Lipcowe mamusie :)

[elus.dreptus]

july12

Właśnie dziewczyny, a co głównie pijecie?
Herbata tez ma kofeinę ( czy tam teinę- na jedno wychodzi) soki owocowe z kartonów mi nie smakują - wszystkie są za słodkie. Wyciskam sobie sok z pomarańczy - raz dziennie wypijam szklankę, ale na więcej już nie mam ochoty.
Ogólnie to suszy mnie strasznie, natomiast żaden znany mi specyfik do picia nie jest w stanie tego pragnienia ugasić. Woda,wszystkie możliwe rodzaje herbaty, wszystko jest za "suche".
Jedyne co mi podchodzi to cola, ale przecież nie powinnam jej pić. Macie jakieś pomysły na coś orzeźwiającego? Co będzie dobrze gasiło pragnienie, nie będzie za słodkie ani naszprycowane szaloną ilością pustych kalorii?

mocna herbata jest ponoc gorsza od kawy . . ja niestety uwielbiam herbate czarna i mocna i pije jej duzo
mi bardzo podchodzi staropolanka granatowa, skutecznie gasi moje ogromne pragnienie:)
w pierwszej ciazy sok pomaranczowy pilam nałogowo:)
a moze herbata jabłko z mieta by Tobie podeszła??

[elus.dreptus]

ja jako takich zachcianek nie mam, uwazam na to co jem i pije, takie soki to mnóstwo kalorii
wystarczy ze zobacze swoje zdjecie z pierwszej ciazy i skutecznie odechciewa mi sie pustych kalorii:)

[july12]

No ja wlaśnie unikam tych wszystkich soków/syropów do wody, bo to praktycznie sam cukier a smaku niewiele. Z pustych kalorii pozwalam sobie tylko od czasu do czasu na colę, bo to jedyne co mi pomaga jak mam takie koszmarne mdłości.
Skojarzyłam , że kiedyś u kogoś piłam pyszną wodę smakową ( generalnie nie pijam takich wynalazków, lubię zwykłą niegazowaną) o smaku bodajże guarany i zielonej herbaty. I ona była pyszna, nie zalatywała taką chemią jak te wszystkie inne smakowe mineralki. Szukałam kiedyś tej wody, ale jest chyba tylko i wyłącznie w Auchan - nigdzie indziej nie spotkałam.
Oczywiście pewnie tez ma cukier i konserwanty, ale na pewno nie tyle co cola . Jak bedziecie miały okazje - spróbujcie, mnie naprawde smakowała :)

[elus.dreptus]

july cola jest dobra na wszystko:)
na zgage, na biegunke hehe

[elus.dreptus]

ja pije mało coli bo jestem wzdeta i wiecejnoz 100 ml bym nie zmiescila:)

[ciri]

july moze popatrz na owocowe herbatki? Ja czasem parze cos vitaxu potem dodaje lod i limonke i jest pycha. Lubie np owoce lesne albo jabłkowa albo melisa z gruszka

[elus.dreptus]

teraz widze jacy ludzie sa rozni, każda lubi co innego, te co jedne chwalą inne nie wzięłyby do ust i odwrotnie:)

[ciri]

swietnie powiedziane elus. Na dodatek zobacz jakie bzdury z tymi smakami w ciazy! Kazda ma inny.

[elus.dreptus]

ciri hehe dokładnie:)

[elus.dreptus]

ja mam 15go wizyte, nie moge sie doczekac:) heh mimo ze co tydzien poki co widywałam male:)

[ciri]

ja sie na to genetyczne musze umowic.

[elus.dreptus]

ciri mowisz o przeziornosci?? ja bede miala nie na tej tylko na nastepnej wizycie

[ciri]

tak o tym mowie. To trzeba po 11stym tc. Wiec musze sie jakos wstrzelic.

[elus.dreptus]

ponoc w 12 najlepiej
mam straszne wahania nastrojow, z jednej strony sie ciesze ze bedziemy mieli drugie dziecko z drugiej mysle sobie po co my sie w to pakowalismy . . .
mam tak mieszane uczucia ze az mi wstyd

[july12]

Elus nie przejmuj się. Nie Ty jedna masz obiekcje i wątpliwości. Ja też tak mam, i pocieszam się, że jest to kwestia burzy hormonalnej, a nie wrednego charakteru

[ciri]

tez mam wahawke... Taka mysl niechciana jakby obca: przeciez nam cholera tak dobrze we dwojke. Dzisiaj nie bede do was zagladac bo mam jaks dzien nakrecania sie i nie bede wam humorow psuła... Naczytałam sie znowu o skracaniu szyjki macicy i przedwczesnych porodach po łyzeczkowaniu i mnie nosi. Niech mnie ktos odetnie od neta! Trzymajcie sie dziewczyny. Na rozbawienie wczoraj moj przyszywany siostrzeniec pieciolatek juz jak zdazył nabroic i naprzepraszac: "ciocia widzisz jaki jestem niedobry? Ty sie ciocia jeszcze zastanow. Moze sie to da jeszcze zatrzymac." zdjecia usg ogladał i stwierdził ze to on sie tym dzidzi bedzie opiekował.

