Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Megan
Ann, cos mi się musiało popiórkować, kiepsko kumam ostatnio :Całus:

a czy to nie chodzilo o te oczy Ann? :)
Megan a zwolnienie nie wchodzi w gre?
Starletka trzymam za was kciuki caly czas
Jasiek dopiero dostanie swoj pierwszy rower na urodziny :) jakos sie nie zeszlo :)
mam redsa i chipsy prosto z pieca 70% mniej tluszczu :lol: ide na usta usta

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Olivko wszystkiego najlepszego

Ja też zrozumiałam, ze chodzi o oczy Ann

Megan sił w tym sennym okresie:)
Starletko dobrze że dzieci zdrowsze
Ita wózek fajny i szyjka faktycznie długa
Sliffka ja też mam sklerozę, a z waszej historii padłam

fotki z urodzin na boku wrzuciłam bo sporo dzieci nie moich;)

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

Hej ::):

Ann, prześliczna palma!

Karola, pewnie by wchodziło, ale w domu moje plecy nie odpoczna, wrecz przeciwnie... Moze mogłabym sie wyspac, ale jakos trudno mi zostawic uczniów na kilka tygodni przed egzaminami - to ich przedmiot główny, pewnie, że ktos mógłby mnie zastąpić, ale to nie taka hetka z petelką, zwłaszcza, że mam troje uczniów w 6 klasie, którzy robią dyplom i zdają wstępne do gimnazjum. Więc na razie trwam jakoś, ale jeśli na wizycie gin mi powie, że zwolnienie byłoby korzystne i dla dziecka, to sie dziko opierać nie będę, jak w poprzednich ciażach :Oczko: Dopiero teraz dojrzałam do tego, że najwazniejsze sa wlasne dzieci, nie cudze. Lepiej pozno niz wcale...

Idę spać, bo dzis jakieś przerażenie zalane łzami mnie zdjęło, ze sobie w tym tygodniu z przygotowaniem do Świąt nie poradze. niby sobie juz powiedziałam, że najwyzej dom na błysk nie bedzie i stół też nie będzie sie uginał, ale Ł do piątku wieczora w pracy, a wraca średnio koło 22 i jakos dziś mnie załamka ogarnęła, że nie dam rady. Najbardziej mnie wkurza to, że nie moge porządnie sprzątnać domu przez ten cholerny kregoslup, ale juz sobie zrobilam plan na kazdy dzien i jakos powoli bede dzialac.
Gosci tym razem nieduzo, w I dzien swiat chyba bedziemy sami z moim tata a w II wpadna Tesciowei z siostra Ł i rodzina "zza plota". I tyle. Nie mam sily na wiecej.
A propos plotu, to moje starsze dziecko stalo dzis ponad 2 godziny przy nim i rozmawialo ze starszym o rok sasiadem, ktory stal z drugiej strony siatki. Nie wiem o czym tak gadali, ale stal i stal i stal, myslalam, ze pekne, bo przekomicznie to wygladalo :D

Spokojnego tygodnia wszystkim i udanych przygotowan do Swiat!

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

witam,

dziś mam przymusowy urlop, albo i nie urlop bo muszę iść na popołudnie.
Wczoraj na wieczór Paolka miała temp. bolała ja głowa i rączka i nóżka...
W czwartek miałyśmy szczepienie i po tym szczepieniu w piatek rączke miałą jak balonik, czerwona i z siniakiem w miejscu kłucia. Na szczęście nasze magiczne mikstury i okłady pomogły i opuchlizna prawie zeszła, a dziś Paolka ma się znacznie lepiej, więc jutro idzie do pkola a ja do pracy jak normalny człowiek :)

Tym czasem idę umyć włosy i biorę się za pisanie pracy, bo terminowo II rozdział mam oddać do środy a nie napisałam nic...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Renia – zdrówka! A jak dziś Twój głos?

Ann
– śliczna wiosenna Biedroneczka i piękne tulipanki w wazonie ::):

Justyś
– Twoje chłopaki to oba szybko załapały jazdę bez dodatkowych kółek, brawo!

Puszek
– o, Twój maluszek urodzi się w moje urodziny :)

Ita
– cudne emocje porodowe. Choć trochę się przestraszyłam przy spadającym tętnie…
Gratulacje dla kuzynki!
A o wózku to tylko słyszałam, że ma małą gondolkę, potem że spacerówka jest za wąska. Ale to może subiektywne zdanie, w zależności od wielkości dziecka :Oczko:. A ja generalnie nie lubię wózków z pałąkami (uchwyty jak w parasolkach) więc ja na pewno bym takiego nie kupiła, ale to też subiektywne :Oczko:

Sekundka
- zdrówka dla Filipka!

Alfik
– oby to tylko katar, zdrowia dla Gabi!
Też czekam na fotki :)

Katja – oby zdrówko i samopoczucie dopisywało!

Sliffka
– rzeżucha z fasoli :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Monika - :( zdrówka dla dzieci! Mocno trzymam kciuki za Maciusia!

Starletka – u mnie Maciuś też ma skierowanie na wycięcie trzeciego migdała i zmniejszenie bocznych. Fajnie, że dzieci mają komplet badań zrobiony.

