Majowe słoneczka 2009

[elwira]

mama2corun

elwira

Mama2 przykro mi z powodu usg, ze go nie było, a i jak twoje bóle coś lepiej czy dalej tak samo

Elwirko mama2 miala wkoncu USG wyzej jest zdjecie MAksia

ja ide pod prysznic wysmarowac sie balsamami i kremami i jeszcze pewnie zagladne to do pozniej

dzięki gdzieś mi to umknęło, moje rozkojarzenie już nawet mnie przeraża, dlatego nie prowadzę auta od jakiegoś czasu:)

[elwira]

mama2

elwira

Mama2 przykro mi z powodu usg, ze go nie było, a i jak twoje bóle coś lepiej czy dalej tak samo

Elirko kochana nie odrobilas pracy domowej :36_3_16:
bo wlsanie pisałam ze mi sie udało i wkoncu zrobilam te badania:36_3_16:
a jak Gabrysia? leiej cos?

wiem przepraszam:)

A z Gabrysia już lepiej to chyba rzeczywiście uczulenie bo dzisiaj po lekach zaczyna jej znikać stopniowo, zła tylko jestem ze skoro byłam juz w szpitalu to dlaczego nie zrobili jej testu na alergie ? zwłaszcza na leki bo w sumie nie wiem od czego

[mama2]

Elwira z tymi lekarzami to brak juz słow,
rece opadaja mi juz sie słabo robi jak do nich chodze

[elwira]

Mama2 szkoda slow, jak pojadę na wakacje do Polski to zrobię jej testy bo to chore jak znów (oby nie) coś się stanie to co mam faszerować dziecko czymś co ja uczula! to chore i tyle

Maks przepiękny i duży chłopak gratuluje:)

[Daffodil]

katja79

a mnie tez dzisiaj przesuneli termin usg mialam miec jutro tak jak mama2 a mam 2 stycznia no cóz trzeba cierpliwie czekac...

Ech ci lekarze... Pobrali urlopy i teraz się tłumaczą chorobami... a biedna mamusie się stresują...

[Daffodil]

elwira

Witam mamuśki:)
ja dzisiaj w pracy spędziłam dzień ale poprawiłam sobie humor następnymi zakupami

Elwira ubranka cudne. Najlepsze są te teksty :)

[Daffodil]

jola22

Już sie chwalę.
Nie mogłam wyjść ze sklepu tak mi się spodobała.

Sukieneczka rzeczywiście przepiękna. Sama bym taką chciała :36_4_10:

[mama2corun]

Daffodil zgadzam sie pobrali i tyle.

[mama2corun]

a ja zagladam do grudniowek i mnie wciaga ehh te malenstwa...takie cudne no i zaczyan sie u jednej akcja porodowa.

[Daffodil]

mama2corun

Daffodil zgadzam sie pobrali i tyle.

No bo to takie trochę podejrzane, nagle wszyscy chorzy w przerwie świątecznej :)

[Daffodil]

mama2corun

a ja zagladam do grudniowek i mnie wciaga ehh te malenstwa...takie cudne no i zaczyan sie u jednej akcja porodowa.

Ciekawe czy będziemy wystarczająco opanowane jak już się zacznie, żeby jeszcze na forum o tym pisać :) Ja chyba spanikuję maksymalnie :)

[mama2corun]

no ciekawe jak bedzie z nami mi przy Oliwi wody odeszly wiec niebylo mowy o czekaniu a w szpitalu jeszcze kilkanascie godz czekalam na moja kruszynke.moja szwagierka przemeczyla bole w domu i zdazyli do szpitala na styk ciekawe jak bedzie u nas a to jeszcze tylko 4miesiace!!!!

[mama2corun]

ja to bede zmykac spac bo jutro juz musze wkoncu w domku posprzatac i musze nabrac sily.
Daffodil bezpiecznej jutro drogi Ci zycze i powrotnej rowniez no i do milego "zobaczenia"w 2009roku juz uwazaj na siebie!!!i mezus niech dba!!

[katja79]

jejku dziewczeta ale powazny temat podjelyscie...ja jeszcze wogóle nie mysle o porodzie ale zaraz skocze do grudniówek i z ciekawosci poczytam...a przed chwilka ogladalam sobie ciuszki na allegro i poprostu nie moge bo sa cudne...

[katja79]

oj naprawde sie dzieje u grudniówek jedne juz szczesliwe i rozpakowane inne bidule wciaz maja to za przed soba....ehh zobaczycie lada moment i my bedziemy to przezywac...az strach sie bac...
ja juz zmykam do jutra kwoczki.

[mama2]

Witam
Pije kawe i wcinam piatą krówke
Od wczoraj jestem cała w skowronkach
nawet w nocy prawie niespałam taka byłam podekscytowana

Wciąż jak pomysle ze synek to mi dziwnie

[mama2]

A poniewaz na własne oczy widziałam siusiaka
to niebawem wybieram sie na zakupy i pół wyprawki skompletuje

[Gość lutka]

Ewciaa

Daffodil

Ewciaa

albo jestem jakaś inna albo dobrze że tak jest ale ja chyba tak jeszcze nie miałam to znaczy nie bolało mnie bo twarde to miała ale bólu nie było przy tym, dziś w nocy tylko coś czułam ale taki kłucie po boku co to może być?

