Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)


Rekomendowane odpowiedzi

matragona

A mój mały głodomor urządza sobie maratony jedzeniowe i tak pierwsza tura zaczyna się o 20 a kończy o 23, druga tura zaczyna się o 2 w nocy i trwa aż do 5-6. Ja już nie wiem o co mu chodzi on zje z obu piersi ponoszę go żeby odbił, odłożę do łóżeczka i po 2-3 minutach Olek się budzi i mało rączek sobie nie odgryzie i tak w kółko. Dziewczyny może macie pomysł na niego
Ja myślałam że z karmieniem z dnia na dzień będzie coraz łatwiej a tu zupełnie na odwrót ::(:


matragona pociesze cie, ze u mnie to samo jest, tyle że w dzień i wieczorem, jedynie ładnie noc mi przesypia::): już sama sobie w głowie tworzę teorie jaka jest tego przyczyna i nadal nie znalazłam rozwiązania :wink: pomału rozważam wizytę w poradni laktacyjnej...

badkaina jak nie chcesz dokarmiać butelką to możesz spróbować dokarmiania przez rurkę, nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale jest to cieniutka rureczka do której przyłącza się strzykawkę, którą napełniamy mlekiem. końcówkę rurki przylepiasz plastrem do piersi, tak żeby dziecko ssąc pierś jednocześnie miało rurkę w buźce.ja kupiłam strzykawkę i rurkę jałową w aptece-sama zmontowałam ten zestaw i kosztuje to grosze:wink:a dziecko przynajmniej nie oduczy się ssania piersi:wink:

a my dziś zaliczyliśmy wyjazd do logopedy z Matim całą rodziną::):myślałam, że bedzie gorzej,ale mąż dał sobie radę::): Adaś mu zaczął płakać to mąż zaczął z nim jezdzic autem to od razu sie uspokajał::):i tak przez godzinkę wytrwali, a ja z Matim spokojnie zaliczyłam wizytę::):przy okazji dowiedziałam się, że mój syn ma duży potencjał intelektualny:in_love: więc wyobraźcie sobie moją nieskromną dumę:36_2_15:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, troszke mnie nie było, ale Was podczytuję!

Co do mojego karmienia i mleka to jest tak ze muszę przed podaniem ściągnąć troche mleka, bo mała nie może chwycić mojej nabrzmiałej piersi i tak sobie popija, że i tak po podaniu muszę ściagać!! A co do mrozenia to mam juz pół zamrażalki mojego mleka!!

A jeżeli chodzi o szczepionki to biore zintegrowaną ( DTP + WZW + HIB) firmy Hexa za 180zł, do tego Pneumokoki 13 za 270zł. ( bo to ważne jak dziecko do złobka idzie) no i Rota za 290zł. Czyli na początek niemała suma 740zł, ale będę pytać w aptekach czy nie mają taniej bo przychodnie nakładają dużą marżę...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej :)
Widzę, że dzieciaczki nasze absorbujące, bo pustawo tu u nas :)
benia Tosia nasza też potówek dostała, wysypało jej buźkę, głównie na policzkach i czółku po bokach (bo kładziemy ją spać raz na jednym, raz na drugim boczku) i też zastosowałam dziś krochmal, zobaczymy jak zadziała...
marzycielko wyobrażam sobie Twoją dumę z Matiego :D Małego zdolniachę masz, gratulacje, mamuśku :) A teraz rośnie Ci drugi :D
badkaina najgorsze te pierwsze tygodnie... Niedługo się zgracie, maluch też się oswoi z nowym środowiskiem i będzie tylko lepiej :) Fajną masz położną, że przyjeżdża nawet kąpiel przeprowadzić... Moja ostatnio dzwoniła czy wszystko ok z Antoniną ;)

