Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

eee nawet nie wiem jak to napisać- oglądaliśmy rozm. w toku i tam kobieta pow. ze zdradziła, męża i zaszła w ciaże, i pow. mężowi ze nie jest w 3 tygodniu ciąży tylko 8-mym, wiec powiedziałam, ze kurcze potem jak była niby juz termin po porodzie to przechlapane, a mój mąż na to- głaszcząc brzuszek-no wiesz kochanie.
Mam bardzo duży brzuszek jak na koniec 5 miesiąca to raz, a dwa, on ma dziecko z poprzedniego zwiazku i przez wiele lat nie wiedział czy to jego, no ale mimo to myślałam ze umrę, mimo ze sie śmiał- kuna to miał być niby taki żart

jeju czy on w ogóle pomyślał, ze ja nie oglądam tego programu z nim od tak, tylko kuna jestem z nim w ciąży- i jak ja teraz źle sie czuje, to dzidzia też to czuje...słów brak

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

_Elena_
Hej Dziewczynki

Faktycznie cisza wczoraj była...
Mnie nie było, bo byłam z mamą na mega zakupach od 11tej do 20tej!!
Myślałam, że nie dam rady ale udało się choć myślałam że nogi mi odpadną
i kręgosłup wystrzeli pod koniec:D Kupiłyśmy masę ciuchów, rzeczy do mieszkań, na święta prezenty itd. zjadłyśmy pyszne obiadki w naszej kochanej naleśnikarni ahhhhh było boskoooo:)
Aaaa, w H&M mama są jeansy ciążowe na wyprzedaży za 60-80zł, kupiłam kolejną parę,
tym razem lekko za dużą, by była na zaś :D
Nie kupiłam nadal tylko kozaków na zimę wrrrrr ale narazie zimy nie ma więc daję radę
w jesiennych hihi :D
Dziś leżę i zdycham, na szczęście babcia kochana obiad zrobiła i mężuś mi przywiezie :)
Mały chyba też zmęczony bo mało kopie, a w nocy musiałam wstać siusiu tylko o 1:30 i 6,
co się nie zdarzało wcześniej!! (zwykle wstaję ok. 5 razy).

Miłego dnia dziewczyny:kawa:

Elenka ,ale zaszalałyście z mamcią :) i super taki wypadzik we dwie i pyycha naleśniki pojadłyście :) musze jutro zajść do h&m bo mam jeansy za 150 także tu połowa mniej to się opłaca. ja właśnie też kozaków jutro będę szukała

FENSTARSS
elciasloneczko
Moniaa81
No... Musiałam trochę zmniejszyć rozmiary zdjęć... Ale jest ok ha,ha Dzięki dziewczynki :-)

Monia brzusio śliczny, a jaka chudzinka z ciebie :)

ELCIA uważaj bo MONIA zaraz Cie opitoli ;))) ona jest przecież straaaaasznie gruba... no jak ona w ogóle się w obiektywie zmieściła :hahaha:

:hahaha: no właśnie ja tam tez cicho siedziałam ,że Monia taka spasiona jest ,że aż strach :sofunny:

FENSTARSS
ROR Ty leniu :36_1_21: znalazłam za Ciebie, str 688 ;))
dziewczyny na mnie teraz coś wszystkie plagi spadają... buuuuu :o_no:
w nocy już, obudził mnie ogroooomny ból gardła :ehhhhhh: fatalnie, lece do apteki... miody i cytryny zapodałam, czosnek wieczorem hmmm...kurde a tu codziennie trzeba jeździć na wizyty Pawłowe teraz buuuu...:ehhhhhh:
odezwe się wieczorkiem papa

zdrówka kochana :* no lukne zaraz dziękować za wyszukanie :D

Kwiatuszek81
hej kobietki- dzis zostałam w domciu- i taka padnieta jestem.
Ja u was z opuchlizną bo mi od kilku dni bardz puchną stopy- a dużo
płynów pije, i jem owoce..hmy

Buszuje ostatnio po necie, co muszę kupić dla dzidziusia, i te ceny tooo jakaś masakra po prostu.
A zapytam tych już doświadczonych, ile na dzień wasze dzieciaczki zużywały pieluszek???
tak pytam bo chyba zacznę sie w to zabezpieczać po woli;)

kwiatuszku współczuję puchnięcia nóg :( pod koniec może ci być mega ciężko :( ja nie miałam takich dolegliwości i mam nadzieję ,że tym razem też mnie ominie...

co do pieluszek to początki straszne ,bo szły tonami :) przed każdym karmieniem się zmienia czyli tak ok 2-3h :) ja kupowałam z pampersa te baby borny czy jakoś tak ,ale tam ich nie za dużo ,a paka ok 30zl :whistle: teraz są podróby pampersa w biedronce i te zakupię zobaczę czy nie będą uczulały .

