Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Boże, ale horror przeżyłam...
Siedziałam przed kompem i nagle ktoś nacisnął klamkę... Najpierw myślałam, że się przesłyszałam, a za chwilę znów... Ktoś delikatnie naciskał klamkę jakby chciał po cichutku wejść do mieszkania... Serce waliło mi chyba 200/minutę, nogi zaczęły drżeć i nie mogłam się z miejsca ruszyć, a w drugim pokoju był Maciuś i o niego też zaczęłam się bać. Miałam komórkę pod ręką to zadzwoniłam do siostry (bo była bliżej od K, który pewnie już dojeżdżał do mamy) i poprosiłam żeby do mnie przyjechała. Ona doradziła żebym zadzwoniła na policję. Zadzwoniłam i czekałam... Stałam w pokoju, bojąc się wejść do przedpokoju, o podejściu do wizjera nie było mowy... Strasznie się bałam, nogi i ręce mi się trzęsły...
Po 20 minutach przyjechała siostra z ochroniarzem, a za chwilę i policja. Ochroniarz sprawdził piętro ale poza smrodem alkoholu nic nie znalazł więc pojechali z powrotem. Ja zostałam z policją, która spytała co się działo. Opowiedziałam co i jak, a oni mi mówią, że było włamanie obok, że mieszkania namierzają obserwując lokatorów. Tyle to wiem, bo to nie pierwsze włamanie. Nie chcieli mi powiedzieć gdzie było włamanie, ale mam strasznego stracha. Nie zasnę chyba do rana. K. 3.00-4.00 przyjedzie siostra, ale to marne pocieszenie. Policja stała pod klatką ale już odjechali, a ja zostałam z bolącym brzuchem i trzęsącymi się rękami. Dobrze, że Maciuś cały czas śpi.
Nigdy więcej nie zostanę sama w domu!!!!!

Odnośnik do komentarza

alfik
ehhh za duzo mnie tu dzisiaj ide spac

dobranoc

Alfik, e tam, za dużo... Fajnie :)
Ł projektuje i buduje maszyny do przemysłu drzewnego np do zbijania spodó do łóżek w Ikei. Chociaż ostatnio projektował cos do wyrobu sywaników samochodowych, które nie wiem co maja wspólnego z meblami ;)

Dziubala, biedaku, strasznie Ci współczuję. Oby reszta nocy była spokojna. :Całus:

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Jestem:).

Zaczęłam nadrabiać i usłyszałam nawoływania:). Jutro będę się tłumaczyć:duren:

Dziubala matko, wcale Ci się nie dziwię, ja chyba umarłabym ze strachu:(. Zresztą ja w ogóle tchórz jestem, zawsze bałam się zostawać sama w domu, a w nocy to już w ogóle. Trzymaj się kochana, spróbuj zasnąć, na pewno nic już się nie wydarzy, przytulam mocno.

Dobranoc.

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)
Całuski, Adasiu!!!

Dziubala, dobrze, ze głosik Adasia na dobranoc troszke Cie ukoił :)

Ann, miłego dnia :)

Trusia, dobrze, że jesteś :)

Za ścianą, u moich smrodliwych sąsiadów od kilku dni bez przerwy krzycza i płaczą dzieci... Nie wiem, czy bija się między sobą (to dwaj chłopcy). Nie wydaje mi sie, żeby tam była przemoc jakas daleko posunięta (dorosłych w stosunku do dzieci), ale zaczełam sie zastanawiać, czy nie zadzwonić gdzieś do Straży Miejskiej... Kurcze, nie wiem, nawet w nocy słyszałam krzyki tej matki i płacz chłopca, chociaż po 4 i u mnie była awantura z Piotrkiem o spanie w swoim łózeczku i on krzyczał, więc może z drugiej strony to tak samo u nas słychać, ja nie wiem...
Nie chcę wtryniać nosa w nieswoje sprawy, ale mam zgryz...

