Listopad 2012

[Gość veoh]

A ja sie obudzilam i juz nie moglam zasnac ;) tak wiec jestem strasznie niewyspana! bo dosc pozno poszlam spac.
Na usg, lekarz powiedzial, ze dziecko jest bardzo ruchliwe, mam nadzieje,ze to raczej dobrze a nie zle ;) moje rowniez kopie, tylko zastanawiam sie ciagle czym bo na usg bylo ustawione miednicowo, wiec moze raczka? :) a 2 dni temu tak mnie walnelo, ze az sie przestraszylam siedze sobie spokojnie a tu naglu bumm hehehe, dam mu dam wczesnie rano wstaje wiec niech sie pozadnie wyspi :)

[Lidiaro]

Witam.
Poczytałam tak szybko Was tzrymam kciuki veoh żeby wszystko dobrze się ułożyło.

Ja spędziłam kolejne dni w szpitalu zaczynam sie przryzwyczajać. Szpital to mój drugi dom. Nasłuchałam się o różnych przykrych przypadkach. Okropność.
co zrobić jeszcze pewnie tam poleże oby nie za szybko.
Pozdrawiam.

[Gość veoh]

Lidaro zycze Ci duzo sily moja droga!!! i obys za szybko tam nie wracala... wspolczuje Ci ze musisz przez to przechodzic.
Musimy byc silne dla naszych dzieciatek :)

[Gość veoh]

Ewelina, wicia, Kasia,Milena, Kinga... dziewczyny gdzie sie ukrywacie :)??? jak wiesci po badaniach polowkowych!??

[Nela]

veoh - bardzo dobrze kochana że tak szybko Was przyjmą. Ja wierzę w to że wszystko w porządku u Ciebie jest. Będzie dobrze.

Lidiaro - Ty też się trzymaj coraz bliżej końca mamy dasz radę i dzidzia urodzi się zdrowiutka jak byk:)

Moja ułożona jest czekajcie jak to napisać główka u góry serducho na wysokości pępka i nogi na dole pod pępkiem. Też daje czadu chociaż oczywiście wczoraj na usg spała. Dopiero pod koniec badania zaczęła się ruszać ale na szczęście była rozkraczona więc lekarz od razu powiedział że dziewczynka. Mała waży 330gram, serducho ok, narządy wszystkie ok. Teraz dopiero mam przyjść na usg w 30 tygodniu.

Dziś byłam u swojej gin na wizycie szyjka zamknięta, serducho biło, przytyłam od początku ciąży 3,8kg:) Wszystko gra i z tego się cieszę.

[Gość veoh]

Nela ciesze sie bardzo, ze to tylko tydzien a nie dluzej :)
Moje malenstwo bylo ulozone miednicowo ;) ale ponoc to normalne,ze niby dziecko w tym okresie tak sie przekreca...
Nela ciesze sie, ze z Twoim malenstwem wszystko dobrze :)!!
Ja przytalm cos ok 3Kg, nie wiem jak dalej bedzie ;) czy uda utrzymac mi sie ten rezim wagowy :p? jaki mi moja gin narzucila..hmm zobaczymy :)

Ja mam przyjsc na kolejne usg ok 32tyg i to bedzie moje ostatnie.

[kasica]

veoh

Ewelina, wicia, Kasia,Milena, Kinga... dziewczyny gdzie sie ukrywacie :)??? jak wiesci po badaniach polowkowych!??

jejku ja to nie umiem tak po imionach ja jestem podczytuje codziennie ale jakos nie moge sie wbic:)
moje połowkowe ok juz zapomnialam o nich :)tak sobie mysle teraz ze 2 usg zaliczone i co teraz mi przyszlo czekac nieiwem na co bo moja gin usg nie robi, chybabze zacznie teraz
.

