Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Trochę mnie tu "nie było". Tzn. włączyłam opcję "czytaj".

Sliffka gratuluję synka! Ale to pewne już? Szybciutko. Chociaż jak ja byłam na przezierności to też mi mówili że chłopak, ale nie wierzyłam. :Śmiech:
A co do dzieci... hmm... u mnie nie było tej euforii... pamiętam będąc jeszcze w ciąży jak czytała posty dziewczyn które urodziły... że to takie cudne mieć dwójkę, jaka to wielka miłość i szczęście... byłam podekscytowana tym co mnie czeka... a potem przyszedł mój poród i okazało się że we mnie nie ma tego szczęścia (a może potrzebowałam czasu żeby to szczęście umieć dostrzec)... było mi tym bardziej trudno, myślałam że może to ze mną coś nie tak... Bardzo kocham moje dzieci, ale dla mnie na samym początku była przede wszystkim ciężka praca, jakiś taki żal, poczucie winy że nie mogę im obu dać całej siebie... Więc to rożnie bywa z tymi początkami. Nie ma co się nastawiać na euforię bo początkowo może jej wcale nie być. Oczywiście bardzo cieszyłam się że Maćko jest już nami, że cały i zdrowy... ale jednak... prawdziwa radość przyszła później, dużo później.

Maciek ostatnio śpi raz dziennie. :Padnięty: Ale za to po kilka godzin. Zazwyczaj dosypia po spacerku, 2 godzinki spacerujemy i ze dwie śpi jeszcze w domku. Dziś wstał o 8:30, o 11:30 zasnął na spacerku i wstał w domu o 16. Na noc zasnął o 22. Normalnie szok. Ciekawe jaka nocka. Wczoraj zasnął po 23 (jakiś cięższy wieczór był) ale pobudka dopeiro o 5 i potem o 8:30.

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

serena Maciuś prześliczny. na pierwszym zdjęciu rozmiękczył mnie -ma śliczne włoski i chyba to mnie tak jakoś rozbroiło. A jak w łóżeczku sobie leży - tak ślicznie ubrany, też super i uśmiechnięta buzia która chyba chce coś powiedzieć, a i jeszcze powiem, że ma taką dojrzałą twarzyczkę - wygląda buźka na starsze i juz takie mądre dzieciątko

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie :D

Adaś dziś nie chciał iść spać. Wstąpiła w niego energia z 2 dni i położył się dopiero o 21.30 :oh:
Maciek śpi ale od czasu od czasu popłakiwał przez sen więc go przenieśliśmy do drugiego pokoju żeby Adasia nie budził. Na tym etapie to chyba ząbki można podejrzewać, czyli kilka/kilkanaście nieciekawych nocek się może zapowiadać :Kiepsko:

Siulka – zdrówka dla Ciebie i Stasia! I życzę lepszych nocy, z góra jedną pobudką!
A Staś dostaje na dobranoc jakieś konkretne jedzonko?

Sliffka – no proszę, syneczek będzie, gratuluję. A to już pewne, bo mnie na tym etapie usg wyszła dziewczynka, która ma teraz na imię Maciuś :Oczko:
Macie już imię?

Sliffka
jak to jest mieć dwójkę dzieci??

Dla mnie cuuudownie, nie licząc momentów gdy oboje na raz czegoś chcą, a ja jestem z nimi sama :Szok:. A tak serio to czuję się jeszcze bardziej spełnioną Mamą :Uśmiech:

natka
Sliffka
jak to jest mieć dwójkę dzieci??

Nie wiem. Nigdy nie miałam dwójki dzieci.
:sofunny:

Megan – fajnie, że dziś czułaś się jak młody bóg, nie ma to jak wyspać się :yes:

Dreadka – dobrze, że z mamą ok :)

Karola - fajnie, że masz już net :)

Serena – niezłą ma drzemkę Maćko :oh:. I widzę, że Maciuś do Ciebie bardziej podobny. Oo, i Oskarek też do Ciebie podobny :)

Odnośnik do komentarza

Co prawda Tosia obudziła sie juz 2 razy od mojego ostatniego postu, ale i tak udało mi sie trochę poczytac (Karola, jestem juz w połowie pożyczonej przz Ciebie jakieś 3 miesiace temu książki - pierwszej - :D W tym tempie może do końca roku dam radę obu :Śmiech:)

Dziubala
, oby nocki były spokojne.

