Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

I ja sie witam
Ja tez mam w czwartek wizyte. Moi rodzice zostana z mlodym, ale gdybym nie miala go z kim zostawic to zabralabym ze soba.

Wona fajnie, ze dalas rade na weselu :)
Dobrze sie czujesz, ale masz zachciani. Z maluchem na pewno wszystko ok. Ale rozumiem Twoje obawy.

Ja sie strasznei stresuje przez wizyta. I tez jak zwykle mam zle mysli. niech ten czas leci szybciej.

Ror umowilas sie do gina?
Termin porodu na kalkulatorze sobie oblicz.
Ja mam rozbieznosc, bo z kalkulatoow wychodzi 6 kwiecien, a z ostatniego usg 11 kwiecien. Mam dluzsze cykle, stad roznica.

Odnośnik do komentarza

wona26
Witam:D
Mnie nie było tak długo bo bawiłam się na weselu w weekend:DI powiem wam,że nawet dobrze się czułam wytrzymałam do 23:lol: A myślałam,że o 20 już będę zmykać bo sił nie będę miała.Dzisiaj mija trzeci dzień jak czuje się coraz lepiej...aż się boję czy z fasolką wszystko ok bo przez ostatnie 2tyg. to do życie nie byłam. W czwartek mam wizytę i mam nadzieje,że ona mnie uspokoi. Kurcze mam złe przeczucie,że aż tak dobrze się czuje.
Kurcze od paru dni mam ochotę na colę,frytki,chipsy gdzie ja takich rzeczy nie jadłam nigdy....brrrr aż się boje jak przytyje.
Ja zaliczyłam plac zabaw z małą a teraz Nadia śpi:D

wona łoł suuuuuuper ,że pohasałaś na weselichu :smile_jump: i ciesz sie ,że samopoczucie dobre Cię dopadło ,a z fasolką na pewno wszystko dobrze :*
oj mi też coli się chce ,ale ja to zaawsze lubiłam i z Alanem pamiętam o 20 na pizzy byliśmy i to peperoni bo ja meega ostro jadłam wtedy a o 24 już w szpitalu z bólami :) ile z Nadią przytyłaś?

wona26

W czwartek idę z małą na wizytę. Gin mówił,że nie ma nic przeciwko Nadia będzie stała za parawanem jak mnie będzie badał. Ja nawet możliwości nie mam aby z kimś ją zostawić chyba,że umówiłabym się na godziny wieczorne to wtedy mąż jest:D

no to czekam na dobre wieści :) ja właśnie też nie mam nikogo koło siebie ten gin prywatny jest akurat blisko kuzynki więc ona mi zostaje jak akurat może jakby ona nie mogła to musiałabym chyba kogoś wynajmować... mój Alan w życiu nie wytrzymałby za parawanem ,sekundy by nie ustał a zresztą traumę mam ,bo jak te 3 dni po poronieniu po szpitalach jeździłam to ostatniego dnia po becie musiałam iść z nim ,bo nie miałam opieki ale myślałam ,że już nie będę badana skoro rano byłam a tu zonk Lekarka opier.... mi dała przy wszystkich ,że ona się nie pyta z kim dziecko ma zostawić a w pracy musi być i dziecko nie może przychodzić w takie miejsca ,bo może dostać jakiegoś urazu psychicznego :alajjj: także mały został z obcymi pielęgniarkami ,ja już leże na fotelu a tu ryk jakby ze skóry obdzierali i pielęgniarka z nim weszła za parawan ,a ten mama, mama woła ,a mnie to badanie bolało jak nie wiem i musiałam do niego gadać zamiast zwijać się z bólu ,także nie było to i dla mnie dobre przezycie bo zestresowana byłam i w ogóle wstyd mi było jak opieprz przy wszystkich dostałam :(

magda_79

Ror umowilas sie do gina?
Termin porodu na kalkulatorze sobie oblicz.
Ja mam rozbieznosc, bo z kalkulatoow wychodzi 6 kwiecien, a z ostatniego usg 11 kwiecien. Mam dluzsze cykle, stad roznica.

nie umówiłam się jeszcze.
ja ostatnią miesiączkę miałam 1 czerwca ,8 lipca krwawienie i poronienie ale to trwało 2-3 dni i gin mi mówił ,że tego nie może brać jako ostatnia @ dlatego na wizycie teraz ma fasolkę mierzyć i wtedy powie mniej więcej jaka data. na suwaczku mam datę i wpisałam 8 lipca jako ostatnia miesiączka

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

My po placowo i tradycyjnie z rykiem było wracanie :Padnięty: ja dalej źle się czuję ,teraz to już niedobrze mi cały dzień :( ale dzisiaj już lepiej niż wczoraj ,bo wczoraj lenia na maxa miałam. Obiad dopiero wstawiłam szynkę w sosie robię ,zaraz ziemniaki na kopytka muszę obrać. bobo mi kima także jest chwila :) a jutro rano do okulisty jedziemy i potem ja do apteki na 6-7h

