Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Tasik spokojnej bezgorączkowej nocy.
Monika fajny łobuz ::): Dawno nie widziałam Gosi. Duża z niej panna albo kangur tak się skurczył :Oczko: Idzie Gosia w ślady rodziców, już trenuje :Śmiech::Śmiech:
Niezapominajka miłgo wieczornego relaksu.

Dziś miałam megahisterię w wykonaniu Tosi, to chyba jej pierwsza taka. Miała karę i nie oglądała bajki, ryk był na całego zwlaszcza jak widziała, że Marysia ogląda. Po wizycie w toalecie i wyciu, że to Tata ma ją ubrać stwierdziła, że chce spać i kazała się przykryć. Nie mam jednak liczyć na szybki sen, bo słyszę, że nie śpi. :Padnięty:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór,

Tasik świetne rysunki, moja Jagódka raczej za rysowaniem nie przepada, jesli już to na tablicy, ostatnio ma pęd na pisanie literek, cyferek i próbuje czytać i muszę przyznać, że całkiem sprawnie jej idzie::): Ja obstawiam jeża na 1 rysunku i łódkę na 2:).

Aniu wspólczuję Ci tych mdłości, oby jak najszybciej minęły! Mnie na szczęście te atrakcje omijają, mam nawet wrażenie, że troszkę więcej energii mam ostatnimi dniami. Zajrzyj czasem na czerwcówki:).

Monika śliczna Gosia, ale już dorosła panna:).

Reniu wspólczuję buntu dwulatka:Kiepsko:

Wybaczcie więcej nie pamiętam, starość nie radość:lol:

U nas pogoda okropna, zimno jak diabli, w dodatku pada od czasu do czasu, a we czwartek padał śnieg:Zakręcony: Normalnie żyć nie umierać:Wściekły:

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej, kochane

Dzień z nową NIanią przeszedł bardzo fajnie, dzieci ją zaakceptowały, Piotrek wyrzucał mnie z pokoju jak tylko wchodziłam :Oczko: Pani wygląda na ciepłą i kompetentną, ma doświadczenie - troje swoich dzieci, czworo wnuków i jeszcze opiekę nad cudzymi dziecmi. Mam nadzieję, ze współpraca nam sie ułoży ::):

Niestety Piotrek rozłożył się znów na całego, rano 37,2, za chwilę 37,5, nie czekałam, tylko dałam nurofen. Popołudniu prawie 39... Gardło ma blade, ale bardzo powiekszone węzły chłonna na szyi, widać gołym okiem... A największy jest wielkości orzecha laskowego... ::(: Mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej, ale potrzymam go chyba do końca tygodnia w domu. Myslę, ze poprzednio za wczesnie puściłam go do przedszkola, co prawda po tygodniu siedzenia w domu, ale na piatek, a trzeba było poczekać do poniedziałku...

Tasik, zdrówka dla Pa!

Niezapominajko, oby kryzysy szybko minęły!

Ann ::(: Mam nadzieję, że noc będzie spokojna.

Renia, no wiesz, kiedys musi byc ten pierwszy raz :Oczko: A tak poważnie, to życzę, by to była ostatnia taka histeria Tosi.

Monika, ale śliczna Gosieńka!!! Super, że ją pokazałaś, dano jej nie widziałam, wydoroślała ::):

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

A ja ostatnio kompletnie nie panuję nad moją córką, właśnie przed chwilą urządziła przedstawienie, krzyk, płacz, rzucanie ze złością zabawkami, a to wszystko dlatego, że nie pozwoliłam jej ogladać bajki, a to z kolei była kara za nie reagowanie na moje prosby o posprzątanie zabawek:Kiepsko: W dodatku jakos tak rozmijamy się z D jeśli chodzi o wychowanie dzieci, zupełnie nie możemy się dogadać w tym temacie. Ogólnie porażka na całej linii:Kiepsko:

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Trusia, Piotrek też ostatnio miał taki okres, teraz ciut lepiej, ale róznie, o wszystko muszę prosic po 5-6 razy, co mnie przy zmęczeniu pod koniec dnia, bardzo wiele wysiłku kosztuje, by nie dać się ponieść emocjom...
Z Ł póki co nie rozmijamy się az tak głównie dlatego, że... on "wychowuje" dzieci w zasadzie tylko w weelendy...
Zyczę jednak, by ten ogólny kryzys minął jak najszybciej!

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Znów wieczorowa porą. Ale jakoś nie ma czasu wcześniej pomimo siedzenia w domu. Ciekawe jak dam sobie rade przy dwójce- będzie napewno ciekawie.
Jutro Igor idzie do przedszkola po przerwie tygodniowej i znowu powróci nasz wspólny problem nieśmiałości, aż się boję. Czy to wogóle kiedyś minie. Jestem na etapie czytania bajek, które leczą Doris Brett i sama próbuję stworzyć dla niego opowiadanie, które by mu pomogo przezwycieżyć swoje słabości. Ale czy to do niego trafi.Czasem bawimy się w domu w przedszkole (z jego własnej incjatywy) i sam mówi mi że woli tą wersję zabawy z Igorkiem, który się odzywa. Czasem to ja jestem Igorkiem a on Panią. Mam nadzieję że będzie kiedyś lepiej. Mam doła, no cóż i chyba go nie zakopie póki tego nie pokonamy wspólnymi siłami.

Tasik gratuluje!Super. Ale ze mnie ślepota dopiero dziś zuważyłam suwaczek.

http://parenting.pl/galeria/data/500/2009-04-08_Nadia_001new1.jpg
Marzena & Igorek&Nadia
http://www.suwaczek.pl/cache/621b2f8c3c.png
http://www.szipszop.pl/tickers/24540.gif

Odnośnik do komentarza

Chandro precz!!! Pilates ( jak i inna forma ruchu) jest najlepszym lekarstwem na zły humorek i huśtawkę nastroju. Kolejny raz się przekonałam. A mnie prawie wyrzucił z domu, bo tak mi sie nie chciało iść....jestem mu wdzięczna:) Wiedziałam ze pomoże tylko zmobilizować się do wyjścia, to jest historia:( Ale staram sie jednak 2-3 razy w tyg chodzić.

Tasik ćwiczyłam podwójnie, myśląc o Tobie, masz zaliczone:36_1_11::oczko:

A teraz moje drogie muszę popisać prace:comp_ihate:
:lol:

Dobrej nocy.

a....jutro boski dzień :
- do 16 w pracy
- na 18.30 ginekolog
- na 19.30 stomatolog:pool:

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

A co do cierpliwości jeszcze to......gdy wiem ze granica moich nerwów się zbliża przypominam sobie scenkę ze sklepu matki szarpiącej swoje dziecko, wstrętnej wrzeszczącej baby i wtedy wiem ze nie wolno mi stracić panowania nad sobą. Nigdy go nie uderzyłam i oby Bóg mnie pokarał jeśli kiedyś dojdzie do tego ale czasem tracę panowanie nad głosem.

I zauważyłam jeszcze jedno, kiedy Szymon jest tylko ze mną, naprawdę ostatnio dobrze sie dogadujemy, praktycznie nie ma scysji. Ale jak tata wraca do domu , mały dostaje małpiego rozumu. Większość awantur jakie są to kiedy jesteśmy razem we trójkę. Bo sam z A też jest grzeczny. hm...też tak macie?

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...