje i wszystkiego dobrego!!!

[ankacyganka]

SERDECZNE GRATULACJE DLA PRZYSZŁYCH MAMUŚ!! Spokojnych ciąż i bezbolesnych porodów!

[Gość Asiaaa]

Gratuluje innym pozostalym mama

Witam:)

Czy moge sie przylaczyc?

Zastanawialam sie dzisiaj caly dzien czy sie zapisac czy nie, ale czy to ze sie zapisze cos zmieni, chyba nie;)

A dlaczego tak wyzej napisalam juz mowie.

Pierwsza ciaza poronienie , pozniej starania o synka, ktore trwaly 5 dlugich lat, od prawie 2 lat staramy sie o drugiego maluszka, niestety w tym czasie mam za soba poronienia i ciaze biochemiczne:( ostatnia ciaza byla w Styczniu. Boje sie bardzo bo wyniki mam dobre a jednak nie moge donosic ciazy.

Jutro mamy 8 rocznice slubu a pojutrze sa moje 29 urodziny i to bylo moje zyczenie, zeby tym razem bylo inaczej, zeby dane mi bylo cieszyc sie ciaza przez 9 miesiecy. Mam nadzieje ze zyczenie sie spelni:)

I rowniez mam nadzieje ze bedzie mi tutaj z wami przyjemnie sie spedzac czas.

Pozdrawiam:)

[Gość Asiaaa]

Zapomnialam o najwazniejszym ;)

Dzisiaj wysikalam 2 pozytywne testy a jutro ide zrobic bete i progesteron, chociaz u mnie nawet rosnaca beta nie przepowiada dobrego zakonczenia ech..... oby teraz bylo inaczej.

Termin wychodzi mi na 20 Lutego

[Gość Asiaaa]

No jak tam, nie ma wiecej juz zadnych Lutoweczek???

Ja dzisiaj powtorzylam testy i ciemniejsze sa od wczorajszych i czekam na wynik bety, bedzie ok 14.00

Odzywajcie sie dziewczyny zeby watek nam sie ruszyl:)

Jak sie czujecie? Ja czuje sie swietnie, energia mnie rozpiera i od czasu do czasu brzuch poboli i to wszystko, w pierwszej ciazy tez sie super czulam bez mdlosci itp. wiec mam nadzieje ze ta rowniez bedzie taka sama;)

[Gość Inkaaa]

Asiaaa

Zapomnialam o najwazniejszym ;)

Dzisiaj wysikalam 2 pozytywne testy a jutro ide zrobic bete i progesteron, chociaz u mnie nawet rosnaca beta nie przepowiada dobrego zakonczenia ech..... oby teraz bylo inaczej.

Termin wychodzi mi na 20 Lutego

Dlaczego rosnąca beta nie przepowiada u Ciebie dobrego zakończenia?

[Gość Asiaaa]

Bo za kazdym razem oprocz ciazy z synkiem jest tak ze beta pieknie, prawidlowo rosnie i ciaza leci:( dlatego dzisiaj robie tylko raz by potwierdzic testy i progesteron zbadac i wiecej juz robic nie bede. Poczekam spokojnie do 7 tc na wizyte.

[Anya]

Ogromnie gratuluję wszystkim Lutóweczkom życzę spokojnej ciąży i dobrego samopoczucia

Lutówka 2003 i 2012 ;)

[paczanga]

strasznie cieszę się że się pojawiłaś. cicho już tu było,a ja zaczełam się pojawiać u styczniówek by sobie troszkę popisać. o ciąży nikomu nie mówimy a że ze mnie gaduła więc się ciesze że choć te forum mam na upust moich myśli
asia a że się zapisałaś to bardzo dobrze. to se poplotkujemy humor ci się poprawi i z pozytywnym nastawieniem donosimy nasze ciąże.
ja też bardzo czekałam na tą ciąże, maż nie chcial się zgodzić że to niby za wcześnie. poprzednia ciąża wypadła tak trochę niespodziewanie (choć strasznie jej chcialam). w tamtą zaszłam tak łatwo że o nic się nie bałam i bardzo forsowałam. na tą tyle czekalam że teraz jakoś się boję że ją stracę. szczególnie że nidługo jedziemy do kijowa na mecz, w poprzedniej ciązy po długim wyjeździe w I tymestrze mało nie poroniłam.

dziś ide na pierwszy trening ta-chi. wcześniej trenowałam karate ale na ciąże zarzuciłam treningi. we wrześniu moja córa pójdzie na karate reprezentować naszą rodzinę:)

pa

[oktawia3008]

arbuz-Widzę że bardzo podobnie nam się terminy zbiegają :)))

paczanga- jak po pierwszym treningu ta-chi??

[oktawia3008]

Asiaa a dostalas jakies leki na podtrzymanie ciąży? ja biore luteine 50 2X2 tabletki ponoc skuteczna zobaczymy to moja pierwsza ciąża

[paczanga]

hej
po pierwszym treningu bardzo dobrze. bardzo się starałam i nawet zakwasów z tymi dziadkami dostałam. a ludzie właśnie bardzo pozytywni mimo że 60plus młodzi duchem. tai-chi wymaga dużo koordynacji, koncentracji, jest bardzo widowiskowa-zaawansowani ćwiczyli z wachlarzami lub mieczami. i nie jest to taka zwykła gimnastyka bo to są ciosy do walki tylko wykonywane jakby w tańcu.
u mnie ok, zmęczona trochę jestem i mam ślinotok ale o mdłościach nie ma mowy. nie mogę się ze spaniem połapać. po połodniu spała bym non stop a w nocy zasnąć nie mogę.
moja córa dziś wzieła swój niemowlęcy kocyk i powiedziała że trzeba go zanieść na strych (gdzie są za małe na nią rzeczy) bo bedzie dla dzidziusia. nie wiem skąd ona takie zdania układa bo narazie ją nie wtajemniczaliśmy w mój stan.