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

kaszkiet1990
Cześć dziewczynki:) Ja nie zaglądam bo nie mam neta,mam za to urwanie głowy z moim pierworodnym.Wzięło go na kolki i kopanie rodzeństwa (czyli mojego brzucha).Byle nie zwariować.Póki co nie amm czasu iśc do ginekologa nawet,po prostu masakra

kaszkiet jenaaaaaaaa współczuję kolek :alajjj: wiem czym to pachnie ,bo Alanowi nic ,a nic nie pomagało ,aż w końcu po 3 m-cu minęły :Padnięty: Ale co ryków było to było... oby Bartusiowi szybko minęło :* A powiedz mi kochana jak sobie dasz radę z dwójeczką? będzie miał kto Ci pomagać? ja pamiętam ,że też mi się marzyło mieć rok różnicy ,ale gdzie tam właśnie te kolki i ciągłe bycie samej mnie dobijało i powiedziałam ,że musimy jeszcze poczekać .

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny, dzisiaj byłam zrobić całą serię badań i 250zł nie moje, tak się zastanawiam apropo badań właśnie jak to jest, co miesiąc się je wszystkie robi? to na toxoplazmoze czy chlamydię robi się tylko na początku czy później się jeszcze powtarza? czy to w zależności od lekarza jest jak często się je robi? w przyszły czwartek mam kolejną wizytę u lekarza, nie mogę się doczekać mam nadzieję, że wszystko wporządeczku i nasza Rybcia rośnie :36_1_21:
generalnie czuję się dobrze, poza zaparciami które mi ostatnio dokuczają i cerą która się tak zepsuła :36_2_58: krosta, krostę krostą pogania! nigdy nie miałam jakiejś idealnej ale to co się teraz z nią dzieje to jakaś masakra... nic trzeba przetrzymać to jakoś :o_noo:
właśnie znacie jakieś dobre sprawdzone sposoby na zaparcia? będę wdzięczna za każda rade, 3majcie cię ciepło :36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Natka59
rorita
słowa delfiny były lekkim przegieciem ,bo jak też straciłam swoje maleństwo niestety ,ale nigdy nikomu nie powiedziałabym takich rzeczy ,że ma się nie cieszyć macierzyństwem bo mnie spotkała tragedia.. trzeba iść dalej.
Myśle ze Delfina nie miała na myśli nic złego wydaje mi sie ze poprostu wolala by miec wszystkie najgorsze objawy ciazy niz stracic kolejne dziecko...

magda_79 nie jestem na l4 chociaz rozwazałam taka opcje jak mi zdrowko pozwoli to planuje do 5/6 mies chodzic.

Podziwiam Was mamuśki, ktore macie juz male dziecko w domu. Ja nie mam a ostatnio ledwo zylam. Wczoraj i dzis odpukac duzo lepiej, juz jestem w stanie zjesc posilki :)
ok pozdr

Jakich znowu rzeczy?!
Życie ciągle mnie zaskakuje. A błędna interpretacja "że ma się nie cieszyć macierzyństwem bo mnie spotkała tragedia" przyprawia o zawrót głowy. Powtarzam: macie się CIESZYĆ macierzyństwem. Z całego serca :) Ze wszystkich sił swoich. I samych powodów do radości wam życzę.
Natka59 ma w 100% rację. Dokładnie to Delfina miała na myśli.
Ech...

Ochłonęłam. W jakimś tam stopniu. Cieszę się, że u was wszystko dobrze i fasolki rosną w maminych brzuszkach.
Ja powoli dochodzę do siebie. Czas na decyzje zawodowe, które przysparzają mi sporo stresu.
Mam L4 do 20 września. Chyba czas na badania i inne takie.
Pozdrawiam i dziękuję za każde ciepłe słowo , które napisałyście w tych trudnych dla mnie chwilach.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Paataa
Witajcie dziewczyny, dzisiaj byłam zrobić całą serię badań i 250zł nie moje, tak się zastanawiam apropo badań właśnie jak to jest, co miesiąc się je wszystkie robi? to na toxoplazmoze czy chlamydię robi się tylko na początku czy później się jeszcze powtarza? czy to w zależności od lekarza jest jak często się je robi? w przyszły czwartek mam kolejną wizytę u lekarza, nie mogę się doczekać mam nadzieję, że wszystko wporządeczku i nasza Rybcia rośnie :36_1_21:
generalnie czuję się dobrze, poza zaparciami które mi ostatnio dokuczają i cerą która się tak zepsuła :36_2_58: krosta, krostę krostą pogania! nigdy nie miałam jakiejś idealnej ale to co się teraz z nią dzieje to jakaś masakra... nic trzeba przetrzymać to jakoś :o_noo:
właśnie znacie jakieś dobre sprawdzone sposoby na zaparcia? będę wdzięczna za każda rade, 3majcie cię ciepło :36_1_21:

Toxo i chlamydię tylko raz. Ale potem dojdą inne w zastępstwie. Chociaż zastanawiam się jakie badania robiłaś. Bo koszt bardzo znaczny.
Co do cery: będzie córa. Tam mówią dawne przesądy :)
Gratuluję!