Nocki u nas póki co się ustabilizowały, Tosia je, załatwia się i zasypia bez problemu (tfu tfu, odpukać aby nie zapeszyć!!) Codziennie chodzimy na spacery, bo pogoda dopisuje, bardzo je lubię :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie ja was tylko podczytuje bo moje dzieciatko nie pozwala mi nawet usiasc spokojnie i zjesc a co dopiero napisac teraz may tate w domu po pracy wiec kozystam by sie odezwac:)Ania jest slodkim dzieckiem ale pierwszy raz widze dziecko ktore prawie wcale nie spi moze nie uwiezycie ale zasypia o 24.30 spi do 5.15 i w dzien na dworzu od 12.15 tak do 14.00 i jeszcze pol godzinki miedzy 14sta a 19 sta i to na tyle nie wiem kiedy ona sie wyspi bo ja juz przywyklam do tego ma straszne kolki sprowadzilismy juz nawet ten srodek sab simplex z niemiec ale po tym tez nie ma poprawy polozna powiedziala ze przejdzie jak skonczy 3 miesiace a do tej pory to wykonczy sie chyba nosze ja na rekach i placze razem z nia po za tym dostalam zapalenia piersi w weekend myslalam ze z bolu nie wytrzymam do tego goraczka i objawy jak na grype kosci lamaly:(ale juz jest dobrze minelo i jest ok wychodzimy na spocerki bo pogoda nam dopisuje:)juz nie moge sie wiosny doczekac:)
a co do szczepionek to mysle nad tymi podstawowymi i rotawirusem napewno bo to cholerstwo jest straszne mojej siostry synek przechodzil zalapal w szpitalu jak mial 1.5 roku myslalam ze dzieciak nam sie wykonczy wiec wole zaszczepic.

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

no ba, faktycznie nas te nasze dzieciacki absorbują i czasu niestety nie mamy.
A ja dzisiaj nie uwierzycie, wzięłam małą spakowałam i zabraliśmy ją do Karpacza (70 km od nas) bo tam jest nasza starsza córka na obozie i tak godzinkę połaziliśmy z Milenką, grzecznie sobie spała, chyba górskie powietrze jej służyło :) w samochodzie też spała ładnie. Temperatura taka jak u nas -1 więc chyba jej nie zaszkodziło.
No i dzisiaj tak ślicznie do mnie się uśmiechnęła raczej świadomie to zrobiła bo patrzyła na mnie a potem ten uśmiech zwalający z nóg :))
beattamy też na boczki ją kładziemy i też ma właśnie po bokach i na policzkach, jest jakby lepiej, jutro położna przyjdzie to coś doradzi.

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

beatta i benia22 Dziewczyny, ja też kładłam na boczki i po wizycie na usg bioderek, jak powiedziałam pani że malą kładę na boczki, to powiedziała ze robie błąd, bo dzieci mają bardzo delikatne chrząstki i jeżeli chodzi o rączki to te chrząstki sie gniotą. Już tego nie robię. Zapytajcie u swoich lekarzy... Moja ma potóweczki w pachwinach, sypie pudrem i znikają :)

paczek2044 współczuję kolek... Moja bratowa jakąś dziete cud wprowadziła i jej synkowi przeszło, bo też ten specyfik niemiecki nie działal. Moge zapytac co jadła...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie
wczoraj miałam kryzys totalny, 5 godzin wiszenia na piersi a potem ryk mój i Adasia::(: podałam butelkę i wreszcie zasnął na 2,5 godzinki a ja ryczałam:le:
dzis byliśmy u pediatry z dzieciaczkami, Mati zdrowy ale z Adaisem nie najlepiej::(: wogóle na wadze nie przybrał, waży tyle samo co w dzień wypisu:Płacz: strasznie się poczułam jak to usłyszałam!pediatra kazała dokarmiać sztucznym po każdym karmieniu piersią!
a ja wzięłam dziś laktator i sciągnęłam z jednej piersi 40ml i zastanawiam się czy ja źle karmię go, złą techniką, czy za płytko ssie??ale jak ma ssać inaczej jak ja karmię przez kapturki?kurcze sama nie wiem, a przecież te 80-90 ml. które mam w piersiach powinno starczyć na jedno karmienie...muszę się udać do poradni laktacyjnej, niech mi coś doradzą, a póki co muszę go podtuczyć sztucznym...

