Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

Moja cora byla bardzo silnym atopowcem. Skora wygladala jakby miala poparzenie na 99% ciala. Uzywalismy specjalistycznych plynow do kapieli i specjalistycznych kremow( linomag przy nich to zero tluszczu ma hehebyly gorsze niz smalec) trzeba bylo smarowac praktycznie co chwila. Mloda tak sie drapala ze powstawaly rany. Lekarz nie widzial innej mozliwosci jak smarowanie sterydami:/ wtedy znajoma znajaca temat azs jej cora tez ma polecila pranie ciuchow w persil non bio( czesto dzieciece proszki uczulaja. Moja siostrzenica miala na nie uczulenie) a kapiel dziecka w platkach owsianych. Odstawilam wszystko specjalistyczne i zaczelam robic jak mi polecila. Do tego smarowalam mloda ziaja dla dzieci od 1 dnia zycia. Po 2 tyg skora sie poprawila a po okolo 2-3 mc wszystko zniklo. Do dzis uzywamy tych rzeczy i juz 2 lata nie bylo nawrotu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

anglefall
ropuszka77 jakie ty masz ładne dziecko hehe :)

DZIĘKUJĘ:)ANGLEFALL A SKĄD WIESZ???NIE WRZUCAŁAM TUTAJ CHYBA FOTEK???
albo nie pamiętam ???chyba tylko na priv

ojjj z tymi uczuleniami masakra bidulki wasze:(

a ja mogę się pochwalić że OSKAR siedzi sam wstawię fotki, tak się ucieszyłam w dwa dni takie postępy zrobił :36_3_8:,kiwał się kiwał ,a dziś już mogłam go zostawić jak mu ciuszki szykowałam na ziemi a on siedzi sam się podpierał rączkami jak się kiwnął super!!!!!aż mam lepszy humor :):),no z tym pełzniem to my tez tylko wkoło alatra,no i na rączkach wysoko się podnosi ale dupka nie:)jeszcze :)

mari proszę i linka z Julkiem czy na priv jest???bo zaraz wtedy miałam zerknąc a nie zrobiłam tego a nie mam czasu szukac,proszę..........:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

zaza26

ropuszka77
mari zaraz chciałam lodówke otwierać,ale dzięki ,aaaa na wszystko trzeba uważać wiem,tak jak co mnie dziwi niektórzy nie są zwolennikami słoiczków,kurcze kiedy to zaza pisała ten program widziałam reklame w tv ztego gerbera na NG?????

to Mari pisała ;) i było to już 11 grudnia, nie wiem czy bedzie powtórka, ja tez nie obejrzałam

Ja też zapomniałam i sobie przypomniałam w środę rano. Mąż powiedział "jeszcze będzie, tam cały czas powtórki" i przełaczyłam zaraz na NG i było! ;) Tak więc sprawdźcie program. To się nazywało Polskie Fabryki, czy jakoś tak. Bardzo zcęsto są powtórki programów na NG :)

Zaza dziękuję, że mi rację przyznałaś i cieszę się, że nie tylko ja patrzę na skład. Choć Ty pewnie to robisz ze względu na alergie... konserwanty i inne dodatki do spożywczych rzeczy również wywołują alergie dziewczyny... a jako ciekawostkę powiem, że śmietana Piątnicy składa się nie tylko ze śmietany ;) na bank ma jest skrobię modyfikowaną - kij wie poco ;P

Zaza tak mi przyszło do głowy... piszesz, że zaognia się Sergiuszowi po kąpieli, ale zawsze tak jest, że wszelkie wypryski itp po kąpieli wyglądają bardziej czerwono... no ale ja się na azs nie znam...

Ropuszko ponowię więc link na prv, ale dałam go w Galerii, jest na stronie przed ostatniej lub jeszcze jedna wcześniej :)
Aha! i dziękuję za myk z tym trzymaniem nóżki! Też ćwiczyłam z Julkiem i też skubaniec wczoraj dlugo siedział sam! w szoku byłam! Jak na tych ćwiczeniach będą jeszcze jakieś fajne rzeczy to się chwal :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari ja juz od dawna miałam obsesję sprawdzania składu, ale wtedy bardziej na zasadzie :"nie dam się robić w konia" ;) a teraz to już z musu :(