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Witam środowo:)

Dzisiaj już gorsze samopoczucie więc już mniej się denerwuje. Mała ma katar teraz leży na kanapie i ogląda teletubisie. Biedulka moja.

rorita ja z Nadią przytyłam ok 15-16kg i wszystko naszczęście zrzuciłam:lol: Pierwsza ciąża przebiegała całkiem inaczej. Mniejsze mdłości,mniejsze zmęczenie ale to może dlatego,że wtedy mogłam leżeć wtedy kiedy chiałam. Zachcianek żadnych nie miałam. Jadłam owoce,warzywa. A teraz to cola,prażynki pizza tak jak Ty piszesz...masakra. Muszę jakoś to powstrzymywać bo to co jem nie ma żadnych wartości odżywczych. Nadia za parawanem też nie ustoi wieć wezmę wózek i w nim sobie troszkę posiedzi. Już dużo rozumie więc jak powiem,że mama za chwilę przyjdzie to 5min posiedzi. Mam nadzieje,że dam radę z małą u gina.

Pataa co do zaparć to najlepsza jest dieta i picie dużo wody mineralnej. Poczytaj w necie jest dużo informacji. Jabka,gruszki mi pomagają chociaż ja dużych problemów nie mam naszczeście.

Delfina fajnie,że się odezwałaś:) Wpadaj do nas częściej i pisz co u Ciebie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

kaszkiet1990
Cześć dziewczynki:) Ja nie zaglądam bo nie mam neta,mam za to urwanie głowy z moim pierworodnym.Wzięło go na kolki i kopanie rodzeństwa (czyli mojego brzucha).Byle nie zwariować.Póki co nie amm czasu iśc do ginekologa nawet,po prostu masakra

Współczuje kolek. Wiem jak ciężko jest jak dziecko płacze a nic nie pomaga. Sama to przechodziłam...Widzę,że już to 10t.c. zmobilizuj się idź do lekarza to też jest ważne.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

hej
Ja tez sie czuje fatalnie. Wrzody nie odpuszczaja.
I ja kupe juz kasy zostawilam w laboratorium, a konca nei widac. Mi wyjdzie ponad 300 zł :( A juz 200 zł poszlo. Dzisiaj odebralam wynik z cytomegalii i IGg mam 246, wiec wysokie. Zaluje, ze od razu IGm nie zrobilam, mialabym jasnosc, a tak to sie tylko boje. Od razu po pracy lece zrobic.
Cos z tarczyca tez nie do konca ok :( Kuzwa, wiecznie pod gorke. Boje sie o malucha. Jutro wizyta - mam nadzieje, ze jest ok.

Kaszkiet poczatke z takimi maluchami nie bedzie latwy, ale potem super taka mala roznica wieku. A u gina wo gole jeszcze nie bylas?

Rorita to juz rozumiem Twoje oczekiwanie na wizyte u gina i termin porodu :)

Delfina bardzo mocno Cie tulam! Koniecznie porob badania. Moze znajdziesz przyczyne.

Odnośnik do komentarza

delfinka nie zrozum mnie źle ,ale tu podczytują WSZYSCY i przynajmniej jedna mamka z kwietnia już się tu nie udzieli ,bo Twój opis ją zniechęcił i nie chce tu cytować ,może miałaś co innego na myśli ,ale wyszło tak właśnie jakbyśmy miały nie narzekać ,bo nie to jest najważniejsze. Ale skoro są te mdłości i inne dolegliwości to przecież po to tu jesteśmy żeby się wspierać i doradzać.
Na pewno każda z Nas myśli o Tobie i o tym co Ci się przydarzyło i mamy nadzieję ,że będziesz do nas pisała tyle ile się da.u Ciebie są trzy aniołki u mnie "tylko" jeden i dla mnie najgorsze były pierwsze dni, teraz jak sobie pomyślę to na chłodno ,nie chce wracać do tego co było.Pozdrawiam Cie i mam nadzieję ,że będziesz się do nas odzywała:*