Ewcia kłucie po bokach to na pewno wiązadła macicy, w końcu się rozciąga. Tym nie ma się co martwić.

to dobrze bo zaczełam się martwić teraz próbuje sobie przypomnieć czy miałam te stawianie macicy :(

jak się pojawi to z pewnoscią zauwazysz, ja też nigdy wcześniej tego nie miałam, ale wiem ze to to: bo to takie nagłe stwardnienie macicy - jest prawie jak kamień, nie bolesne ale nieprzyjemne, puszcza po kilkdziesięciu sekundach. Czasem jest czasem nie, wczoraj np nie miałam tego, a w niedzielę ze 2 razy.

[Ewciaa]

witam i odrazu przechodze do czytania
elwirko śliczne ciuszki
wszyscy widze kupujecie i już macie pełno ciuszków a ja nic , ale z mężem mam jechać do sklepiku dla dzieci dość taniego i kupie dużooo :)
jola22 boska ta sukienka :)

[Gość lutka]

Mama2 gratuluję, cholernie się cieszę, ze Wasz synek rośnie zdrowo.

Daffodil jesteś? chcę zapytac o sklepy dla ciażówek w Krakowie, będę tam na weekend, i znam tylko jeden, przy Wawelu, ale daleko mi tam i zimno. Moze w jakiejs galerii??

Elwira widzę, że powoli szalejesz na zakupach, ja mam to samo, wczoraj znowu kupiłąm bodziaka i podkoszulek tym razem na 68. Wogóle nie mam nic cieplego, same bawełniane bluzeczki, body itp. No ale poczekam na połowkowe, zeby mieć prawie pewność co do płci, bo sweterki to już zdecydowanie robione sa pod kątem płci.

jola22 ciocią za bardzo się nie przejęłam, ona tak ma że czasem coś palnie. Ostatnio idąc za mną powiedziała: ale Ci tyłek wygieło! No to pytam się jej: a Ty gdzie się patrzysz?
A tak ogólnie, to u mnie mróz, o 7 bylo -10 stopni. A waga o zgrozo rano, na czczo pokazała prawiee 59 kg!!!! Musiałą się zepsuć, bo 6 kg bym zauważyła, a wchodzę we wszystkie ciuchy, nogi nadal chude, biust niewielki, no i brzuch też nie ogromny.

[katja79]

hej hej wtorkowo, ja wlasnie dostalam telefon od znajomych ze nie przyjada na sylwestra bo ich maly sie rozchorowal a wczoraj juz tez jedni odwolali wizyte bo tez im sie dziecko rozchorowalo....i zostaje nam z moim T zabawa we dwoje....A Wy co porabiacie, jakie macie plany..?

[mama2]

lutka

Mama2 gratuluję, cholernie się cieszę, ze Wasz synek rośnie zdrowo.

Daffodil jesteś? chcę zapytac o sklepy dla ciażówek w Krakowie, będę tam na weekend, i znam tylko jeden, przy Wawelu, ale daleko mi tam i zimno. Moze w jakiejs galerii??

Elwira widzę, że powoli szalejesz na zakupach, ja mam to samo, wczoraj znowu kupiłąm bodziaka i podkoszulek tym razem na 68. Wogóle nie mam nic cieplego, same bawełniane bluzeczki, body itp. No ale poczekam na połowkowe, zeby mieć prawie pewność co do płci, bo sweterki to już zdecydowanie robione sa pod kątem płci.

jola22 ciocią za bardzo się nie przejęłam, ona tak ma że czasem coś palnie. Ostatnio idąc za mną powiedziała: ale Ci tyłek wygieło! No to pytam się jej: a Ty gdzie się patrzysz?
A tak ogólnie, to u mnie mróz, o 7 bylo -10 stopni. A waga o zgrozo rano, na czczo pokazała prawiee 59 kg!!!! Musiałą się zepsuć, bo 6 kg bym zauważyła, a wchodzę we wszystkie ciuchy, nogi nadal chude, biust niewielki, no i brzuch też nie ogromny.

Dziekuje . Daffodil wyjechała na Sylwestra wiec chyba jej nie bedzie do Nowego Roku

[Daffodil]

lutka

Daffodil jesteś? chcę zapytac o sklepy dla ciażówek w Krakowie, będę tam na weekend, i znam tylko jeden, przy Wawelu, ale daleko mi tam i zimno. Moze w jakiejs galerii??

Lutka z takimi sklepami niestety nie pomogę. Wszystkie moje ciążowe rzeczy kupiłam na Allegro, w sklepie nic :) Wiem tylko, że w H&M jest dział ciążowy, ale tam nie ma zbyt dużego wyboru. Nie przydam się w tej kwestii :)

[Gość lutka]

Mieliśmy siedzieć w domu, ale jedziemy do Kraka, a tam to nie wiadomo, albo wkręcimy się na jakąs imprezę, albo pójdziemy na rynek, albo zostaniemy w domu - jak jestem w Kraku to prawie zawsze choruję :/ EEeeee tam najwazniejsze, ze piccolo będziemy pić kobietki

[isabela]

hej dziewczyny,
Ja juz sama z corkami po swietach. Bylo cudownie, ale juz doczekac sie nie moglam kiedy zostaniemy w koncu same. Wczoraj przed odjazdem rodzice zabrali mnie na zakupy. Moja mama oszalala, wylupila pol sklepu z ciuszkami :) Kupila piekna wanienke i wielka torbe ciuchow dla malej. Moje corki sie smialy, ze jak 7 stycznia nie potwierdzi sie, ze to dziewczynka to bedziemy wychowywaly "rozowego geja"
Mam nadzieje, ze to jednak dziewczynka :)
Wlasnie zrobilam kawe i bede Was czytala. Juz obejrzalam sliczna, rozowiiutka sukienusie corci Joli :):):)
Buziaki dziewczyny, alez ja za Wami tesknilam :)