Kasandra00001
a ja dzisiaj wzięłam się za porządki z ciuchami. Moje letnie, pójdą do kanapy, poza tym mam dużo kartonów z ciuchami, z których "wyrosłam", a miałam nadzieję, że jeszcze w nie wejdę. Segreguję więc je, oczywiście zostawiam sobie dla motywacji do odchudzania kilka fajnych ciuchów :) ale większość pójdzie pewnie do sióstr mojego m. Ucieszą sie pewnie, zawsze im daję a one szczęśliwe, bo nie dość że mają "nowe" ciuchy to jeszcze po mnie (uwielbiają mnie, że tak skromnie powiem) :))

Faktycznie dobrze z Tobą mają szwagierki :) hehe ja też mam kilka par jeansów które leżą i czekają na lepsze czasy ,bo żal oddawać :D

Maria.D83
Kasandra jestem z Tobą w kwestii wagi. Pisałam o tym juz w weekend. Wagi ktore podaja dziewczyny to u mnie dobre czasy licealne. Po pierwszych studiacj przytylam w sumie przez okolo roku 60 kg- trudne czasy a potem to gubilam.
Jak to moj gin mowi, jest jak jest. Wazne jest teraz ile bede przybierac. Staram sie trzymac to jakos,ale jest coraz trudniej. Coraz bardziej chce mi sie jesc.

Po ciazy oczywiscie tez mam postanowienie ze bede sie dalej odchudzac. Mam juz wprawe:) Teraz jestem caly czas pod kontrola dietetyczki.
Boje sie jednak ze juz nie bede miala sily walczyc dalej. Zobaczymy po porodzie.

Maria trzymam już kciuki żeby karmienie przyniosło należyte skutki ,sobie też tego życzę tfu ja na to liczę :)

mikaqx
No to wrzucam się - z Fasolką na pierwszym planie :-)
Jak dowiedziałam się, że mogę na Święta wyjść do ludzi, to nabyłam z wrażenia sukienusię :)

mika suuuper brzusio i jaka szczuplinka z Ciebie :smile_jump: a kiecka superowa :)

Kwiatuszek81
eee nawet nie wiem jak to napisać- oglądaliśmy rozm. w toku i tam kobieta pow. ze zdradziła, męża i zaszła w ciaże, i pow. mężowi ze nie jest w 3 tygodniu ciąży tylko 8-mym, wiec powiedziałam, ze kurcze potem jak była niby juz termin po porodzie to przechlapane, a mój mąż na to- głaszcząc brzuszek-no wiesz kochanie.
Mam bardzo duży brzuszek jak na koniec 5 miesiąca to raz, a dwa, on ma dziecko z poprzedniego zwiazku i przez wiele lat nie wiedział czy to jego, no ale mimo to myślałam ze umrę, mimo ze sie śmiał- kuna to miał być niby taki żart

jeju czy on w ogóle pomyślał, ze ja nie oglądam tego programu z nim od tak, tylko kuna jestem z nim w ciąży- i jak ja teraz źle sie czuje, to dzidzia też to czuje...słów brak

Kwiatuszku nie denerwuj się takie maja czasem nasze chłopy żarciki ehhhh ....

mikaqx
A to ja, Fasolka, trochę niezadowolona musiałam zasłonić oczka, bo mnie pani doktor budziła podczas badania. :rentgen:

aaale cuuuuuudna foteczka :11_9_16:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszek81
Roritko wiem ale kurcze no jak bym nie była w ciąży to....
wczoraj przyniósł kwiatuszki, dzis wcześniej wrócił, i razem coś pichciliśmy a potem-taki deserek....ech

wcale się nie dziwię tylko czasem szkoda nerwów na tych naszych mężyków :lup: my też oglądaliśmy ten odcinek, drugi raz :whistle: nie fajnie ,bo mój A też wyjeżdża w delegację i częęęęsto nasłucha się od kolegów ,że TAKA kobita pewnie sama wieczorem nie siedzi :lup: ale ufamy sobie oboje i pewnie dlatego jeszcze nie daliśmy się zwariować :) No to czyli masz już "przyszywaną" córcię? masz z nią kontakt?