alatra zapomnialam ci pogratlować jaśkowych postepów :)szkoda, że z domem wam sie tak opóźnia, nie wiem czy to pocieszenie, ale nam geodeta jeden dzielił dzialke 1.5 roku, aż w końcu udało nam się odzyskac dokumenty i teraz drugi to ciągnie, jeśli dotrzyma słowa i wyrobi się do końca stycznia to miną wtedy równe 2 lata :D

nikitaka ponoć dziecko powinno najpierw nauczyć się pozycji czworacznej, potem przechodzi do siadu jakiegoś tam (nie wiem jak się nazywa, ale to ten w pozycji pochylonej, podparty na rączkach), a dopiero potem do siadu prostego, ale większośc z nas sadza sobie dziecko na kolanach na przykład i dlatego dziecko często pomija ta drogę nauki siadania, bo ma złe nawyki :Nieśmiały:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

kazde dziecko jest inne ...czesto dzieci pomijaja pewne etapy np. raczkowanie .
moj maz nie raczkowa tylko na siedzaco posowal tylek do przodu i tak nogami sie przyciagal a potem wstal i zaczal chodzic.
moja lenka niechetnie lzy na brzuchu taksamo sie nie przekreca z plecow na brzuch ani z brzuca na plecy jedynie ma boczki chodz widze ze chce sie przekrecic ale blokuje sobie to rekoma bo trzyma je na booki . ale stac chce stac i to bardzo na tym sie skupia czesto nie chce siedziec a woli stac . nogi sztywne i ciul nie zmusi czasem sobiesprezynuje ale zdecydowanie woli jak sie ja trzyma za raczki i sobie stoi czy siada i sie podciaga do stania.

ja to mam zboczenie przyszle @zawodowe@ sprawdzania etykiet zwlaszcza ilosci cukru ze wzgledu na kierunek studiow kiedys mnie to nie interesowalo a teraz pierwsze co to patrze na etykiety.
np zawartosc miesa w parowkach itp. parowek nie jadam ale maz z synem zajadaja ... nie raz w polsce placilam za 1 parowke 1zl. wszystko zalezy od zzawartosci miesa w parowkach im wiecej miesa tym drozsze parowki.

zupki zaczelam sama gotowac. pierwsza zupka nie bardzo szla ale 2 juz ladnie jadla a ja razem z nia. dzis zupka z marchewka, pietruszka, ziemniakiem, szpinakiem, kukurydzy groszkiem i kasza manna czeka na mloda bo spi .... po swoich swiczeniach poszlam pod prysznic mloda wzielam zesoba i nie wiem czy jej sie nie pomylilo ze pora nocnego spaniabo juz spi 2 godzine :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak na szybko. Wpadłam Wasp oczytac, a tu mi Julek "chodzenie" ćwiczy! Skubańcowi już tak ąłtwo idzie to przesuwanie siędo przodu. Lubię podglądać jak kombinuje ;)
I robi a ku ku! od kilku dni jakoś. Jak sięobudził robiłam mu kocykiem, a ten wziął ode mnie kocyk i sam zaczął robić. Teraz robi czym się da ;)
A wczoraj gralismy w piłkę. Nie sądziłam, że takie małe dzieci potrafią załapać odrzucanie, ale graliśmy dobre 10 minut, ja do niego, a on brał i odrzucał do mnie lub odturliwał :) Mamy taką pluszową piłkę z Ikei :)
Madzia co Ty studiujesz?

Uciekam bo mu się cierpliwość skończyła ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

nikitaka
Dzięki Mari bo już się wystraszyłam:):)

nikitaka spokojnie :)

Julek pije z niekapka, na razie tylko wodę i daję mu go raczej w ramach ciekawostki, żeby się z nim zapoznał, ale też mi z niego wypija :) Z butelki pić nie chce :] bezsmoczkowy jest ten mój maly facet. My mamy jakiś prosty Tommee Tipee za 10 zł chyba, bardziej profesjonalny mu kupię po skończeniu 7 miesięcy, bo juz sobie upatrzyłam :) Już załapał, że trzeba się przechylić, żeby coś poleciało ;)

A tak nawiasem mówiąc to najlepiej mu idzie picie wody z wielorybka-zabawki, którą ma do kąpieli :] wielorybek ma dziurkę w pyszczku. Idzie mu to tak sprawnie, że się śmiałam, ze do niego powinnam mu picie nalewać :]

Zazdroszczę Wam tych domów, budów... my wciąż na wynajmowanym i nawet nie potrafimy się zdecydować, gdzie będziemy mieszkać... chcielibyśmy się wybudować, ale jeśli postanowimy się wyprowadzić z Ziemi Lubuskiej to łatwiej bedzie się pozbyć mieszkania niż domu... z drugiej strony dom byśmy chcieli gdzieś mieć...
Takie z nas wiercipięty...