Paataa
Witajcie dziewczyny, dzisiaj byłam zrobić całą serię badań i 250zł nie moje, tak się zastanawiam apropo badań właśnie jak to jest, co miesiąc się je wszystkie robi? to na toxoplazmoze czy chlamydię robi się tylko na początku czy później się jeszcze powtarza? czy to w zależności od lekarza jest jak często się je robi? w przyszły czwartek mam kolejną wizytę u lekarza, nie mogę się doczekać mam nadzieję, że wszystko wporządeczku i nasza Rybcia rośnie :36_1_21:
generalnie czuję się dobrze, poza zaparciami które mi ostatnio dokuczają i cerą która się tak zepsuła :36_2_58: krosta, krostę krostą pogania! nigdy nie miałam jakiejś idealnej ale to co się teraz z nią dzieje to jakaś masakra... nic trzeba przetrzymać to jakoś :o_noo:
właśnie znacie jakieś dobre sprawdzone sposoby na zaparcia? będę wdzięczna za każda rade, 3majcie cię ciepło :36_1_21:

Paataa ja na chlamydię chyba z małym nie miałam robionej ,toxo i cytomegalię także nie wiem, ale już delfinka Ci napisała. Ceny szokują fakt ,ale co zrobić jak na nfz tylko podstawowe badania,ja z Alanem jak już pisałam nawet na hiv robiłam :whistle: a ja jeszcze wizyty nie mam umówionej, jutro zadzwonię... u mnie też cera masakra :alajjj: w pierwszej ciąży cera wręcz mi się poleprzyła, a teraz tak jak u Ciebie :/

wona26
Witam środowo:)

Dzisiaj już gorsze samopoczucie więc już mniej się denerwuje. Mała ma katar teraz leży na kanapie i ogląda teletubisie. Biedulka moja.

rorita ja z Nadią przytyłam ok 15-16kg i wszystko naszczęście zrzuciłam:lol: Pierwsza ciąża przebiegała całkiem inaczej. Mniejsze mdłości,mniejsze zmęczenie ale to może dlatego,że wtedy mogłam leżeć wtedy kiedy chiałam. Zachcianek żadnych nie miałam. Jadłam owoce,warzywa. A teraz to cola,prażynki pizza tak jak Ty piszesz...masakra. Muszę jakoś to powstrzymywać bo to co jem nie ma żadnych wartości odżywczych. Nadia za parawanem też nie ustoi wieć wezmę wózek i w nim sobie troszkę posiedzi. Już dużo rozumie więc jak powiem,że mama za chwilę przyjdzie to 5min posiedzi. Mam nadzieje,że dam radę z małą u gina.

zdrówka dla Nadii :* katar to najgorsze dla mnie co może być :Kiepsko:
ja 17-18 przytyłam ,nie karmiłam i 6kg zostało mi jeszcze na plusie :whistle: także w tej ciąży się cieszę ,że aż tak nie jem jak wtedy :) daj znać jak po wizycie

magda_79
hej
Ja tez sie czuje fatalnie. Wrzody nie odpuszczaja.
I ja kupe juz kasy zostawilam w laboratorium, a konca nei widac. Mi wyjdzie ponad 300 zł :( A juz 200 zł poszlo. Dzisiaj odebralam wynik z cytomegalii i IGg mam 246, wiec wysokie. Zaluje, ze od razu IGm nie zrobilam, mialabym jasnosc, a tak to sie tylko boje. Od razu po pracy lece zrobic.
Cos z tarczyca tez nie do konca ok :( Kuzwa, wiecznie pod gorke. Boje sie o malucha. Jutro wizyta - mam nadzieje, ze jest ok..

Magda współczuję ci tych wrzodów :( się umęczysz:( i Tobie widzę już kasy popłynęło na badania, ja w przyszłym tyg pewnie zemdleję :whistle: mi przy tym poronieniu lekarz mówił ,że powinnam zrobić badanie na tarczycę ,ale nie robiłam pewnie teraz zleci ,bo to ten sam gin. nie zamartwiaj się na zapas, będzie dobrze :* jak mały w przedszkolu sobie radzi?

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Ror umawiaj sie na ta wizyte w koncu :) Bo sama jestem ciekawa. Odlegle sa u Ciebie terminy?

Moj synus w p-kolu super. Kompletnie mni zaskoczyl, ale radzi sa fajnie i bardzo lubi tam chodzic. Kamien z serca :)

jutro mam wizyte. Licze na kciuki. Bardzo sie boje.

Ja w pierwszej ciazy przytylam 13 kg, a po schudlam 19 kg :) Jaki to byl cudny czas :hahaha:
Nietstey jak skonczylam karmic to te brakujace kg wrocily. A bylo tak super.

W drugiej ciazy do 13tc przytylam juz 3 kg. A traz nawet nie wchodze na wage, bo sie boje. Na pewno juz sporo mi przybylo :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...