MM 2005 :) zapraszam

[Renia]

No właśnie :Uśmiech:

wszystkiego najlepszego dla półrocznego Szymka

[Dziubala]

Renia - K coś złapało i słabiutki poszedł spać :Smutny:. Maćka też coś wzięło, bo mi ulewa (wymiotuje?) :Smutny:. Lekarka z nocnego dyżuru powiedziała, że Maciek powinien przyjechać do szpitala :oh:. A moim zdaniem jedzie się tam w w bardziej skrajnych przypadkach np. gdy dziecko wymiotuje co chwilę (Maciek od południa z 5 razy zwrócił), ma biegunkę (Maciek nie ma), tempkę (Maciek nie ma), leci przez ręce (Maciek nie leci) itp. Mam nadzieję, że do rana będzie już bez tych ulewań/wymiotów :Smutny:

[Dziubala]

To ja tę stronę tak pod siebie - żeby Maciek do rana już nie ulał i K żeby wstał jak nowonarodzony!

[Renia]

Dziubala współczuję :Smutny: też bym się stresowała. Oby K przez noc przeszło i Maciuś już nie ulewał. Niech noc Wam minie spokojnie, a rano niech chłopaki będą w formie.

[Dziubala]

Renia - dzięki

A miało być tak pięknie, mieliśmy jechać do teściowej, być na imieninach szwagra...

[Renia]

Dziubala szkoda, że do tego plany pokrzyżowane. Oby jutro było lepeij.

DOBRANOC

[Dziubala]

Renia - dobranoc.
Widać działa prawo Murphy'ego :arf: ;)

[Dziubala]

Ja też spokojnie powiem już dobranoc :)

[Ann]

dzien dobry,
Dziubala mam nadzieje ze zajrzysz i dasz znac co z Maciusiem

Miłoszku wybacz, Szymusiu serdeczności

[natka]

Dzień dobry.

Szymonku sto lat.

Dziubala i jak Maciuś?
U nas w szpitalu dzieciecym tez każą od razu przyjeżdżać z tak małymi dziećmi. Mi sie juz tak dwa razy zdarzyło że dzwoniłam poradzić się - raz przy wymiotach, drugi przy krwotoku z nosa. Od razu pytali ile lat - i kazali przyjeżdżać. Choć moim zdaniem jeszcze nie było powodu, ale widać doświadczenie każe im tak mówić.

[Ann]

Natka czemu "do bani"?

[Dziubala]

Witam sobotnio

Maciuś ok :Uśmiech:, od tej 22.00 nie ulał, ma apetyt, humor, pampek już pełny ;) więc jest ok :Uśmiech:. No i w sumie u nas wszyscy dziś jak nowonarodzeni , no może z wyjątkiem mnie, bo trochę jestem niewyspana ;)
Ale jestem szczęśliwa, że u Maćka wszystko tak dobrze i szybko się skończyło :Uśmiech:

Ann - :Uśmiech:

Natka - mnie intuicja mówiła, że to nie na tyle ciężki przypadek żeby trzeba było jechać do szpitala. Ja też potrzebowałam tylko rady

Miłego weekendu :Uśmiech:

[Renia]

Witam

Freyę po 6 godzinach oxy odesłali ją wczoraj na patologię. W poniedziałek kolejne wywołanie. Na razie ma lekiego dołka, ale cieszy się, że Malutka zdrowa i bezpieczna.

Dziubala uff, jak dobrze usłyszeć, że u Was lepiej.

My od rana czekamy na księdza, chodzi u nas od 8.30 do 15.00, ale pewnei będzie bliżej 16.00.

Miłej soboty.

[Monika75]

Freay Małgosia trzymamy za Was kciuki

Dziubala super żże już lepiej

[Sliffka]

Witam :)

Kciuki za Freyę i Małgosię zaciśnięte.

Siula Trzymaj się kochana....
Dziubala Dobrze, że już wszystko ok.
Ann Super z tulipanami

A moje maleństwo już bryka :) Z jednej strony trudno mi w to uwierzyć bo to dość wcześnie, poza tym mam koszmarne wzdęcia,a z drugiej powtórzyło się już parę razy i jest tak charakterystyczne ze trudno pomylić z czymś innym:) Przemka też poczułam wcześnie ale wtedy nie wiedziałam co to ;) No i tak sobie zakładam ze to ja jestem taka wyczulona i wrażliwa, a nie szykuje mi się kolejny wiertalot...PRAWDA???;):)

[Ann]

Sliffka ale fajnie ze to juz, ale Kochana prosze bardzo zrob suwaczek bym wiedziala na jakim etapie jestes

Kciuki za Freye wciaz sa

[Sliffka]

...

[Ann]

Sliffka teraz super!!

[Sliffka]

Ann A Ty skąd wiedziałaś, ze własnie robię suwaczek?????

[Sliffka]

A suwaczek coś mi z tydzień dodaje ;)

[Renia]

Sliffka ale fajnie, że maluszek daje już znać o sobie :Uśmiech: Z suwaczkami od razu lepiej :Uśmiech:

[karola]

witam :)

Ann niestety wczoraj nie ogladalismy :) poprawie sie :)
a ostatnio jeszcze B troche faflunił: "czterdzieśto procentowy wzrost " ;)

Dziubala cale szczescie ze juz ok :)

Sliffka super ale wczesnie :) a tam zaraz wiertolot

[GRoszko]

cześć
dziękuję za życzonka Szymonkowe :)

[nuchna]

Witam i nieeeeeeeeeee mogę z tektu ;)

GRoszko

a taką ja dzisiaj miałam przygodę jak myłam włosy. dzisiaj przed samym wyjściem myłam szybciutko włosy więc nie pod prysznicem - no i myję tak, rozebrana do połowy, pochylona nad wanną. -wchodzi Miłosz i mówi : mamusiu wyprostuj się bo wyleje się mleczko Szymusia

[Megan]

Hej

Szymonku, rosnij duzy :)

Ann, zdrówka dla Uli i Szymka!
I wszystkim innym choraskom również!

za Freyę trzymamy nadal!

Nadrobiłam, ale nic nie pamiętam :Smutny: Jakieś choróbsko chce mnie złamac i czuje sie paskudnie. Tym razem chyba u mnie włączył sie syndrom urlopu.

Sciskam wszystkie i dobrej nocy. Ł siedzi w pracy, dzieci śpią, wykorzystam to.
Pa