Sylwester z dziećmi czy bez?

[Gość Helena]

iskra0110

Helena

iskra0110

Z jednym dzieckiem jeszcze by sobie człowiek poradził ale z dwójką to już gorzej zwłaszcza jak już godzina 20-22 to już pogrążone we śnie

ale gdzie Ty widzisz problem?
dzieci spia-nawet jakby ich byla piatka,czy dziesiatka,to dzieci spia

A tu widze taki problem, że nie rozkażesz dzieciakom spać o tej samej porze i nie budzić się płaczem na wzajem. zresztą co połorze je w jednym łóżeczku?

i tu pojawia sie roznica zdan

ale spierac sie nie bede

[ma-mmi]

mi się marzy sylwek w Paryżu, ale ze względu na maleństwo w tym roku odpada może w przyszłym tym bardziej, że noc z 31 na 1 to nasza rocznica

[Ulla]

ma-mmi

mi się marzy sylwek w Paryżu, ale ze względu na maleństwo w tym roku odpada może w przyszłym tym bardziej, że noc z 31 na 1 to nasza rocznica

wow to była noc...super

[Ulla]

Helenka zapewne strach ma wielkie oczy...sama bałam się teraz iść z młodym do znajomych ale młody roziwązał strach mamy, po prostu zachorował

[gogi2704]

Ja w tym roku podobnie jak w zeszłym spędzam Sylwestra w domu. W zeszłym roku karmiłam Marysie co dwie godziny, wiec nie było najmniejszego sensu wybierać się gdziekolwiek. Teraz po powrocie do pracy zwyczajnie nie chcę obciążać mojem mamy siedzeniem z małą również w Sylwestra i tak jest z nią codziennie po ponad 9 godzin. Należy się jej odpoczynek. A poza tym nawet gdybym chciała gdzieś iść a mama zostałaby z małą to jakoś nie wyobrażam sobie zajmowania się moim małym "strusiem pędziwiatrem" w nowy rok po nieprzespanej nocy. Odpuszczamy więc temat, bez żadnego bólu, pójdziemy grzecznie spać (a może i niegrzecznie ;)) po północy a może i nawet przed północą. Odbijemy sobie w przyszłym roku :)

[askasam]

Hejka!
Nie cierpie tego sylwestrowego przymusu bawienia się na imprezie Dwa.razy byłam na balu i dwa razy było BEZNADZIEJNIE.
W tym roku tak jak i dwa lata temu wybieramy się do przyjaciółki do Rzeszowa.Z naszą córką oczywiście.Jest tam dwójka dzieciaków więc młodziaki nie będą się nudzić.
Rzadko spędzamy sylwestra bez córki.W zeszłym roku wymyśliłam sylwestra na stoku narciarskim.Córka została u babci.Było tak sobie-górka dla maluchów- jak to mówi moja córcia o tym stoku.Zmyliśmy się po północy do hoteliku:)
Marzy mi się sylwester z córką w schronisku.

[rorita]

Ulla

Moje kochane chciałabym zachęcić was do odpowiedzi na pytanie czy sylwestra tegorocznego będziecie spędzać z dziećmi czy może bez nich? Jakie macie pomysły na spędzenie tego ostatniego dnia w roku? Czekam na wasze wypowiedzi

Ten sylwester spędzamy rodzinnie w trójkę, a raczej czwórkę Nigdzie nie idziemy ze względu na mój stan. Ostatnie dwa sylwestra byliśmy bez Alana ,świetnie bawił się z dziadkami... W przyszłym roku drugie będzie miało 8 m-cy więc możliwe ,że gdzieś wybędziemy ...

Mamy super ekipę i w takim towarzystwie każdy świetnie się czuję czy to na balu czy to u kogoś na domówce ,zawsze zabawa jest przednia :)

Teraz dwie- trzy pary też do nas przyjadą, dwie z maluchami i jedna ciężaróweczka

[Margeritka]

my spędzamy w domu i zapraszamy dzieciatych i ciążatych znajomych, bo pozostali gdzieś wybywają:)

[Ulla]

no to wspaniałe plany....super dziewczyny....