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Jestem, jestem:). Tylko jak nie ma mnie tutaj przez kilka dni to zupełnie wypadam z rytmu i nie potrafię się wstrzelić z powrotem w Wasze pogaduchy:(. I jakoś tak wolę już nic nie pisać:(. Jutro przylatuje do mnie tato, więc aż do Sylwestra będzie mnie znowu tutaj malutko, proszę o wybaczenie:).

Megan faktycznie trudna i delikatna sprawa z Twoimi sąsiadami, ciężko cos radzić w takiej sytuacji. Ja chyba poczekałabym jeszcze trochę, kilka-kilkanascie dni i jeśli sytuacja by się nie zmieniła to wtedy zastanowilabym się nad ewentualną interwencją. Moja Jagódka też ma takie okresy, że przez kilka dni więcej niż zwykle płacze i krzyczy bez powodu (chociaz pewnie jakiś powód ma), a im bardziej ona się złości tym bardziej my się denewujemy i wtedy też mam wrażenie, ze sąsiedzi zaraz wezwą policję, bo jest u nas bardzo głośno, a przecież jej nie bijemy (ani siebie) :Kiepsko: Sama nie wiem.

Miłego weekendu:).

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

cześć
a ja sie pochwalę, że mamy na osiedlu monitoring wszędzie, a wszystkie kamery mamy w telewizorku no może nie wszystkie(byłoby za dużo) mamy takie które są dla nas ważne: wyjscie z naszego bloku , garaż podziemny dojazd do bloku szlabany i kilka takich np plac zabaw. Ułatwia to np. jak ostatnio czekałam na taxi to nie musze spoglądać przez okno tylko w telewizorek. a z ochroną mamy połączenie poprzez guzik w domofonie. i tak sobie mieszkamy juz ponad 3 lata i żadnych niespodzianek nie było. Niewielkie koszty utrzymania a jaki spokój i mam nadzieje ,ze juz zawsze tak zostanie. choć mieszkamy na końcu swiata jak to ostatnio pisałam.
Ja bym bardzo sie bała gdyby mi ktoś do domu chciał wejść.

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

Bry

U nas niesamowite przyspieszenie!!!! Poniewaz pan od pradu juz 27 zaczyna pruc sciany wiec juz we srode przerowadzka!!
W zwiazku z tym od dziaij mamy lekkie urwanie glowy i prosze mnie nie opieprzac ze mnie tu mniej bedzie!!!!

Nic nie przeczytalam nic nie wiem

caluski

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

aaaa w końcu dotarłam ... ostatnio czasu nie starcza na nic a w dodatku doprawilam sie dieta kopenhaską, której mój organizm nie przetrzymał i nie za fajnie było ... wracam do formy... i podczytuję co u Was...

Tasik Ja nic nie wiem o przeprowadzce - gdzie w ogóle ??

Groszko ja w Poznaniu mieszkałam na koncu swiarta, dojezdzał jeden autobus za to szeregówki, wszyscy się znaja itd...

Tutaj mamy ochronę niby więc spokoj jest ale monitoring to swietna sprawa!!

Trusia hej hej czesciej zagladaj :), Sliczna Jagódka z Mikołajem :)

Megan Mnie sie wydaje ze w blokach po prostu tak słychać, pisałam ze mysmy mieli przejscia z sasiadami o darcia w nocy mlodego mimo ze nikt dla niego zle nie chciał ani nic...

eeeh no po prostu dzieci, ale jesli sie bedzie powtarzalo czesto to chyba warto zareagować najpierw zwracajac delikatnie uwagę...

Dziubalko Strasznie Ci współczuję przeżyć nocnych :Zły: łodziej to dla mnie po prostu... a lepiej nie powiem ... M dostał ode mnie waitrówkę, która wygląda jak pistolet gazowy i jak kiedyś podejrzane były dzwieki na korytarzu to wyskoczył z nią, a ja nie wahalabym sie czy jej uzyc jakby ktos sie do nas włamał, bo na kulki jest wiec wiele krzywdy nie zrobi... a nastraszyc moze...

a gdzie wy dokładniej mieszkacie ???

Megan Znam ten ból, jak jedziemy do Poznania i autostrada to kurcze M ma tez takie chwile i strasznego stresa wtedy dostaje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...