Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

Ech Elenko, Młoda wiem na prawdę o czym mówicie, a takich momentach może brak, ale ja mam jakoś tak z mężem i to od kilku lat, ze tak lubimy swoje towarzystwo, ze nawet wolimy żeby nam nikt nie zakłócał, naszego czasu:) Czasami dziwnie inni na to reagują, no ale my się świetnie czujemy i po 11-latach potrafimy po dwóch godzinach pracy zadzwonić jak tęsknimy za sobą hehe
A niestety na przyjaciółkach też sie nieźle przejechałam tak jak mój F na facetach, one próbowały wyrwać jego a oni mojego F ech ech,
Ja mam dekalog ze facet koleżanki to zakazany- i jakiś taki bezpłciowy, no ale widać nie każdy się tego trzyma.
A też fakt, ze jakoś sama wyeliminowałam dużo ludzi z towarzystwa, którzy albo tylko ględzili, albo się uwieszali- i owszem oni korzystali, ale ja sama ...nic nie miałam prócz schrzanionego humoru...ech ech też sie wygadałam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

Ile sylwestrów - z perspektywy czasu, zaliczyłybyście do udanych?

Kiedyś odczuwałam taki przymus, że w sylwestra muszę się dobrze bawić, koniecznie, ale okazuje się że wszystkie inne okazje lepiej mi służą, niż ów sylwester. Nie wiem dlaczego. Dlatego już przestałam się wysilać, spędzam sylwka w domu, nawet gości nie zapraszam, bo potem trzeba dyżurować do rana, czy chcesz czy nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/zud33e3ktkz1svzc.png

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszek81
Ech Elenko, Młoda wiem na prawdę o czym mówicie, a takich momentach może brak, ale ja mam jakoś tak z mężem i to od kilku lat, ze tak lubimy swoje towarzystwo, ze nawet wolimy żeby nam nikt nie zakłócał, naszego czasu:) Czasami dziwnie inni na to reagują, no ale my się świetnie czujemy i po 11-latach potrafimy po dwóch godzinach pracy zadzwonić jak tęsknimy za sobą hehe
A niestety na przyjaciółkach też sie nieźle przejechałam tak jak mój F na facetach, one próbowały wyrwać jego a oni mojego F ech ech,
Ja mam dekalog ze facet koleżanki to zakazany- i jakiś taki bezpłciowy, no ale widać nie każdy się tego trzyma.
A też fakt, ze jakoś sama wyeliminowałam dużo ludzi z towarzystwa, którzy albo tylko ględzili, albo się uwieszali- i owszem oni korzystali, ale ja sama ...nic nie miałam prócz schrzanionego humoru...ech ech też sie wygadałam:)

my tez nie jestesmy jakimis super duszami towarzystwa, mamy teraz w sumie kilka par (po slubach, z dzieciakami) i w takim gronie sie spotykamy. nie chce sie swoja osoba rozmieniac na drobne a jesli z kims sie przyjaznie to musi byc kontakt czesty, nie wyobrazam sobie zeby miec kilkudziesieciu "przyjaciol", a ja sie angazuje w sprawy innych wiec byloby to kosztem czasu mojej rodziny. ja na tych moich psiapsiolkach sie nie przejechalam ale mam zal (moze czesciowo jest to moja wina - taka sama droga) ze tak rzadko sie spotykamy, rozmowa z nimi pozwala mi inaczej spojrzec na pewne sprawy, moglam sie "pozalic" na meza :-))).
teraz przeprowadzilam sie do meza i nie znam tu nikogo, musze od nowa budowac relacje...

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

MalinowaMama
Ile sylwestrów - z perspektywy czasu, zaliczyłybyście do udanych?

Kiedyś odczuwałam taki przymus, że w sylwestra muszę się dobrze bawić, koniecznie, ale okazuje się że wszystkie inne okazje lepiej mi służą, niż ów sylwester. Nie wiem dlaczego. Dlatego już przestałam się wysilać, spędzam sylwka w domu, nawet gości nie zapraszam, bo potem trzeba dyżurować do rana, czy chcesz czy nie.

w sumie od 5 roku zycia nigdy nie spedzilam sylwka sama w domu, zawsze starszy (o 4 lata) brat mnie ciagnal (pod przymusem:hahaha:) - najpierw po sasiadach a jak juz mialam 12-13 lat to sama chodzilam do znajomych..... ale takich suuuuperrrr udanych to moze mialam z 5-8 co na 28 lat życia nie jest wynikiem imponujacym....