Dostałam w zeszłym tygodniu sms-y od Niezapominajki. Wyszli w poprzednią sobotę ale wrócili do szpitala w poniedziałek ze względu na żółtaczkę małego. Potem robili badania posiewu, wyszły złe wyniki. Powtórzyli badania, dziś mają być wyniki drugiego posiewu. Ciągle siedzą w szpitalu. Jak wyniki będą złe to czeka ich dodatkowe 10 dni w szpitalu.

Odnośnik do komentarza

Witam :usmiech:

Olivko - wszystkiego najlepszego!!!!

Megan Ja bardzo lubię dyskretnie poobserwować Przemka w trakcie takich rozmów. Co do Świąt u mnie to samo. Cały poprzedni tydzień miałam przebiegany, w sobotę impreza Przemkowa, bardzo miła i udana, ale padłam wieczorem bez sił. Nie mam pomysłu co przygotować, a jeszcze jutro mamy gości. No nic jakoś trzeba będzie DR;) A co do dbałości o siebie, dzieci, ciążę, popieram w całej rozciągłości.
Dziubala Też mam zazwyczaj problemy z przestawieniem się na tryb codzienny po wyjazdach :oczko:
Justyś Super, że chłopcy nauczyli się tak szybko jeździć na dwóch kółkach, Przemek w tym roku też będzie próbował, rok temu mało jeździł na rowerze, bo byłam z nimi ciągle sama i nie miałam jak wynieść jednocześnie wózka i rowerka. Za to jedził na hulajnodze. W tym roku chcę kupić Wojtkowi taką trójkołową, no i wyciągnąć z piwnicy trzykołowca dla niego.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

witam
dzieki dziubala za opinie, kazda jest cenna. dla nas raczej nie ma za waskich wozkow:D
megan
dbaj o siebie, w poprzedniej ciazy tez nie wybieralam sie na zwolnienie ale tym razem nie mialam zadnych skrupolow
renia
zdrowka

trzymam kciuki za niezapominajke. biedna sie nameczy

a ja sie chwale:Śmiech: lekarz pochwalil ladne wyniki. wszystko ok. Zoska na usg przytulila sie do mamy i tylko fikala nogami. waży juz 510 gr i rozwija sie prawidlowo:Śmiech::Śmiech::yuppi:

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Dziubala wieki Cię nie było. Jak udał się wyjazd?

Ituś super wyniki. Szczerze przyznam że tak sobie pomyslałam że mała gondolka w Twoim przypadku nie zrobi problemu. Natomiast spacerówka jest zupełnie przeciętnej wielkości - w starszej wersji (nie wiem czy w tej też) był w niej montowany fotelik więc nie mogła być waska. Zresztą nawet grubasek mojej szwagierki swobodnie się w niej mieścił do 2,5 roku - później nie chciał już jeździć tylko chodzić nóżkami.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Chlopaki od samego rana daja do wiwatu...wrrrrr.

Dziubala jak bylo w Zakopanem.mozeakies fotki :)

Niezapominajko trzymam kciuki zebyscie szybko wrocili do domu

Ita super, ze wyniki b. dobre. Co do wozkow to sienie wypowiadam bo ja bez doswiadczenia, mimo ze mam dwojke dzieci

Sliffka tez jestem zaskoczona jak to szybko zalapali, wiec sie nie nabiegalam za nimi za bardzo

A to moj maly kolarz :
Kajetan - Montane & Justyna's Pictures (Sebastians's too)- powered by SmugMug

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20050222_-8_Sebastianek+is.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20061203_-8_Kajtus+is.png

Odnośnik do komentarza

witajcie
po tygodniowym pobycie w szpitalu jesteśmy już w domu. Maciuś nabawił się zapalenia płuc a wszystko zaczęło się od niewinnego katarku. Katar złapał oczywioście od Małgosi która znowu coś przywlokła ze szpitala. Jestem padnięta tydzień w ciasnej sali z potwornie krzyczącą dziewczynką obok dał nieźle w kość. O przespanej nocy nie było mowy bo Maja darła się niesamowicie a mamie zabierało godzinę przeinięcie i nakarmienie dziecka:36_2_4: Poza tym wykupionego łóżka nie poleciłabym najgorszemu wrogowi. Ale to już za nami. Ważne że Maciuś osłuchowo jest w porządku. Przeżycia jednak zostaną i obawiam się że małe kichnięcie i kaszel będą mnie przyprawiać o dreszcze.
Mamy jeszcze skierowanie do Poradni ryzyka Okołoporodowego ze względnu na niedokrwistość sierpowatą. Pozbyliśmy się wreszcie żółtaczki i to też jest pozytyw
Niestety pobyt w szpitalu niekorzystnie wplynął na laktację. Mam mało pokarmu, Maciek się denerwuje co godzinę je. Butelki nie uznaje (przed szpitale wcinał jeden posiłek z butli i nie było problemu a teraz jest blee)
Pytanie Jak nauczyć dziecko pić z butli. Chyba Tasik miał podobny problem.

http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/o/4/0/2/31997703_m.jpg http://lbym.lilypie.com/b9Ajp2.png

http://lb3m.lilypie.com/FJLcp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...