paczek
potwierdzam kolki znikną po 3 miesiącu jak ręką odjął. wiem co przechodzisz kochana!!i współczuję!!

benia
fajną mieliście wycieczkę::):

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny! Ja tylko sie zamelduje, wczoraj mielismy polozna 2h u Nas byla, maz kapal :) maly dal pospac obudzil sie o 0:30 i do 3 jadl! Pozniej dopiero 7:45, i pospalismy wszyscy do 10:20! A dzis caly dZien na piersi. Wczoraj odwiedzila Nas moja mama i przy przewijaniu maly osikal babcie! Hihih
marzycielka nie stresuj sie tylko! Ja tez musze isc na wazenie po weekendzie :/

Za 13h bedziemy miec tydzien! :)

Nie mialam czasu nawet zmienic suwaczka na profilu!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

kasia_tom1 dzięki za zwrócenie uwagi, juz nie będę stosować boczków, moja mala i tak na plecy zawsze się odwraca sama i tak śpi.
paczek wiem co przechodzisz bo ja to samo mialam z pierwszą córeczką, kolki miała tragiczne, nie dawałam sobie rady z nią, ale przeszło tak w 4 miesiącu, niestety to jest uciążliwe, i nie ma mocnych na to, jedne dzieci reagują na te specyfiki niemieckie itp. a inne nie. U nas też mała czasem placze w nieboglosy, to mąż ja bierze i brzuszkiem do swojego brzucha przytula i po chwili przestaje. W dzień staram się robić jej masaże brzuszka i daję herbatkę z kopru, której Milenka nie cierpi, ale u nas nie jest jeszcze aż tak źle da się wytrzymać.
marzycielka no fakt tyle pokarmu powinno mu wystarczyć, więc może rzeczywiście źle ssie, moja jak się dorwie to ssie tak mocno, aż na koniec pręży się i płacze to wiem że już nic nie ma i rzeczywiście opróżnia piersi do końca i mało jej, więc muszę ją dokarmić i jest spokój. Już do tego się przyzwyczaiłam i nie mam już stresów przynajmniej :)

A my dzisiaj mamy równy miesiąc!!! :36_7_8: Jak ten czas leci dopiero co na porodówce byłyśmy :D oby do wiosny to będzie już fajnie :)

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka Je przez kapturki karmie w nocy, bo nie chce mi sie mleka odciagać, a mała tej mojej nabrzmiałej piersi nie chwyci. Czy sprawdzałaś w trakcie ssania czy mleczko jest w kapturku? Pamietaj że dzieci które piją przez kapturki muszą ssać z podwójną siłą!!! Moze jak odciagniesz pokarm to spróbuj podać swój przez butle i zobaczysz czy sie najada...

benia22 Wszystkiego naj z okazji pierwszego mc. Już teraz widać jak dziecko sie zmienia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

Melduje się i ja z zasypanego Krakowa!
U nas nocka w miarę ok - mam wrażenie, że Oluś w nocy je dużo ładniej niż w dzień :36_7_8: dziś nawet pomiędzy karmieniami mieliśmy przerwy 4! godzinne. Jeszcze jakby się skończyło wieczorne (od godziny 20 do 24) wiszenie na piersi to była by rewelacja. Ostatnio zmieniłam trochę pozycję w jakiej karmie małego.

I dobra wiadomość wczoraj zapisaliśmy małego do żłobka i mamy pewne miejsce :36_7_8:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

benia gratuluje uśmiechów - piękna sprawa - człowiek widzi taka uśmiechniętą buziunie i od razu świat nabiera kolorów :)

marzycielka ja myślę, że nie ma co czekać i powinnaś umówić się do poradni laktacyjnej. Popatrzą i ocenią czy dobrze przystawiasz małego i przede wszystkich podpowiedzą co robić - szkoda Twoich nerów i łez. Tymczasem posyłam do Ciebie pozytywne myśli trzymaj się Mamuśka!!!

