MM 2005 :) zapraszam

[Megan]

Sliffka, mocno zaciskam kciuki!!!

Starletka, przytulam...

Renia, oby u Marysi to nie był katar.

Piotrka dosłownie zalewa katar, naszprycowałam go czym sie dało i mam nadzieję, że nie przerodzi sie to w nic gorszego... Teraz usiłuję go trzymac z daleka od Tosi, co jest zdecydowanie trudne...

Mam pytanie - czy dajecie dzieciom coś na uodpornienie i wzmocnienie? (nie mówie o szczepionkach, tylko o zwykłych preparatach z apteki np. ceruvit, kidabion etc.)? Jeśli tak, to co?

[Ann]

poprasowalam, wstawilam pranie, upieklam karkowke na wieczor (musialam odreagowac nocna informacje o Oskarku) i nie wychodzimy dzis

Sliffka trzymam mocno kciuki za biopsje i zdrowka dla Madrego Przemusia
Starletka takie smuteczki wracaja... ale to mimo wszystko dobrze bo ludzie zyja tak dlugo jak o nich pamietamy...
Tasik znajdz sobie inne zajecie, Twoj kregoslup chyba nie lubi mycia okien, co??
Dziubala tez uwielbiam chichrawke Szymuli, dzis chichral sie do P

[Megan]

Moja za zdrowie Małych i Dużych. I za spokój i pogodę ducha.

[Ann]

Megan

Mam pytanie - czy dajecie dzieciom coś na uodpornienie i wzmocnienie? (nie mówie o szczepionkach, tylko o zwykłych preparatach z apteki np. ceruvit, kidabion etc.)? Jeśli tak, to co?

Od tygodnia dajemy tran - jak szczepilam Szymka to pytalam co dawac Uli i nasza pediatra uwaza ze najlepiej tran bo ma kwasy ktore maja szersze spektrum dzialania niz witaminy

[Megan]

Piotrka co prawda katar zalewa, ale energia go roznosi. Połaczenie wybuchowe :duren:

[Megan]

Ann, dziękuję.

[Tasik]

Sliffka kciuki sa bbbbb mocne!!!!!!!

Starletko to chyba taka pora roku, ze myslimy o bliskich

Moj reh kiedys powiedzial "bez przesady" z ta ostraznoscia a moj kregoslup jakos na razie sie trzyma

Megan mam nadzieje nie wybuchnie!

[Megan]

Tasik

Megan mam nadzieje nie wybuchnie!

Ja też

[Ania1980]

ja podaje bioaron C

[Dziubala]

Maciuś ma drzemkę, mam nadzieję, że ta będzie dłuższa niż pół godzinki ;)

[Dziubala]

Tasik

Ita to mozesz to teraz nadrobic: z entuzjazmem w glosie chwal chlopaka jak ladnie i z zaangazowaniem pobil kolege

[Dziubala]

Justyś – będziemy trzymać kciuki za egzamin, na pewno zdasz

Ann – smutne wieści :( :(

Puszek – kontrola poszpitalna? O czymś nie wiem?

Megan – kiedyś te okropne dni miną, może Piotruś ma przesilenie jesienno-zimowe? Niech katar szybko mu mija!
Ja daję Adasiowi 2 x dziennie Kidabion. Pediatra mówiła, że od listopada do lutego dobrze podawać dzieciom na wzmocnienie tran. Chciałam go kupić ale akurat w aptece go nie było. Nie chciałam na niego czekać więc polecono mi właśnie Kidabion, który jest mieszanką tranu i witamin. Adaś go uwielbia i sam się o niego upomina ;)
Gratuluję wygranej :)

Renia – co kupiłaś Tosi?
Fajną pobudkę zrobiła Ci Marysia ;)

Tasik – oby w ciągu dnia forma się polepszyła :)
Ja bym okien nie myła ;)

Ita - dobrze, że głowa przestała boleć. Powodzenia na rozmowie, nie stresuj się!

Starletka – wspomnienia wracać będą wiele razy, ważne, że są to dobre wspomnienia, cmok.

Sliffka – katar zawsze pojawia się w nieodpowiednim momencie. A Przemuś niech chociaż Mikołaja zobaczy
Trzymam mocno kciuki za dobre wyniki!

[Tasik]

To ja sie zbieram najpierw wysikac Zgage a potem jade do P do pracy i idziemy na zakupy do galerii. Mam nadzieje tym razem beda bardziej udane:Uśmiech:

milego popoludnia wszystkim

[Renia]

Dziubala ładnie Macius pospał. Miło znów czytać Twoje codziennie Twoje posty. A Tosi kupiłam szczeniaczka-uczniaczka. To będzie wspólny prezent od nas i Dziadka. Stwierdziłam, że lepiej jeden porządny niż kilka drobnych, bo niebawem utoniemy w zabawkach Mam nadzieję, że się spodoba :Uśmiech:
Megan Marysi daję BioaronC, a Tosi posmakował Vibovit Bobas. Pediatra polecała nam tez tran, może go w końcu wypróbujemy

[Neta]

Dziendoberek
Cisza w domu, za oknem szaro i pada wiec biore sie za liste zakupów spożywczych.
Czy jest ktoraś MM w posiadaniu sprawdzonego przepisu na karpia po żydowsku?
Renia my tydzien temu zakupilismy sanki:)klasyki drewniane,a sniegu ani widu....