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

Młoda ja do 10 roku mojego zycia nawet nie wiedziałam że w sylwestra petardy strzelają,chodziliśmy spać po dobranocce moi rodzice też nigdzie nie wychodzili,dopiero jak miałam 13 lat to wyszli na domówką a ja zostałam z starszym bratem i roczną siostrą,a moje pierwsze wyjście na domówką to jak miałam 15 lat.I jakoś nie przypominam sobie aby te moje wszystkie wyjściowe sylwestra były jakieś wystrzałowe.

Odnośnik do komentarza

IWA23
Młoda ja do 10 roku mojego zycia nawet nie wiedziałam że w sylwestra petardy strzelają,chodziliśmy spać po dobranocce moi rodzice też nigdzie nie wychodzili,dopiero jak miałam 13 lat to wyszli na domówką a ja zostałam z starszym bratem i roczną siostrą,a moje pierwsze wyjście na domówką to jak miałam 15 lat.I jakoś nie przypominam sobie aby te moje wszystkie wyjściowe sylwestra były jakieś wystrzałowe.

mnie rodzice (mama, bo sa po rozwodzie) na duzo pozwalali, na dyskoteki moglam chodzic bez problemu jak mialam po 14-15 lat, nigdy nie bylo problemu zeby u mnie ktos spal albo ja u kogos, nigdy mi niczego nie zabraniali, a mimo to (a moze wlasnie dlatego) bylam bardzo grzecznym i rozsadnym dzieckiem, pierwszy alkohol wypilam 2 miesiace przed 18, narkotyki sa mi obce do dzisiaj, z chlopakiem przespalam sie po 1,5 roku chodzenia jak mialam juz ponad 18 lat....

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

Ja należałam do tych bardziej grzecznych ale do czsu właśnie tak jak piszesz mimo że byłam z natury grzeczna to jeszcze mi nie pozwalali to się zbuntowałam miałam 15 lat jak zapaliłam papierosa i wypiłam alkochol na tym właśnie sylwestrze,narkotyki też mi obce.

Odnośnik do komentarza

a na dyskoteki chodzilysmy 2 razy w tygodniu....
moja psiapsiolka zawsze do 18-nastki mowila rodzicmo ze ja robie ognisko wiec bedzie spala u mnie:-))). niedawno w przyplywie szczerosci powiedziala swoim rodzicom ze ja ani jednego ogniska nie zrobilam przez te 3 lata, a ona na to ze wiedziala bo moja mama spytala sie jej czy moze ja puszczac na dyskoteki bo i tak napewno sie wyrwie wiec lepiej zeby zyla z ta swiadomoscia. i tak my myslalysmy ze jej rodzice nic nie wiedza (naiwniaki) a moja mama z jej mialy wszysko uzgodnione, jeszcze czasami jej mama dlapodpuchy kupowala nam kielbaski na te "ognisko":hahaha::hahaha::hahaha:

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

Iwa powaliłaś mnie-serio??
My z mężem ( he jeszcze wtedy nie, pow. ze razem mieszkamy od 6 lat..i od razu dostaliśmy tylko jedną spowiedź) ech ech dziwne to wszystko no ale

Malinowa ..a porpo sylwków to jak ....
Młoda ja to samo, bardzo szybko zaczęłam łazić na imprezy itd. ponoć jak miałam 5 lat to rodzice znaleźli mnie śpiąca pod stołem z butelką szampana którą musiałam podwędzić, hehe;) Miałam kilka super sylwków ( 15-18 lat)- do tej pory wspominam, a potem były bale...
Jeden z mężem pamiętamy ech ech nagranie ...kamerką też pamieta hihi:36_7_8:
to był pierwszy sylwek sam na sam ech cudowny...