Serena
, prześliczne zdjęcia, masz cudnych synków!!!
A co do euforii, to ja tez sobie zdaję sprawe, że nie od razu ona przychodzi. Po Tosi rzeczywiście od razu czułam sie niezwykle szczęśliwa i nawet złe samopoczucie, potworne osłabienie i nawracające zapalenia piersi nie dały mi rady nie dosięgnął mnie baby-blues. Ale po Piotrku nie było euforii, tylko najpierw wielkie zdumienie, potem niesmiała radość a z czasem wielka miłosć... Ae przyznasz, że po pierwszych trudnych tygodniach i u Ciebie przyszła radość :)
Cieszę sie, zę nocki macie lepsze, oby tak zostało. A jak Oskar?
Buziaki!

Ann, piszesz o nałogu internetowym, czy Carcassonne? :Oczko:

24 sie zbliża, zmykam do łózka :)
A jutro relaksik u fryzjera :)

Dobrej nocy!

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

a ja jutro do lekarza z Miłkiem. Musze też podjechac zamówić uchwyty do pawlacza. za tydzień w środę przychodzą do nas montować szafę i pawlacz w przdpokoju a ja zapomniałam o wyborze uchwytów więc muszę uzupełnić zamówienie. w kwietniu bedzie juz 4 lata jak tu mieszkamy i ciągle nie jesteśmy jeszcze w pełni urządzeni ,jeszcze nie do końca mieszkanko wykończone (a to tylko 50 metrów). Marzy nam się już większe - a najlepiej domek z ogródkiem.
Wstyd się przyznać ale ja jeszcze w domu mam zaległe prezenty Swiateczne dla dzieci przyjaciólki w tym nasz chrześniak. W święta nie daliśmy rady ,przed nowym rokiem oni wypoczywali w górkach potem ich Tosia chora. Myslałm ,że sie uda w tym tygodniu a tu Miłek nam się rozkłada. a ich najmniejsza córeczka ma 4 m-c więc nie można z chorym dzieckiem odwiedzać. chyba bedę musiała sama do nich podjechać jakimś wieczorkiem i podarować prezenty, bo inaczej to te prezenty będą pasować bardziej na wielkanoc niż na Boże Narodzenie

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

Ann w środy wieczorem mam lekcje, więc zanim wrócę zrobię to i owo w domu, to zaglądam dopiero późną porą.
GRoszko oby paskudny wirus miał łagodny przebieg. Nam we wrześniu stuknęło 4 lata odkąd tu mieszkamy i też nie jesteśmy do końca urządzeni :Uśmiech:
Sliffka gratuluje Synka. A dwójką jest super, choć początki nie są łatwe :Oczko:
Siula zdrówka dla Was i niech w końcu Stasiek śpi jak najdłużej w nocy.
Anna :Uśmiech:
Dreadka sił i trzymam kciuki za wyniki Mamy
Megan oby tak zostało z nockami. Miłego relaksu u fryzjera
Karola nareszcie :yipi:
Serena u mnie początek też był ciężki, choć Tosia była dość spokojna i raczej mało wymagająca (poza wieczorami :Oczko:), a Marysia też raczej mało kłopotliwa. Najważniejsze, że idzie ku lepszemu. Jaki duży Maciuś, dawno go nie pokazywalaś, bo widać jak się zmienił, wygląda na dużo starszego. I Oskar jaki poważny :Uśmiech: Marysia też nie lubi spłukiwania głowy, za to Tosia tak :Uśmiech:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam
dla połrocznego Maciusia moc calusków

Serena ale Oskarek juz duzy

a ja wczoraj sie przelamalam:Nieśmiały:i wzielam corcie do siebie spac a ok 5 rano odlozylam ja do jej lozka, w sumie i tak sama spalam bo M ma nocki... mam tylko cicha nadzieje ze dzisiaj nie bedzie chciala tez spac ze mna (wczoraj bylo mi jej zal ale boje sie ze takim spaniem w roznych lozkach namieszam jej w glowce)

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...