Madzia zazdroszczę kierunku ;) gdybym tylko była mądrzejsza z biologii i chemii... a ja z tego noga jestem straszna.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

nikitaka no jasne jak się posadzi to tylko jeszcze dziecko musi opanowac z siadu łapanie równowagi przy tym jak leci do tyłu ale to po kolei

mari fajnie że podpowiedż z rehabiltacji się przydała ,te panie tam najpierw dzieci jednocześnie przygotowują do siadu i do raczkowania ale na tym etapie to spoko jeszcze dzieci nie muszą raczkować ale tak jak madzia pisze każde dziecko jest inne.Ale powinno ćwiczyć rączki i wysoko na brzuszku się podnosić bo to przygotowuje do raczkowania,a potem dzwignąc dupkę tak na czworaka.

Julek od dawna był spryciarz nie?i fajnie

w tym tygodniu oglądałam na ddtvn jak uczą dzieci pół roczne już czytania i literek itp..taka szkoła jest:):),można już pomóc dziecku i małego geniusza zrobić,ci rodzice robią to z przekonaniem.Widziała to któraś z was??Tam jakaś Pani specjalistka od rozwoju takich maluszków,niektóre dzieci już starsze były np.ok 2 lat miały i umiały z literek znaleśc swoje imię :),więc ta pani mówiła że jak dziecko pominie jakiś etap w swoim rozwoju np.raczkowanie to może pózniej mieć problemy w dalszym rozwoju itp..wiadomo oni mówią na podstawie jakiś tak badań,ale wiadomo z dziećmi różnie bywa.

Miałam pytać czy dzieci wasze bawią się w akuku:):),BO Oskarek też nakrywa się pieluszką bużke i uchichrany czeka na to żeby go szukać ,wołam Oskar,Oskar,nie ma Oskarka:):),a potem akuku a ten ubawiony.Już czasem mam dość tego ale mu mało.

I mam jakiś problem bo nie dośc że śpi znowu raz 35 min,a drugi raz 38 :):),a więcej usypiania,płaczu nawet dzisiaj było w południe ze zmęczenia i widze że woli jak jestem przy łóżeczku albo najlepiej go tule :(,a tak nie mieliśmy kładłam go i już sam usypiał.Wieczorem spoko sam zasypia.Może to jakiś skok co????trzeba by sprawdzić w tej tabeli ,tak się pocieszam :):)

madzia i co zupka smakowała??????

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

ropuszka właśnie napisałam, że Julek zaczął się bawić w a ku ku ;) i też można do znudzenia... a ubaw po pachy za każdym razem ;) Też jak się nakryje to mówię "nie ma Julka, nie ma", a jak zdejmie cokolwiek na siebie nałożył to krzyczę"a ku ku!" ;)
Masz rację, że Julek spryciarz. Dzisiaj kombinował wieczorem strasznie na kocyku. Podnosił pupę wysoko, nawet już nie na kolanach, a na samych stopach, bo na kolanach to już level easy jest ;) do tego skubaniec opanował opieranie się stojąc na czworaka na jednej rączce i się tak odwraca, albo sięga po coś, albo wspina się na mnie... No cóż, niech ćwiczy, bo siostrze obiecałam, że na święta będzie miała raczkującego Julka ;) W sumie mogę uznać, że dziś pierwsze kroki raczkujące do przodu dokonał ;)

I muszę Cię rozczarować, ale nasze chłopaki wlaśnie skończyli skok rozwojowy, ale zauważylam, że Julek nie idzie dokładnie wg tabeli, czasem ma później, czasem wcześniej, więc może u Oksrarka to samo? Ja miałam jeszcze tydzień temu to samo co Ty. Musiałam Julkowi śpiewać, żeby zasną i go na rękach lulać, czego nigdy nie było! A teraz? po prostu jak ręką odjął. Wkładam go do łóżeczka i ten kciuki do buzi i śpi, czy w dzień, czy w nocy.

