Październikowe mamusie 2012 :)

[Ardhara]

Medarda

Asiu a powiedzieli Ci coś konkretnego z tymi ruchami, czemu ich nie czułaś wcześniej?
Ja panikuje że moja mała za dużo się rusza ciągle czuje jej fikołki i obracania a to chyba też nie za dobrze. Pierwsza ciąża jest mega stresująca. Zwariować idzie

możesz mi wierzyć że 1 ciąża jest lajtowa ;) dopiero przy kolejnych można się zaciukać znając już co i jak oraz wiedząc jakie są zagrożenia

[Mafka_30]

A ja w pierwszej ciąży miałam za mało obowiązków , za dużo czasu żeby sie dzieciatkiem interesować.A to wyszukiwałam wszystko na temat ciąży w internecie,czytałam gazety podrzucane przez znajomych,zwracałam uwage na każdy kopniak maluszka,albo że kopie za mało albo za dużo,zawsze widziałam zagrożenie,...itd.
Teraz jak mam na głowie szkraba ciekawskiego wszystkiego i wszędzie pełzajacego,przyznam że nie mam czasu sie tak nad soba i ciążą rozczulać jak to bywało.
I zupełnie inne podejście,mniej sie stresuje ciążą i mniej panikuję.Po prostu nie mam na to czasu,ot i to całe lekarstwo :)
Dobra spadam robic barszczyk z botwinki bo chodzi za mną od rana.Miłego weekendu:)

[Ardhara]

no jak ktoś ma za wiele czasu to inna sprawa - ja mówię o sytuacji kiedy się pracuje lub uczy spędzając poza domem 3/4 czasu na zajęciach i zachodzi w ciąże po raz pierwszy

chociaż ja bardziej się obecnie stresuje gdy mi dziecko walnie w brzuch ( a roczniak nie bardzo wie co i jak ) niż jak przez pół dnia mi się dziecko nie ruszało jak bączek a wieczorem dało 2 kopniaki i poszło spać.
Dziecko w macicy nie ma obowiązku stale szaleć - ma dni spokojne kiedy na tym etapie ciąży można nawet nie wyczuć delikatnych ruchów ( nie zawsze musi skakać i fikać koziołki )

No i ja nie polecam szukania na siłę co może się stać - to jak wmawianie sobie chorób... przeglądając podręczniki medycyny można dojść do wniosku że ma się z połowę chorób tam pisanych bo zawsze znajdą się podobne symptomy :/

[Mafka_30]

Co prawda to prawda.

[mandarynka79]

Hej Dziewczyny,
Tak ogladam te Wasze suwaczki i wyglada na to, ze kazda z Was ma termin na 2. polowe pazdziernika, tylko ja na 1. a dokladnie 12-go?

[Anja73]

Mandarynko ja mam termin na 3 pazdziernika :) to pierwsza połowa ;)

Pozdrawiam :)

[Ardhara]

u mnie wedle usg ( a tylko to biorę pod uwagę bo cykle mam jak kalejdoskop ) termin po raz 3 jest na 13 października więc też jeszcze się łapie na 1 połowę ;)

[asiad1990]

no ja według lekarza prowadzącego termin z usg mam na 15 październik ale lekarz ze szpitala powiedział że według niego gdy mnie przyjęli na oddział jest to 25 tydzień a nie 23 więc mam być przygotowana na wcześniejszy poród czyli w pierwszej połowie października. to wychodzi tak około 5 października. ja również miesiączki a zarazem cykle mam nieregularne a dokładniej zdarzało się że miesiączke miałam co 3 miesiące, czasami co 14 dni i tak w kółko, jedynie przy tabletkach antykoncepcyjnych były regularne ale przestałam je brać bo źle się po nich czułam.

[mandarynka79]

No dobra - zwracam Was laski honor, nie jestem jedyna z terminem na 1. polowe pazdziernika :)

[Anja73]

Czesc dziewczyny jak samopoczucie?
u mnie się mega ochłodziło to i lepiej oddychac :)

robiłyście już jakieś "dzieciowe" zakupy? bo ja jeszcze nic nie mam ;)

[asiad1990]

Hmm zakupy jako tako nie robione jeszcze ale mam już ubranka, kocyk, wanienke, ręczniki z kapturkami i zwykle kolorowe, pieluszek tetrowych kilka sztuk, dostałam też taki fotelik do kąpieli i taka gąbke co wkłada się do wanienki.

a kupić to kupiłam butelkę Lovi jak na razie tylko. teraz jak będą pieniążki kupię zestawik do paznokietków i szczoteczke do włoskow.

w planach też jest łożeczka 2w1 z całym wyposażeniem żeby powoli zamawiać już. dziś idę do sklepu jeszcze dokładnie obejrzeć wózek czy warto w sklepie czy na allegro za te same pieniądze kupić.

