Skocz do zawartości
Forum

Problem z szefową która uwielbia mojego 12 letniego syna.


Rekomendowane odpowiedzi

Problem z szefową która uwielbia mojego 12 letniego syna.

Od siedmiu miesięcy, pracuję w firmie, którą dyryguje samotna kobieta. Kiedys do pracy po szkole przyszedł mój syn i ona jak go zobaczyła to poprostu zaraz go polubiła. Teraz stałyśmy się lepszymi przyjaciółkami, ale cały czas mam świadomośc, że ona poprostu jest zauroczona moim dzieckiem. Nie mam tu na myśli żadnych seksualnych podtekstów.
Mój sy jednak nie lubi do niej chodzic. Ona nas zaprasza na weekandy, a czasem nawet na jakieś wypady. Ma jednak jakieś dziwne przyzwyczajenie, że uwielbia ubierac syna w garnitury, i marynarki i takie tam. Syn nie nawidzi chodzic w takich ciuchach, a ona co rusz daje mu nową marynarkę albo garnitur w prezencie i prosi zeby założył i w tym chodził. Ja sama nie wiedzę w tym nic dziwnego, ale garnitury i marynarki, sa jakby stylizowane na lata siedemdziesiąte, z dużymi kieszeniami naszywanymi, szerkie klapy, spodnie dzwony, muchy, często zjakimiś obszywkami. Mój syn jest bardzo ładnym chłopcem, i we wszystkim fajnie wygląda, ale widzę że sie krępuje jak wychodzimy z nią na zakupy, czy do restauracji i każdy się na niego patrzy. On u niej udaje że lubi te ubrania, ale potem mi mówi że się wstydzi w tym chodzic i robi to tylko bo ona go lubi. Ostatnio dostał łososiową marynarkę z czerwonymi obszyciami, dużą muchę w kolorze marynarki i czerwone spodnie w parze z białymi mokasynami i tak poszliśmy do kina i na zakupy. Syn wyglądał ładnie, ale smiesznie. ma już od niej kilkanaście garniturów, a ja nie wiem jak jej odmówic. W kazdym garniturze robi mu setki zdjęc, i cały czas powtarza, że jest jej małym modelem. Nawet jak jestesmy u niej w domu poprostu na zwykłej wizycie, to każe mu się przebierac albo szukac garniturów jakie chciałby miec, przy czym sugeruje mu mode retro.
Nie wiem jak mam zareagowac. Syn mówi że to znosi, ale ja wiem że robi to tylko dla mnie.

Odnośnik do komentarza

luza74
bardzo dziwne jest to zachowanie tej pani.A może twój syn przypomina jej kogoś?

Też się nad tym zastanawiałam, ale sama nie wiem. Zależy mi na tej pracy, bo dobrze zarabiam, a syn mówi że już niby się nie wstydzi, ale jak gdzieś z nią wychodzimy to widzę że jest lekko zażenowany jak na niego patrzą. W sobotę mamy z nią iść na wesele i strasznie chce żeby syn był ubrany w ten garnitur z łososiową marynarką. Tam nikt nas nie zna.

Odnośnik do komentarza

kurczę , tak czytam, czytam i zastanawiam się dlaczego w ogóle się podporządkowujecie szefowej? boisz się o pracę czy o co chodzi? a czy to nie dziwne, że 12 latek ubiera siew garnitur do kina??
przepraszam, że tak piszę, ale ja pozwoliłabym synowi ubierać się tak jak ma ochotę i jeśli nie lubi spotykać się z Twoją szefową nie zmuszałabym go, a tym bardziej do ubierania się tak jak życzy sobie dla niego kompletnie obca kobieta.
a na to wesele to idziecie z nią jako kto? syn musi iść?
Dziwne jest to zachowanie Twojej szefowej i cała ta sytuacja..

Odnośnik do komentarza

dominica29
raz tak zrobiłam, że na wyjście do kina ubrał się co prawda w garnitur ale taki jaki mu wczesniej kupiłam i szefowa była skwaszona.

vytajac twoj post mam wrazenei ze bardziej liczy sie szefowa niz syn:yyy:
oddzielcie prace od zycia codzienngo
po prostu powiedz jej,ze dziekujecie ale syn nie chce w tym chodzic i bedzie uboieral to co chce...
dla mnie to nie jest normalne a zwłaszcza szefowa............:phone:

Odnośnik do komentarza

czytając post odnoszę wrażenie że tak jak napisały dziewczyny bardziej liczysz się z szefową niz z synem.
Dziwne jest jej zachowanie i ja osobiscie zabroniłabym spotkań syna z tą kbietą nawte jeśli miałaby mnei wyżucić.......
setki zdjęć? sorki ale dla meni to jakieś zboczone ja dużo rozumeim ale bez przesady....
moze zastanów się co się bardziej liczy syn czy szefowa? z postu wynika ze z szefowa bardziej się liczysz.....

a w jakim celu macie isc na wesele? jakas rodzina Twoja? bo jesli nei to nieposzłabym na pewno......