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

FENSTARSS
Powiem to głośno i stanowczo jednym zdankiem.................................
:36_7_8: :36_7_8: :36_7_8: :36_7_8: :36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8:
tadaaaaammmm... W MOIM BRZUSZKU MIESZKA LAURA!!!!!!!!!!!!!!!!!!:36_7_8:
HIHI widziałam sliczną cipcię i nie ma opcji pisiorka haha... osoby które wygrały w konkursie proszę o podanie adresów abym mogła przesłać nagrody!!!:36_1_11:
KASANDRA HAHAHAHA niedoczekanie Twoje moja droga :hahaha:
LARYSSA kochana już jestem umówiona na poniedziałek na 15.00 na doppler do lekarza ;) działam działam bo nie da się wyrobić z bólu i nie śpię w nocy tylko poleguję na lewym boku tylko ... a nogi nic a nic nie puchną ;) uff...
aleeee czego się nie zniesie dla Laury :11_9_16:
:36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8:

:36_7_8::36_7_8::36_7_8: nieeeeeeeeee no jak bułeczka była pokazana to nie ma bata :smile_jump: więc niech młoda już się szykuję dla mojego Filipka :D GRATULUJĘ kochana z całego serducha małej księżniczki i tatusiowi też oczywiście :*

FENSTARSS
a to ja i Laura właśnie ;)
[ATTACH]85474[/ATTACH][ATTACH]85475[/ATTACH][ATTACH]85476[/ATTACH][ATTACH]85477[/ATTACH]
wszystko jest super dobrze, długo leżałam bo się dzidzia moja wierciła i brykała i gin nie mógł sobie pomiarów złapać , ale cipcie tym razem na rozkaz okazała natychmiast, nogi szeroko zdjęcie pstrykneliśmy i natychmiast noga na noge jak dama hahaha... mała lejdis ;))) Mój Paweł zadowolony bardzo oglądał wszystko z zaciekawieniem i mówi później... kurcze jak to dokładnie widać wszystko nie wiedziałem hahaha:hahaha: aaaaaaaaaaa i wiecie co, dziwimy się że mam brzuchol ... haha skoro ona waży 600g ... 3 razy sprawdzał ;))) ale mówi że spoko na 23tc

ło żesz ty lachonie jeden :11_9_16::smile_jump: suuuper wyglądasz ,a balonik faktycznie pokaźny ,już chcę cię widzieć w ok 9 mc :hahaha: zazdroszczę figury aż z zazdrości monitor pogryzłam :smile_jump:

m2428m
Dziewczynki moje kochane,

jeśli chodzi o wagę mojej Niuni to jednak bardzo ale to bardzo się martwię. Niby lekarz zapewnia że jest Ok, że wszystkie pomiary w normie ale nie daje mi to spokoju.
Wiem że nie powinnam czytać tych różności na necie i jeszcze dodatkowo się nakręcać, ale cóż...przeżywam że coś nie tak może być.
Powodem jest chyba ciśnienie moje a dokładnie nadciśnienie, na które niestety już 15 listopada dostałam tabletki Dopegyt i ciągle je łykam 2Xdziennie. Faktycznie obniżyły mi ciśnienie bo mam teraz max. 125/80 a właśnie wtedy jak mi je przepisała miałam 145/100 dlatego niestety muszę je brać i to chyba już do końca ciązy.
I tu właśnie jest ten problem, one niby dziecku nie szkodzą (nie mają szkodliwego działania na płód) ale w tym okresie gdy ich nie brałam a miałam wysokie ciśnienie chyba moja Kruszynka źle to znosiła, była gorzej dotleniana itp.
Powód taki że na ostatniej wizycie 7.12 gdy zaczynałam właśnie tydzień 22 waga mojego Maleństwa wynosi tylko 390g. Zaczynam coraz bardziej się tym martwić:36_1_4:

kochana nie zamartwiaj się nie potrzebnie... wagą dopiero się zainteresuj pod koniec jak małe nie będzie przybierało ,a powinno... co do leków to skoro lekarz je zalecił to muszą być bezpieczne! jeśli masz wątpliwości zasięgnij porady drugiego ginka żebyś była spokojna

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór babeczki :-)

elciasloneczko
FENSTARSS
elciasloneczko

Monia brzusio śliczny, a jaka chudzinka z ciebie :)

ELCIA uważaj bo MONIA zaraz Cie opitoli ;))) ona jest przecież straaaaasznie gruba... no jak ona w ogóle się w obiektywie zmieściła :hahaha:

juz sie boje :D
niech lepiej uwaza bo za gadanie glupot moze dostać klapsa:)
:36_19_2: No tak, chwilę mnie nie ma, a tu bić już Brzuchaczki chcą... Elcia normalnie zaczynam się bać ha,ha
Fen ależ kobito sobie grabisz... Uduszę!!! :hahaha:

Odnośnik do komentarza

mikagx Super wyglądasz, taka "rasowa" brzuchaczka :-) A zdjęcie maleństwa słodkie... Nie wiem jak dla was, ale dla mnie świadomość że w brzuszku znajduje się taka istotka jest tak wzruszające że szok... Wczoraj z moim jak oglądałam zdjęcia z pierwszego usg, to masakra, jak z takiej plamki szybko powstał malutki człowieczek... :36_3_13:

