Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

po miesięcznej nieobecności w domu. Straszne tu pustki, żebym miała do przeczytania tylko marne dwie strony. No wstyd :Oczko:
Wypoczynek udany. Po dwóch tygodniach w Piwnicznej dołączył do nas K i ruszyliśmy na południe. Najpierw tydzień we Włoszech, a potem drugi w Austrii w Alpach. Włochy niestety nadal dość drogie i zatłoczone. Za to pozostajemy pod urokiem alpejskich austriackich dolin. Cisza, spokój, soczysta zieleń, skaliste góry, rozwinięta infrastruktura i życzliwi ludzie. Będziemy tam wracać i odkrywać uroki kolejnych dolin. A ja wróciłam z postanowieniem, że najwyższy czas nauczyć się niemieckiego choćby w stopniu komunikatywnym. Nasi gospodarze, chyba jako nieliczni, nie znali angielskiego. Więcej ja znałam niemieckiego niż oni angielskiego ::): Dogadaliśmy się za pomocą pojedynczych słów i gestów, ale żałowałam, że nie mogę swobodnie porozmawiać, wypytać o pewne rzeczy.
Teraz ogarniam mieszkanie po dwutygodniowym urzędowaniu kota i piorę, suszę, prasuję.

Wszystkiego najlepszego dla małych i dużych Solenizantów

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witajcie, faktycznie do czytania za dużo nie było. Gdzie te czasy że codziennie kilka stron??

Dziubala migdałek wycięty, bez żadnych kłopotów. Gabi po dwóch godzinach od zabiegu zaczęła wołać o jedzenie i tak do wieczora (od 11). Do domu wróciliśmy ok 21 to wsunęła 3 porcje pomidorowej. I od czasu zabiegu je i je i je jak nie moje dziecko;). Poprawa wielka (nawet jak chciałabym, żeby czegoś nie słyszała to sie nie udaje). Teraz tylko przestawić się na siadanie dalej od ekranu zostaje.

teraz byliśmy w Bieszczadach tydzień i było super, Gabi bardzo zadowolona:)

Renia ja też czekam na fotki

Ann odrobiłaś się chociaż trochę??

Ja miałam miesiąc wolnego teraz, zleciało jak kilka dni. Zaległości w domu dalej są (może już nie takie wielkie;)) a tu trzeba było dziś do pracy wrócić. Po takiej przerwie baaardzo mi sie nie chciało wstać o 4...

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Karola na szczęście bez większych przygód. Nie obyło się bez zdrowotnych problemów. W Piwnicznej Marysia miała problemy żołądkowe, a w Alpach Tosia podrażniła sobie oko i skórę wokół oka. Przez krótki czas wyglądała jak panda ::): Zdjęcia będą, muszę je najpierw przejrzeć, a będzie ich z 800 :Szok:
Ann oby zmiany nastąpiły szybko
Alfik super, że są tak widoczne zmiany na lepsze po wycięciu migdałka.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam środowo

Na weekend byliśmy w Zakopanym, super nam czas zleciał. W sobotę byliśmy w Murzasichle i wzięliśmy Adasia na parę godzin. Dziwnie potem było go odwieźć z powrotem na obóz ;)
A dziś już Adaś wraca z obozu, cieszę się, że dzieci będą w komplecie, bo jakoś tak pusto bez 1 dziecka ;)

Renia - powodzenia z wybieraniem zdjęć, też nie mogę się fotek doczekać, żeby poznać kolejny kawałek świata :)

Ann - dzieci już w domu?

Gabi - dobrze, że macie już za sobą wycięcie migdałka.
Gdzie był zabieg?

Odnośnik do komentarza

dzień dobry, pozdrawiam i żegnam się na tydzień, bowiem zmykamy w nocy na krótki urlop bez netu, czyli tydzień w Pradze.

Nie obrobiłam się, zaległości tona, pracy dużo i to mnie głównie absorbuje, dzielne dzieci radzą sobie same bawiąc się. Na szczęście niebawem czas już tylko dla nas.