Ja dziś porobilam zapasy słoiczków... no cóż... nie oszukujmy się, ale na wyjeździe to ja gotować nie będę ;) no i pracy mam za dużo.... Jutro pierwszy raz będzie mięsko! :D
A tak do głowy mi przyszło, jeżeli nie macie ze sprawdzonych źródeł mięska to moze te w słoiczka kupować? Gerber ma takie małe z indykiem i kurczakiem. Kupiłam na próbę właśnie z tym zamiarem domieszania do warzywek.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

ropuszka77

w tym tygodniu oglądałam na ddtvn jak uczą dzieci pół roczne już czytania i literek itp..taka szkoła jest:):),można już pomóc dziecku i małego geniusza zrobić,ci rodzice robią to z przekonaniem.Widziała to któraś z was??Tam jakaś Pani specjalistka od rozwoju takich maluszków,niektóre dzieci już starsze były np.ok 2 lat miały i umiały z literek znaleśc swoje imię :),więc ta pani mówiła że jak dziecko pominie jakiś etap w swoim rozwoju np.raczkowanie to może pózniej mieć problemy w dalszym rozwoju itp..wiadomo oni mówią na podstawie jakiś tak badań,ale wiadomo z dziećmi różnie bywa.

ja oglądałam i w szoku jestem :)
szkoda mi dzieciaków
mój Wiki pominął etap raczkowania a czytał w wieku 5 lat płynnie

od wczoraj uczę młodą spania w dzień w łóżeczku - efekt takki, ze spi po godzince :)

jutro idziemy ze znajomymi na kręgle, muszę sie zresetować, a teraz popijamy z mężem grzańca :)

w połowie domu już mam święta :) tzn. góra posprzątana, jutro ozdoby świąteczne wyciągam
i mam cały przyszły tydzień na sprzątnięcie dołu :)

a jak u Was przygotowania do świąt?

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

mari własnie jak wyczytałam o tym akuku to mi się wspomniało a tu proszę zabawa wspólna,właśnie i tulenie i śpiewanie kołysanek a ten mi rączki do buzi wkłada i jak tu się nie śmiać a w łóżeczku zaraz za rękę mnie łapie i trzyma żebym nie odchodziła:)

ja też w zeszłym tygodniu słoiczków nakupiłam bo coś w tym tygodniu nie ugotowałam nic bo nie miałam fajnych warzyw,albo chęci niewiem:):),zapas mam,za ile nakupiłaś mi poszło gdzieś z 6 dych:),ale nie tylko obiadki,deserki,soczki jabłkowe

dzisiaj jadł jakieś jarzynki z rybką łososiem:)ale pycha była i też kupuje te co mają jakieś tam mięsko i parę razy dostał

przygotowania do świąt trwają wiktorio trwają,plany są jutro jakieś porządki i tez dekoracje mam w planie na choinke za szybko bo chce mieć wszystko posprzątane ale jakieś światełka mnie kuszą co na to Oskarek???:)mąż się śmiał że choinke mu się włączy migającą i dziecka nie będzie:):)
wiktorio a jak Michasia spała w dzień ???nie w łóżeczku???jeśli nasze spaniem można nazwać te drzemki w łóżeczku :(

miłego wieczoru z mężem:):) przy grzańcu

a my dziś po pogoni za tabletem bo mam dostać od męża,ale nie udało się kupić:(

miał nam dziś przyjść fotelik do auta,bo ten co kiedyś wam pisałam udało mi się sprzedać i dołożyliśmy do innego takiego fajniejszego ,ale nie przyszedł i ten gryzaczek co już Michaśka ma niewiktorio i co ona tam w nim już zajada????owoce same czy co???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Mari powiem Ci ze na tym kierunku biologia do niczego potrzebna nie jest(zamiast biologi byla fizyka;/) ... chemia organiczna i nie organiczna owszem .... ja chemie ogolna mialam w LO przez 2 lata po 1 h takze kiepsko u mnie z tym bylo nawet z podstawami ale dalam rade :)