[mama225]

My też w domu z dziećmi,o północy wyjdą z męzem wystrzelić petardy a mała, jak nie będzie spała obejrzy pokoz przez okno.Przedtem wspólna kolacyjka, coś dobrego dla kazdego,ugotuję,co lubia.

[Ulla]

mama225

My też w domu z dziećmi,o północy wyjdą z męzem wystrzelić petardy a mała, jak nie będzie spała obejrzy pokoz przez okno.Przedtem wspólna kolacyjka, coś dobrego dla kazdego,ugotuję,co lubia.

no to superaśnie....czyli dziewczyny jest szansa że dużo z nas pozostanie w domku

[Margeritka]

sylwestra w domu też można fajnie spędzić

[Margeritka]

tylko najgorsze jest to sprzątanie od nowa i gotowanie...tego mi się nie chce robić

[Ulla]

ale czemu trzeba sprzątać i gotować....mówisz chyba o tym, że teraz jesteś u mamy i wygodnie, co? Ja też pamiętam jak byłam u mamy po chorobie odpoczęłam

[Malusia]

My spedzamy sylwestra z córeczką jedziemy do szwagra do ich domu oni także mają dzieci 3 latnią córkę i 2 miesięcznego synka także z takim malutkim dzieckiem nigdzie nie idą on na piersi także i my do nich pojedziemy i nie będą sami może teść jeszcze przyjedzie ;)

[Gość Arisa]

My spędzamy Sylwestra w domciu-jeden facet i 4 piękne kobitki.
Cóż więcej potrzeba do szczęścia?

W zeszłym roku była domówka-wpadli znajomi z synem...też było wesoło

[asioczek84]

My zostaniemy w domu.. moja mama proponowała, że zajmie się Małym, ale jak usłyszałam, że w Nowy Rok pracuje 12 godzin od rana, to mi się jej żal zrobiło i zostaniemy we własnym towarzystwie.. w planach było spotkanie na domówce z najbliższymi znajomymi, ale obejdziemy się bez tego.. jak tu już wcześniej ktoś napisał: mama też człowiek i ma prawo odpocząć.. tym bardziej mama, która jest jeszcze zawodowo aktywna.. nie darowałabym sobie, jakby się okazało, że Mały pół nocy nie spał, a mama potem na 7 do roboty.. ten wieczór można magicznie spędzić również w wąskim gronie rodziny.. a może właśnie to z rodziną jest on najbardziej magiczny??:) takie moje rozważania..

[Malusia]

asioczek84 my spedzamy u mojego szwagra, choć ja byłam za tym bysmy sami spędzili tego sylwestra w domu no ale M powiedzial że tak nie chce bo co będziemy robić... męskie podejście..

[Ulla]

asioczek to tylko jedna noc która wcale nie wymaga (wg mnie) aż takiego poświęcenia...ważne niech mama wypocznie

[Malusia]

Ja mam młodych rodziców i od kiedy się wyprowadziłam mają na wszystko czas na sylwestra też ;) także ja z racji, że młoda mama zdążę sobie jeszcze pójść na sylwestra poczekam, aż M dorośnie hehe

[asioczek84]

Ulla

asioczek to tylko jedna noc która wcale nie wymaga (wg mnie) aż takiego poświęcenia...ważne niech mama wypocznie

No dokładnie.. w całym roku okazji do świętowania jest sporo, więc nic na siłę z tym Sylwestrem robić nie zamierzam.. kupimy z M. jakieś wino, posiedzimy, coś pooglądamy, posłuchamy muzyki, powspominamy.. najważniejsze, że razem, prawda?? gorzej by moim zdaniem było, gdybyśmy z jakichś powodów musieli być osobno.. a niektórzy tak niestety mają..

[Ulla]

dokładnie najważniejsze że razem i co mnie teraz bardziej uspakaja to fakt, że mój synuś zdrowieje

[Blondi22]

ja również sylwester w domu z synkeim i meżem jak co roku ;)

[asioczek84]

Ulla

mój synuś zdrowieje

No to super..:)

[Justyś82A]

Ja również spędzam sylwestra w domu pewnie z małą przy piersi popijając karmi zamiast szampana
Pierwszy nasz wspólny sylwester a potem cały rok przed nami ....