Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

A w ogóle melduję się wieczornie.
Tosia spi, Piotrek jeszcze buszuje w łózku, choć od 7 (to na niego bardzo wczesnie) jest na nogach bez drzemki za to z dwugodzinnym spacerem :Zakręcony:
Ł w pracy, chyba na rozmowie z prezesem, mam nadzieję, zę nie jakiejś "waznej". Chyba taka robocza, bo prezes wyjeżdża na urlop teraz i pewnie zostawia wytyczne.

Niezapominajka
i słusznie :) Nie rób nic, należy Ci sie, zapracowana kobieto! Ja też dzis godzinke drzemki Tosi i bajki Piotrka wykorzystałam na lekturę, choć prasowanie i inne takie do mnie wołało :Oczko:
Zdjęcie rzeczywiscie piekne...

Ann, miłego czasu z Mamą :Uśmiech:

Renia, K wrócił? Oby wątpliwości "przedszkolne" udało sie pozytywnie rozwiązać!

Neta, gratulacje!!! :Śmiech: Rozbraja mnie gagatek :Śmiech:

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

HELOŁKA :)

Adaś już zdrowiutki, ale dziś czerwone rumience na policzach i brodzie zwiatują jak kiedyś u jego siostry skaze :(

Wczoraj byłyśmy z córą u dentysty :) Była tak dzielną dziewczynką że szok!!!! Ułamana jedynka nie nadaje sie do naprawy ale zdecydowałam na zaimpregnowanie górnych ząbków by nawet jeśli się zepsują psuły się wolniej. Niestety impregnowanie wywołuje ciemnienie ząbków a raczej tych ich części któe są zaatakowane bakteriami i nie dość ładnie to wygląda. Natomiast jeśli ma z tymi kiełkami jeszcze co najmniej 3 lata chodzić- warto.

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

Heeeejjjj! Mnie to pewnie byscie poznaly na zdjeciu, ale moje dzieciaczki tak powyrastaly, ze ich juz pewnie nie :). Ja czasem z ciekawosci zagladam , jak wygladaja Wasze :)))). Pozdrawiam Was serdecznie w tym czasie chorobowym , miejmy nadzieje, ze minie on wraz z zima...Widze, ze nie tylko ja sie przygotowuje psychicznie do debiutu przedszkolnego :)No ciekawe jak to bedzie- takze z chorobami :(. U nas wszystko (prawie) dobrze. Oczekujemy na ospe ( bo znajoma byla u nas 2 dni przed zachorowaniem ). Tak wiec wg wyliczen powinna u nas sie pojawic w poniedzialek....no i w poniedzialek tez wracam do pracy! Co za dziwny zbieg okolicznosci - czemu tak zawsze jest , ze wszystko na raz sie dzieje?! Acha, zeby nie bylo za rozowo do poniedzialku, to dzis sie okazalo, ze Grzes ma zaczerwienionego, bolacego siusiaka....tak wiec teraz z tym walczymy. A Julcia jak to Julcia, chodzi i powtarza ciagle :"mniam-mniam" i "kooo?????", no i dzielnie nosi okularki!!od 2 dni- daje sobie zalozyc na 20 min 2 x dziennie. To tyle u nas. Do zobaczyska. Paaaaaaaaaaaaa!

Odnośnik do komentarza

Ann, mi tez milo :) W ogole, musze Ci powiedziec , ze jestem pod duzym wrazeniem tej strony! Wszystko jest bardzo fajnie pomyslane, przejrzyste duzo ciekawych informacji- te artykuly. Super! Pomysl z "nastrojami " tez fajny :)tylko....od kiedy Cie znam i podgladam na tym forum , to nie pamietam zebys byla...wkurzona !!!! Cos Ci sie dzisiaj zle kliknelo chyba ;)

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór.
Wpadłam się przywitać.
Ola super rodzeństwo, ale wyrośli faktycznie.

Nuchna my też lapisujemy ząbki, tzn, dwójeczkę (ale tam mamy maluteńki ubytek) i dwie dolne piątki, ale to tak na wyrost bo dentystka mówi że już coś powierzchnię szkliwa atakuje, więc zalapisowaliśmy i spokój. teraz idziemy na trzeci lapis (trzeba powtórzyć zabieg 3 razy, przynajmniej u nas tak jest). Ja bym ci jeszcze doradziła lakierowanie ząbków. Oskar miał lakierowane już 2 razy, za 4 miesiące idziemy znów. Ten zabieg bardzo wzmacnia zęby, a jak już są jakieś problemy to naprawdę może pomóc. U nas to koszt 5 zł od ząbka bo niestety NFZ nie refunduje tego.

U Maciulki niestety zaczęły się ząbki. A miałam nadzieję że jeszcze mamy czas. póki co dzielnie smarujemy Dentinoxem (właśnie jest jakieś dzienne organicznie? ile razy można?), na noc zapodałam Viburcol. mam nadzieję że będzie spokojniej. Dolne dziąsełka napuchnięte, Maciek marudny, ręce chce pożreć, wrzeszcząc przy tym. Ech, a to dopiero początek. :Padnięty:
Idę spać bo cholera wie jak mnie nocka czeka...

A jeszcze jedno pytanie, do kiedy dajecie wit K? Moja lekarka kazała przez 3 miesiące. I nie wiem czy to standard czy jej wymysł?

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...