[Pycia1612]

Ja tez nie moge połapać imion kurde...musimy coś wymyślec żebyśmy sobie to ułatwiły:)

Lidiaro Kochana Ty to masz tego pecha:( Mnie by chyba trzymało tylko to...że to wszystko dla tej istotki i i jak ją zobaczysz to wszystko minie:*

[23diabelek23]

hej dziewczyny :) to i ja sie melduje :) ja czekam na 17 lipca żeby jechać do tej poradni diabetologicznej;/ ciekawa jestem co mi tam powiedzą ... a 19 mam kolejną wizytę :) już sie nie moge doczekać... ja mam usg robione co wizyte i nie moge sie na każdą doczekać a jak bym miała tyle czasu czekać na usg tak jak niektore z was to bym chyba zwariowała :)

[Lidiaro]

Witam.
Ja na diecie szpitalnej to chyba nie przytyje.
jedna mała bułka i dwa plasterki wędliny. I cały czas człowiek głodny a jak chciałam sobie iść coś kupić to nie moge bo łożysko przodujące.
Pozytywns strona wizyty w szpitalu to, że dali mi sterydy na szybszy rozwój [łuc małego wrazie gdyby nie udało się donosić do tej magicznej cyfty 28.
Dzisiaj jade na wizyte do mojej gin, bo w szpitalu go nie widziałam bo tam tylko ktg robili.
Pozdrawiam i dziękuje za miłe słowa zobaczymy co mi los przyniesie.

[Gość veoh]

Lidaro dobrze, ze dali Ci ten zastrzyk na plucka dla malenstwa, bo to organ ktory najpozniej sie rozwija..
Szkoda, ze masz takie marne jedzenie :( Czy twoj mezczyzna moglby cos Ci dokupic, albo moglabys poprosic pielegnarke zeby moze jakies zakupy Ci zrobila??
Ja wierze, ze jednak uda Ci sie donosic do 28tyg!!! czego naprawde Ci zycze!

No i pojawily sie nasze ciezarowki Kasia to ciesz sie ze i z Twoim usg wszystko jest okay ;)
Juz troche mi sie pomieszalo kto po a kto jeszcze nie mial

diabelek, przyznaje, ze czekanie 2 miesiecy na kolejne usg nie jest latwe i wolalbym miec czesciej to usg, ale od kad malenstwo kopie teraz jest lepiej ;) No i Tobie zycze aby wyjasnila sie kwestia tego podwyzszonego cukru u Ciebie.
Ja bede miec robione za 3tyg bodajrze, chyba ze moja gin zadecyduje wczesniej.
W przyszly weekend zaczynamy szkole rodzenia (haptonomie) Dziewczyny zapisalyscie sie ? bedziecie chodzic?

[Nela]

diabełek - moja mała kopie wiem że wszystko ok więc spokojnie wytrzymam do 30 tygodnia. W pierwszej ciąży częściej chodziłam na usg bo się nie mogłam nacieszyć jak widziałam małą. Teraz jestem już spokojniejsza.

veoh - ja na szkołę rodzenia nie będę szła bo chodziliśmy z mężem przy pierwszej ciąży. Pamiętam że byłam w 20 tygodniu jak zaczęliśmy chodzić i byłam płaska jak deska. To ludzie się na mnie patrzyli co my tam robimy jak wszystkie były grubo po 30 tygodniu z wielkimi brzuchami:)
Najbardziej pomogło mojemu mężowi. On był przekonany że w trakcie porodu będzie stał i patrzył w krocze i dlatego nie chciał być przy porodzie. A pani położna wytłumaczyła wszystkim tatusiom że będą stali obok głowy żony i nigdzie nie będą zaglądać:) no i przy porodzie był, pępowinę przeciął:) Ale uważam że fajna jest taka szkoła uczą jak kąpać, przewijać itp. Dla mnie opieka nad noworodkiem jest czymś zwyczajnym już. Jak siostra w grudniu urodziła to w szpitalu pach pach przebrałam ubrałam szwagier się śmiał że robię to jak pielęgniarki taśmowo:) no cóż jedno już dziecko przerobiłam ale szczerze polecam szkołę rodzenia szczególnie dla panów.