duzo poprostu uczy sie na cwiczeniach ....a ja co do kierunku to poszlam na ten ale wolalbym robic inny ... na poczatku bylam na biologi potem przeszlam na technologie ... panstwowo nie bylo tego kierunku co ja chcialam ... choc papiery tez skladalam na polozna :)
ogolnie niektore przedmioty sa fajne inne nie tez nie uzyteczne ale czyms musza zapelnic ;/
teraz mamy bardziej zawodowe przedmioty technologia miesa , mleka ,roslinnosci i inne ale to mnie dopiero czeka , bo to na 3 roku na 2 roku ogolnie badalismy zawartosci roznych skladnikow w produktach zywnosciowych.
nie wiem jak pijecie herbaty ale wyszlo ze najlepsza herbata to saga ...a herbata lipton ma w sobie bardzo duzo barwnikow i innych ulepszaczy

heh moje dziecko wlasnie uczy sie siadac z plaskiego ... ogolnie jak jej przytrzymam nogi to sie podniesie bez problemu ... a cwana bo wsadzila sobie nogi pod poduszke i usiadla . i pelza ale do tylu ... dzikus maly

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Madzia ja piję zielone herbaty, zazwyczaj sypane róznych firm, najczęściej chyba Bio Active. Ciekawe wyniki badań :) Ja bym z chemią nie dała rady... miałam tylko dwa lata w liceum po godzinie... do tego z porąbanym gościem :/ nic nas nie nauczył...

Ropuszka boję się liczyć ile zaplaciłam za te słoiczki, zrobiłam zakupy też do domu, Julkowi kupiłam kolejne body nie wiem po co, ale ładne było i książeczkę taką do kąpieli lub gryzienia. W sumie zaplacilam 170 zł... przypuszczam, że co najmniej połowa poszła na Julka ;) a jeść dalej nie mam co w domu ;P

wiktorio u nas nie ma przygotowań do świąt, całe będa wyjezdne... a ja mam tyle pracy (jak widać na załączonym obrazku, zawsze jestem aktywniejsza na forum, jak muszę pracować ;P), że nie ma mowy o sprzątaniu :( do tego Julek ząbkuje i marudzi w dzień, więc ja sie ciesze, jak kurze przelecę, odkurze lub pozmywam i ugotuję obiad ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

ropuszka co do jedzenia to z michalem to sloiczki podawalam mu tak do7 miesiaca zycia w miedzy czasie bylismy w pl to tesciowa mu gotowala osobno ...potem juz sama gotowalam jak bylismy w Uk jak juz mial 9 miesiecy to jadl to co my . golabki tesciowej to uwielbial zreszta on wszystko lubial procz jajek gotowanych ale to po ojcu ma do teraz.
jego ulubiona zupa to pomidorowa z ryzem :) bardzo lubi owoce maliny, banany, jablka, truskawki, sliwki, borowki i inne z owocami nie ma problemu , lubi tez pomidory, marchewke i ogorki rzodkiewke mniej

a z lena inaczej ogolnie daje jej wszystkie sloiczkowe obiadki do 4 -6 miesiaca i wcinala i zjadla wszystko teraz ja sama gotuje to dzis obiadek wciela cala miseczke mam nawet wolowinke zamrozona to moze jej niedlugo zrobie ... przymiezam sie do zawekowania deserkow ale ciagle czasu mi brak :D ale moze wkoncu sie zbiore :)

Mari ja tez zielone pije teraz na diecie bo ogolnie to herbat nie pijam ale zielona z cytryna albo z opuncja a ta z opuncja jest zajebioszka :D oczywiscie te herbaty to sa aromatyzowane ale dla mnie przepyszne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

no własnie może ktoś coś podpowie,bo ja albo gotowe słoiczki jabłuszka i różne z nimi dodatkowe owoce jakieś jagody miał,bananek,mam jakąs gruszke tam,morele nawet teraz kupiłam

pare razy jabłuszko kawałeczek bananka mu dałam i żeby było takie soczyste jak te ze słoiczka to kropelke soczku(bez cukru :):)) jabłkowego i malakserem i pycha było

wiktorio chyba proponowała dodać biszkopcika ......

no i mam jakiś mleczne deserek kupiony po 6 miesiącu ale jaki i z czym??to mi się pomieszało musiałabym do szafki zerknąć .Taki głupi okres że nie ma owoców takich swojskich nie???zanim się pojawią to nasi roczek będą mieli to teraz chyba te słoiczki nas uratują bo co im dawać oprócz jabłuszka

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...