Odnośnik do komentarza

Moniaa81
Dobry wieczór babeczki :-)
elciasloneczko
FENSTARSS

ELCIA uważaj bo MONIA zaraz Cie opitoli ;))) ona jest przecież straaaaasznie gruba... no jak ona w ogóle się w obiektywie zmieściła :hahaha:

juz sie boje :D
niech lepiej uwaza bo za gadanie glupot moze dostać klapsa:)
:36_19_2: No tak, chwilę mnie nie ma, a tu bić już Brzuchaczki chcą... Elcia normalnie zaczynam się bać ha,ha
Fen ależ kobito sobie grabisz... Uduszę!!! :hahaha:

Monia spokojnine kto mi ta chuda łapke rozchusta:D
zjadlam pizze i jestem pełna. tak skonczyla sie dzisiaj moja chec na gotowanie,
Ide zabrac sie za zaporszenia a potem kapiel i moze jakis seksik :love together:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszku u nas na poczatku ok. 12 pieluszek dziennie szlo. Tetowalismy rozne, ale jednak najlepiej sprawdzily nam sie Pampersy. Drogie, ale na pewno wydajniejsze, szczegolnie pozniej. Za to na sam koniec odkrylam pieluchy z Rossmana i zn ich bylam bardzo zadowolona.
Warto juz wyszukiwac promocje i zaczac kupowac. 1 i 2 szybko przeszly, za to 3 Michał nosil dosyc dlugo.

Mikaqx sliczna z Ciebie mamusia! I kiecka zajbista! Mozesz zdradzic gdzie kupilas? :)
NO, a maluch po prostu zajefajny, pozycja mnie rozwalila. hhe

Elena ale zaszalałas zakupowo! Ze tez tyle godzin dalas rade!

Odnośnik do komentarza

Moniaa81
mikagx Super wyglądasz, taka "rasowa" brzuchaczka :-) A zdjęcie maleństwa słodkie... Nie wiem jak dla was, ale dla mnie świadomość że w brzuszku znajduje się taka istotka jest tak wzruszające że szok... Wczoraj z moim jak oglądałam zdjęcia z pierwszego usg, to masakra, jak z takiej plamki szybko powstał malutki człowieczek... :36_3_13:

Moniaa, my też ostatnio zabraliśmy się za skanowanie fotek z wcześniejszych usg i szok po prostu - jeszcze niedawno to była faktycznie 'Fasolka', mieściła się cała na monitorze, a teraz taki kawał kobietki.... Szok! Ehh, jak te dzieci szybko dojrzewają... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnvcqgefcfuwb8.png

Odnośnik do komentarza

magda_79
Kwiatuszku u nas na poczatku ok. 12 pieluszek dziennie szlo. Tetowalismy rozne, ale jednak najlepiej sprawdzily nam sie Pampersy. Drogie, ale na pewno wydajniejsze, szczegolnie pozniej. Za to na sam koniec odkrylam pieluchy z Rossmana i zn ich bylam bardzo zadowolona.
Warto juz wyszukiwac promocje i zaczac kupowac. 1 i 2 szybko przeszly, za to 3 Michał nosil dosyc dlugo.

Mikaqx sliczna z Ciebie mamusia! I kiecka zajbista! Mozesz zdradzic gdzie kupilas? :)
NO, a maluch po prostu zajefajny, pozycja mnie rozwalila. hhe

Elena ale zaszalałas zakupowo! Ze tez tyle godzin dalas rade!

Magda, kiecka jest z Happy mum - trochę się tam naszperałam, bo zrobiłam wcześniej ogląd tego, co mają w necie, a na żywo - rozczarowanie, niektóre zdjęcia są mocno przekoloryzowane.
No i pani w sklepie mnie trochę zirytowała, bo ja tu się cieszę z mojego brzusia, a ona do mnie jak mierzyłam sukienki 'Spokojnie, sukienki są może za duże bo jeszcze brzuch pani urośnie, przecież u pani to początek dopiero' Trąba jedna :hmm:
A co do pozy naszej maluśkiej to śmieliśmy się, że jak to dziewczynka już trenuje do badania na fotelu gin ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnvcqgefcfuwb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszek81
niop- to nie ja, bo mój mąż ma dziecko - ale syna:):):)
i wiesz mieszkamy 300km od niego wiec kontakt jest bardzo sporadyczny...

:lup: to nie wiem skąd i od kogo mi się tamta historia przypałętała :)

aaaaaa to spory kawałek macie ...

Monia haha a zobaczysz jak już bobo na świecie będzie jak to czas zapitala boszzzzzzzzz mój już 2,5 roku ma i taki duży mi się wydaję ,a zaraz drugie będzie i też czas będzie gonił ehhh szkoda :(

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...