Alfik fajny taki miesiąc
Dziubala, Renia jak wrócę to może będę miała fotki do oglądania? :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Zdziwiłam się, że dziś już piątek, przy dzieciach czas błyskawicznie leci ;)
Chłopaki wczoraj mieli dzień świni :Kiepsko:, sypała się kara za karą, na szczęście dziś próbują pokazać, że umieją być grzeczni, uff :Śmiech:
Adaś z obozu wrócił baaardzo zadowolony, chce żeby go zapisać na obóz zimowy więc to najlepszy dowód, że nie zraził się do tak samodzielnego wyjazdu ;)
I jeszcze się pochwalę Adasiem, bo w zawodach pływackich zajął I miejsce i dostał medal. Zajął też I miejsce w olimpiadzie sportowej ale tu dostał "tylko" dyplom. A Adaś najbardziej dumny jest z medalu za pływanie. Zaskoczył i siebie i nas też, bo w sumie to nie należał do orłów pływania ;)

Ann - udanego wyjazdu, odpocznij od pracy. I rzeczywiście nie zaglądaj do komputera ;)
A zdjęcia..., może do tego czasu uda się w końcu zrobić albumy... ;)

Odnośnik do komentarza

cześć wszystkim :)

Dziubala super Adaś :) jestem pod wrażeniem samodzielnego wyjazdu i osiągnięć sportowych:Podziw:
Alfik super, że zabieg pomógł
Ann udanego urlopu :) niestety narazie nie wpadniemy, bardzo żałuję, ale za to my zapraszamy do 3m :)

idziemy dziś z R do teatru, to jest mój czerwcowy prezent na rocznicę ślubu, normalnie byłam wzruszona, że coś takiego wymyślił :lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Karola ciekawe kto to, 3 córki powiadasz... :Śmiech: pozdrowienia dla wszystkich.

Dziubala to może się spotkamy bo my z T też idziemy. Ostatnio na Litex nie poszliśmy więc oglądaliśmy w domku z piwkiem. A na Skonto też byliśmy na stadionie.
Muszą wygrać, no nie ma opcji. :Śmiech: My siedzimy na sektorze G, naprzeciwko "wariatów". T wczoraj z głupa podjechał zobaczyć czy są bilety i wyobraź sobie były ze zwrotów. Zero kolejki. :Śmiech: A ludzie po 5 godzin stali... masakra. :Zakręcony: no głupi to ma zawsze szczęście.

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Serena - i jak Ci się podobało :Oczko:? My byliśmy w sektorze E :). Na Skonto Ryga też byliśmy :D. A na ten mecz też mieliśmy fuksa z biletami, bo w sobotę pojechaliśmy do sklepiku Wisły po prezent dla przyjaciela K., i jak ja poszłam z dziećmi oglądać co mają, to K. poszedł zapytać o bilety. I jeszcze były. Bez kolejki je kupił :D
Ale emocje były, no nie :Śmiech:. A Ci "wariaci" niesamowici są, robią świetna atmosferę :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Dziubala na E siedzieliśmy właśnie na meczu ze Skonto. Porównując to zdecydowanie lepsza atmosfera jest na G. Tyle że tam trzeba stać cały mecz, podobnie jak u "wariatów". :Szok:

Tasik no nie ma jak urlopik z dwójką dzieci nie :Śmiech:

My chyba jeszcze pojedziemy się gdzieś wygrzać we wrześniu. Nad morzem mieliśmy kiepską pogodę, więc musimy nadrobić. A to ostatnia szansa póki O w zerówce, bo potem szkoła to już taki wrześniowy wyjazd będzie niemożliwy.

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Witam

My jutro przywozimy chłopaków od babci :), rodzinka będzie w komplecie :)

Serena - my jakoś ciągle na "E" jesteśmy, ale zobaczymy jeszcze jak się siedzi na nowym sektorze rodzinnym. A na "E" też trzeba stać :Śmiech:, nie ma tak, że jak Pikniki to się siedzi i patrzy :D. Trzeba cały czas aktywnie brać udział, choć nie tak jak na "C" czy "G" :Oczko:

Dla tych co chcą poczuć atmosferę meczu ;)

Otwarcie meczu
ImageShack® - Online Photo and Video Hosting

Radość po strzelonej bramce przez Małeckiego
ImageShack® - Online Photo and Video Hosting

Hymn Wisły, cały stadion śpiewa, to jest niesamowite!
ImageShack® - Online Photo and Video Hosting

Miłego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...