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem szefowa znalazla sobie rodzine zastepcza: dyryguje Wami, szantazuje (bo jak cos nie po jej mysli to skwaszona), wie, ze jestes od niej zalezna i boisz sie stracic prace.
Z jakiej paki idziecie z nia na wesele, gdzie nikogo nie znacie? Ja bym nie chciala, zeby mi sie obcy paletali na moim weselu.
I po co robi te wszystkie zdjecia?

Podziwiam Twojego syna za dyplomacje, zrozumienie i cierpliwosc.

www.opowiemcibajke.pl


http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/4/st/20130225/e/Pola/dt/7/k/5563/s-event.png

Odnośnik do komentarza

Shyshka

Z jakiej paki idziecie z nia na wesele, gdzie nikogo nie znacie?
I po co robi te wszystkie zdjecia?

Podziwiam Twojego syna za dyplomacje, zrozumienie i cierpliwosc.

No na wesele idziemy do jej przyjaciółki, a szefowa nas bierze jako osoby toważyszące.
Prawie wszędzie nas zabiera i stałyśmy się prawie jak siostry.
Wydaje mi się że nie ma złych zamiarów. Ma po prostu fioła na punkcie eleganckiej odzieży.
dwa tygodnie temu wzięła syna do teatru bo ja nie mogłam iśc i zawiozłam go do niej w zielonym aksamitnym garniturze który od niej dostał (sam sobie go wybrał), a wrócił do domu w jasno brązowym fraku, z dużą męską muchą. spytałam go czemu jest tak ubrany, to powiedział, że jak go u niej zostawiłam, to prosiła żeby przymieżył frak, i potem już mu kazała w nim iśc.
Wydaje mi się, że zdjęcia które mu robi to nic złego, bo fotografuje go tylko w tych różnych garniturach.
Jak wrócił z teatru, zauważyłam, że miał na ustach jakby nabłyszczającą szminkę, ale mówił, że niczym się nie malował.

Wielkie dzięki za wasze podpowiedzi.
Pracę mam bardzo dobrze płatną i sama nie wiem, co zrobic. Kiedy rozmawiałam z synem dzisiaj rano, to mówi że wszystko ok, i że już nawet lubi te wszystkie garnitury.
sama nie wiem.

Odnośnik do komentarza

dominica29
Shyshka

Z jakiej paki idziecie z nia na wesele, gdzie nikogo nie znacie?
I po co robi te wszystkie zdjecia?

Podziwiam Twojego syna za dyplomacje, zrozumienie i cierpliwosc.

No na wesele idziemy do jej przyjaciółki, a szefowa nas bierze jako osoby toważyszące.
Prawie wszędzie nas zabiera i stałyśmy się prawie jak siostry.
Wydaje mi się że nie ma złych zamiarów. Ma po prostu fioła na punkcie eleganckiej odzieży.
dwa tygodnie temu wzięła syna do teatru bo ja nie mogłam iśc i zawiozłam go do niej w zielonym aksamitnym garniturze który od niej dostał (sam sobie go wybrał), a wrócił do domu w jasno brązowym fraku, z dużą męską muchą. spytałam go czemu jest tak ubrany, to powiedział, że jak go u niej zostawiłam, to prosiła żeby przymieżył frak, i potem już mu kazała w nim iśc.
Wydaje mi się, że zdjęcia które mu robi to nic złego, bo fotografuje go tylko w tych różnych garniturach.
Jak wrócił z teatru, zauważyłam, że miał na ustach jakby nabłyszczającą szminkę, ale mówił, że niczym się nie malował.

Wielkie dzięki za wasze podpowiedzi.
Pracę mam bardzo dobrze płatną i sama nie wiem, co zrobic. Kiedy rozmawiałam z synem dzisiaj rano, to mówi że wszystko ok, i że już nawet lubi te wszystkie garnitury.
sama nie wiem.

jakby szefowa na prawdę chciała pomóc to by spytała syna co mu kupić,albo poszła z nim na zakupy...chłopak w jego wieku po za garniturami powinien mieć dresy,bluzy...a tez mozna kupić markowe...
ja bym nie chciała aby moje 12 letnie dziecko wyglądało jak stary -maleńki
takie moje zdanie
a na wesele do obcych bym nie szła

cała ta sytuacja wydaje mi sie nie jasna...rozumiem,ze praca-zwłaszcza dobrze płatna ważna ale miałabym sie na bacznosci

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

czasami pieniądze to nie wszystko, dziecko powinno być NAJważniejsze, czy twój syn ma czas na spotkanie z kolegami? przecież to nie jest naturalne zachowanie. Zastanwiałaś się nad tym, że takie zachowanie wpływa na psychikę syna ?