[kajka84]

No dziewczyny, to wygląda na to że to ja jestem narazie jedyna na drugą połowę ? ojojoj, wolałabym się jednak załapac na tą pierwszą :)

Ja zakupów na razie nie robię bo mam większośc po małej, jedynie jakieś drobiazgi mi zostaną do dokupienia, ale za to się wezmę raczej w sierpniu :) Wtedy też planuje odświeżyc wózeczek, pomalowac łóżeczko i tak powoli, powoli do przodu :) Póki co jestem na etapie wybierania zmywarki, bo to codzienne stanie przy zmywaku ( a jest tego teraz całkiem sporo) mnie wykończy.
Mam już spory brzuszek to i sprzątanie trochę się wydłuża. Muszę pójśc na strych i wytargac rzeczy po małej, odświeżyc i ułożyc, ale to też trochę bliżej terminu, nie ma sensu żeby ubranka dla małego leżały 3 miesiące w szafie :)
Poza tym odkupuje ubranka od znajomej (od 0 do 2 lat- włącznie z kombinezonami, jeansami, ogrodniczkami, kurteczkami i innymi cudami :) ) za grosze, także jeszcze poczekamy, bo się zarzucę tymi niemowlęcymi ubrankami :)

Już się nie mogę doczekac rozpakowania :P

[Anja73]

moje najmłodsze dziecko ma 16 lat :) więc nic już nie mam niemowlęcego w domu i nawet nie mam pojęcia jak się zabrac za zakupy i co potrzeba ;)

kajka84...jeśli uda nam się rozpakowac ,przed tobą ...myślami będziemy z Tobą :)

[kajka84]

To może tak z innej beczki... Od tygodnia wybieram zmywarkę, markę, model, funkcje, cichośc i już oczopląsu dostaje od tych modeli... Czy któraś z was dziewczyny poleci coś konkretnego ?

[asiad1990]

no ja się w sprzecie tego rodzaju nie orientuje. gdybym miała wybierać zmywarke to zgrabna aby za dużo miejsca nie zajmowała, znanej firmy aby nie było problemu w razie co z serwisem i częściami, patrzyłabym też ile bierze energii i jakie ma programy mycia tzn czy długo zmywa czy też jest program do lekko zabrudzonych naczyń.

[Mafka_30]

A ja na świerzo po malutku więc chyba tylko pampersy i vit d i k kupię we wrześniu gdzies.Reszta jest.I kołyska,i gondola jeszcze nie schowana,ubranka wyprane i popakowane więc tylko wyjąć i odświerzyć.Także mnie chyba czar szykowania wyprawki ominie tym razem.Choć jak trafię ładny pajacyk na ciuchu to nie pogardze i juz dwa nabyłam za całe 3 zeta.Bo pamiętam że mały wiecznie sie obsikiwał albo mu sie ulewałoitd i tak przez pierwsze 2 mies to zmieniałam czasami po 4-5razy w ciągu dnia.Wiec ubranek nigdy za wiele.

Asiad1990,z doświadczenia wiem że nożyczki specjalne dla niemowlat to pic na wodę.Jak kupiłam normalne cążki tylko takie malutkie w drogerii i zwykły malutki pilniczek i to u mnie zdało egzanim.Wydałam może z 8 zeta a obcina fajnie i szybko.Bo taki malutek sie wierci i najlepiej przez sen,a tym ani nie uszkodziłam małego a szybko i sprawnie sobie radziłam.I do tej pory tego używam. Ate specjalne wyrzuciłam bo to szajs.A szczoteczke mam ale wogóle nie używam bo mały ma znikomą czuprynke wiec też się nie przydaje jak na razie.

Kajka84,ja tez jestem jak na razie na druga połowę :)
Co do zmywarki polecam electrolux.Ja mam w zabudowie ESL66010,i sobie bardzo chwale.Nie jest skomplikowana ,wybór programów,choć ja powiem szczerze że cały czas jadę na auto a czasami przydaje sie szybki w 30st,jak np nowa zastawe chcesz tylko przepłukać czy tez same szklanki masz,itd.Owocnych poszukiwań :)

A u mnie tez leje,no ale co zrobić ,przynajmniej alergia nie doskwiera.