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

_Elena_
Sprzątnęłam mieszkanko, 3 prania się wyprały a mąż robi pizze na jutro, czy pójdziemy gdzieś czy nie, na pewno ją zjemy :) Myślałam jeszcze by zrobić jakieś ciacho ale sama nie wiem czy jest sens :( Może przyjedziecie do mnie wszystkie jutro, co???????????????????
pokulamy się :taniec1::taniec1::taniec1:

Nie kuś, nie kuś, bo Ci się zwalimy na głowę i pożremy nie tylko pizzę, ale całą zawartość lodówki przy okazji :bardzoglodny: :36_2_15:
Ja zrobiłam śledzia pod pierzynką, mąż faszerowane roladki z kurczora, więc się chętnie dorzucimy :smile_move:
Też się nad ciachem zastanawiałam (jejku, jak mnie nosi! ) , ale odpuszczam jednak bo plecy mi dają tak w kość, że nawet nadzorowanie prac w kuchni daje się we znaki :no1: Upieczemy coś jutro u Sowy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnvcqgefcfuwb8.png

Odnośnik do komentarza

Iwa na serio paranoja, z kościołem ech ech bez komentarza...

A wiesz tak moja siostra miała, a porpo wracania itd. ale ona w ogóle sie o nic nie kłóciła, albo niby zaczynała i zostawało tak jak rodzice jej kazali a ja hmy naruszałam to wszystko i też fakt bardzo szybko byłam samodzielna i jak to moja mama mówiła ze ona wiedziała ze ja sobie dam rade.

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

witam kochane!!!!
Elcia ja to bym postawiła na swoim! jeśli chcesz znać moje zdanie to tamta droższa bardziej mi się podobała, a skoro przyszłemu ta się nie podoba, to chyba wiec co może zrobić. hmmm pozwól mu się łaskawie zaciągnąć do sklepu :-)
a co do spowiedzi to my mieliśmy ślub pół roku temu i z uwagi na wspólne mieszkanie była tylko jedna spowiedz! Powiedz księdzu wprost że mieszkacie razem i czy macie dwie spowiedzi czy jedną....
Fens mój brat ma 15 lat i już wyciąga jak co roku kasę na fajerwerki, uwielbia to! Dla mnie to stara pieniędzy, ale ten raz w roku nie widzę w tym nic złego jak ktoś lubi, a są tacy. A z ciekawostek dodam że tu w Irlandii to nie ma żadnych hucznych zabaw ani na sali ani na niebie !!!

Dziewczyny a Wy będziecie chodzić do szkoły rodzenia???Ja się zapisałam ale na luty.... ja już jak w domu patrzę na ciuszki takie malutkie to nie mogę się doczekać!!! Wiem że poród będzie bolał, ale chyba im bliżej tym bardziej chcesz już się pozbyć dziecka z brzucha!!! Mi w sumie było super, czuć to kopanie czy fikołki, ale teraz mała po świętach jakoś urosła i aż się boję co będzie za miesiąc!!! Naprawdę po tych świętach to czuję że jestem większa i cięższa, ale nie że ja przytyłam tylko brzuch mi urósł, a mała już ma mniej miejsca!!! już chyba fikołków nie robi!!! teraz dopiero 18 stycznia idę na USG to spytam się ile waży!! Ale jak mi się tylko urodzi ponad 4 kg to Helga będzie jak nic!!!!Straszę ją bo innego wyjścia nie ma....
Nie wiem ile dam radę jeszcze popracować, po świętach byłam wypoczęta, a teraz w pracy nie ma ruchu a ja znowu zmęczona.... Ciężko mi strasznie, już wiem czemu to się nazywa w ciąży ten okres, bo naprawdę ciąży......trochę narzekam, ale najbardziej to jestem zła bo wiem że jeszcze 3 miesiące do końca a ja już jak wieloryb, a wcale tak tego po mnie nie widać :(

Odnośnik do komentarza

elcia dla mnie poprzednia kiecka była boooooska i za taką kaskę to jak za darmo :) super ,że po przecenach udało się polatać :)

Maria z tego co ja wiem to opryszczka w ciąży jest niebezpieczna ,ale tylko wtedy kiedy wyjdzie pierwszy raz w życiu właśnie w tym stanie .