Lidiaro - kochana niech ktoś coś Ci kupi bo Ty jeszcze schudniesz na tym szpitalnym wikcie:) dotrzymasz do 28 i nawet dłużej i zobaczysz będzie dobrze:)

[qmpeela]

Lidaro trzymaj się dzielnie.

Witam się i ja, zalatana jak zwykle.
Nareszcie zaczynam gromadzić rzeczy dla najmłodszego członka rodziny, jakieś ciuszki już nabyłam, leżaczek Fisher Price też już na dzidzię czeka (tzn. narazie Ninka go pokochała i używa jako fotelik ;) )
No i pieluchoszafa zaczyna się zapełniać, co to będzie pod koniec ciąży skoro tak zaczynam sobie folgować z zakupami ;)

[zebra79]

Witam. Ja dzisiaj byłam na badaniu połówkowym. Na 100 % syn. Waży 410 g. 23 lipca jestem zapisana na badanie dopplerowskie i prawdopodobnie usg 3D. 14 sierpnia badania biochemiczne w szpitalu. Pzd

[kasica]

zebra GRATULUJE SYNKA! ja sie zastanawiam czy nie zaczac prac tych ciuszkow bo w sumie w szufladzie komody nic im nie bedzie a powiem wam szczerze ze czuje sie jakas cięzarna:) nie daje rady robic za duzo , nie moge to swoja droga i tak czekam ze wszystkim bo mi sie wydaje ze za wczas luzeczko turystyczne mam do wyprania wozek bo to po corci wiec nie bede miec nowego i tak z wszystkim czekam az sie okaze ze w koncu nie dam rady.... dzis umyłam sobie jedno okno na spokojnie i krzyze mnie bola, nogi masakra jakas:)
w doatku jakis wielki mam ten brzuch ze az ciezko mi sie schylac tez tak macie?
Małego juz tak czuje ze mis ie brzuch przestawia:)

[kasica]

taki o... :)

[Pycia1612]

Jeju przepiekne to zdjęcie kochana jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chciałabym miec takie zdjęcie kiedyś jak mi synuś stoi i brzusio mamie całuje;)Piękny widok;)

I tez jest mi cięzko juz robić niektóre rzeczy;/;/;/;. Martwie się co to będzie pózniej.....

Zebra gratuluje synusia!!!!!!!!!!!!Następny synek:)

Ja jutro walnę jakąś fotkę to dodam:)

[kasica]

dzieki dla mnie tez maja swoj urok takie zdjecia chodz nie bardzo lubie na siebie patrzec:)

[Gość veoh]

Nela , mysle wlasnie, ze przy kolejnym dziecku juz nie bede sie zapisywac a teraz wlasnie bardzo chcialam ze wzgledu, ze to pierwsze dziecko wiec sporo czeka nas nauiki ;) no i mysle, ze .H. tez dobrze to zrobi ;) Jestem pewna, ze moj chlop bedzie panikowac przy porodzie juz mu zapowiedzialam ze ma wziasc ze soba tabletki na uspokojenie bo ma problemy z cisnieniem i nie chce sie dodatkowo przy porodzie o niego jeszcze martwic!

zebra gratuluje synka!! :)

Kasia mam to samo bardzo mi ciezko jest teraz z moim brzuszkiem a troche mi urosl :) glownie jak mam sie schylac i zakladac buty ;) nawet nie chce myslec co bedzie pozniej!! masz piekny brzuszek! fajne zdjecie :) jak pycia pisze Ja rowniez sie przylaczam, marzy mi sie takie ujecie jak corcia albo synus ;) caluja moj brzuszek! swietny pomysl :)

[Nela]

kasica - fajne zdjęcie:) mój brzuch jest wielkością zbliżony do Twojego. Moja córa też tak całuje mi brzuch rano na powitanie i wieczorem przed spaniem teraz jak już wiemy że dziewczynka to zawsze mówi "dzień dobry siostrzyczko" albo "dobranoc siostrzyczko":) zdjęcie hmmm może zrobię:) nie lubię robić zdjęć sobie.
Ciężko mi już jak leżę w łóżku jak się przekręcam, poza tym jak leżę na plechach to bardzo bolą mnie plecy więc muszę na boku.