[asiad1990]

No ten zestawik do paznokietkow sklada sie z obcinaczek takich malutkich, pilniczka i nozyczek z tymi koncowkami zaokraglonymi i kosztuje to 12 zl. Nozyczek uzywac nie bede tylko te obcinaczki i pilniczek. Szczoteczke z grzebykiem kupie bo nie wiadomo czy maluszek bedzie mocno wlochaty czy tez wcale bez wloskow.

Chociaz ludzie mowia ze jak ma sie zgage to maluszek bedzie mial duzo wloskow a mnie zgaga meczy i meczy juz od dobrego miesiaca. Ile w tym prawdy nie mam pojecia. Chociaz moja mama mowila ze ze mna jak byla w ciazy tez miala zgage non stop a jak sie urodzilam to irokeza szlo postawic tyle wloskow i takie dlugie.

[Mafka_30]

U mnie to nie miało odzwierciedlenia w czuprynce a zgaga była i to jaka.Teraz też jest ale żeby to miało wpływ na porost włosów to raczej mało prawdopodobne.Zgaga jest bo jest ucisk macicy A czuprynka to juz predyspozycja dziecka,jest albo jej nie ma:)

[asiad1990]

a może po mnie mały będzie miał dużo włoskow :)

coraz bardziej nie mogę się doczekać października. a to jeszcze tyle czasu

[Mafka_30]

No ja blondynka z jasna cerą a mąż czarny i ciemna karnacja,były szanse na rude.Choć ja liczyłam że bedzie taki ciemny po tacie,bielutkie ząbki i czarne włoski,cera jakby w Maroku mieszkał.Ale sie nie udało,synek blondynek złotowłosy:)I to włoski można było policzyc tyle ich było.Tylko śmiesznie wyglądał bo miał i krótkie i długie :)
I ja tez juz sie nie moge doczekac ale to dlatego że mi ciężko przy małym latać z brzuszkiem.Juz niech by sie urodziło i sobie rosło :)A tu jeszcze taaaki kawał czasu :)

[asiad1990]

niech ta zgaga ode mnie już pójdzie. pali jakbym ogień w przełyku i żołądku miała. nie wiem czym to zwalczyć :(

[Mafka_30]

Przy zgadze ja ratuje sie coca cola i mnie zawsze pomaga :)

[kajka84]

Dziewczyny mi migdały pomagały na zgagę. Moja mała miała ciemniejsze włoski, potem się jej zrobiły rude, a teraz jest jest blondi :) Mi jakoś specjalnie zgaga nie dokucza, czasami... Za to mam duszności, szczególnie wieczorami. Czuje się jakbym była na wylocie :))

Mały mnie ciągle kopie i z tego co widac mały położenia nie zmienił i jest pośladkowe. Bo dostaje kopy nisko na dole.

[Ardhara]

kajka - niekoniecznie kopie ;) może być bokser ;)

moje 2 ostatnie tak właśnie dokazywały - ułożenie piękne główkowe od pierwszych usg i tak do końca a razy stale obrywałam w dole - ani razu nie dostałam w żebro czy żołądek ;) stale czuje uderzenia po pęcherzu, po okolicach szyjki itp. :) :)

młodziak to tak dawał że miałam wrażenie iż zaraz mi rękę wystawi i pomacha he he

[Anja73]

Czesc "brzuszkowe " :)

moje dzieciaczki jak się urodziły to łysolki były :)
teraz już nie pamiętam czy i w której ciąży miałam zgagę ;)

W tej trzeciej jakies kilka dni temu miałam okropną przez 2 tygodnie i moja pani doktor poleciła mi GAVISCON są to tabletki do ssania o smaku miętowym lub płyn do picia(ja kupiłam sobie tabletki za 8 sztuk zapłaciłam5.90) powiedziała też ,że można zażywac Ranigast .
Obecnie mam spokój ze zgagą tylko pojawiły się bóle przy chodzeniu jakoś tak dziwnie mnie ściąga w kroczu ;)

Wczoraj całe popołudnie na zakupach spożywczych ,żeby jakiś zapasik sobie zrobic bo do większego miasta mam 40km .Ledwo żywa wróciłam do domu.Dobrze ,że mam 2 dużych dzieciaków które służą pomocą.

Pozdrawiam was ze słonecznego południa Polski :)