Każda z nas ocenia szefową a co z mamą fakt praca jest ważna ale nie może być ważniejsza od dziecka, chcesz zapewne zapewnić mu wszystko tylko co z tymi niematerialnymi potrzebami jak poczucie bezpieczeństwa, miłość ? tego nie kupisz

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

dbozuta
czy twój syn ma czas na spotkanie z kolegami? przecież to nie jest naturalne zachowanie. Zastanwiałaś się nad tym, że takie zachowanie wpływa na psychikę syna ?

To też nie jest tak, że jestem potworem i całyczas spędzamy z nią wolne chwile. praktycznie tylko weekandy i to nie wszystkie.
Syn ma kolegów, często go odwiedzają, czasami nawet bawią się w rewie mody, bo paradują po domu w tych ciuchach i się nimi bawią.

Nie wiem tylko dla czego tak wiele z was pisze że ona jest zboczona? Myslicie że w tym są jakieś seksualne podteksty? Syn chyba by mi powiedział. Jest na prawdę bardzo ładnym chłopcem i wzbudza zainteresowanie. Nigdy nie robiła mu zdjęc w majtkach tylko w tych ciuchach od niej.
zapytam jej po co robi te zdjęcia?
Dzisiaj i jutro siedzę w domu bo mam przeziębienie. Porozmawiam jeszcze raz z synem.
Dzisiaj nikt mu nie kazał, a do szkoły wziął sobie marynarę w krate bo mói że zimno. Sam się tak ubrał. Myślicie że coś nie tak?

Odnośnik do komentarza

dominica29
dbozuta
czy twój syn ma czas na spotkanie z kolegami? przecież to nie jest naturalne zachowanie. Zastanwiałaś się nad tym, że takie zachowanie wpływa na psychikę syna ?

To też nie jest tak, że jestem potworem i całyczas spędzamy z nią wolne chwile. praktycznie tylko weekandy i to nie wszystkie.
Syn ma kolegów, często go odwiedzają, czasami nawet bawią się w rewie mody, bo paradują po domu w tych ciuchach i się nimi bawią.

Nie wiem tylko dla czego tak wiele z was pisze że ona jest zboczona? Myslicie że w tym są jakieś seksualne podteksty? Syn chyba by mi powiedział. Jest na prawdę bardzo ładnym chłopcem i wzbudza zainteresowanie. Nigdy nie robiła mu zdjęc w majtkach tylko w tych ciuchach od niej.
zapytam jej po co robi te zdjęcia?
Dzisiaj i jutro siedzę w domu bo mam przeziębienie. Porozmawiam jeszcze raz z synem.
Dzisiaj nikt mu nie kazał, a do szkoły wziął sobie marynarę w krate bo mói że zimno. Sam się tak ubrał. Myślicie że coś nie tak?

mi osobiście o zboczone zachowanie-nie chodziło o podtekst seksualny ale o to ,że odbiega od zachowania innych ludzi

a,ze jest problem to chyba i Ty sama cos widzisz skoro w poście i napisałaś"problem z szefową"

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Porozmawiaj z szefowa, to nie jest normalne żeby 12 latek ubierał się w garnitur w własnej nie przymuszonej woli, może poprostu syn boi się odmówić bo może zdawac sobie sprawę z tego jakie są konsekwencje? nie myslałas o tym ?, w ten sposob kształtuje się w nim brak własnego zdania, robi z siebie starego maleńkiego. Czy mówiłaś synowi od początku, że zawsze może odmówić różnych propozycji od tej szefowej czy powiedziałaś jakie mogą być tego komsekwencje?.

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

a dla mnie dziwniejsza od swojej szefowej jestes Ty dominica.....

zgadzasz sie chyba na wszystko co ubzdura sobie twoja szefowa!!
idziecie z nią jako osoby towarzyszace na wesele jej znajomej?? bzdura totalna!!

jak dla mnie powinnas stanowczo powiedziec ze dziekujecie pieknie za prezenty i cala reszte ale niech to juz sie skonczy!!

ile ta kobieta ma lat??

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza

panna'em
a dla mnie dziwniejsza od swojej szefowej jestes Ty dominica.....

zgadzasz sie chyba na wszystko co ubzdura sobie twoja szefowa!!
idziecie z nią jako osoby towarzyszace na wesele jej znajomej?? bzdura totalna!!

jak dla mnie powinnas stanowczo powiedziec ze dziekujecie pieknie za prezenty i cala reszte ale niech to juz sie skonczy!!

ile ta kobieta ma lat??

Pomyślałam to samo. To jakas chora sytuacja ;/ Sama piszesz, ze jest to problem ale z drugiej strony nie widzisz w tym nic złego ;/

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...