Dziewczyny co do potówek u dzieciaczków - a nie macie prześcieradełek w łóżeczku z taką warstwą, która ma zabezpieczać materacyk? U nas to było powodem potówek.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

Dziewuszki i jeszcze się Wam pożalę - po ciąży w ogóle mi waga nie schodzi. Po pierwszej ciąży na tym etapie (3 tydzień życia dziecka) miałam 1-2 kg do zgubienia mimo iż przytyłam w ciąży więcej niż teraz. Normalnie ryczeć mi się chce. Ja wiem, że to nie jest teraz najważniejsze ale bardzo frustruje mnie fakt wymiany całej garderoby - bo z przed ciąży to pasują na mnie tylko dresy.
Jem rozsądnie, nie jem słodyczy a tu taka kiszka

eh pożaliłam się i odrobinkę mi lepiej idę karmić młodego

Miłego dnia

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

kasia_tom1
matragona zazdroszczę Ci żłobka, ja muszę co miesiąc jeździć listę podpisywać i nie wiadomo czy we wrześniu mi Martynkę przyjmą :( A kilogramami sie nie martw, zgubisz wiosną jak na dłuższe spacery będziesz się wybierać :)

My oczywiście też musimy pofatygować się do żłobka co miesiąc podpisać listę. Dodatkowo wyślę jeszcze jedno lub dwa zgłoszenia do innych placówek tak w razie czego.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

kasia_tom1
marzycielka Je przez kapturki karmie w nocy, bo nie chce mi sie mleka odciagać, a mała tej mojej nabrzmiałej piersi nie chwyci. Czy sprawdzałaś w trakcie ssania czy mleczko jest w kapturku? Pamietaj że dzieci które piją przez kapturki muszą ssać z podwójną siłą!!! Moze jak odciagniesz pokarm to spróbuj podać swój przez butle i zobaczysz czy sie najada...
)

dzisiaj właśnie odciągnęłam pokarm z jednej piersi , było 50ml., w między czasie do drugiej przystawiłam małego. okazało się że Adaś nie opróznił do końca tej piersi, bo nie miał biedak siły, pod koniec karmienia już nie ssał porządnie tylko ciumkał, a ja po nim ściągnęłam jeszcze 20ml. po czym dałam mu te mleczko z odciągniętej piersi przez butlę i się najadł!! więc dośc pokarmu mam na to wygląda, choć to była narazie jedna próba.
w kapturkach mam pokarm, bo czasem jak puści pierś to wyciągam kapturek pełen mleka.
podejrzewam, że nie dość, że się namęczy bo ssie przez kapturki, a tak jak napisałaś musi włożyć dwa razy więcej siły, a po drugie musi wyciągnąć moją płaściutką brodawkę, co na pewno sprawia u niego mega wyczyn!
zastanawiam się czy jest jakieś rozwiązanie żebym karmiła piersią a nie butlą (ze swoim mlekiem). a siedzieć z laktatorem co 3h/24h to nie wiem ile ja tak wytrwam...:36_19_1:

matragona nie martw się, zgubisz zbędne kg, jak przyjdzie wiosna, jak będziemy częściej i dłuzej biegać wózkiem z naszymi maleństwami:wink:
u mnie też waga stanęła a w odzież sprzed ciąży nie ma mowy że się zmieszczę.