Ja jeszcze nic nie piorę bo będziemy robić remont więc dopiero po remoncie będę szaleć. Ja mam termin na koniec listopada więc myślę że w październiku będę szaleć. Ostatnio na allegro oglądałam body rozpinane z przodu i śpioszki oczywiście już wszystko różowe m się ze mnie śmiał że już zaczynam akcje z allegro. Dla córy wszystko na allegro kupowałam i tylko paczki przychodziły do domu no oprócz łóżeczka i wózka:)

veoh - Twój da radę gwarantuje Ci to. Mój się boi głupiego pobierania krwi ostatnio zemdlał na pobraniu hahha wysoki do nieba a tchórz jak nie wiem co. Jak jechaliśmy na porodówkę miałam skurcze co 5 minut. Blady był jak ściana. Minęło 12 godzin zanim mogłam przeć i przez ten cały czas trzymał się świetnie. W trakcie parcia trzymał za rękę i na szczęście nie mówił kochanie oddychaj bo bym go zabiła:) dopiero po jak mała już była z nami to tak jakby powietrze z niego uszło:) lekarka się śmiała że odbiera porody ponad 30 lat i tylko jeden facet zemdlał jej. Także nie martw się o swojego da radę, adrenalina mu skoczy i będzie dobrze:)

zebra - gratuluje synka:) to ja mam córkę na 100% i kto jeszcze? bo widzę same chłopaki nam się porodzą:)

[zebra79]

Ja jak na moje +6 kg to mam mały brzuch w porównaniu z Kasią. No ale to moje pierwsze dziecko. Najgorsze są dla mnie nocki. Nie mogę znaleźć wygodnej pozycji. Na plecach i na brzuchu nie wolno. Od leżenia na lewym boku już mnie boli biodro. Wiercę się niemiłosierdzie. Co będzie dalej? Dziewczyny co myślicie na temat zakazu podnoszenia rąk? Od którego miesiąca to obowiązuje?

[Nela]

zebra - ja tam leże i na boku prawym i lewym i na plecach. Zakaz tylko na brzuchu jest:) jak poleżysz troszkę na plecach gwarantuje Ci że dziecku nic się nie stanie. Ja jak leżę na boku wkładam sobie między nogi taką grubą poduchę naprawdę jest lepiej.

Ręce podnoszę do góry i jakoś nie słyszałam o zakazie. W pierwszej ciąży w 39 tygodniu wieszałam firanki a później pojechałam na ktg to małej coś tam było z tętnem ale się uspokoiło. Nie wiem czy ma to z tym związek bo było tylko raz. Nigdy lekarz nie mówił mi o tym.

[Pycia1612]

Tak przeglądam poczatki watku naszego i gdzie sie podziały:magan23,Maalina86,monjah,maadzia,kasska0, :P?

[Pycia1612]

Chyba jakiś wirus mnie złapał... okropnie mi nie dobrze..mdli mnie...i biegunke miałam rano...a kilka Dni temu siostry synek to przechodził i nie wiem czy patrzeć wirusowo na to..czy po prostu cos mi zaszkodziło...synus zrobił się wybredny ostatnio...i nie moge juz zjeść wszystkiego...np smażone odpada ostanio ;( Odrazu wojna jelit w brzuchu... i zgaga

[zebra79]

Co do prawidłowej pozycji do snu to znalazłam taki artykuł: Prawidłowa pozycja do snu w ciąży - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwĂłj dziecka, rozszerzanie diety