karmienie piersią i pierwsze papki warzywne

[Margeritka]

woda przegotowana to taka, którą się gotuje przez 5 minut, a ptem zmijesza się gaz i zostawia jeszcze na 10 minut

[Gość solange63]

Nie wiem jak jest z jakoscia wody w Polsce, ale w Danii wszyscy pija kranowe. tyczy sie to rowniez dzieci. Mi prosto z kranu nie smakuje i mam dzbanek z filtrem- tyle w temacie szczegolnego przygotowywania wody.

aaaaaaa w zlobku Noemi dostaje wode prosto z kranu (jak wszystkie dzieci). gdybym powiedziala opiekunkom, ze maja gotowac wode dla Noemi wzielyby mnie za czuba.

[bozenas5]

Nie do końca prawda. Urozmaicenie diety można rozpocząć po skończeniu 4 miesiąca ale nie trzeba.Ja wracalam do pracy i musiałam tak zrobić ponieważ mój mały nie chciał pić mleka z butelki ani z kubeczka. Nauczył się pić herbatki z kubeczka i jeśc papki łyżeczką.Schemat jest od 2007 roku po wprowadzeniu zmian i najlepiej zapytać pediatrę bo każde dziecko jest inne.

[mosia]

wczoraj poszło jabłuszko, bo stękał mocno, wydaje mi się, że na kupę.
i po jabłuszku poszło.
a jak mu smakowało

i chyba zrobię tak, że jeden dzień marchewka a na drugi jabłko i tak na zmianę, żeby nie było problemów z kupą.

co myślicie?

[Agnieszka78K]

mosia ale Ty szybka jesteś, juz jabłuszko, a ja dopiero 3 dzień marchewkę dałamW sumie mówią jedno danie na tydzień, ale miesiąc się skończy i dzieciaczki wszystkiego by nie spróbowały. Myślę, że jabłko to dobry pomysł. Chociaż ja planowałam dawać deserki jako drugie danie przed wieczorkiem. U mnie kupki codziennie, może dlatego że jeszcze mało zjada. Bo niby marcheweczka dobra, ale za cycem głowa się ogląda..

[Gość solange63]

Agnieszka78K

W sumie mówią jedno danie na tydzień, ale miesiąc się skończy i dzieciaczki wszystkiego by nie spróbowały.

A kto powiedzial, ze musza sprobowac? Lepiej spokojnie wprowadzac produkty, bez sensacji zoladkowych i alergii. niz podac dziecku 5 nowych produktow i potem sie zastanawiac po czym byly klopoty (i tym samym rozpoczynac od nowa, bo skoro niewiadomo, ktory skladnik uczulil, to trzeba wycofac wszystkie i podawac pojedynczo, w odstepach czasowych).

Poza tym, pamietajcie drogie mamy, ze w pierwszym roku zycia dziecka, podstawa zywieniowa jest mleko. Jeszcze sie zdaza nasze bomble naprobowac nowych smakow.

[mosia]

aga nie chodzi o to, że szybko, tylko po marchewce był problem z kupką i ją odstawiłam po 3 dniach.smakowała mu bardzo.
a wczoraj nie mógł kupki zrobić i dlatego podałam jabłuszko tarte.

i chcę tak przekombinować, żeby np. dzisiaj marchewka a jutro jabłuszko. w ten sposób.

[Margeritka]

no wlaśnie do pierwszego roku mleko najważniejsze

[Agnieszka78K]

No tak, do pierwszego roku mleko najważniejsze, im dłużej się karmi tym lepiej wiadomo. Ale... są trudne chwile, kiedy trzeba wracać do pracy. Już wiem, że butelka nie przejdzie. Mimo że do pracy mam blisko to jednak te siedem godzin coś musi być jedzone. I niestety łyżeczką.

[mosia]

u nas dzisiaj histeria bo za mało jabłuszka dostał. matko jak się darł
i muszę mu dawać tyle ile chce bo inaczej nie da rady.