FENS :sofunny: posikałam się z opisu z Twoimi lejdis :hahaha:

Mi tam fajerwerki nie przeszkadzają pod warunkiem ,że są o 24 :)

Elenka jak nie lubicie sami siedzieć w domku to idźcie :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Witam mamki wieczornie :) Dzisiaj też miałam zalatany dzionek ,bo od rana coś :whistle: Alania na 9 do żłobka wiozłam i tam spłakał się za mną i wołał- nie zostawiaj mnie, nie zostawiaj :( a ja całą drogę w aucie wyyyyłam tak mi go szkoda było :( do Pani dzwoniłam to 30min płaczu było i ok, po 2,5 h odebraliśmy z A i radość nie miała końca :love: potem po ciacho ,bo znajomi na kawkę wpadli i już pod domkiem czekali. później wyniki moje odebrać i glukoza bdb wyszła ,ale za to w moczu jakieś baktere wykryli i jakiś osad :whistle: w pn dowiem sie o co tam chodzi. potem na zakupy i kupiłam w h&m sobie sztruksy ciążowe i koszule ,bo były za 50% taniej, w cubusie chłopakom moim po bluzach dresowych i jeszcze Alaniowi do bluzy spodnie dresowe, mały Filip ma bodziaka z mum+dad=me :love: i spodenki do tego bawełniane :) sobie jeszcze jedną bluzkę tu, w kaphalu A sobie bojówki i już do domu ,bo mały zaczynał broić... aaa jeszcze do ikei po pudła na jego zabawki i do smyka po kapcie do żłobka. Też za dużo nie pochodzę ,bo brzuch się napina:Kiepsko: w domu A pizze zrobił z sosikiem czosnkowo koperkowym i teraz leżakujemy :) jutro na 11 małego do mojej mamy wieziemy i do kina śmigamy w końcu i na jakiś romantico obiadek we dwoje :love:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

justa :hahaha: ja miałam dokładnie to samo na wigilii :) dałabym sobie łape obciąć ,że w przynajmniej dwie sukienki wleze bez problemy ,bo obie takie odcinane pod biustem i co? 2h przed kolacją A musiał mnie w każdą wcisnąć i w cyckach nie zapięłam ,a potem jeszcze mnie wyjąć z nich :lup: i wylądowałam w t shirt

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita
mika tak jak piszesz ... moje zranione serce i duszę uleczył widok kolejnych dwóch kreseczek na teście ,ale obawę mam cały czas bo nigdy nie myślałam ,że taka strata spotka właśnie mnie ...

Roritka, dokładnie, myślałam że wystarczy jak człowiek dba o siebie, chucha, dmucha, ale widać nie :36_2_58:
Dlatego tak zwlekam z tymi zakupami jak głuptas, na każdej wizycie u gin robię UFFF że naprawdę wszystko ok i dopiero się od niedawna zaczęłam przyzwyczajać do naszej córci :mama:
Mówiłam że 'ciąża nie choroba', a teraz rozumiem że można być przewrażliwionym i tak jak mi pani dr powiedziała - można sobie na te parę miesięcy pewne rzeczy po prostu odpuścić i wyluzować.

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnvcqgefcfuwb8.png

Odnośnik do komentarza

_Elena_
Sprzątnęłam mieszkanko, 3 prania się wyprały a mąż robi pizze na jutro, czy pójdziemy gdzieś czy nie, na pewno ją zjemy :) Myślałam jeszcze by zrobić jakieś ciacho ale sama nie wiem czy jest sens :( Może przyjedziecie do mnie wszystkie jutro, co???????????????????
pokulamy się :taniec1::taniec1::taniec1:

OK ja się stawię napewno :36_1_21: suuuuper by było i milion tematów haha...
Ja bardzo się cieszę właśnie, że mam te Lejdis moje i spotkania pierdołowe ;))) to ważne jest ;) ale Elenka jutro jak wpadnę to obgadamy wszystko i przyjmiemy Cię na Lejdis i już ;))))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...