[oktawia3008]

Ale świetnie kochana dzidzia i wiek fantastyczny masz juz jednego skarba oby teraz tez ciąża szybko zleciała i córcia bedzie miałą rodzenstwo.

No a co do Twej aktywności podziwiam oby tak dalej !!!

[Ewcia 36]

Witam Was cieplutko!

Przenoszę się do Was z wątku styczniowego, bo po dzisiejszej pierwszej wyzicie u ginka okazało się, że mam termin na 2 lutego, a nie jak sobie sama wyliczyłam na 31 stycznia.
Widziałam już serduszko mojego maleństwa :))) Jestem bardzo szczęśliwa!

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!
Ewa

[Ewcia 36]

Przepraszam za błąd w tytule poprzedniego postu - miało być Lutowe Mamusie :)

[paczanga]

hej
mi jeszcze gin nie wyliczył daty porodu i opieram się tylko na tych kalkulatorach z neta, jednak wszystkie podawały datę lutową. statystycznie bedzie nas najmniej bo miesiąc jest krótki.
nabawiłam mała kataru i teraz sama się zaraziłam. siedzę w domu przeziebiona i wkurzona.

Ewcia 36 zazdroszczę oglądania serduszka. ja mojego szkraba usłyszę dopiero 17lipca, nie mogę się doczekać widzenia:)

[julka001]

Serdeczne gratulacje dla wszystkich lutowych Mamusiek i lutowych Maluszków!!! Szczęsliwego donoszenia i rozwiązania ;) aż nie mogę w to uwierzyć, że już luty 2013!!! Niedawno sama dowiedziałam się, że zostanę mamą i ten czas tak poleciał... zostały już niecałe 2 miesiące. Wszystkiego co najlepsze dla Was dziewczyny!!!!!! ;)

[Naataalkaa]

Witam dziewczyny!
Ewcia ja też z terminem na 2 lutego wypadam:)
mam nadzieję, że wszystko u każdej z nas się dobrze ułoży.
Ja niestety ciągle się obawiam... długo się nie staraliśmy - 3 cykle...
i w tym przedostatnim miałam chyba ciążę biochemiczną.
Teraz wszystko jest dobrze, chociaż jesteśmy troszkę "opóźnieni" ze względu na późniejszą owulację. i w szóstym tygodniu jeszcze zarodka nie było... mogłam trochę poczekać z wizytą u ginekologa a nie się niepotrzebnie brakiem zarodka stresować...
w piątek potwierdzone, że wszystko w porządku serduszko biło:) za miesiąc wizyta..
trochę się martwię ze względu na to, że choruję na nadczynność tarczycy, lecz jestem pod stałą opieką endokrynologa więc powinno być dobrze:):)

Jak dziewczyny u Was z objawami?

U mnie poranne i dzienne mdłości z tym, że jeszcze w toalecie nie wylądowałam:) mocno uwrażliwione piersi czasami czuję brzuch i ciągle zmęczona jestem:)
ale nawet gdyby miało tak być całe 9 miesięcy to warto... :)
pozdrawiam Lutówki:)

[paczanga]

hej
witaj Naataalkaa
w tamtej ciazy nie miałam prawie objawów poza zmęczeniem i że mi zimno było. teraz do tego doszło częste siusianie. no i najfajniejszy obiaw wg mojego meża, piersi mi urosły. kiedyś nie wierzyłam że jest coś takiego jak chcica na jakieś produkty ale teraz ciągle mam ochotę na jakieś kaloryczne rzeczy. wczoraj całą kole wypiłam ostatnio piłam kole z rok temu, teraz zajadam lody i ciasteczka. boziu jaki ze mnie bedzie grubas

[Blondi22]

ShinyBox - Blask kobiecego piękna darmowe kosmetyki;)

[Ewcia 36]

Witajcie Lutowe Mamusie :)
Witaj Naataalkaa! Fajnie, że jesteś z nami :)

U mnie z objawami jest nieźle, aczkolwiek inaczej niż w pierwszej ciąży, i dlatego mam cichą nadzieję, że tym razem będzie to dziewczynka Ale najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe i żeby szczęliwie ciążę donosić i urodzić. Ale wracając do objawów, to po początkowym ogromnym apetycie, straciłam zupełnie smak, na niemal wszystko. Nic mi nie smakuje, wszystko jakoś brzydzi, w sklepach mi śmierdzi i tylko owoce jeszcze jakoś mogę jeść. Poza tym czuję się ogólnie dobrze, czasem bywam senna, ale to pewnie przy tych upałach powszechne.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!

[nika_2_2]

Witajcie, tydzień temu byłam na wizycie, jak narazie był sam pechęrzyk z usg wychodzi ze to 5 tydzien z miesiaczki 7tydzien. boje sie zeby sytuacja sie nie powtorzyła z pierwszej ciazy kiedy nie było zarodka w pecherzyku po tyg sie pojawil i nawet slyszalam bicie serca a po kilku dniach płód obumarł. No ale jestem dobrej mysli...Poza tym tez mam jestem pod kontrola endokrynologa mam niedoczynnosc, zwiekszył mi dawke hormone o 30%. Z dolegliwości, to mdłosći o wiele mniejsze niż poprzedniej ciązy, ciagle bym spała, i brak apetytu.Wizyte mam 2 lipca i wtedy sie wszystko okaże. Pozdarwiam

[nika_2_2]

no i zapomnialam i biore duphaston na podtrzymanie.