[Agnieszka78K]

Mosia, a ile konkretnie zjada Marcelek na raz? Bo ja tez dałam jabłuszko ale tylko 3 łyżeczki

[marzen@]

mosia

u nas dzisiaj histeria bo za mało jabłuszka dostał. matko jak się darł
i muszę mu dawać tyle ile chce bo inaczej nie da rady.

Mosia ciesz się, że tak ładnie wcina. Brawo.

[Margeritka]

mosia nie jedna matka ci zazdrości, że dziecko tak chce jesć:)

[mosia]

Agnieszka78K

Mosia, a ile konkretnie zjada Marcelek na raz? Bo ja tez dałam jabłuszko ale tylko 3 łyżeczki

wtedy dostał ok. 5-6 łyżeczek ale takich małych.
tylko,że 1-szy raz tak krzyczał.wcześniej cyc dawał radę.
ale dzisiaj dostał więcej i było lepiej - małe jabłuszko całe

[Margeritka]

małe jabłuszko całe, super, gratki!!!!

[mosia]

Margeritka

małe jabłuszko całe, super, gratki!!!!

i podejrzewam, że by jeszcze zjadł.
jak miseczka była już pusta to dawałam mu puste łyżeczki.
a potem dałam mu grzechotki, zajął się nimi i zapomniał. ufff.

dzisiaj marcheweczka

[Agnieszka78K]

Mosia - naprawdę dobrze że Marcelek lubi jeść . Moja Ola od małego nie chciała żadnych nowości i tak jej do dzisiaj zostało. Np żeby zjadła parówkę ( a miała ze 4 lata) musiałam robić z niej konika. No i jeszcze teraz przecedza pomidorówkę przez sitko, żeby nic nie pływało w zupie. Mam nadzieję że z Zuzią będzie lepiej..

[mosia]

Agnieszka78K

Mosia - naprawdę dobrze że Marcelek lubi jeść . Moja Ola od małego nie chciała żadnych nowości i tak jej do dzisiaj zostało. Np żeby zjadła parówkę ( a miała ze 4 lata) musiałam robić z niej konika. No i jeszcze teraz przecedza pomidorówkę przez sitko, żeby nic nie pływało w zupie. Mam nadzieję że z Zuzią będzie lepiej..

Marcel to apetyt ma po tacie

a twoja córa to niezły kombinator jak na 15 lat. ale podobnie mój brat, tylko że jemu chyba przeszło, nie zjadł zupy jak było zielone, musiała być czysta

[Margeritka]

to wielki problem jak dziecko nie chce jeść, zazdroszczę apetytu, u nas brak apetytu na łyżeczkowe jedzenie, cycuś najlepszy

[mosia]

wczoraj poszła marcheweczka, ok. 3/4 słoiczka
i by może zjadł więcej ale ja się bałam, że będzie problem z kupą. poprawił cycem

dzisiaj jabłuszko

[Agnieszka78K]

No to faktycznie ma apetyt. Ja wczoraj dałam 5 łyżeczek marchewki z ziemniakiem, bo akurat to dostałam w sklepie. I nawet smakowało, buzia się otwierała ładnie, więcej nie chciała. A potem dostała cyca.

[Margeritka]

5 łyżeczek to dużo:)

[mosia]

wczoraj poszła marcheweczka z ziemniakiem.
pół słoiczka

[viosna]

Czyli Mosia pomalutku, krok po kroku dieta się rozszerza:)

[mosia]

viosna

Czyli Mosia pomalutku, krok po kroku dieta się rozszerza:)

tak tak, bardzo mu smakują nowości choć mina przy pierwszej łyżeczce jest bezcenna
i nie żałuję, że już zaczęłam, bo jak widzi już miseczkę i łyżeczkę to aż

a wczoraj jak patrzył jak z m jedliśmy to ja cię. ale mu tłumaczyłam, że zaraz on zje he he