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

kasia_tom1
beatta i benia22 Dziewczyny, ja też kładłam na boczki i po wizycie na usg bioderek, jak powiedziałam pani że malą kładę na boczki, to powiedziała ze robie błąd, bo dzieci mają bardzo delikatne chrząstki i jeżeli chodzi o rączki to te chrząstki sie gniotą. Już tego nie robię. Zapytajcie u swoich lekarzy... Moja ma potóweczki w pachwinach, sypie pudrem i znikają :)

To ja już zgłupiałam, jedni mówią, że broń Boże na pleckach, bo się główka spłaszcza i dziecko może się zachłysnąć (a Tosia sporo ulewa, nawet gdy ją odbiję, więc dla bezpieczeństwa kładłam na boczku), drudzy, że na boczku źle i tylko na pleckach... Zapytam swoją lekarkę jak będę miała okazję... Dzięki kasia, że zwróciłaś uwagę na ten problem!!

matragona

Dziewczyny co do potówek u dzieciaczków - a nie macie prześcieradełek w łóżeczku z taką warstwą, która ma zabezpieczać materacyk? U nas to było powodem potówek.

Ja mam zwykłe bawełniane, kładłam małą na pieluszce dodatkowo, ale i z niej zrezygnowałam jak te potówki wyszły... obmywam buźkę tym krochmalem i jakby zelżały, nie są tak zaczerwienione, ale nadal są... nie przykrywam już jej tak ciepło w dzień, częściej wietrzę pokój by było chłodniej... i czekamy na efekty :)
benia zapytałaś położnej co z tymi potówkami robić??

Zastanawiam się nad chrzcinami, chyba zrobimy w Świąteczny poniedziałek, a poczęstunek w domu (będzie 12-13 osób, aż mi się ciepło robi na myśl o tym zamieszaniu i bałaganie...chociaż, na dobrą sprawę czasem wieczorne posiadówki u nas kończyły się z taką liczbą osób;))... Najgorzej, że ciężko chrzestnych wybrać, za dużo kandydatów ;)

Odnośnik do komentarza

Hey!
Pierwszy tydzien za Nami! Mi zostalo 6kg ciazowych!

Dziesczyny jakies rady na poranione sutki???
Maly nauczyl sie juz chyba ciagnac, a mnie juz tak boli przez pierwsze 15s jakby zyletkami mi cieli sutka!!! ;(

Ja na materacyku mam podklad, i przescieradlo na gumce. Malego klade na boczku.
beatta moja polozna na dwoch wizytac mowila i pokazywala jak postepowac z potowkami, po kapieli na nasaczonym waciku spirytusem szybkim i pewnym ruchem przetrzec potowke tak aby sama pekla, jezeli nie peknie to zostawic do nastepnego, na buzi nic nie ruszac!

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka Ja miałam ten sam problem po 3 lub 4 tyg brodawki sie wyciagnęły i czasem dajemy rade bez kapturków, zreszta po takim czasie dziecko ma więcej diły na ssanie

beatta Nie wiem jak Twoje dzieciątko, ale moje jak śpi na pleckach to ma głowkę raz na jednym, raz na drugim boku. Nigdy nie zauważyłam żeby miała na wznak. Lekarka na usg powiedziała mi też, ze podobno najlepiej jak dziecko śpi na brzuchu ( ja właśnie tej pozycji się boję) w takiej pozycji nic nie powinno stać sie dziecku.

badkaina Byłam w szpitalu, bo miałam zapalenie piersi, właśnie od poranionych sutków. Pani od laktacji powiedziała że smarować mlekiem z piersi, ale bardzo często min. co 15 min. Mi to nie pomogło, ale zaczęłam smarować maścią maltan - dostałam próbkę i smarowałam cieniutko co 1 godz. - zaczęły sie goić. No i uzywaj kapturków do karmienia dopóki nie wygoją się rany. Moje sutki wyglądały tak jakby miały się pourywać!!!

A jeżeli chodzi o kilogramy to ja niestety a moze powinnam sie cieszyć, ważę mniej niż przed ciążą, ciuchy mi są za luźne!! A dzis byłam kupic sobie stanik bo wszystkie mi są za małe i masakra - mam rozmiar F pod biustem 65 - a miałam C pod biustem 75... Takie mam "dojki"

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...