[elus.dreptus]

ciri smutki wylewaj ile masz potrzeby, po to sa fora:) i po to jestesmy zeby wysluchac (wyczytac:) pocieszyc i doradzic:) czasami opierdzielic:)

[july12]

no generalnie po to , żeby postawić do pionu, niezależnie od tego jakich to metod będzie wymagało - bardziej lub mniej humanitarnych

[ciri]

dziekuje dziewczyny :* wiem że zasługuje na porzadne kopy ale jakos tak sie nastawiłam ze mnie nic w tej ciazy nie ominie... Juz kombinuje jak mojego profesorka wkrecic w zrobienie wymazu chociaz zadnych symptomow nie mam... No ale a noż widelec... Umowilismy sie z m poki co ze to bedzie ostatnia proba poki co. Bo jemu mimo ze bardzo chce tego dziecka ciężko patrzec jak ja sie mecze a wiem ze dla niego ja jestem najwazniejsza. Wiec zalezy mi bardzo zeby juz nic nie przeoczyc i nie schrzanic...

[july12]

Ciri, sama sobie krzywdę robisz. Nie czytaj nic. Nastaw się tak, że będzie co ma być. Tak naprawdę i tak nie masz wpływu na to co będzie, a zamartwiając się tylko sama sobie i dziecku krzywdę robisz, i zmniejszasz swoje szanse na pomyślną realizacje marzenia. Stres jest najgorszy. Ta energię i czas, który wkładasz w czytanie pierdół i popadanie w rozpacz z powodu owych pierdół, powinnaś spożytkować na zrobienie WSZYSTKIEGO co w Twojej mocy, żeby się wyciszyć i uspokoić.

Choćby to miało być oglądanie komedii jedna po drugiej na siłę. Nie dopuszczaj do siebie złych myśli, skup się na utrzymywaniu dobrego humoru choćby na siłę. To sie później opłaci. A i teraz nie będziesz taka umęczona. Z doświadczenia wiem, że mając ciężki dołek, poprzez śmianie sie czasem na siłę i mocną pracę nad sobą - da się wypraktykować zamienianie negatywnych myśli i podłego humoru w dobry i pozytywny.

Siądź kiedyś i się dobrze zastanów, co naprawdę lubisz, co Cię cieszy, co sprawia radość ( oczywiście bez sportów extremalnych ) i zacznij to robić. Rób w kółko na siłę, choćbyś nie miała na to ochoty. W końcu podziała :)

Wiem, że to co napisałam,brzmi jakbym była całkiem nawiedzona. Ale ja kiedyś już popadałam w paranoję z powodów zdrowotnych, podejrzewali mnie o śmiertelną chorobę, i właśnie na siłę wbijałam sobie do łba, że jest dobrze, i będzie dobrze, sama w to nie wierząc. A byłam wtedy sama i miałam absolutne zero wsparcia. Da się. Trzeba chcieć. A Ty motywację masz... :)

Czyli głowa do góry, koniec szukania sobie chorób i problemów, jak ma być dobrze to będzie dobrze. Trzymamy kciuki !

[elus.dreptus]

ciri to normalne ze sie martwisz a interent uzywaj tylko do kontaktu z nami:) zobacz jak juz niewiele czasu brakuje by te najgorsze najmniej pewno poczatki były za Toba, za nami!! Jeszcze 3 tygodnie!!! stosowanie sie do rad lekarza ktory wg twojego opisu jest odpowiedzialnym lekarzem i bedzie dobrze:*
uwierz w to i nie zadreczaj sie bezpodstawnie, wiem ze to trudne ale pozytywne nastawienie to na prawde polowa sukcesu:)

[ciri]

dzięki dziewczyny :)
wieczorkiem M. wrócił i mi trochę lepiej :*

tymczasem robię porządki w skrzynce emailowej i oglądam te wszystkie cuda co różne firmy mi chcą na gwiazdkę w "promocji" wcisnąć...
póki co sobie mogę pooglądać nie?

Erica - kolekcja limitowana Erica - przezroczysty haftowany pas [NYERILA] - 250.00zł : nylony.pl, ponczochy nylonowe, elegencka bielizna, nylony.pl - Sklep poswiecony ponczochom nylonowym

[elus.dreptus]

ciri a ja zajmuje sie mniej przejemna czescia, jedyna przyjemosc to taka ze moge to robic w domu a nie stac w okienkach kasowych
place rachunki . . . .

[ciri]

tego momentu w miesiącu też nie lubię
bo zawsze wcześniej jest takie fajne konto a potem się robi już mniej fajne...

[elus.dreptus]

ale jestem pałna. . . mam takie wzdecia ze masakra!
na nic nie mam ochoty tylko na hamburgery . . .