[GRoszko]

witam
Dziubala z Wrszawą to mam wspólne to że studiowałam tam na WSPS Grzegorzewskiej (obecnie APS)
Monika ja jak byłam malutka chyba z 5 latek to miałam gradówkę pod górną powiekom i usuneli mi ją, ale to nie operacja tylko zabieg w znieczuleniu - teraz tylko tyle pamiętam ,że dostałam za dzielność superaśną lalę od mamy :) na imie miała Oleńka :)

[GRoszko]

oj ja chyba tez powinnam zacząć robić listę zakupowa na święta , bo musimy zrobić zakupy już teraz w sobotę, bo w tygodniu nie damy rady.
Ja mieszkam we Wrocławiu ale czasami to jest gorzej niż bym mieszkała na jakieś wsi. na naszym osiedlu jest aż 1 apteka 2 sklepy spożywcze 1 warzywniak- ale taki że lepiej nie gadać i od miesiąca wreszcie mamy skrzynke pocztową. do kościoła mamy 2 km, a do najbliższego miejsca gdzie można zrobić normalne zakupy mam 3 km, więc musze jechać samochodem a z 2 dzieci małych to nie takie fajne. No ale sami tego chcieliśmy , bo wolę jechac dalej na zakupy niz mieć pod nosem i sklepy i tranwaje i ruch uliczny itp. a tak to przynajmniej cichutko ale wszyscy mówią ,ze to juz chyba koniec swiata . Tak więc lista zakupów musi byc gotowa do soboty , bo inaczej sama będę musiała zrobić zakupy a tak to ja nie chcę

[GRoszko]

a co do mycia okien przed świetami to u mnie chyba będą nie umyte. Umyję tylko drzwi balkonowe (a ma aż 3 skrzydła) od wewnarz bo Miłoszek łapkami dotyka albo buźką się przykleji albo chucha aby zaparowała i paluszkiem maluje _więc to jest konieczność
u mnie po za wielkim kalendarzem adwentowym który wisi na scianie w przedpokoju to nie widać jeszcze zbliżających sie swiąt. (kalendarz zrobilismy z Miłoszkiem razem bardzo fajny _ wytłumaczyłam mu ,że adwent to czas oczekiwania i ten kalendarz nam przypomina o tym bo: -trzeba codziennie czekać na zerwanie jednej koperty z niespodzianką. niespodziankiustalalismy i listy pisalismy ja i mąż a miłoszek kleił ze mną kolorowe koperty które zawiesiliśmy na sznureczku) U nas to działa jak fajna zabawa przypominająca o swiętach

[Renia]

Neta to chyba zostaliśmy ostatni bez sanek
GRoszko to mieszkasz tak jak ja w wielkim mieście, ale na wsi Lubię to miejsce, jak jest samochód to jest ok :Uśmiech:

[GRoszko]

ha ha chyba tu bedą tylko moje posty no ale to nic :) wiecie mojej mamie chcę zrobić niespodziankę świąteczną , którą sobie sama zrobiła :) moi rodzice jako prezent ślubny dostali obrazek z sercem Maryi i Jezusa i on tak zawsze wisi w pokoju moich rodziców i jest z upływem lat coraz bledszy i kiedyś moja mama chciałą go zdjąć ale jakos tak bez niego nie było dobrze _ przyzwyczajenie robi swoje. Po jakimś czasie znalazła w sklepie kanwe do haftownia z tym obrazem ale jako 2 pojedyńcze obrazki kupiła i wyhaftowała je zeszłej zimy może jesieni przeleżał rok , bo mama nie miała pomysłu jak to złączyc razem , by znów było jako 1 obraz. Ostatnio jak byłam u niej, szukałam zdjęć moich starych i znalazłam te obrazki - juz mam je połączone i mam nadzieje ,że uda mi sie dziś pojechać z dziećmi i zawieź go do oprawienia i mam nadzieje ,że do czasu swiąt mama nie zorientuje sie ,ze brakuje jej tego., bo oczywiście zabrałam jej to po kryjomu :)

[Ann]

za nami trudne przedpoludnie bo Szymka krecilo w brzuszku, od 10 spal tylko pol godzinki. Ale teraz kiedy brzuszkowi juz lzej, usmiechy i chichrawka.
Ja nie wiem czy mam robic liste zakupowa czy wyjazdowa, swieta tuz tuz a tu nie jest jasne czy wyjezdzamy czyli czy B ma urlop. Ale juz mi wszystko jedno, jak sie okaze co i jak to spokojnie zrobie tyle ile DR.
GRoszko pokazesz kalendarz? U nas jest taki rysowany z tym co mamy do zrobienia (Ulisia) w zwiazku ze zblizajacymi sie swietami

[Ann]

Za Zdrowie

[GRoszko]

Ann kalendarz moge pokazać dopiero późnym wieczorem, bo zdjęcia z aparatu zgrywamy tylko na Zbyszko laptop z moim komp coś nie łączy :) chyba jest za stary:) ale teraz to już tylko połowa kalendarza

[GRoszko]

dobra zmykam , bo Szymonek sie obudził i będzie czas na mleczko,

[Sliffka]

Megan Przemek tez pije Kidabion, tylko widzę że wszystkim tran poleca pediatra a jak ja zapytałam sama moją to zrobiła głupią minę...oj czas na zmianę lekarza jak nic....